Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Santa Diabla -Telemundo - 2013-2014 / TV PULS
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 68, 69, 70 ... 362, 363, 364  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Shelle
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 28 Paź 2007
Posty: 46423
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:06:44 11-09-13    Temat postu:

Pączek napisał:
Mhm,zaskoczyło mnie,że Santiago wyznał prawdę Sancie i jej spokojna reakcja na te nowiny.Fajnie jakby udało im się uciec,ale obawiam się,że przeszłość Santiago oraz jego brat na to nie pozwolą A Humberto chyba wpadł we własne sidła i zakochał się w swojej żonie.Dziś Ines był zbędna,ale piszczeć o ślubie musiała

Inaczej nie byłaby sobą Rozwaliła mnie jak się cieszyła, że Santiago ma dla niej niespodzianki związane ze ślubem
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stokrotka*
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 17542
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:29:35 11-09-13    Temat postu:

Shelle napisał:
Pączek napisał:
Mhm,zaskoczyło mnie,że Santiago wyznał prawdę Sancie i jej spokojna reakcja na te nowiny.Fajnie jakby udało im się uciec,ale obawiam się,że przeszłość Santiago oraz jego brat na to nie pozwolą A Humberto chyba wpadł we własne sidła i zakochał się w swojej żonie.Dziś Ines był zbędna,ale piszczeć o ślubie musiała

Inaczej nie byłaby sobą Rozwaliła mnie jak się cieszyła, że Santiago ma dla niej niespodzianki związane ze ślubem


Mnie ta scena też rozwaliła no i jeszcze potem jak Amanda odwróciła się tyłem do Ines i zrobiła taką prześmieszną minę :d bo tamta się cieszyła z niespodzianek
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bea1809
Dyskutant
Dyskutant


Dołączył: 20 Sty 2011
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:37:39 11-09-13    Temat postu:

Odcinek 25
Santiago: W noc, kiedy zawiadomili mnie, że mój ojciec miał wypadek, właśnie opuszczałem Marrero. Miałem powiedzieć Ivanowi, synowi Humberta, żeby przekazał ci miejsce mojego pobytu… żebyś wyjechała ze mną. Amanda, pozostanie w tym miasteczku to szaleństwo. To szaleństwu którego ani ty, ani ja nie musimy znosić. Amanda… [beso <3] Wyjedźmy, wyjedźmy już, wyjedźmy jak najszybciej, wyjedźmy ty, twój syn i ja.
Santa: Zgoda. Zgoda, ale pod jednym warunkiem. Santiago, ja muszę znać prawdę. Jeśli chcesz, abym z tobą wyjechała, posłuchaj mnie, będziesz mi musiał powiedzieć, dlaczego w przeszłości używałeś wielu imion. Santiago, ja muszę to wiedzieć. Jeśli chcesz, abym ponownie ci zaufała mów, powiedz mi.
Santiago: Wyjedziesz ze mną?
Santa: Jeśli powiesz mi prawdę to tak, wyjadę z tobą. Santiago przed kim się ukrywasz? Co się stało? Dlaczego? Co się wydarzyło kiedy byłeś w Ameryce Środkowej? [wspomnienie Santiaga] Twoje milczenie mówi wszystko. Santiago, ty mi nie ufasz, pomimo tego, że ja zdradziłam cci wszystkie moje sekrety, ty mi nie ufasz. Nawet życie mojego dziecka powierzyłam w twoje ręce.
Santiago: Nie odchodź.
Santa: Posłuchaj mnie. Ja nie będę cię osądzać przez twoją przeszłość. Ja muszę wiedzieć kim byłeś.
Santiago: Jestem mężczyzną, który cię kocha i chce zacząć od początku u twego boku. To jedyne kim jestem.
Santa: Santiago, daje ci ostatnią szansę, żebyś powiedział mi prawdę.
Santiago: Ja nie zrobiłem niczego złego, Amanda. Przyrzekam ci, że nie zrobiłem nic złego.
Santa: Więc co się stało? Dlaczego musiałeś zmieniać swoje imię tyle razy?
Santiago: Nieco ponad dwa lata temu przyjechałem do Gwatemali. Współpracowałem z organizacją chroniącą dzieci. Prowadziłem zajęcia z muzyki dla dzieci z biednych rodzin. Ja to lubię, sprawia, że jestem szczęśliwy, spełniam się. Już robiłem to w innych krajach Ameryki Środkowej i tak było. Ale któregoś dnia pojawiła się ona. Nazywała się Gloria i była moją zgubą…
[wspomnienie]
Santiago: Dziękuję.
Gloria: Nie ma za co. Dziękuję za to, co robisz. Ludzie tacy jak ty pomagają nie tracić wiary w ludzi.
Santiago: Dziękuję za twoje słowa. Nie wiem jaką przyjemność sprawia mi to, że mogę te dzieci czegoś nauczyć.
Gloria: Byłeś już kiedyś w Gwatemali?
Santiago: Nie. Jeszcze nie. Jeszcze nie znam zbyt dobrze [Gwatemali], ale to piękne miejsce.
Gloria: Chyba nie znasz go dobrze.
Santiago: Nie, dopiero co przyjechałem kilka dni temu. I jak wszystko pójdzie dobrze, tak jak mam to zaplanowane, zostanę tu trochę. Więc będę miał czas, żeby poznać [Gwatemalę].
Gloria: Okej. To twój szczęśliwy dzień. Właśnie poznałeś wspaniałą przewodniczkę turystyczną.
[koniec wspomnienia]
Santiago: Nie minęło dużo czasu, gdy zaczął się nasz romans. Prawdę mówiąc, ja nigdy o nic jej nie podejrzewałem. I to był błąd, bo przez nią przeżyłem później piekło.
Santa: Dlaczego? Ta kobieta cię okłamywała?
Santiago: Tak. W najgorszy sposób.
Santa: Dlaczego? Co zrobiła? Santiago.
Santiago: Przepraszam. Nie sądziłem, że wciąż mnie to boli. Moje serce wciąż wypełnia niepokój, kiedy wspominam te dni w Gwatemali. Ale nie przejmuj się Amanda, wszystko ci opowiem. [entrada] Powinienem był zaufać instynktowi, ale przyznaję, że dałem się uwieść.
Santa: Chyba już wiem, jak się skończyła ta historia.
Santiago: Nie sądzę, abyś mogła sobie wyobrazić to, co się stało. Później, po miesiącu postanowiła powiedzieć mi prawdę.
[wspomnienie]
Santiago: jak to jesteś mężatką, Gloria? I teraz mi to mówisz? Gdy spotykamy się już od prawie miesiąca…
Gloria: Bałam się.
Santiago: Bałaś się? Czego? Przykro mi le ja nie jestem tym typem faceta. Ja szanuję związki. I przykro mi, że nie układa ci się z mężem ale ja nie mam już co tutaj robić.
Gloria: Santiago, proszę…
Santiago: Nie, nie ma tu o czym rozmawiać. Zabrnęliśmy aż tutaj i szczerze mówiąc nie rozumiem dlaczego bałaś się powiedzieć prawdę.
Gloria: Nie bałam się powiedzieć tobie, bałam się mojego męża.
Santiago: A kim jest twój mąż?
[koniec wspomnienia]
Santa: I? Kim był mąż tej kobiety?
Santiago: Franco Garcia Herrera. To jeden z największych handlarzy narkotykami w Gwatemali. Odkryłem, że żona najkrwawszego szefa mafii zdradzała go ze mną. Byłem już martwy.

Santiago: Usiądź, historia się tutaj nie kończy. Gloria odkryła, że jej mąż planował ją zabić, aby móc dostać kwotę na którą ubezpieczył ją jej ojciec.
Santa: To straszne. Mój boże, co zrobiłeś?
Santiago: Po pierwsze nigdy więcej nie spotkać cię z Glorią. Nie mogłem jej i siebie narażać w ten sposób. I wtedy wpadłem na pomysł, by używać innych imion, aby zmylić ludzi, którzy mnie śledzili.
Santa: I nie pomyślałeś o ucieczce z Gwatemali?
Santiago: Tak, to było pierwsze co postanowiłem zrobić, ale…
Santa: Ale?
Santiago: Ale znaleźli mnie wcześniej niż się tego spodziewałem. Nie wiem ile czasu upłynęło, ale kiedy się obudziłem, to było jak jakiś koszmar. Tak, Franco Garcia Herrera zastawił na mnie pułapkę. Zabił Glorię, a mnie upozorował na jej zabójcę. Nawet zdobył fotografa, który zrobił mi zdjęcie na miejscu zbrodni, w ten sposób mógł mnie szantażować.
Santa: I co zrobiłeś? Jak udało ci się uciec od tych ludzi?

Santiago: Tak, miałem szczęście. Tylko łut szczęścia sprawił, że mogłem uciec.
Santa: Dlaczego? Co się stało?
Santiago: Nawet nie chcę sobie wyobrażać co by było gdybym wylądował w więzieniu albo gdybym był martwy. Żeby uciec od tych zbirów musiałem zmienić swój wygląd . I tak narodził się Lorenzo Rojas. Tego dnia opuściłem Gwatemalę i (…). I kiedy mówię ci, że nic nie zrobiłem i jestem niewinny, to jest to prawdą. Nie byłbym w stanie zabić kogokolwiek.
Santa: Dziękuję. Dziękuję, że powiedziałeś mi to wszystko.
Santiago: Wierzysz mi teraz?
Santa: Jasne, że tak.
Santiago: Więc wyjedziesz ze mną?
Santa: Teraz tym bardziej. Santiago, nie przeszkadza ci, że jestem w ciąży z Humbertem?
Santiago: Nie, oczywiście, że nie. Amanda, ja cię kocham bezwarunkowo. Jedynie potrzebuję trochę czasu. Chciałbym pożegnać się z moją mamą i tatą. Jeśli teraz wyjadę to po to by nigdy więcej tu nie wrócić. Możliwe, że zobaczę ich po raz ostatni.
Santa: Ja też potrzebuję czasu, żeby spakować rzeczy synka. Nie chcę, żeby Humberto coś podejrzewał. Nie chcę, żeby ktokolwiek wiedział. Nikt nie może się dowiedzieć.

Humberto: Rozmawiałem z Pacho, twoim podwładnym. On jest synem mojego dobrego przyjaciela Vicente. Ale nie wiem czy ten chłopak jest zbyt szczery czy po prostu jest idiotą. Chodzi o to, że nie mogę robić z nim interesów.
Carlos: I dlatego przyszedłeś do mnie?
Humberto: Ty sfałszowałeś nagranie, przez które miała być wmieszana moja siostra [ chyba chodzi o to nagranie związane z Willym]. Teraz potrzebuję, byś pomógł mi z moim bratem.
Carlos: Chcesz, żebym wyciągnął go z kłopotów?
Humberto: Nie, wręcz przeciwnie. Chcę zwiększyć jego problem, żeby nie mógł opuścić Marrero. Wiemy, że Santiago posługiwał się kilkoma fałszywymi imionami w Ameryce Środkowej. Nie mam tylko dowodów na to, że popełnił poważne przestępstwo.
Carlos: Za dobrą sumkę mogę sprawić, że w jego rzeczach pojawi się paszport z jakiego chcesz kraju, z jego zdjęciem i jednym z fałszywych nazwisk. Co ty na to?
Humberto: Wybierz sobie kraj, który tylko chcesz, Gwatemala, Salwador, jakikolwiek. Tylko zrób to na już. Czas działa na moją niekorzyść. Wykorzystaj to, że mieszka w twoim domu i zrób to tej nocy, jeśli tylko się da.

Santa: Doniosłeś na Santiaga?
Humberto: Nie, Amanda, oczywiście, że nie. Dużo się kłócimy, ale jak mógłbym to zrobić mojemu bratu…
Santa: Poszedłeś zobaczyć się z Pancho, a Pancho jest policjantem.
Humberto: Tak, ale tylko próbowałem się ukradkiem dowiedzieć co wiedzą o tej tajemnicy Santiaga o wielu tożsamościach. Kochanie, uspokój się. Nie przejmuj się mną. Wiem, że nie chcesz bym cierpiał przez to co robi mój brat, ale ja już się przyzwyczaiłem.
Santa: I co zdołałeś się dowiedzieć?
Humberto: Niewiele. Policja z krajów, które odwiedził nie poszukuje go.
Santa: To chyba dobrze, nie?
Humberto: Albo bardzo źle. Jak sądzisz, skoro nie ukrywał się przez wymiarem sprawiedliwości to przed kim? W co on się wplątał? Dlaczego ktoś ucieka prawie we wszystkich krajach Ameryki Środkowej wymyślając sobie fałszywe nazwiska? Santiago musiał zrobić coś strasznego i boję się o niego, ale przede wszystkim o jego dziecko?
Santa: Moje dziecko?
Humberto: Santiago powinien jak najszybciej się od niego odsunąć. Jeśli się wplątał w coś niebezpiecznego mogą odegrać się na dziecku.
Santa: Humberto, nie. Nie przesadzaj.
Humberto: Widziałem to tysiące razy. Kiedy igra się z ogniem, dzieci płacą za to życiem. To oczywiste.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Juli Blueberry
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 13334
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 1:50:11 12-09-13    Temat postu:

Shelle napisał:
Juli Blueberry napisał:
Stokrotka*, świetne animacje

Tylko jedno mnie zastanawia... Santiago w tych wspomnieniach z Glorią powiedział, że szanuje zobowiązania, albo jakoś tak... to dotyczyło jej małżeństwa... Ale ucieka z Amandą... Cóż, tu może i jest inna sprawa, bo zna prawdę, albo ja źle coś zrozumiałam.

Dobrze zrozumiałaś. I wydaje mi się, że masz rację - uznał widocznie, że tutaj jest trochę inaczej, bo od początku zna prawdę i wie jaka jest sytuacja. Z drugiej jednak strony Amanda przecież jest żoną jego brata, więc jego czyny jednak trochę przeczą jego słowom. OK, wie że Amanda/Santa nie kocha Humberta i tak dalej, ale Humberto może i nawet kocha swoją żonę, więc Santiago postępuje wobec niego bardzo nie fair. Oczywiście my wiemy, że niby Humberto taki zły i w ogóle, ale tak czy inaczej... Trochę to wszystko nie idzie w parze ze słowami Santiaga do Glorii...
Dzięki za rozwianie wątpliwości Też mi się wydaje, że jego czyny przeczą słowom... Ale mam nadzieję, że później w jego słowach i czynach nie będzie innych nieścisłości.

Stokrotka*, śliczne animacje Dzięki
bea1809, dzięki za tłumaczenie Teraz to już wszystko rozumiem
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stokrotka*
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 17542
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 10:55:14 12-09-13    Temat postu:

Avance exclusivo : http://www.youtube.com/watch?v=UjRR33VnZo8
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shelle
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 28 Paź 2007
Posty: 46423
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 11:03:54 12-09-13    Temat postu:

Stokrotka* napisał:
Avance exclusivo : http://www.youtube.com/watch?v=UjRR33VnZo8

Rozśmieszyło mnie strasznie to avance Jak ja lubię takie mamuśki... LOL
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alvidaa
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 3163
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Australia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 11:46:49 12-09-13    Temat postu:

Eh chyba nie uda im sie uciec Hahaha Ines wskakująca na Santiago to hit odcinka jak dla mnie, chciała bym widzieć jak ją odpycha Ciekawe co sie stało z Ines w przeszłości bo ten sen... Paula szybko poszła na całość z Ricardo, zobaczyła tatuaż, ale nie skapnęła się o byku... no i przyłapała go, gdy przeglądał jej portfel, ciekawe jak się z tego wytłumaczy... ale tak czy siak podobają mi się razem
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stokrotka*
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 17542
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 11:57:55 12-09-13    Temat postu:

Dobra czyli Amanda jednak nie zrezygnowała ze zemsty na rodzinie Cano zamierza teraz obserwować i podsłuchiwać Fransisce pewnie wyjdzie na jaw jej romans z Vicente, to się rodzinka załamie a Baśka to już w ogóle będzie miała niezłe pretensje do matki, bo ta jej zabrania nowych facetów w łóżku, a sama nei jest taka uczciwa.

Lubie Ivana to pozytywna postać i teraz ma zamiar pomóc Amandzie w sumie to fajnie
A Carlosa to ja już znieść nie mogę uważa, że pozjadał wszystkie rozumy na świecie i nawet swojej siostrze faceta wybierze typ jest po prostu nie do wytrzymania

Huehue Arturo i Humberto na wieczorze kawalerskim to była na początku śmieszna scena.

Ines ma jakieś dziwne sny co ona sobie przypomina no bo powiedziała "son recuerdos" ????? +czy Santi się z nią przespał w tej scenie kiedy był w ręczniku i ona do niego przyszła i się na niego rzuciła, bo ja nie wiem, może o był jej kolejny sen

Hortensia to dopiero miała dobre wejście teraz to sie bedzie działo chociaż ona pewnie będzie chciała, żeby Arti miał ślub z Lisette jak planowali i jakby to się w ogóle nie stało, jakby Mara nie istniała

A co do avance do Hortensia urządziła niezła scene ale szkoda mi Mary bo zasługuje na faceta, który postawi się dla niej własnej matce i ożeni się z nia, a nie z jakąś pazerną lafiryndą
Powrót do góry
Zobacz profil autora
asia190
Idol
Idol


Dołączył: 09 Maj 2013
Posty: 1140
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 12:30:18 12-09-13    Temat postu:

Czasami mam wrażenie,że Santa boi się powiedzieć Santiago że go kocha on już jej kilka razy mówił a ona ani razu.No chyba że go nie kocha
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shelle
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 28 Paź 2007
Posty: 46423
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 12:35:15 12-09-13    Temat postu:

asia190 napisał:
Czasami mam wrażenie,że Santa boi się powiedzieć Santiago że go kocha on już jej kilka razy mówił a ona ani razu.No chyba że go nie kocha

