Telenowele

Liam · Wysłany: 17:56:57 01-03-21 Temat postu:

Odcinki telenoweli są udostępniane na platformie Ipla

[link widoczny dla zalogowanych]

Lineczka · Wysłany: 18:01:49 01-03-21 Temat postu:

hayleyss · Wysłany: 18:17:49 01-03-21 Temat postu:

LuzPablo85 · Wysłany: 20:00:21 01-03-21 Temat postu:

Ja też już jestem po obejrzeniu 1 odcinka, a oglądałem w tv i spodobał mi się. Mimo że nigdy w żadnej innej telenoweli nie widziałem Camili Sodi to tutaj wydaje mi się że bardzo piękna jest jej bohaterka i dużo się działo w pierwszym odcinku. Rubi poznała Hectora i niezłą intrygę wymyśliła wylewając picie na sukienkę Maribel przy Hectorze i tak Hector poznał prawdę o niepełnosprawności ukochanej. Żal mi było jak zostawił Maribel. Co do Alejnadra to Jose Ron jak zwykle przystojny.

Początek telenoweli też mocny jak Rubi obroniła się przed napastnikiem.

Będę oglądał dalej Rubi bo może być jeszcze ciekawiej skoro pod koniec 1 odcinka pada strzał z pistoletu.

Ja nie mam porównania do poprzedniej wersji, ponieważ Ceny marzeń z 2004 r jeszcze nie oglądałem.

.

Pandora · Wysłany: 20:05:15 01-03-21 Temat postu:

A co sądzicie o tytułowej piosence? Jak dla mnie REWELACYJNA, już dawno żadna piosenka z czołówki nie podbiła tak mojego serca

Chyba nawet Camila śpiewa ją jeszcze lepiej od Thalii (chociaż Thalia też super ją wykonała).

karolina0255 · Wysłany: 20:05:34 01-03-21 Temat postu:

A co myślicie o Hectorze? Mi tak średnio podszedł. Może dlatego, że Sebastian Rulli dla mnie jest genialny. Ale mam nadzieje, że im dalej tym bardziej wszyscy i wszystko się rozkręci.

roksi 20 · Wysłany: 20:16:54 01-03-21 Temat postu:

edka · Wysłany: 20:23:52 01-03-21 Temat postu:

Jestem po pierwszych odcinku, na pewno będę oglądać dalej bo ciekawi mnie ten remake,
Ciekawi pomysł na przedstawienie historii Rubi w formie reportażu. Rubi jaka sławna jest

fajnie zobaczyć Ele Velden w formie dziennikarki

Camila Sodi podoba mi się bardziej w scenach 20 lat później, taka jej mroczna strona. Ogólnie nie rozumiem aż takiego zachwytu nad Rubi, że ona wchodzi do sali i wszyscy się na nią patrzy. Ok jest zgrabna, ma figurę, ale nie jest wcale taka mega piękna. Cóż Barbara Mori miała o wiele więcej seksapilu. Będę się starała później robić mniej porównań do Barbary, bo wiadomo że ona była cudna w tej roli.
Fajnie, że Maribel gra Kimberly. Lubię ją. Ładnie sie prezentuje w tej telce, widać, ze to fajna postać, w przeciwieństwie do jej matki, która jest okropna.
Hector bardzo podobał mi się na zdjęciach, ogólnie jest przystojny. No i uroczy Jose Ron w roli Alejandra, jestem go ciekawa

Monsse · Wysłany: 21:03:52 01-03-21 Temat postu:

Odcinek jest na youtube i cda

Atahan · Wysłany: 21:08:02 01-03-21 Temat postu:

Także jestem już po 1. odcinku. Już go kiedyś oglądałem z napisami, jak był dostępny, ale wtedy widziałem tylko tyle. Teraz z lektorem obejrzę całość.
Akcja pędzi i gdyby nie fakt, że całość jest realizowana w formie wywiadu z Rubi, to powiedziałbym nawet, że za szybko pędzi, bo otrzymuje się tylko zarys zachowania i myśli, przez które bohaterowie podejmują decyzje.
Nie oglądałem oryginału (czy tam tej wersji z 04), więc nie wiem, czego się spodziewać.
Poczytałem poprzednie opinie, zgadzam się, że Rubi nie jest najpiękniejsza. Ale brzydka też nie jest, zna swoje ciało, jest pewna siebie i nie obawia się negatywnej opinii innych. Domyślam się, że od zawsze taka była. Na plus, że do bólu się wszyscy za nią nie oglądają. Może poza bandziorami z dzielnicy, ale to już co innego. Rubi znalazła się w złym miejscu o złej porze. Pomyśleć, że gdyby normalnie przeszła bez zaczepek, dalej miałaby swój dom. Choć oczywiście nie usprawiedliwiam tutaj tego kolesia.
Protagonisty było tak mało, że gdyby nie padło w rozmowie, że ma na imię Alejandro, to nawet bym nie wiedział, jak ma na imię.
Maribel lubię za to, że nie lamentuje cały czas nt. swojej protezy. Zaśmiała się, gdy Rubi ją w nią kopnęła. Dobrze, że nie użala się nad sobą. Poza tym jest bardzo pozytywnie nastawiona na świat. Coś czuję, że ona najbardziej tutaj może ucierpieć na gierkach swojej przyjaciółki. Rubi i tak już myśli o Hectorze. Gra tu aktor z "Trzy razy Ana" - ciekawe, czy będzie takim prawdziwym przyjacielem dla Rubi - na dobre i złe.
Hector na razie na minus. Co za niedojrzałe zachowanie względem Maribel, gdy odkrył, że nie ma jednej nogi. Owszem, zataiła przed nim prawdę, ale to nie koniec świata. Powinien ją chociaż wysłuchać, starać się zrozumieć, współczuć, bo przecież twierdzi, że ją pokochał. Postawić się na jej miejscu, pomyśleć, co on zrobiłby gdyby nie miał jednej nogi, czy też rozpowiadałby to na prawo i lewo, tym bardziej osobie, do której coś czuje. Maribel jest nieśmiała, to logiczne, że się bała. Hector zabrał się i poszedł, brawo... cóż za dżentelmen.
Dziennikarka jest dziennikarką z prawdziwego zdarzenia. Pasjonuje ją zawód, chciałaby opracować wszystko o Rubi. To logiczne, że Rubi jej nie zabiła (nie byłaby tak wysoko w czołówce, a sam wywiad już na starcie by padł). Jestem ciekawy, jak zacznie wyglądać relacja między nimi. Wiele osób po samym mierzeniu przez kogoś bronią, nie wróciłoby znowu do tego samego miejsca.

Dużo się działo, ale zabrakło jakiegoś napięcia. Tak naprawdę dopiero pod koniec, gdy pistolet wystrzelił, było czuć większe emocje. Dodatkowo TV4 beznadziejnie opracowało tą wersję. Lektor często nie nadąża, a sama telka jest tak cicho, że prawie jej nie słychać. Na przykład moment, gdy Rubi wchodzi na uczelnie i w tle leciała muzyka. Prawie jej słychać nie było, szkoda, że nie opracowują tego głośniej.

hayleyss · Wysłany: 21:27:35 01-03-21 Temat postu:

Atahan · Wysłany: 0:27:45 02-03-21 Temat postu:

roksi 20 · Wysłany: 2:00:48 02-03-21 Temat postu:

Lineczka · Wysłany: 11:24:34 02-03-21 Temat postu:

karolina0255 · Wysłany: 16:18:36 02-03-21 Temat postu:

Po drugim odcinku zaczynam się wciągać. Genialny pomysł za tymi zakończeniami odcinków. Za każdym razem widz ciekawy co będzie dalej. Bardziej od Hektora podszedł mi Alejando. Jestem ciekawa co takiego w tej wersji Rubi odwali, że Fernanda też nie będzie chciała jej znać