Telenowele

natalia** · Wysłany: 17:14:11 23-07-12 Temat postu:

No cóz wątek Teresy i Fernanda jeszcze sie nie rozwinął więc sie nie wypowiadam
ale wątpie bym go polubiła bo lubie Luise a przez to bedzie bardzo cierpiała .

Narin · Wysłany: 18:45:01 23-07-12 Temat postu:

Odcinek 97
Cz.1: [link widoczny dla zalogowanych]
Cz.2: [link widoczny dla zalogowanych]

madziak890916 · Wysłany: 22:51:08 23-07-12 Temat postu:

Nie rozumiem tego tylko skoro teraz Tere (przynajmniej tak mi się wydaje) pokochała Arturo to dlaczego później będzie mieszała się jeszcze w inne związki (chodzi mi ten z Fernando).
Co do dzisiejszego odcinka : nadal nie mogę ścierpieć Juany jak dla mnie ta baba mogłaby wylecieć w kosmos, ale lubię wątek Pati i Johnego mimo,że większość za nim nie przepada

lubię ich oglądać chociaż Johny też taki łatwowierny i wierzy temu Fito. Ale zastanawia mnie ta jego ksywka "Fito" skąd się wzięła?

wszak jest coś takiego jak Fitoterapia- czyli ziołolecznictwo , a nasz serialowy Fito też zajmuje się "leczeniem" tylko,że narkotykami, uśmierza ból i dzięki nim świat staje się lepszy

Zastanawia mnie jak potoczą się losu Majry, czy będzie występować do ostatniego odcinka po tej aferze z Rubenem ?

Sunshine · Wysłany: 23:13:49 23-07-12 Temat postu:

sylviana · Wysłany: 0:35:05 24-07-12 Temat postu:

Teresa ma wszystko czego chciała, ale jednak to jeszcze za mało dla niej

co do Arturo to i tak nie widze tu wielkiej miłości z jej strony
trzyma męża z dystansem, a jednocześnie prowokuje żeby za chwilę powiedzieć stop, to nie miłośc, Tere jak zwykle realizuje tylko swoje uknute plany:)

niby tam się poprzytulali, ot wielkie mi co
nie dziwne jak są w podrózy, która ma niby naprawić ich małżeństwo
a jeśli Teresa zrezygnuje, to wrócą do domu:)
więc ona głupia nie jest i musi marchewkę na kiju wywiesić żeby głupi Arturo myślał, że jest tak jak on chce, choć w rzeczywistości wszystko kontroluje św. Teresa:)

Sunshine · Wysłany: 0:47:15 24-07-12 Temat postu:

Tylko, że Teresa naprawdę pokocha Artura, bez spojlerowania, ale Mariano to przy tym uczuciu błahostka. Problem w tym, że Tere nie zmieni się z dnia na dzień i trzeba będzie jeszcze sporo dramatów, żeby dotarło do niej co w życiu jest najważniejsze

natalia** · Wysłany: 15:20:29 24-07-12 Temat postu:

Juana to zachowuje sie jak rozkapryszona dziewczynka bardzo jej nie lubię zobaczyła Vanesse i jak zareagowała wiadomo szanowana wdowa
nawet nie dała dojśc do slowa Hektorowi przeciez On nawet w tym nic nie zawinił bo zrobił to wszystko dla córki ale Ona wie swoje i nawet go oblala woda głupia jest nie zasluguje na Niego ani na Cuthberta dobrze ze wyjechał przynajmniej ma spokój hehehe

Teresa moze i coś zaczyna czuć do Artura ale narazie to nie jest miłośc zaczepia go i prowokuje jak to Ona na razie nie widze u Niej wielkiem zmiany
chyba ze później .
Podoba Mi sie postawa Maya względem męza oby sie tylko nie wycofala i niech ten Ruben trafi za kradki Jego własnie i juany nie lubię strasznie wkurzący są !!!

Narin · Wysłany: 17:39:04 24-07-12 Temat postu:

Odcinek 98
Cz.1: [link widoczny dla zalogowanych]
Cz.2: [link widoczny dla zalogowanych]

sylviana · Wysłany: 18:20:47 24-07-12 Temat postu:

Brawa dla Mayry, zabrała dokumenty z firmy i nie uległa Rubenowi.
Przeklęta Tere kontroluje wszystko, nawet z Europy. Ciekawe dlaczego ten księgowy ciągle do niej wydzwania, zdradził świetny plan Aidy i Mayry zemsty na tatunciu i teraz na pewno się nie powiedzie, bo Tere już się postara.
Mariano odmówił mieszkania Aidzie. Chyba nie jest do końca przekonany.
Podał powód finansowy, ale nie brzmiało to przekonująco.
Juana wielce szanowana wdowa wylała kubeł zimnej wody na głowę dyrektora szpitala hehehe bo niby czuje się taka oszukana, a sama pokątnie czyta listy od Cutberta i pochlipuje za nim.
Matka Aurory-Vanessa, niby taka dama, z klasą, a nie miała pieniędzy żeby wrócić do Meksyku przez ileś tam lat ????

p.s. Aida wygląda na 15 lat, nie podoba mi się jej styl bycia, styl ubierania. Wygląda jak stara maleńka, z tą całą zbyt wybujałą biżuterią, kolczykami itd. Ta jej sukienka (a'la sweter) to jakaś porażka. W ogole nosi się bez ramion, że niby tak ciepło, a na nogach (czarne?) rajstopy i kozaki, masakra jakaś.....
chociaż ogólnie ładna dziewczyna jest, stylistka zawiodła na całej linii

jasmina87 · Wysłany: 23:32:01 24-07-12 Temat postu:

Nie do konca sie z Toba zgodze Silvano, mnie sie osobiscie stylizacja Aidy (choc nie zawsze przyznam) bardzo podoba, choc oczywiscie nie dorownuje stylizacji Tereski. Jej sukienki i kompleciki sa takie wyszukane i eleganckie.

Co do Angeliki Boyer:
[link widoczny dla zalogowanych]

Trudno nie doszukiwac sie podobienstw Angeliki do tytulowej ''Tereski''.

Sylwia94 · Wysłany: 0:12:17 25-07-12 Temat postu:

Dziś byłam tak zaspana, że połowa odcinka tylko mignęła mi przed oczami. Ta pora emisji mnie wkurza

Ta Vanessa wygląda na taką wyrachowaną i zimną. Aurora ślepo jej wierzy i jest zachwycona, podczas gdy Hector wkurzony i wszystko mu się zaczęło walić. Z tą Vanessą jest pewna nieścisłość. Zostawiła córkę, bo się kłóciła z mężem, który był zazdrosny? To jest powód? A potem, że nie wróciła, bo nie miała kasy? Nie wygląda na biedną. Zresztą tam gdzie była nie było telefonów? Przecież widać na kilometr, że kłamie i uciekła z innym, bo miała w d**** córkę i męża. A teraz wraca i panoszy się, przedstawiła się Juanie jako żona Hectora. Żałosna i tyle. Szkoda, że Aurora niczego nie podejrzewa, a Hector jest też jakiś uległy.

Z drugiej strony Juana też mnie wkurza. Poczuła się wielce urażona, że Hector pozwolił Vanessie u siebie mieszkać. Jakoś wcześniej gardziła Hectorem, niby była jego narzeczoną niby nie. Więc powinno jej to być na rękę, bo ma pretekst, by go zostawić. No ale Cutberta już nie ma, więc musi się zadowolić Hectorem i zła jest, że dostała takiego kopa. W ogóle sama nie wie czego chce. Płacze po kątach do listu Cutberta. Dobrze, że wyjechał i nie daje się już obrażać. Teraz to Juana powinna za nim latać, jak on za nią tyle lat.

Trudno powiedzieć, czy Tere kocha Artura, czy nie. Niby sama go chętnie całuje, kocha się z nim itd. Ale jednocześnie ciągle prowokuje i jakby wodzi za nos. Gdy wrócą do domu będzie znowu taka jak wcześniej, a teraz póki co wydaje jego kasę na prawo i lewo. Nie wiem, czy ona umie kochać tak naprawdę.

Nie mogę się doczekać aż Ruben trafi do więzienia. Ta głupia Mayra w końcu się ogarnęła. Nie wiem tylko co z tym Amadeo, bo niby postąpił lojalnie, ale tak naprawdę ratując własną skórę i wcześniej chciał tylko więcej i więcej za milczenie od Rubena. Więc też niezły bydlak z niego. Że też tak słucha Teresy i tłumaczy się przed nią xd

natalia** · Wysłany: 14:07:23 25-07-12 Temat postu:

Suerte a co Ja mam powiedzieć oglądam odc po nockach i czasem zasypiam na odc w połowie ale jakość daję radę chociaż poprzednia emisja była znacznie lepsza
no ale lepsze to niz nic i odc sa w necie wiec duzy plus

Fajnie ze zrobili przeskok że Teresa i Arturo wrócili do meksyku , Teresa jak zobaczyła ze Luisa z Fernandem sie caluja jaką minę zrobila hehe
a potem poszła do Juany i dowiedziała się że Mariano zamieszkal z Aida ale sie wkurzyła
ale co sądziła ze bedzie na Nia wiecznie czekał hehe

No w końcu Esperanca dała szansę Ernanowi myslałam ze nigdy to nie nastepi i urodzi synka , dowiedziala sie o tym Aida i bylo jej bardzo przykro bo ojciec zawsze chcial mieć syna a co do jej ubióru nie Jest zły Mi sie akurat bardzo podoba
a aktorka co gra Aide wygląda bardzo młodo chociaż jest po 30 nie widać różnicy wieku między Nią a Angie .
Aida chce posłać ojca za kradki mam nadzieje że Jej sie uda bo ten durny księgowy o wszystkim donosi Teresie , mam nadzieje że nic nie popsuje !!

Narin · Wysłany: 20:44:34 25-07-12 Temat postu:

Odcinek 99
Cz.1: [link widoczny dla zalogowanych]
Cz.2: [link widoczny dla zalogowanych]

sylviana · Wysłany: 20:55:23 25-07-12 Temat postu:

no niestety, podtrzymuje... jak dla mnie Aida ubiera sie beznadziejnie
no ale to moje zdanie, innym może się podobać
co do Tere wiadomo, że jest zrobiona na najpiękniejszą i najbardziej prowokującą mężczyzn, ma prawie zawsze pomalowane usta krwisto czerwoną szminką i ma wyzywające stroje, które nota bene oczywiście są extra. Choć żeby je założyć to musi pasować do charakteru, do mnie bardziej pasuje styl Aurory, choć podkreślam jeszcze raz Tere wygląda pięknie.

Jak ona sie dzisiaj zdziwiła, że Mariano nie czekał na nią, nie pytał, nie tęsknił...wprost zapomniał i to jeszcze dzięki Aidzie!!!!!!!czar cudownej podróży prysł w jednej sekundzie:)

Już kombinuje jak się z nim spotkać, jest taka ciekawska, musi wszystko wiedzieć,kontrolować, mam wrażenie że ona rozdaje licencje na szczęście, jeśli Mariano nie będzie szczęsliwy będąc jej kochankiem to ona mu nie zezwala na bycie szczęsliwym z kimkolwiek innym. Założę się że za chwilę zobaczymy ją w mieszkaniu Mariano, na pewno poleci go pouwodzić

Aurora bidulka, widać że nie kocha Martina tylko Mariano - tak na niego patrzy. Z drugiej strony wszyscy sparowani, w tym jej ukochany, niedziwne że tęskni za towarzystwem Martina.