Ja myślę, że ona go kocha, ale trudniej jej przychodzi wyznawanie tego, bo już kiedyś była naprawdę zakochana i dobrze się to nie skończyło.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stokrotka*
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 17542
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 13:04:42 12-09-13    Temat postu:

No i jeszcze kilka animacji z poprzedniego odcinka





Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stokrotka*
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 17542
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 13:25:10 12-09-13    Temat postu:

No i mnie w sumie zaskoczyło to jak rozegrali watek z przeszłością Santiaga, szczerze to czegoś takiego się nie spodziewałam. I ciekawe czy zamierzają ten wątek pociągnąć, bo jeżeli tak to odeszliby od głównego wątku zemsty Santy na rodzinie Cano, co nie bardzo mi pasuje. A z drugiej strony to jakby zorganizowali tą całą mafię narkotykową, no chyba że zrobiliby coś takiego jak w Corazon Valiente, chociaż dla mnie to tam w pewnym momencie przesadzili. A Santa Diabla uwielbiam i nie chce żeby mi to zepsuli, a poza tym są też wątki poboczne, których nie dałoby się wciągnąć w całą mafię. Może poprowadzą ten wątek inaczej, zwłaszcza że ten dzisiejszy sen Ines też na coś wskazuje, mają jakiś pomysł na poprowadzenie dalej jej wątku. A w sumie ona poluje na Santiago. To ciekawe czy jednak będą chcieli poprowadzić wątek przeszłości Santiaga, no ale chyba p coś go wprowadzili, no chyba że tylko po to, żeby Humberto mógł go odseparować od Amandy, ale w Telemundo są raczej scenarzyści nie robią czegoś bez zastanowienia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
asia190
Idol
Idol


Dołączył: 09 Maj 2013
Posty: 1140
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:50:26 12-09-13    Temat postu:

Jak obstawiacie protom uda się uciec czy nie? Ja uważam że tak chociaz 2 odcinki wczesniej sądzilam odwrotnie ale w każdej telce proci mają romantyczne sceny gdzie są sam na sam gdzie mogą dać się ponieść namiętności a Santa i Santiago przy Humberto i Ines raczej nie będa mieć takiej okazji więc jak nie teraz to kiedy?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Juli Blueberry
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 13334
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:17:09 12-09-13    Temat postu:

Najbardziej podobało mi się powitanie Humberta przez Santiaga w jego biurze Santiago wie, że Humberto go wrabia...

Stokrotka* napisał:
Ines ma jakieś dziwne sny co ona sobie przypomina no bo powiedziała "son recuerdos" ????? +czy Santi się z nią przespał w tej scenie kiedy był w ręczniku i ona do niego przyszła i się na niego rzuciła, bo ja nie wiem, może o był jej kolejny sen
Właśnie, Ines powiedziała, że to nie był koszmar, tylko wspomnienia I scenka jak Ines rzuca się na Santiaga, gdy on jest tylko w ręczniku Też jestem ciekawa jak ona się skończyła...

Nie mogę patrzeć na matkę Mary, z tego względu, że mam wrażenie iż to tania podróbka Murzynki, nie mogli znaleźć jakieś prawdziwej Murzynki...

Z avance wynika, że Franka powie Humberto, że Santiago zabrał małego, więc Humberto pewnie się zorientuje, że nadszedł dzień ucieczki...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
*Espinava97
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 04 Lip 2012
Posty: 10797
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Małopolska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:27:21 12-09-13    Temat postu:

Kurcze wczoraj nie miała internetu ale dzisiaj nadrobiłam odcinki

Ajjj scenki S&S Cieszę się, że Santiago powiedział prawdę Sancie Przeszkodziła im Ines, ale Santiago szybko ją przekonał, że razem z Amandą przygotowują niespodziankę co do ich ślubu
Dzięki Sancie, George i Franka nakryli Barbarę "grzeszącą" z szoferkiem w samochodzie
Fajnie, że Ivan chce pomóc Amandzie
Widzę, że Paula i Ricardo poszli na całość. W zasadzie to pasują mi do siebie
Hortencia nakryła Artutra z Marą. Zaczęła ją wyzywać... Szkoda mi się zrobiło Mary
Mam nadzieję, że Sancie i Santiago uda się uciec Chciałabym więcej ich wspólnych scenek
Stokrotko animacje są meega!! A czy mogłabyś zrobić animacje ze scenki, jak Santa ze spokojem przyjmuje to co jej powiedział Santiago i go całuje ?? Byłabym wdzięczna


Ostatnio zmieniony przez *Espinava97 dnia 16:45:18 12-09-13, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 68, 69, 70 ... 362, 363, 364  Następny
Strona 69 z 364

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin