Telenowele

Belldandy · Wysłany: 21:21:10 14-05-09 Temat postu:

Ciekawa tela. Obejrzałam dzisiaj trzy pierwsze odcinki i podobały mi się.

Hombre · Wysłany: 15:06:44 15-05-09 Temat postu:

Odc. 2

Arbuz · Wysłany: 12:36:18 16-05-09 Temat postu:

Pierwszy odcinek mnie nie zachwycił. Irytuje mnie ten typowo męski, "przepity" głos Gaby. Nie pasuje mi nawet na protagonistkę z charakterem. Cała akcja z tym ślubem była słabo rozegrana. Spodziewałem się czegoś innego. Bohaterowie jak na razie także niczym szczególnym się nie wyróżniają. Zobaczymy co dalej.

lucy · Wysłany: 13:05:04 17-05-09 Temat postu:

Tela jest na pewno warta oglądnięcia.
Widziałam jakiś czas temu ok. 20 odcinków i bardzo mnie wciągnęła. Niestety z braku czasu musiałam zaprzestać. Ale teraz jest doskonała okazja, żeby do niej wrócić, tym bardziej, że kilka osób ją ogląda i będzie z kim podyskutować.

Pamiętam moment, kiedy Valeria i Francisco się poznali...nie wiem czy to już było na galavision, ale fajna to była scena. Od niej się właściwie zaczyna.
Gaby gra tu kobietę silną i dojrzałą, inną niż we wcześniejszych telach typu Paulina czy Porywy serca. Jest ciężko doświadczona przez życie i ma bardzo bogate wnętrze. Wiem, ze wielu osobom nie podoba się jej wygląd, ale wg mnie wygląda super zmysłowo.
Saul jak zwykle pociągający...

lucy · Wysłany: 17:44:15 18-05-09 Temat postu:

tutaj też można oglądać Tierra:

[link widoczny dla zalogowanych]

lucy · Wysłany: 23:11:02 19-05-09 Temat postu:

Ponizej zamieszczam streszczenie 1 odcinka. Sorry za chaotyczność, ale jest to moje tłumaczenie ze strony hiszpańskojęzycznej.

ODCINEK 1
Valeria San Román upomina Gerardo, szefa pracowników rancza, należącego do jej rodziny, za to, że źle potraktował Patricię, młodą chłopkę (za to, że jej mąż zachorował i nie zjawił się w pracy w efekcie czego wyrzucił go i nie obchodzi go, że zostaną bez środków do życia). Valeria uspokaja ją i obiecuje, że w razie problemów może liczyć na pracę w kuchni w posiadłosci San Roman. Valeria jest kobietą o silnym charakterem przez co uchodzi wśród dużej części społeczności za lesbijkę. Miguel jest zarządcą na ranczu i jednocześnie narzeczonym Valerii. Jutro mają się pobrać i wyjechać do Europy na miesiąc miodowy.
W Casa Grande, posiadłości San Román, José Maria, patriarcha rodziny, mówi, że ostatecznie będzie mógł pozbyć się Valerii, z którą nigdy nie łączyły go dobre relacje. Belinda, najmłodszea córka Jose Marii szydzi z Valeriii I robi wszystko, żeby zrobić jej na złość. Jednocześnie Nana, gosposia, która pełni też rolę drugiej matki trzech dzieci Jose Marii, gani za taką postawę i broni Valerii, bo uważa ją za dobrą i wielką kobietą.
Valeria kieruje sklepem i winiarnią San Román, i mówi Lulu, swojej najlepszej przyjaciółce, która pracuje dla niej, że nie pozwoli na obieg tekstu, który José María wysłał, w którym mówi w jaki to heroiczny sposób udało mu się zostać właścicielem jednej z najważniejszych winnic na tym obszarze. Valeria mówi o nienawiści jaką czuje wobec José Marii, i którego oskarża o śmierć swojej matki i kradzież jej ziemi. Jest oczywiste, że Lulu nie wierzy, iż Miguel jest odpowiednim kandydatem na męża, ale Valeria jest bardzo zakochana.
Gerardo rozmawia z Miguelem o ślubie i o tym,że Miguel w rzeczywistości nie kocha Valeri. Ślub z Valerią jest dla niego interesem, bo dzięki niemu zamierza zostać właścicielem rancza. Patricia słyszy ich rozmowęo i jest oburzona. Postanawia ostrzec Valerię i idzie do jej domu, ale niestety Nana mówi, żeby przyszła innym razem, bo Valeria jest zajęta..
Nana zarzuca Jose Marii, że faworyzuje Belindę i jest niesprawiedliwy w stosunku do Valeria i Jorge, jego jedynego syna, który próbuje zostać pisarzem. Jorge mieszka od kilku lat temu w Nowym Jorku. W rzeczywistości jest synem Nany.
Gustavo z kolei jest zdesperowany. Danilo, jego administrator ostrzega go, że sytuacja na ranczo i w potężnej fabryce wina, które posiada jest krytyczna. Gustavo w ciągu ostatnich pięciu miesięcy tzn. odkąd ożenił się z Marcią, roztrwonił pieniądze na podróże i prezenty dla swojej żony. Marcia, natomiast rozkoszuje się zakupami w bardzo drogich sklepach i ma ciągle mnóstwo nowych wydatków.
W dużym mieście mieszka Francisco, który jest prezesem poważnej agencji marketingowej. Kiedy przyjeżdża do firmy jego syn Roberto już na niego czeka w biurze. Roberto jest dwudziestolatkiem. Przyszedł, bo potrzebuje pieniądzy na pokrycie długów hazardowych, które zaciągnął. Ostrzega ojca, że jeśli nie zapłaci, zabiją go. Francisco oburza się i zarzuca synowi brak odpowiedzialności i roztrzepanie. Twierdzi, że znajdzie sposób na rozwiązania tych problemów, ale dopiero po powrocie od Gustava. Roberto nie jest zachwycony wyjazdem, ale zgadza się. Nie wykazuje też poparcia dla Pauli, kobiety, z którą związał się Francisco, młodej i atrakcyjnej trenerki, pracującej w prywatnej siłowni. Paula chce towarzyszyć im podczas wyjazdu na ranczo do Gustawa, ale musi zaakceptować odmowę Francisca, który uważa, że muszą pojechać sami, bo dzięki temu będą mogli na spokojnie porozmawiać i dojść do porozumienia.
Marcia przyjeżdża do domu, w którym mieszka z Gustavo. Jest rozgniewana z powodu problemów z kartą kredytową, przez co naraziła się na największy wstyd w całym swoim życiu. Gustavo tłumaczy, ze miał pewne problemy z przepływem środków pieniężnych, ale rozwiąże je w ciągu kilku dni. Jest oczywiste, że ona nim manipuluje pokazując swoje fanaberie i wykorzystuje fakt, iż Gustawo jest w niej zakochany bez pamięci.
José María mówi Ismaelowi, że jeśli Gustavo nie spłaci długu, ten będzie musiał go pozwać. W ten sposób będzie mógł przejąć ich ziemię. Gustavo odwiedza go i błaga o więcej czasu, aby mu zapłacić, ale Jose Maria odmawia pomocy.
Miguel rozmawia z Jose Maria i zapewnia, ze ślub z Valerią na pewno się odbędzie. Jose Maria wręcza mu czek w zamian za rozkochanie Valerii. Valeria właśnie wchodzi do domu i słyszy ich rozmowę. Ogarnia ją wściekłość kiedy pojmuje, ze to oszustwo i że padła jego ofiarą. Bardzo zdenerwowana chce coś powiedzieć, ale natychmiast decyduje się na zachowanie milczenia. Udając przed wszystkimi postanawia udzielić Miguelowi i własnemu ojcu lekcji, której nigdy nie zapomną.
Marcia rozmawia przez telefon z Paulą i okazuje się, że są siostrami. Paula jest zaniepokojona reakcją Franciska na wieść, że Gustavo poślubił Marcię.
Belinda rozmawia z Danielą, jej najlepszą przyjaciółką, o tym jak bardzo gardzi Valerią. Nie jest tajemnicą, że Belinda jest dziewczyną frywolną i pustą, a jedyną rzeczą, która ją interesuje to dobrze się bawić. Belinda jest zainteresowana Alejandro, bratem Daniel, i prosi ją o pomoc w zdobyciu go.
Francisco rozmawia z Javierem, swoim najlepszym przyjacielem i współpracownikiem o ciagłych problemach z Robertem. Mówi, że znalazł się w punkcie,w którym nie ma pojęcia co z nim zrobić. Roberto nawet miał problemy z narkotykami i przechodził kurację.
Roberto i Francisco przyjeżdżają do rancza. Są zaskoczeni na wieść, ze Marcia i Gustavo są małżeństwem.
Valeria i Miguel mają brać ślub. W chwili składania ślubów małżeńskich Valeria zaczyna krzyczeć, że wiedziała od początku o spisku ojca z Miguelem, i przed wszystkim gośćmi kończy z nim.

lucy · Wysłany: 10:17:02 20-05-09 Temat postu:

ODCINEK 2
Valeria prosi swoich gości, żeby zostali na przyjęciu i świętowali z nią, że nie wyszła za mąż za takiego kretyna. Miguel w rozmowie z nią próbuje tłumaczyć się obwiniając o spisek Jose Marię, ale Valeria nie wierzy mu. Krzycząc każe wynosić mu się z jej domu, z jej ziemi i z jej życia. Będąc sama w swojej sypialni płacze i jest bardzo przygnębiona z powodu ogromnego rozczarowania.
Francisco podniesionym głosem rozmawia z Marcią i Gustavo. Twierdzi, że Marcia wyszła za jego ojca dla pieniędzy. Mówi do Roberta, że wychodzą w tej chwili, ale Gustavo zatrzymuje ich i wyznaje jak bardzo kocha Marcię i czuje się bardzo szczęśliwy u jej boku. Francisco wie, że wszystko co powie, będzie na nic: Gustavo jest ślepy i nie rozumie tego, co dla wszystkich jest oczywiste. Zgadza się zostać, ale wie, że nigdy nie zaakceptuje Marci.
Jose Maria i Valeria kłócą się. On chce zmusić ja do tego ślubu, ale ona odmawia. W przypływie wściekłości Valeria mówi ojcu, żeby wyprowadził się z domu. Ostrzega go, że w przeciwnym razie, wyjdzie na światło dzienne wszystko, co uczynił w przeszłości, zwłaszcza to, że ukradł ziemię jej matce. Valeria oskarża go także o zabicie Pabla, który był wielką miłością jej życia kiedy miała 15 lat. Zarzuca ojcu, że zniszczył wszystko co wówczas ich łączyło.
José María mówi Miguelowi, żeby potargał czek, który mu dał. Skoro nie doszło do ślubu nic mu się nie należy. Miguel jest zły.
Marcia podkreśla, że jest głęboko zakochana w Gustavo. Francisco zapewnia ją, że nie dopuści do tego, aby ograbiła ich z dziedzictwa. Dodaje, że ma świadomość, iż Paula była jej wspólniczką.
Valeria krzyczy na Miguela i Gerarda, żeby trzymali się od niej z daleka. Oboje są zaniepokojeni obrotem spraw i postanawiają porozmawiać o tym z José Maríą. Ten uspokaja ich i zapewnia , że powinni to zignorować. Ponadto zachęca ich do dalszego świętowania tylko po to, żeby Valeria czuła się zakłopotana. Ona widząc ich spowrotem na przyjęciu wpada w złość i idzie po pistolet. Kiedy wraca i widzi, że w dalszym ciągu są obecni celuje z pistoletu w kierunku Miguela tak, że kula trafia w ziemie tuż obok jego buta. Ostrzega go z determinacją, że następnym razem trafi go w serce.

