Telenowele

Lineczka · Wysłany: 13:34:45 03-01-17 Temat postu:

Mała Ana Leticia była nadpobudliwym dzieckiem, pewnie też zazdrosna o siostry i uwagę rodziców.

Stokrotka. · Wysłany: 13:40:49 03-01-17 Temat postu:

Może rodzice powinni być bardziej stanowczy? Pewnie na wszystko jej pozwalali i tak wyszło.

Rozwala mnie ten facet, który zakochał się w jednej z sióstr (Anie Lucii?). Nie pamięta jej imienia, ale wie, że ją kocha. Chociaż widział ją może z raz w życiu. Po prostu kocham takie wątki. O, już wiem. To Santiago!

Szerii · Wysłany: 13:42:51 03-01-17 Temat postu:

Zastanawia mnie dlaczego dzieciaki nie były pozapinane pasami

Można śmiało twierdzić że jest taka jaka jest po tych wszystkich wydarzeniach z jej życia ale od małego była nie usłuchana i zazdrosna o siostry

Pewnie Ana Leticia będzie kiedyś zabić Ane Lucie ( Już sie głubię ) bo na bank Santiago zakocha się i będzie chciał być z Ana Lucia nawet kiedy odkryje prawdę Ana Lucia i Ana Letica to dwie różne osoby

Sunshine · Wysłany: 13:47:18 03-01-17 Temat postu:

Szerii · Wysłany: 14:00:00 03-01-17 Temat postu:

Sunshine Twój podpis to też taka ściągawka

Lotos · Wysłany: 14:03:01 03-01-17 Temat postu:

Sunshine · Wysłany: 14:05:04 03-01-17 Temat postu:

Raczej tak

PS ostrzegam przed wchodzeniem do tematu Angelique, tam jest mnóstwo zdjęć z TVA i Ci, co nie lubią spojlerów będą się irytować

Stokrotka. · Wysłany: 14:07:35 03-01-17 Temat postu:

No dobra. Może za wcześnie ogłaszać sukces, ale powoli już coś tam ogarniam.

Dlaczego podczas ślubu Leticii nie pokazan twarzy tego Marcelo? Czy to nie jest ktoś kogo my znamy? Santiago? Dopytuję, bo twarz ze zdjęcia nie mówi mi absolutnie nic.

Sunshine · Wysłany: 14:20:25 03-01-17 Temat postu:

Tu masz jego fotkę, gdy Leticia ją drze

Tak P, to Santiago

Lineczka · Wysłany: 14:27:25 03-01-17 Temat postu:

Szerii · Wysłany: 14:30:09 03-01-17 Temat postu:

Nie wystarczyły by bliźniaczki, musza być trzy siostry

Może jakaś czwarta będzie

Może po dzisiejszym odcinku w mojej głowie zacznie sie układać

Lotos · Wysłany: 14:43:07 03-01-17 Temat postu:

Można było siostry nazwać inaczej, każdą jednym innym imieniem, nie myliłyby się tak.

Twarz Marcela, męża Any

była pokazana na ślubie przecież. W czarno-białych retrospekcjach.

Dużo można było pokojarzyć, nawet bez znajomości fabuły czy spoilerów. Mnie to nie sprawiło zbyt dużej trudności, najgorzej tylko mam z tymi imionami hihihi sióstr.

Sunshine · Wysłany: 14:51:37 03-01-17 Temat postu:

Szerii · Wysłany: 14:53:43 03-01-17 Temat postu:

Sunshine · Wysłany: 14:58:39 03-01-17 Temat postu:

Zależy, kto co lubi, Ci co oglądali w oryginale, uwielbiają Leticię, bo ma pazura i gra toczy się po jej myśli

ale to villana, a nie każdy lubi villany