Telenowele

madziak890916 · Wysłany: 14:27:43 23-08-12 Temat postu:

JACY ONI SĄ WSZYSCY ŚLEPI!!! Boże, jak tak można?! Dlaczego Juana, Fernando, Luisa i ten cholerny Mariano wierzą i kochają bezgranicznie Teresę? Skoro już własny mąż zrozumiał jaka to szma.ta to dlaczego taki Fernando nie potrafi mu uwierzyć?Przecież to jakieś chore. Do tego, czemu Arturo nie powiedział własnej siostrze jaka jest prawda i żeby nie ufała do końca swojej ukochanej bratowej. I jeszcze ten Mariano, wszyscy, kompletnie wszyscy tłumaczą mu żeby zostawił Tere w spokoju i że to zła kobieta jest, ale ten dalej swoje. Myślę, że nie znam drugiej takiej osoby która po tym wszystkim dalej uganiałaby się za ukochaną. I jeszcze jak skoczył do Aidy "bo on wie, że Teresa by go nie zdradziła" o Dżizaz jakim trzeba być ślepym, żeby nadal jej ufać. Niech to się bardziej klaruje bo już nie mogę. Teresa ofiara nr 1 dzisiejszego odcinka.

sylviana · Wysłany: 15:27:02 23-08-12 Temat postu:

Martin to facet z klasą i honorowy, bardzo urósł w moich oczach, bo zwrócił wolnośc Aurorze, wie że ona potajemnie cały czas kocha Mariano i nie da się krzywdzić i poniżać, tymbardziej że był świadkiem tego czego był

mówcie co chcecie, ale jestem pod wrażeniem tej namiętności, która nagle wybuchła między Mariano i Aurorą
Pocałunek była mega mega romantyczny i było w nim jak dla mnie mnóstwo chemii. Wiem, że jest niekonssekwencja w działaniu, dzczególnie po stronie Mariano, no ale cóż chwila słabości i.....
ciekawe czy to coś zmieni w uczuciach Mariano?
bo Aurora wiadomo, że zrobiła to bo tego chciała i pewnie nie żałuje, ale boi się tego co się będzie działo. Mam nadzieję, że nauczyła się szacunku dla siebie od Martina.

p.s. całus cudowny, obejrzałam kilka razy

Dominica · Wysłany: 15:34:30 23-08-12 Temat postu:

Całus był piękny i jest między nimi chemia, co nie zmienia faktu, że Mariano nie zasługuje na Aurorę i nie cieszy mnie ich związek, mimo pięknych scen.

On nigdy nie przestanie czuć słabości do Teresy. Może pokocha Aurorę, może nawet miłością lepszą, bo czystszą i sprawdzoną, ale co to za facet i co to za uczucie, który się tak upadla...

A co do tego, że wszyscy tam lecą na Teresę - wszysscy wiemy, że faceci myślą rozporkiem, czy to w telenowelach, czy w prawdziwym życiu. Nieważne, że kobieta jest suk* i o tym doskonale wiedzą - jest piękna, więc byle się z nią przespać, i tyle. A potem nam wmawiają, że liczy się naturalność i dobry charakter

Narin · Wysłany: 18:05:38 23-08-12 Temat postu:

Odcinek 119
Cz.1: [link widoczny dla zalogowanych]
Cz.2: [link widoczny dla zalogowanych]

Cashmir · Wysłany: 11:22:28 24-08-12 Temat postu:

Podziwiam scenarzystów. Trzeba mieć naprawdę wybujałą wyobraźnię, żeby ze złej, zdradzającej męża kobiety zrobić ofiarę, której wszyscy współczują

.

Dzisiejszy odcinek nudził mnie do granic możliwości. Wkurzyła mnie Juana, kiedy stwierdziła, że Aurora być może nie wiedziała kogo kocha i mogło jej się WYDAWAĆ, że kocha Martina. No do jasnej anielki... Sądzę, że w ten sposób próbuje usprawiedliwić własne skoki w bok z Cutberto. Szanująca się wdowa będąca w związku z jednym i całująca się po kątach z innym...
Na uczucia nie mamy wpływu, ale o tym, co robimy, decydujemy sami, więc założenia Juany są wyssane z palca. Ta postać denerwuje mnie jeszcze bardziej niż durny Mariano.