Gosiaczeq · Wysłany: 13:11:53 20-05-09 Temat postu:

bardzo dobre te streszczenia :d Ma takie samo nawisko jak w CCEA Juan Miguel San Roman ^^

lucy · Wysłany: 18:57:32 20-05-09 Temat postu:

ODCINEK 3
Valeria nalega, żeby Jose Maria wyprowadził się z domu, a on z wyrachowaniem symuluje atak serca. Belinda wścieka się na Valerię i oskarża ją, że ta chciała zabić jej ojca.
Lekarz zjawia się u José Maríi w Casa Grande i po przebadaniu go stwierdza, że nie widzi powodu do niepokoju. Ten wyjaśnia, że jego atak został wymyślony i proponuje łapówkę w zamian za to, że powie, że jest bardzo wrażliwy i nie powinien się denerwować, bo to może zaszkodzić jego sercu.
Belinda martwi się o José Maríę. On, udając ofiarę mówi z żalem, że Valeria jest niewdzięczna. On tylko chciał, aby wzięła ślub, bo mogłaby stworzyć swoją własną rodzinę. Belinda krytykuje Valerię za to co zrobiła i oświadcza, iż bardzo jej nienawidzi. Poza tym ostrzega ją, że jeśli Jose Maria opuści domu, ona odejdzie razem z nim. Te słowa są dla Valerii bardzo bolesne. Sugeruje jej, że Jose Maria nie jest jej ojcem, co wywołuje u Belindy ogromną zmianę. Belinda targana niepewnością pyta o to José Maríę i wymusza na nim przysięgę, iż nie jest adoptowana.
Gustavo zaniepokojony sytuacją finansową rancza tłumaczy Marci, że będzie musiał skontrolować ich wydatki.
Marcia mówi Pauli, że jest wściekła na Gustavo z powodu wcześniejszej dyskusji. Czuje się poniżona i dodaje jak wielkim poświęceniem było dla niej poślubienie obrzydliwego starca oraz kochanie się z nim. Dodaje, że Gustavo ma oddech jak pies i jedyną atrakcją tego małżeństwa są zakupy. Gustavo przypadkowo podnosi słuchawkę i słyszy całą rozmowę. Zdruzgotany uświadamia sobie, że Francisco miał rację i Marcia się nim jedynie posłużyła.
Jorge przyjeżdża do Casa Grande. Na jego widok Nana wzrusza się i widać, że jest przeszczęśliwa. Jorge chciał uczestniczyć w ślubie Valerii, ale jego samolot miał opóźniony lot. Nana relacjonuje mu wszystko, co wydarzyło się podczas ślubu.
Carlos mówi Alejandro, że to nienormalne, iż nie miał nigdy dziewczyny i że żadna z dziewczyn, które zna nie podoba mu się. Stwierdził również, że Belinda byłby dla niego idealną partnerką.
Gustavo, bardzo zdenerwowany informuje Marcię, że wszystko słyszał i żąda wyjaśnień dlaczego tak go oszukała. Wymachując pistoletem wykrzykuje jak mógł być tak naiwny i wierzyć, ze młoda i piękna kobieta kocha go bezinteresownie. Przywołuje wcześniejsze ostrzeżenia, których nie chciał słuchać i nagle wymierza pistoletem w stronę Marci. Marcia jest zdezorientowana i przerażona, próbuje uciec, ale Gustawo wpada w furię. Przytłoczony sytuacją finansową i długami oraz rozczarowany Marcią przykłada pistolet do swej skoroni i strzela. Marcia wpada w panikę i wybiega z gabinetu prosto do swojego pokoju. Francisco, Beto i Danilo rozmawiają przed domem i słysząc strzał przerywają rozmowę i biegną w stronę domu prosto do gabinetu. Okazuje się, że Gustavo popełnił samobójstwo. Francisco każe służącej wezwać Marcię, która właśnie opowiada przez telefon o wszystkim Pauli. Wchodząc do gabinetu udaje zaskoczoną i potem załamaną.

lucy · Wysłany: 21:01:09 20-05-09 Temat postu:

ODCINEK 4
Valeria rozmawia z Jorge o swoim żałosnym ślubie i o ciągłych kłótniach z Jose Marią i Belindą. Jorge próbuje przekonać Valerię, żeby powiedziała Belindzie, iż to właśnie ona jest jej prawdziwą matką. Niestety Valeria jest temu przeciwna, bo boi się jej reakcji.
José María nie jest zachwycony wizytą Jorge. Jest przeciwny temu, aby Jorge został, o czym rozmawia z Naną i Valerią
Francisco dzwoni do Javiera, żeby powiadomić go o samobójstwie Gustava. Javier proponuje mu swój przyjazd i zapewnia o swej przyjaźni i chęci pomocy oraz wsparcia
José María ostrzega Valerię, że jeśli nadal będzie dokuczać mu i zmuszać do odejścia to odejdzie, ale z Belindą i na zawsze, co oznaczać będzie jedno: Valeria nigdy jej nie zobaczy. Valeria jest przerażona tym pomysłem.
Jorge rozmawia z Belindą i prosi ją, żeby była bardziej ustępliwa w stosunku do Valerii, ale ona odmawia i zmienia temat. Jorge zauważa, że dziewczyna paliła marihuanę i gani ją za to oraz ostrzega, że z tym nie należy igrać, ponieważ są pomostem do ciężkich narkotyków.
Francisco jest bardzo przygnębiony z powodu śmierci ojca. Roberto widzi to i zapewnia Francisco, że bardzo go kocha i za żadną cenę nie chce go stracicć
Paula mówi Marci, że straciła Francisca, ponieważ wie, że on nigdy jej nie wybaczy. Francisco chce, żeby Marcia opuściła dom, ale ona sprzeciwia się temu i zapewnia go, że Gustavo uczynił ją spadkobierczynią.
Następnego dnia Miguel szuka Valerii i błaga ją o wybaczenie. Zapewnia, że nie może bez niej żyć. Valeria czuje się zmieszana i zdezorientowana.

lucy · Wysłany: 14:24:36 21-05-09 Temat postu:

ODCINEK 5
Valeria mówi Miguelowi, że nigdy mu nie wybaczy i z drwiną w głosie zapewnia , iż nie musi się martwić o swą pracę, ponieważ jest gotowa pozwolić mu na pozostanie na rancho.
Nana gotuje dla Jorge i wkłada w to całą swą matczyną miłość. Zapewnia go, że jeśli zechce zostać, Jose Maria nie będzie miał prawa przeszkodzić mu.
José María mówi Miguelowi, że popełnił błąd nie zaciągając Valerii do łóżka. Zachęca go do bardziej namiętnych relacji z Valerią, zapewniając, że jak tylko ją zdobędzie ona będzie mu jadła z ręki.
Paula próbuje spokojnie porozmawiać z Francisco, ale on nadal nie chce jej słuchać.
Zoraida mówi Danieli, że być może najlepiej byłoby, gdyby rozwiodła się z jej ojcem Carlosem, bo jest pewna, iż on już jej nie kocha.
W klubie Robert i Belinda wymieniają spojrzenia z daleka. Po jakimś czasie Belinda mówi do Danieli, że ma ochotę na spacer. Podchodzi do Roberta i całuje go, po czym odchodzi w kierunku ogrodu, Robert za nią i kochają się namiętnie.
Francisco nadal nie rozumiem dlaczego Gustavo popełnił samobójstwo. Uważa, że jeśli jego sytuacja była tak beznadziejna, mógł poprosić go o pomoc.
Lulu nie rozumie dlaczego Valeria toleruje i znosi liczne wyskoki Belindy. Pochłonięte rozmową przychodzą do kawiarni. Śmiejąc się Valeria dobija do kelnera niosącego tacę z lampkami wina tuż obok stolika, przy którym siedzi Francisco i Javier. Jest to pierwsze ich spotkanie. Stają naprzeciw siebie i wpatrzeni w siebie nawzajem pozostają w bezruchu przez kilkanaście sekund. Widać, ze zrobili na sobie wielkie wrażenie.

lucy · Wysłany: 11:13:06 22-05-09 Temat postu:

czy mam wstawiać kolejne streszczenie? Pytam, bo nie wiem czy są one pomocne i czy ktoś z nich korzysta.

ODCINEK 6
Valeria i Francisco zrobili na sobie wielkie wrażenie, ale nie myślą o tym. On jest rozbity po śmierci Gustava, a ona rozczarowana Miguelem. Lulu, podekscytowana, zapewnia Valerię , że Francisco jest tym właśnie mężczyzną, którego potrzebuje.
Zoraida szuka José Maríi, bo Belinda mówiła Danieli, że jej ukochany ojciec jest chory i Zorajda chce się dowiedzieć jak on się czuje. Ponadto pragnie przekazać mu, że zdecydowała się na rozwód z Carlosem, żeby stać się wolną kobietą i móc oficjalnie związać się z Jose Marią. Uważa, że mąż nie zaspokaja jej potrzeb. Jose Maria jest przerażony jej pomysłem i przekonuje ją, aby tego nie robiła. Zoraida wychodzi obrażona.
Valeria i José María kłócą się o Jorge. W końcu Jose Maria straszy ją, że jeśli Jorge zostanie w domu, on odejdzie razem z Belindą. Wówczas Valeria postanawia, że Jorge wprowadzi się do mieszkania znajdującego się w pobliżu winnicy.
Paula próbuje przekonać Francisca, że nie była w zmowie z Marcią, ale on jej nie wierzy. Prosi ją o opuszczenie domu i radzi, żeby nie wracała, bo nie chce o niej nigdy więcej słyszeć. Wchodzi Marcia i postanawia przyłączyć się do kolejnej kłótni. I bez żadnych skrupułów przyznaje, że faktycznie wyszła za Gustava dla pieniędzy. Zapewnia go jednak, że Paula o niczym nie wiedziała.
Miguel po raz kolejny przysyła Valeri kwiaty. Rozwściecza ją to, więc postanawia mu je zwrócić. Zabiera kwiaty do samochodu i przyjeżdża pod dom Miguela, który słysząc odgłos silnika wychodzi na zewnątrz. Valeria rzuca kwiatami w kierunku drzwi. Nagle Miguel podchodzi do niej, zaczyna ją całować, po czym dodaje, ze wreszcie będzie jego. Przerażona Valeria uderza go w przyrodzenie i uwalnia się. Ostrzega go, że nie będzie jej wciąż sprawiał kłopotów i nawiązuje do rozmowy, którą prowadził z Gerardem i którą słyszała Patricia.
José María mówi do Nany, że powinna być wdzięczna za to, że udało jej się zachować swój „sekrecik” tylko dla siebie przez całe życie. Dodaje, że jeśli Jorge dowie się, że to ona jest jego prawdziwą matką wzgardzi nią. Ale Nana odpowiada mu, że jej własny sekret nie jest jedynym sekretem i że wie, jakiego rodzaju stosunki łączą go z Zoraidą.
Valeria i Lulu przychodzą na pogrzeb Gustava i są zaskoczone widząc na nim Francisca i Javiera.

Kyrtap1993 · Wysłany: 14:04:18 22-05-09 Temat postu:

Są pomocne

Ja z nich korzystam i bardzo mi się podobają. Dziękuję

lucy · Wysłany: 22:00:27 22-05-09 Temat postu:

co sądzicie o tej teli po kilku odcinkach?

ODCINEK 7
Na pogrzebie Valeria odkrywa, że Francisco jest synem Gustava.
Belinda jest bardzo zaskoczona widząc wśród uczestników pogrzebu Roberta. Wprawia ją to nawet w zakłopotanie, ponieważ nie chce, żeby ktoś dowiedział się o ich wspólnej, namiętnej schadzce.
José María rozmawia z Francisco na temat pieniędzy, które był mu winny Gustavo. Zapewnia go, że dług miał zostać przeznaczony na poczet zapłaty za ziemię. Francisco jest zaskoczony i mówi, że nic o tym nie wiedział i że nie zamierza pozbywać się ziemi. Ale to nie czas i miejsce, aby rozmawiać o interesach. Jose Maria przyznaje mu rację.
Javier podchodzi, aby przywitać się z Valerią, która stoi razem z Lulu. Po chwili zjawia się Francisco i jest bardzo szorstki w stosunku do Valerii, nawet mówi, że ona i jej ojciec są jak "sępy". Valeria broni się i daje do zrozumienia, żeby nie oceniał jej źle.
Javier mówi Francisco, że po powrocie na rancho będzie musiał przeprosić Valerię za to jak potraktował ją na pogrzebie. Francisco jest pod wrażeniem niezwykłej urody Valerii. Z kolei ona stara się zamaskować swoje zainteresowanie nim przed ojcem. Jednak Chema zdaje sobie sprawę, że Valeria jest zauroczona Franciscem i nawet pyta ją czy chciałaby zrobić z nim interes i być może odebrać mu dług. Valeria jest zmieszana.
Gerardo grozi Patrici, że zostanie deportowana i straci dzieci, jeśli nie zrobi dla niego wszystkiego, na co będzie miał ochotę, sugerując wyraźnie, że ma ochotę pójść z nią do łóżka. Patricia błaga Ramira, żeby wracali do Meksyku, ale on się nie zgadza.
Zoraida rozmawia z adwokatem, żeby zajął się jej rozwodem.
Mauro rozmawia z Danielą odnośnie podróży, którą planuje.
Valeria San Roman skorzystała na domie, który Miguel remontował odkąd planowali się pobrać. Miguel, człowiek, który nie jest bogaty, przeznaczył na ten cel wszystkie swoje oszczędności. Teraz, kiedy nie udało mu się zrealizować swojego planu jakim było poślubienie Valeri i nabycie praw do fortuny San Roman, Miguel postanawia zapytać o dom Valerię. Jednak Valeria obiecała już Gaby (nauczycielce), że ów dom przeznaczy na szkołę dla dzieci robotników. Ma zamiar podarować im także drogie prezenty, które otrzymała z okazji ślubu.
Lulu jest zmęczona ciągłymi awanturami Gerarda, swojego brata, który przy każdej okazji zachowuje się jak "świnia". Rozmawia o tym z Gaby, siostrą Maura, która jest nauczycielką. Gaby zgadza się, aby Lulu wynajęła pokój w jej domu.
Francisco rozmawia w swoim biurze z Candido, który szantażuje Roberto. Francisco daje mu trochę pieniędzy i ostrzega, żeby lepiej zapomniał o całej sprawie. Niestety Candido wyciąga nóż, i przykłada go do szyi Francisca, strasząc, że z nim nie ma żartów. W efekcie wywiązuje się bójka, którą słyszy sekretarka i otwiera drzwi, żeby sprawdzić co się dzieje. Francisco każe jej wezwać policję. Candido jest wściekły i nawet w trakcie aresztowania grozi Francisco, że się zemści zabijając jego syna.

lucy · Wysłany: 0:26:12 23-05-09 Temat postu:

ODCINEK 8
Candido jest aresztowany i krzyczy na Francisca, że pożałuje tego co zrobił. Grozi, że zabije Roberta.
Francisco rozmawia z Javierem o tym, co się stało w biurze podczas wizyty szantażysty. Martwi się groźbą zabicia jego syna. Javier twierdzi, że źle zrobił, bo z takimi trzeba ostrożnie. Uważa, że mógł zapłacić tyle ile żądał ten szantażysta. Francisco wyznaje, że najlepiej będzie, jeśli Roberto zostanie na rancho. Uważa też, że jeśli Gustavo zostawił mu spadek będzie musiał zrezygnować z agencji, którą prowadzi, przenieść się na ranczo i poświęcić winom i winnicy. Proponuje Javierowi zrobić to samo.
Lulu mówi Pilar, że wyprowadza się od niej, żeby zamieszkać u Gaby, bo dość już ma takiego życia. Wchodzi Gerardo i jest bardzo zaskoczony tą nowiną.
José María mówi Valeri, że chce przejąć ranczo, które zostawił Gustavo, jednak ona podkreśla, że nie jest zainteresowana zajęciem niczego.
Valeria tłumaczy Nanie, żeby pogodziła się z tym, że Belinda nie jest dobrą dziewczyną.
Belinda zarzuca Jose Marii, że podczas śniadania stanął w obronie Nany i prosi go, żeby wyrzucił ją z pracy. Uważa, że on za wysoko ją ceni. I ostrzega, żeby nie pozwolił sobą manipulować. Jose Maria tłumaczy jej, ze Nana wielokrotnie udowodniła swą lojalność w stosunku do rodziny San Roman, poza tym przez wiele lat poświęcała się dla niej i jej rodzeństwa niczym matka.
Jorge zatrudnia się w okolicznym hotelu jako barman. W dniu rozpoczęcia pracy do drink baru, w którym właśnie jest przychodzi Marcia i Jorge postanawia się do niej dosiąść. Widać, że jest zafascynowany jej urodą. Zaczynają rozmawiać…ona przedstawia się w sposób oznaczający, że nie jest panną, na co on stwierdza, że każda kobieta, na którą zwróci uwagę jest już zajęta. Marcia wyznaje wtedy, ze jest wdową. Po jakimś czasie wychodzi na jaw, że Jorge jest synem Jose Marii co sprawia, ze Marcia jest zaskoczona i zaczyna wykazywać zainteresowanie jego osobą. Pyta nawet, dlaczego syn kogoś takiego pracuje w takim miejscu. Jorge odpowiada, ze nigdy nie miał dobrych relacji z ojcem, poza tym Jose Maria gardzi jego zawodem pisarza.
Miguel mówi Gerardo, żeby zabił Valerię, bo musi się na niej zemścić.
Gerardo szuka Patricia i mówi jej, że ma ochotę przespać się z nią.
Bandzior od Candida dzwoni do Francisca, żeby mu zagrozić.
Valeria odwiedza w kościele Ojca Amado i prosi go, żeby wysłuchał długiej historii o miłości miedzy młodą dziewczyną i uroczym chłopcem, którzy zapłacili za swą wielką namiętność bardzo wysoką cenę. Najpierw ona zaszła w ciążę, a potem musieli się rozstać. Nigdy więcej go nie widziała, a córkę, którą urodziła musiała oddać ojcu. Teraz jest najbardziej nieszczęśliwą matką na świecie. Na końcu wyznaje, że to ona jest tą dziewczyną i że Belinda jest jej córką.
Paula zjawia się w apartamencie Francisca, podczas kiedy on śpi. Naga wchodzi mu do łóżka i budzi go z nadzieją, że się jej nie oprze. Niestety Francisco nie chce słuchać jej tłumaczeń, że czuje się samotna, że tęskni za nim i tak naprawdę nie może bez niego żyć. Zdenerwowany każe jej natychmiast wyjść.