Telenowele

marcos1979 · Wysłany: 16:49:25 25-12-10 Temat postu:

Chema to facet bez skrupolow bo jak mogł tak po prostu zastrzelic Elvirę i Horacia swojego syna

ten Fernando widac ze jest za stary jak dla Belindy chyba dlatego tak szybko nie poszli do łózka.jak to bylo przypadku Roberta

.
przyjaciolka Valerii wyjechala z maisteczka bo boi sie zemsty Chemy na swojej corce

ma w sumie racje bo kazdy by sie bal takiego psychola.Valeria choc nie musi sie go tak bac bo nie ma juz powodu.ona pragnie go zniszczyc.
Jorge wydzwania do Marcii a ona go slucha i ciekawe ze jeszzcae nie zawiadomila policji.co ona znowu kombinuje

a na samym koncu mamy niespodziankę
tak naprawdę to Andres jest synem Pabla i ......w tym wypadku takze Valerii.Ismael i Nana byli bardzo zaskoczeni.
a dopiero reszta osoib bedzie zaskoczona a najbardziej sama Valeria.

to mamy caly tydzien na rozmowy o ostatnich wydarzeniach

Aurora · Wysłany: 17:06:20 27-12-10 Temat postu:

Nie wiem co odbiło ZR i na okres świąteczny zawiesili emisję premierowych telenowel. A tak ciekawie się skończył czwartkowy odcinek. Nie mogę się doczekać następnego a tu trzeba czekać do Nowego Roku. Andres synem Pabla a co zatem idzie też Valerii

Takiego obrotu sprawy się nie spodziewałam. Cieszę się ze względu na Valerie, bo Andres jest sympatyczny, czego niestety nie można powiedzieć o Belindzie. Szkoda tylko, że Pablo nie zdarzył poznać prawdy.

Dobrze, że Pablo ustanowił zarządcą swojego majątku Ismaela, bo przynajmniej jego majątek dostanie się prawdziwemu spadkobiercy a nie rozkapryszonej panience a przy tym jej równie uroczemu ojcu.

Denisse · Wysłany: 17:39:05 27-12-10 Temat postu:

szkoda że pablo nie żyje

adam0912 · Wysłany: 14:52:31 28-12-10 Temat postu:

Mam pytanko jak zginal Gerardo?? I jak wyglada syn Valerii bo ostatnio nie ogladalem odcinkow a w imionach sie gubie tych wszystkich nastolatkow

Aurora · Wysłany: 17:51:56 28-12-10 Temat postu:

Tak mniej więcej wygląda Andres, syn Valerii.

marcos1979 · Wysłany: 20:32:03 29-12-10 Temat postu:

ale Nana sama przyznala kiedys ze Andres ma podobne ruchy jak Pablo w mlodosci ze nawet troche go przypomina.

a teraz jak juz sie potwierdzilo ze Andres jest synem Valerii i Pabla to bedzie mile zaskoczona.boze gdyby

Pablo uznal Belinde za swoja corke to wtedy Ismael juz nic by nie mógl zrobic nawet mając wyniki DNA Andresa wskazujacego ze jest synem Pabla.
ale bedziemy mogli sobie wyobrazic jak na to zareaguje Belinda i Chema gdy dowiedza sie ze jednak nie połoza łapy na majatku Pabla.wielka radosc to bedzie wiadomo dla Valerii bo widac ze szczerze Andres lubi Valerie a teraz jeszcze jak okazalo sie ze jest jej zaginionym dzieckiem

Ayesha · Wysłany: 21:06:54 03-01-11 Temat postu:

Odcinek 119
Przyjaciele pocieszają Valerię po przegranej sprawie z Chemą. Chema tłumaczy Belindzie, że powinna pogodzić się z Valerią, żeby mieć wroga na oku. Beto i Danny są sobie coraz bliżsi. Mauro mówi Lornie, że chętnie by się z nią ożenił, ale nie może, gdyż nie posiada ona dokumentów i nie dostaną zgody. Miguel uwodzi Zoraidę. Valeria czyta pamiętnik swojej matki. Dowiaduje się, że miłością jej życia był Agustin Arismendi, ten sam człowiek, którego uwodzi Marcia. Francisco mówi Chemie, że chce rozwiązać z nim spółkę, Chema kategorycznie się nie zgadza. Javier prosi Maura, żeby nie wplątywał się w związek z Lorną. Alex ostrzega Miguela, żeby zostawił jego matkę w spokoju.

Odcinek 120
Chema zaczepia Andresa, próbuje go przekabacić na swoją stronę. Valeria zakazuje mu zbliżać się do jej syna. Ismael po kłótni z Naną na temat Jorge wyprowadza się z domu. Lorna mówi, że Mauro, Danny i Beto coś do siebie czują, tak samo jak Alex i Andres. Javier mówi Franciscowi, że dał Chemie zaniżony plan wpływów z wytwórni wina, licząc na to, że Chema rozwiąże spółkę uznając ją za niedochodową. Agustin spędza z Marcią noc. Chema zaczyna się dobierać do Lorny. Andres robi Nanie niespodziankę i zawozi ją na spotkanie z Ismaelem. Valeria jedzie na ranczo Agustina i spotyka niespodziewanie Fernanda, który jest jego bratankiem.

Odcinek 121
Marcia zwierza się Agustinowi ze swoich bolesnych doświadczeń . Kłamie i szkaluje Valerię. Belinda również nie mówi o niej pochlebnie Fernandowi, którego spotyka przed bramą do posiadłości San Roman. Jadą razem na dyskotekę do miasta. Chema zwabia do siebie Lornę i nakłania do tego, by mu się oddała.

Odcinek 122
Valeria dowiaduje się z dziennika matki, że jest córką Agustina Arismendiego. Udaje się z tą nowiną do don Chemy, który zapewnia ją, że o tym nie wiedział. Tymczasem Agustin rozpieszcza w Nowym Jorku Marcię i proponuje jej wspólne zamieszkanie na swym ranczu. Trwają przygotowania do ślubu Valerii i Fransisca, gdy w szpitalu w Huston, po 15 latach spędzonych w śpiączce, budzi się pierwsza żona Francisca Laura ( którą ten uważa za zmarłą).

Odcinek 123
Mauro postanawia odejść z wytwórni win i znów pracować w barze. Mercedes, matka Laury, jedzie do Francisca, by wyznać mu prawdę o córce. Tymczasem Valeria wypisuje zaproszenia na ślub.

Odcinek 124
Mercedes oznajmia Franciscowi, że jego żona Laura po 15 latach przebudziła się ze śpiączki. Beto nie może wybaczyć babce, że ukrywała przed nim prawdę o jego matce. Belinda wyjawia Fernandowi, że Valeria jest córką jego wuja Agustina Arismendiego. Francisco mówi Valerii, że jego żona żyje.

marcos1979 · Wysłany: 10:14:29 04-01-11 Temat postu:

Valeria juz sie dowiedziala ze najprawdopodobniej to Andres jest jej synem i Pabla

co widac ze bardzo ja to ucieszylo.jeszcze poszli zrobic test DNAaby to potwierdzic.widac ze obydwoje sie bardzo ciesza z tego powodu ale Francisko kaze im aby szybko sie nie cieszyli ztego powodu.choc wdzyscy wiemy ze to prawda.

bardzo mnie ten odcinek wruszyl

w koncu Valeria odnalazla swoje prawdziwe dziecko dzieki Nanie i Ismaelowi.Andres bardzo zaluje ze Pablo nie dowiedzial sie tego przed swoją smiercią

i dobrze ze nie uznal Belindy na zswoja corkę bo wtedy bylby nie lada klopot.

edka · Wysłany: 19:50:32 07-01-11 Temat postu:

Mialam bardzo duzo przerwe w ogladaniu Krainy i dopiero teraz powrocilam do poogladania, jestem dopiero na 24 odcinku, wiec wole nie czytac qaszych komentarzy, aby nie wiedziec cosie bedzie dzialo dalej

Miguel · Wysłany: 12:06:40 08-01-11 Temat postu:

Valeria nieźle przyłożyła tym prawnikom

. Bardzo dobrze, że się okazało, że to nie Belinda jest jej dzieckiem, tylko Andres. Valeria zasłużyła na syna, który będzie ją kochał. Widać, że między nimi jest już silna więź. Belinda zaprzyjaźniła się z Lorą. Marcia wróciła ze szpitala i chciała zamieszkać w domu Contrerasów. Valeria i Francisco wyrzucili jej walizki za drzwi

i wypędzili. Jorge powinien przestać myśleć o Marcii. Jak ona może mu w twarz mówić, że znalazła sobie kolejnego kandydata na męża. Zoraida już wpadła w sidła Miguela. Najlepsze było jak Daniela myślał, że dostanie swoją część spadku, a Zoraida powiedziała, że teraz wszystko już będzie mogło być zapisane na nią

.

edka · Wysłany: 15:40:31 08-01-11 Temat postu:

w odcinku 26 Valeria przepieknie zaspiewala dla Francisca Nesesita tu tierra

marcos1979 · Wysłany: 12:20:38 11-01-11 Temat postu:

edka · Wysłany: 18:28:36 12-01-11 Temat postu:

za mna 27 odcinek pierwszy raz Valerii i Francisca tylko szkoda, ze powiedziala do niego Pablo

marcos1979 · Wysłany: 19:34:47 12-01-11 Temat postu:

mnie takze sie podoba ta nowa entrada

mam ja w telefonie iczęsto slucham.
wracajac do wczorajszego odcinka to Chema znowu jest górą

ponownie spadl na 4 lapy jak prawdziwy kot.Valeria wydala tylko pieniądze na adwokatów a jednak ojciec wyszedl z tego obronna ręką

najbardzie j sie oczywiscie cieszy Belinda

ale to nieodrodna córeczka Chemy to trudno sie dziwić

marcos1979 · Wysłany: 18:39:08 16-01-11 Temat postu:

to ze Zorida i Miguel są kochankami wprawilo w oslupienei wiele osób

bo czy Zoraida nie wie ze Miguel jest z nia dla kasy

i dobrze powiedzieli Danny i Aleks ze ich matke nic nie przekona ze Miguel sie nia bawi.
Marcia swietnie poczynia sobie z Augustinem tylko na jak dlugo