Show* · Wysłany: 11:51:07 24-08-12 Temat postu:

Dzisiaj to Arturo pojechał!!Będą mieszkac na osiedlu Teresy. Nawet ja byłam w szoku.I naprawdę ona się na to zgodzi??
Poza tym Aurora ucieka przed mariano a on znowu nie wie czego chce. Nic nowego ;/

Cashmir · Wysłany: 12:00:33 24-08-12 Temat postu:

Ciekawe jak długo Teresa wytrzyma na tym osiedlu

.

sylviana · Wysłany: 12:01:46 24-08-12 Temat postu:

Show* · Wysłany: 13:27:28 24-08-12 Temat postu:

Ja już zaczęłam się zastanawiać na czym będzie polegać ta jego zemsta. Nic się nie działo. A tu prosze! tego się nie spodziewałam.

Narin · Wysłany: 16:48:21 24-08-12 Temat postu:

Odcinek 120
Cz.1: [link widoczny dla zalogowanych]
Cz.2: [link widoczny dla zalogowanych]

Amapola · Wysłany: 19:15:47 24-08-12 Temat postu:

madziak890916 · Wysłany: 0:16:39 25-08-12 Temat postu:

Ja jeszcze nie oglądałam dzisiejszego odcinka i pewnie dopiero jutro to zrobię, ale powiem tylko tyle, że według mnie plan Arturo "zemszczenia" się na Teresie nie wypali. To nie jest spojler tylko moja osobista refleksja, bo zawsze ta osoba która chce się zemścić najbardziej cierpi, więc Arturo to nic nie da. Chciałabym się jeszcze czymś podzielić...nie wiem czy zauważyłyście, ale z odcinka na odcinek Teresa ma coraz bardziej pomalowane oczy na ciemno. Te osoby które oglądały urywki po hiszpańsku to wiedzą, że przy ostatni odcinkach Teresa będzie mieć "czarne" oczy już jak smoła

Wydaje mi się, że scenarzyści specjalnie ją tak charakteryzują na coraz bardziej złą i "mroczną" osobę

Cashmir · Wysłany: 9:42:56 25-08-12 Temat postu:

Sądzę, że plan Arturo to tylko jego pobożne życzenia. Chciałby zemścić się na Teresie i mówi, że to zrobi, ale tak naprawdę nie wie jak. Sprawa z mieszkaniem wyszła zupełnie przypadkowo, więc gdyby nie problem sąsiadki Chavezów, Arturo i Teresa wciąż mieszkaliby w swoim domu.
Arturo w rozmowie z Fernandem wspominał też, że rozkocha w sobie Teresę, aby potem cierpiała, ale nie sądzę, żeby naprawdę wierzył, że to się uda. Jeśli przez kilka lat nie potrafił jej w sobie rozkochać, to i teraz tego nie zrobi.

Sylwia94 · Wysłany: 23:00:20 25-08-12 Temat postu:

W tej telenoweli prawie wszyscy bohaterowie nie wiedzą czego chcą!
Po pierwsze Teresa, po co odwiedziła Mariano? Powiedziała, że go zawsze będzie kochała, że będzie między nimi wyjątkowa więź, ale jest z Arturo. Potem jak dowiedziała się, że Mariano jej szukał to się ucieszyła i jakby zaczęła go kokietować. On na to, że wie, że ona kocha Artura, że prawie oddała za niego życie itd. To Teresa można powiedzieć, że zaprzeczyła, bo zaczęła się tłumaczyć, że została przy mężu bo był wściekły i nieobliczalny. Potem jednak powiedziała, że będzie trwać przy Arturo, nie robiła sobie nic z tego, że Mariano stwierdził, że to ironia losu, że zostawiła miłość by być bogata, a teraz nie ma juz pieniedzy, a na dodatek zakochała się w Arturo. Także Teresa niby chce zostać przy Arturo. Z drugiej strony niby dalej coś do Mariano. Ona chyba sama nie wie jeszcze co zrobi. Jeszcze jest Fernando...
Fernando też niby kocha Luisę i chce wziąć z nią ślub. Z drugiej strony potajemnie lata ciągle na spotkania z Teresą. Jest głupi jak but, bo mimo tego czego się dowedział, wciaz wierzy Teresie, pociesza ja i robi co ona mu kaze.
Mariano dalej lata za Teresą, kocha ją, a teraz nagle niewiadomo o co mu chodzi z Aurorą. Niech sie zdecyduje albo o nia walczy, albo daje jej spokoj i koniec. A on ma rozterki, tu ją całuje, tu niby mowi ze stracil szanse i jest tylko przyjaciolka Teresy. A jeszcze to jego podłe zerwanie z Aidą.
Na dodatek Juana, cudna porządna wdowa, która nie wie czy Hector czy Cutberto.
Już męczy mnie to, że nic nie jest tu jasne!!!

Amapola · Wysłany: 23:02:54 25-08-12 Temat postu: