 |
Telenowele Forum Telenowel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
M@rcin King kong

Dołączył: 22 Mar 2012 Posty: 2888 Przeczytał: 21 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 18:20:40 18-02-21 Temat postu: |
|
|
Gina jako doradczyni Rosy w sprawach sercowych
Przepiękny sen Pedra z całującą go Eleną
Uwielbiam tego młodego aktora wcielajacego się w Nico Cudowny jest w każdym geście, w każdym słowie. Ta jego rozmowa z kolegą, przeurocza
Gina szuka cateringu na wesele. Wypadło, że najtańsza będzie firma Eleny Już Nelson się postara, aby to ona obsługiwała wesele.
Ernesto z pewnością knuje jakiś podstęp. Nie uwierzę, że tak ochoczo chce pozwolić na kontakty Nico i Pedra.
Ostatnio zmieniony przez M@rcin dnia 18:24:37 18-02-21, w całości zmieniany 3 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Julita Mistrz

Dołączył: 11 Kwi 2013 Posty: 14972 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:18:14 18-02-21 Temat postu: |
|
|
Nelson pierwszy raz postawił się córeczce Jednak sknerstwo zwyciężyło u niego i nie pozwolił córce na droższą firmę organizująca wesela I zmusił ją do opcji firmy Eleny, licząc że może ze względu na Pedra, Elena da im jeszcze zniżkę Cesar jest w tej roli pocieszny!
Też podoba mi się ten malec, który gra Nico Uroczy chłopiec  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Liam Generał

Dołączył: 13 Gru 2018 Posty: 8230 Przeczytał: 46 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 13:06:42 19-02-21 Temat postu: |
|
|
Telenowela jest udostępniana legalnie na platformie Ipla
[link widoczny dla zalogowanych] |
|
Powrót do góry |
|
 |
Lineczka Arcymistrz

Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27549 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:14:06 19-02-21 Temat postu: |
|
|
Super! Oby Rubi też była! |
|
Powrót do góry |
|
 |
natalia** Arcymistrz

Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 124771 Przeczytał: 177 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:26:26 19-02-21 Temat postu: |
|
|
Wkurza Mnie Rosa coraz bardziej , Gabi jak napisała sms do Samuela bo chciała z Nim porozmawiać bo dowiedziała się o rozwodzie rodziców ta małpa skasowała tego sms , do tego pisze do Niej jakis facet sądzę że to pewnie Jej ex .
Potem Samuel zaprosił Gabi do kina by z Nią tylko pobyć , zazdrosna Rosa też tam się udała i widać że nie przepada za Gabrielą , ewidentnie jest zazdrosna
Ojciec Eleny postanowił się rozwieść i jak powiedział żonie są tylko ze sobą już z przyzwyczajenia , Andrea sądzi że ma kochankę . Oczywiście Harpia Irene zadzwoniła do szwagra i stwierdziła , że Elena jest jak Jej ojciec i akceptuje rozwody potem podobnego coś powiedziała Andrea i juz Ernesto nie był tym zachwycony .
Psycholożka Nica powiedziała Elenie , że Nico żyje w stresie bo chce spotykać się z Pedrem ale ojciec tego nie chce przez co ukrywa i kłamie , ze po kryjomu się z Nim kontaktuje .
Elena postanowiła porozmawiać z męzem na ten temat .
Pedro śniła się Elena i to jak się całowali
Nie wiem po co chce tego ślubu z Giną skoro myśli o innej kobiecie . |
|
Powrót do góry |
|
 |
justyn.13 Prokonsul

Dołączył: 04 Maj 2019 Posty: 3537 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:46:57 20-02-21 Temat postu: |
|
|
Ostatnio nie chciało mi się pisać na bieżąco od razu po odcinkach to teraz coś napiszę
Po czwartkowym odcinku byłam trochę rozczarowana postępowaniem Horacia względem Andrei. Rozumiem, że podjął decyzję o rozwodzie i chciał o tym powiedzieć żonie, no ale chyba trochę przesadził. Nawet nie nastawił Andrei na to w żaden sposób, tylko tak po prostu walnął z mostu, że od niej odchodzi. Wiem, że chciał mieć to już z głowy, no ale powinien trochę w inny sposób to załatwić Za to Andrea we wczorajszym odcinka była nie do przebicia. Alfredo jej powiedział o Horaciu i Monice, a ta od razu poszła do biura i dała jej w twarz. Potem jeszcze wyżaliła się Ernestowi. No a na końcu gdy dowiedziała się, że "niby" Horacio wyrzucił Monicę z pracy, to od razu uwierzyła, że ten zrozumiał swój błąd i wróci do niej. Horacio zamiast zgody wyciągnął do Andrei pozew rozwodowy. Jej mina bezcenna
Mam nadzieję, że Monica da się w końcu złamać i da tą szansę Horaciowi. Biedak w końcu tak ją kocha Fajna z nich para i trzymam kciuki, żeby im się udało
Kurczę, ja po prostu ubóstwiam te kontakty Nica z najbliższymi Cudowny był moment jak Nico i Samuel się w końcu poznali Samuel był bardzo poruszony tym spotkaniem I te żarty jakie sobie opowiadali z Gaby
Z tego Ernesta to zwykły cham i prostak Jak on potraktował Monicę w ogóle, na szczęście Horacio szybko ustawił go do pionu, aż w pięty mu weszło Tak swoją drogą to rozwaliło mnie to, jak Andrea kazała zwolnić Ernestowi Monicę. Niby z jakiej paki, przecież chyba firma należy do Horacia i to on decyduje co i jak? Może i Ernesto też ma pewnie jakieś swoje udziały w tej firmie, ale to jednak Horacio jest jej raczej głównym właścicielem
Spryciarz z tego Ernesta, co nie? Ale sobie cwaniak plan ułożył w głowie. Tylko dlatego zgodził się na spotkania Pedra z Nico, żeby potem oskarżyć go o porwanie dziecka Co za człowiek. Chyba większego obłudnika i mendy to nie znam Oby Elena już niedługo całkowicie otworzyła szeroko oczy i przekonała się jakim draniem jest jej mąż  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Amapola Komandos

Dołączył: 04 Mar 2010 Posty: 630 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:57:02 21-02-21 Temat postu: |
|
|
Renzo napisał: | Amapola napisał: | Też nie lubię Rosy. Najpierw odrzuca Samuela, a teraz przez swoje intrygi wygląda, jakby była o niego zazdrosna  |
Mi się wydaje, że to działa tak, że Samuel był dla Rosy obojętny i może faktycznie dziewczyna chciała sobie dać czas po zawodzie miłosnym, ale zauważyła, że na horyzoncie pojawiła się Gabriela i dostrzegła jej zainteresowanie chłopakiem. Postanowiła działać, bo rywalka może jej go odbić za chwilę  |
Jednak konkurencja działa stymulująco
W sumie to się nie dziwię Rosie, że chciała odpocząć od facetów, bo jeśli ten, który za nią wydzwania, to jej były, to pewnie nie miała z nim dobrze.
Ernesto jest nieobliczalny . A to dopiero początek, więc co będzie potem...
Ostatnio zmieniony przez Amapola dnia 0:58:37 21-02-21, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
natalia** Arcymistrz

Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 124771 Przeczytał: 177 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:37:13 21-02-21 Temat postu: |
|
|
Horacio na dobre chce rozwodu bo widać , ze nie kocha żony tylko Monicę , ale uważam że nie fair postąpił względem tej drugiej bo gdy ta przyszła do biura w celu rezygnacji pracy On Ja pocałował przy pracownikach , nie powinien tego robić bo teraz każdy sądzi , ze Monica odbiła męża Andrea i wychodzi na wiadomo kogo .
powinien to inaczej rozegrać , przez to wszystko Monica woli być sama bo źle się ze wszystkim czuje
Chociaż liczę , że później da szansę Horaciowi bo widać że się kochają .
Andrea jak usłyszała od zięcia , ze Monica już nie pracuje w firmie sądzi , ze mąz się ocknął i wyrzucił kochankę bo chce wrócić do Niej , ale Miała minę gdy ten rzucił papiery rozwodowe na stół !!
Ernesto to faktycznie psychol , pozwolił spotkać się synowi z Pedrem a potem zadzwonił na policję że znajomy porwał jego dziecko
Wykorzystał też fakt , ze Eleny nie ma w mieście
Fajna była scenka jak Samuel poznał bratanka , widać że bardzo się wzruszył
a Gabi kochana zawsze go wspiera  |
|
Powrót do góry |
|
 |
M@rcin King kong

Dołączył: 22 Mar 2012 Posty: 2888 Przeczytał: 21 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 18:30:24 22-02-21 Temat postu: |
|
|
Co za odcinek!
Ernesto to obrzydliwa świnia i psychol. Szantażuje Elenę, że wycofa oskarżenie jeśli ona całkowicie zerwie kontakt z Pedrem Ten psychol zostawił nawet Nicolasa samego w domu, aby tylko realizować swój szaleńczy plan
Elena na szczęście nie poddała się jego szantażowi, broni Pedra, a także złożyła korzystne dla niego zeznania Powinna odwinąć się piekielnemu mężusowi i i zagrozić, że złoży pozew o rozwód jeśli nie wycofa oskarżenia wobec Pedra.
Gina kolejna wariatka po Ernesto. Rzuciła się z łapami na Elenę, jakby to ona była wszystkiemu winna.
Gaby cały czas przy Samuelu Dobrze, że tej całej Rosy chociaż na komisariacie nie było.
Hit odcinka! Nelson zaproponował Ernestowi, że zapłaci mu, aby dał spokój Pedrowi Jeszcze ten tekst przed tym, że "powie coś czego nikomu nie mówił" Nie znałem jeszcze Evory od komediowej strony, ale jest rewelacyjny. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Lineczka Arcymistrz

Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27549 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21:30:08 22-02-21 Temat postu: |
|
|
Świetny był dzisiejszy odcinek! Czytałam streszczenia kolejnych i będzie się sporo działo! |
|
Powrót do góry |
|
 |
justyn.13 Prokonsul

Dołączył: 04 Maj 2019 Posty: 3537 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:31:33 23-02-21 Temat postu: |
|
|
Kilka słów po wczorajszym odcinku
Ernesto jest coraz gorszy, już nawet nie ma żadnych zahamowań. To co zrobił Pedrowi było ciosem powyżej pasa. Nawet go nie obchodziło co się stanie z Pedrem, chciał, żeby tylko ten zgnił w więzieniu. Ten człowiek jest zły do szpiku kości, a będzie jeszcze gorzej.
Elena już powoli dostrzega prawdziwą twarz swojego męża, a i Horacio się też przekonuje jakiego ma zięcia. Bez poparcia teścia, to Ernesto nie czuje się już tak pewny
Pedro stracił nad sobą panowanie jak Ernesto do niego przyszedł. Mógłby mu przywalić, drań zasłużył sobie, ale gdyby to zrobił to miałby jeszcze więcej problemów przez to, a przez takiego śmiecia nie warto komplikować sobie życia
Dobrze, że chociaż Nico o niczym nie wie, przynajmniej oszczędzili dziecku stresu.
Będzie wspaniały prawnik z tego Samuela Strasznie mi się podobało jak podszedł sprytem tego całego adwokata Ernesta To było dobre zagranie
Nelson może i jest strasznym skąpiradłem, ale w sumie to porządny facet Był gotów przekupić Ernesta byle tylko Pedro wyszedł z więzienia, wiem, że chciał zrobić to przede wszystkim dla Giny, ale i tak liczy się gest i to że próbował Poza tym podoba mi się podejście Nelsona do Nica. Fajne to było jak stanął w jego obronie, gdy Gina obwiniła chłopca o wszystkie problemy Pedra. Taki swoją drogą to raczej z Giny nie będzie dobra matka, co innego Nelson jako dziadek - widać, że lubi dzieci
Andrea tak chce, żeby Horacio do niej wrócił, ale swoim zachowaniem sprawia, że odnosi tylko odwrotny skutek od zamierzonego, zachowuje się jak jakaś furiatka. Przesadziła zjawiając się w parku i tak naskakując na Monicę.
Horacio powinien dać trochę czasu Monice, nie powinien tak na nią naciskać. Przez tą całą sytuację z nim i z Andreą dziewczyna zmieniła adres zamieszkania. Teraz Horaciowi może być ciężko ją znaleźć. Bardzo kibicuję im jako parze, ale Horacio powinien trochę odpuścić inaczej straci Monicę na zawsze, a tego to przecież nie chce
Zaleta odcinka: To, że nie było w nim Irene  |
|
Powrót do góry |
|
 |
natalia** Arcymistrz

Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 124771 Przeczytał: 177 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16:41:38 23-02-21 Temat postu: |
|
|
Ja nie wiem co Ernesto sobie myślał nasyłając policjantów na Pedra , wogule nie pomyślał o synu i to jak zareaguje gdy dojdzie do jego aresztowania !
Przecież to małe dziecko a tym bardziej , że psycholożka mówiła że mały żyje w stresie
Mam nadzieję , że Elena pośle go niedługo gdzieś !
Nic musze wczorajszy odcinek nadrobić i plus dzisiejszy . |
|
Powrót do góry |
|
 |
justyn.13 Prokonsul

Dołączył: 04 Maj 2019 Posty: 3537 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19:15:17 23-02-21 Temat postu: |
|
|
Ernesto nie mając innego wyjścia wycofał swoje oskarżenie przeciwko Pedrowi, ale i tak oczywiście mu zagroził, że nie pozwoli zbliżyć mu się do swojej rodziny. Akurat Pedro najwięcej się go boi
Elena szczęśliwa, że Pedro został zwolniony z aresztu rzuciła mu się na szyję. Między parą doszło do romantycznego i namiętnego pierwszego pocałunku Ależ chemia między protami, aż iskry lecą Pedro jest gotów dla Eleny rzucić wszystko, ona mimo, że też już zakochała się w nim, to nie potrafi odejść od Ernesta, bo nie chce go skrzywdzić. Ja na jej miejscu uciekłabym od takiego męża jak najszybciej, bo Ernesto to normalnie psychol
Pocałunek brata i Eleny widział Samuel. Świetna była późniejsza jego rozmowa z Pedrem. Samuel to mądry chłopak i miał rację. Podobało mi się to jak próbował przemówić Pedrowi do zdrowego rozsądku.
Ta Elena to naprawdę nie ma już komu się zwierzać tylko Irene Taką głupotę popełniła mówiąc jej o tym do czego doszło między nią a Pedrem, że masakra. Irene od razu przy pierwszej nadarzającej się okazji wygadała wszystko Ernestowi Irene obok Ernesta to druga niezrównoważona psychicznie postać w telce Jej miłość do Ernesta to już obsesja!
I już wiadomo kto prześladuje Rosę. To jej były facet. Tak w sumie to prawie nie poznałam Mike Biaggio z zarostem Przystojniaczek  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Julita Mistrz

Dołączył: 11 Kwi 2013 Posty: 14972 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 1:47:20 24-02-21 Temat postu: |
|
|
Super, że na ipli są odcinki!
Za kogo ten Ernesto sie ma!? Za to co zrobił Pedrowi też powinien odpowiedzieć przed sądem, nie można tak sobie oskarżać kogoś i to za coś takiego!!
Póki co on sam wpycha żonę w ramiona Pedra, właśnie tym swoim zachowaniem. Tak samo boi sie, że Pedro wchodzi w życie Nico, że jako biologiczny ojciec może mu zagrozić, a swoim postępowaniem spowoduje, że Pedro rzeczywiście może chcieć dochodzić swoich praw do syna na drodze sądowej. Został przecież przed laty oszukany. A Ernesto zaczął od gróźb i niszczenia Pedra, robiąc sobie z Pedra wroga na pewno nic nie wskóra.
Jeszcze chciał przeciągać to oskarżenie w nieskończoność tak jakby krzywoprzysięstwo nie było karane Ernesto ma się za lepszego prawnika od zawodowca...
Ostatnio zmieniony przez Julita dnia 2:01:05 24-02-21, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
Lineczka Arcymistrz

Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27549 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 1:57:08 24-02-21 Temat postu: |
|
|
Kilka słów po 16 odcinkach:
Ernesto przeszedł sam siebie z oskarżeniem Pedra o porwanie Nicolasa. Co za psychol! Co z niego za człowiek? Jak można być tak bezczelnym i podłym? Tymi swoimi intrygami Ernesto tylko oddalił od siebie Elenę, która słusznie była na niego wkurzona. Jego intryga nie miała racji bytu, żona zeznała przeciwko niemu, wystarczyłoby domagać się przesłuchania Nico żeby prawda wyszła na jaw i Pedro został oczyszczony z zarzutów. Ernesto wykazał się kompletną nieodpowiedzialnością zostawiając Nico samego w domu, bo ważniejsze było dla niego utarcie nosa Pedrowi niż zdrowie chłopca. Nicolas dochodzi do siebie po ciężkiej chorobie i przeszczepie szpiku, w każdej chwili mógł gorzej się poczuć, zemdleć. Kompletny brak wyobraźni. Nie mogłam patrzeć na zadowolonego z siebie i uśmiechającego się pod nosem Ernesta.
Piękne były sceny Pedra z Nico w warsztacie. Cudowny duet, Młody jaki był szczęśliwy, że spędza czas z bliską mu osobą i zajmuje się tym co go najbardziej interesuje. Można ich oglądać i oglądać, uśmiech nie schodził mi z twarzy.
Elena pokazała klasę broniąc Pedra od początku do końca i stawiając się mężulkowi. Była stanowcza i ani przez moment nie zwątpiła w prota. Piękna była scena pierwszego pocałunku Eleny i Pedra. Emocje, napięcie, świetna gra aktorów i chemia między nimi. Jose Ron genialny a i Eva stanęła na wysokości zadania. Piękne sceny! Widać, że Elena czuje do Pedra coś więcej, że się w nim zakochuje, ale na tym etapie z pewnością będzie chciała ratować swoje małżeństwo o czym już mówiła. Prot się przed nią otworzył, wyznał jej, że dla niej jest gotowy zrezygnować ze wszystkiego, ale zapewne zostanie przez nią odrzucony. Sytuacja jest trudna, proci nie chcą skrzywdzić bliskich im osób dlatego pewnie na tym etapie odpuszczą i spróbują zdusić w sobie uczucie jakim się obdarzyli.
Ernesto poinformował teścia o planie przeprowadzki do USA. Oby Elena się na to nie zgodziła! Dla dobra Nica powinni zostać w kraju a nie fundować mu zmianę otoczenia, kiedy jeszcze nie doszedł do pełni sił. Ernesto będzie chciał wykorzystać okazję, wywieźć rodzinę do USA i tym samym odseparować ich od Pedra.
Gina jest irytująca. Od razu napadła na Elenę na komisariacie. Zero klasy. Później ją przeprosiła, ale nie było to szczere. W tej dziewczynie jest sporo jadu, nie wiem co Pedro w niej widzi. Zamiast wspierać ukochanego to ona jest zazdrosna o jego kontakty z synem i najchętniej odcięłaby go od Nico.
Wkurza mnie Rosa z tą swoją nachalnością wobec Samuela i zaznaczaniem swojego terenu, gdy jest z nimi Gaby. Te jej zagrywki są słabe i niedojrzałe. Nie potrafię polubić tej postaci. Pojawił się jej eks, który zachowuje się jak mafiozo. Despotyczny typ, agresywny. Gra go Mike Biaggio (Osvaldo z MIVAC) i całkiem nieźle się tu prezentuje. Wiedziałam, że jest w obsadzie, ale sądziłam, że zagra galana dla Eleny jak już ta rozstanie się z Ernesto a nie będzie mogła być z jakichś powodów z Pedrem.
Wracając do Samuela to jak zwykle podobały mi się jego sceny z Gaby. Wspierali się w trudnych dla siebie chwilach. Fajna była też scena, z Samuelem zachwycającym się jej perfumami.
Horacio zażądał od Andrei rozwodu, bo chce być z Monicą. Okazało się, że nie poszli ze sobą na całość, nie przespali się ze sobą, bo Monica nie chciała być tą drugą. Jednak to nie usprawiedliwia Horacia, który powinien był załatwić sprawy w inny sposób. Najpierw porozmawiać z Andreą, wyznać jej, że kocha inną kobietę i chce rozwodu a później walczyć o Monicę. Tymczasem on całuje sekretarkę na oczach pracowników a tym samym kopie pod nią dołek, bo jak będzie przez nich postrzegana? Jako kochanka szefa, ta która rozbiła małżeństwo. Lubię Horacia, zwłaszcza w scenach z Nico, Eleną i Gabi, ale powinien pomyśleć nad swoim postępowaniem a nie iść na żywioł i stwarzać kolejne problemy sobie i innym.
Andrea jest specyficzna, jędzowata a z drugiej strony potrafi rozbawić. Erika Buenfil jest świetna w tej roli!
Nelson niezmiennie mnie bawi. Komiczne są jego reakcje na czułości Giny i Pedra, jakby byli nastolatkami. Chciał zatrudnić firmę Eleny do przygotowania wesela córki, bo miała najkorzystniejszą ofertę. Pomijając jego skąpstwo to miał sporo racji. Poza tym Gina zachowuje się jak rozpieczona córeczka dojąca kasę z ojca. Skoro sama zarabia to dlaczego woła na Nelsona kasę na próbną fryzurę ślubną? Dlaczego nie opłaci tego ze swojej pensji? Gina to pasożyt żerujący na ojcu. Jakby miała trochę dumy, godności i honoru to albo zgodziłaby się na tańszą opcję przez niego zaproponowaną albo dogadałaby się z Pedrem na skromniejszą uroczystość.
Śmiać mi się chciało, gdy Nelson próbował przekupić Ernesta aby wycofał oskarżenie z tekstem, że jeszcze nigdy nikomu nie oferował pieniędzy sam z siebie.
Podobała mi się scena z Nico poznającym Samuela.
Elena zwierza się Irene ze swoich problemów a ta jątrzy między nią i Ernesto. Żmija! Jedyny plus jest taki, że Ernesto podjudzany przez nią pokazuje swoją prawdziwą twarz.
Ciekawi mnie wątek matki Ernesta. Przebywa w placówce prowadzonej przez siostry zakonne, wspominali że miała udar i przez to ma problemy z pamięcią, ale jej reakcja na widok syna była wymowna. W 16 odcinku napomknęła o drugim synu. Może Ernesto zabił swojego brata i się pod niego podszył? Z pewnością wyjdą tutaj jakieś brudy i to właśnie na niekorzyść Ernesta.
justyn.13, super podpis. Skąd masz animki? Sama robisz? 
Ostatnio zmieniony przez Lineczka dnia 2:16:35 24-02-21, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|