Telenowele

Sylwia94 · Wysłany: 21:50:34 26-01-17 Temat postu:

Ostatnio pozytywnie zaskakuje mnie Maribel, ale ona i tak robi wszystko z myślą o sobie. Jak Lucia weszła do pokoju i powiedziała, ze ja przyjęli i nie wspomniała nic o przyjaciółce to ta sie wkurzyla :p
Santiago w końcu odzyskuje pamięć. Szkoda, ze nie skojarzył, ze to on mógł być tym zmarłym mężczyzną. Ciekawi mnie co dalej. Inaki ma sie dowiedzieć, kto był poprzednim właścicielem mieszkania, a Santiago chce porozmawiać z wdowa. Inaki bedzie zaskoczony, jak sie dowie, ze to Lety

Lety ma strasznie niezdrowa obsesje na punkcie wujka. Przecież sa spokrewnieni, a ona go kokietuje.
Ramiro znowu stracił w oczach Laury, a Valentin zyskał. Musze przyznać, ze L&V tworzą ładną parę, a Ramiro nie miał prawa atakować Valentina, przecież Laura nie jest jego dziewczyna, za duzo sobie wyobraża

Evaristo wspanialomyslnie pomógł Santiagowi

Lineczka · Wysłany: 21:54:43 26-01-17 Temat postu:

Maribel zyskała w ostatnich odcinkach, pokazała się z lepszej strony i nie irytowała tak jak zwykle.

W dużej mierze postępuje tak dla swojego dobra (dzięki namówieniu Lucii na występy w zespole sama się w nim znalazła, jeśli nie zawarłaby zgody z Javierem to nie miałaby gdzie mieszkać

).

Santiago krok po korku odzyskuje pamięć, wracają do niego pewne wspomnienia pod wpływem bodźców - Lucii, mieszkania. Coś mi się wydaje, że ten wątek z szukaniem wdowy nie pójdzie tak łatwo i szybko.

Ramiro zachował się jak buc, wielki mi pan i władca.

Sylwia94 · Wysłany: 22:11:09 26-01-17 Temat postu:

Na pewno coś pójdzie nie tak i Santiago za szybko nie dowie się prawdy o sobie, jak zawsze

Trochę szkoda mi się go dzisiaj zrobiło, jak dziękował Evaristo za pomoc. Ten mężczyzna robi co chce z jego życiem, a biedny Santiago nic nie pamięta i jeszcze mu dziękuje

Ramiro to porażka. Laura nie przyjęła jego oświadczyn i nie chce go znać, a on myśli, że ma do niej jakieś prawa

To on mógł się zaręczyć, a Laura już nie może kogoś mieć? Taki sam egoista jak Leticia.

Ciekawa jestem, co Lety zrobi, żeby powstrzymać ślub wujka. Była nieźle wkurzona jak rozmawiała z Laurą. Wieść, że wujek chce mieć dzieci z Jenifer (kolejne osoby, które kradłyby jej uwagę i majątek

) niemalże nią wstrząsnęła. Już się boję, co szykuje dla Jeny!

Lotos · Wysłany: 22:16:34 26-01-17 Temat postu:

Moja przygoda z tą telenowelą powoli dobiega końca. Niestety, ale mimo dobrego początku, im dalej tym gorzej. Szkoda mi tracić czas, bo wciągnęły mnie hiszpańskie seriale i wolę na nich się skupiać.

Sylwia94 · Wysłany: 22:22:33 26-01-17 Temat postu:

A mnie strasznie wciągnęła ta telka, odcinek mija mi bardzo szybko i według mnie teraz dopiero zaczyna się dziać.

Lineczka · Wysłany: 22:34:47 26-01-17 Temat postu:

Sylwia94 · Wysłany: 22:59:29 26-01-17 Temat postu:

Rzeczywiście Evaristo jest związany z większością osób w telce. Ciekawi mnie, co on chce osiągnąć tak właściwie. Z jednej strony poinformował Lety, że jej mąż żyje. Ale jak ona mu nie uwierzyła to zawarł niby pakt z Santiago, że mu pomoże. Oczywiście wiadomo, że nie chce pomóc. Do tego ta jego dziwna "ojcowska miłość" do Soledad i chronienie jej tajemnicy. Dziwny człowiek, ale taki sam manipulant jak Lety.

Ramiro pewnie się spodziewał, że Laura będzie na niego wiecznie czekać i rzuci mu się na szyje, gdy z łaski się jej oświadczy (inaczej tych oświadczyn się nie da nazwać). A tu zaskoczenie, bo pojawił się konkurent. Dobrze mu tak!

Mariano jest ślepy, bo Lety ewidentnie go kokietuje

Nie rozumiem, jak ona może w ten sposób patrzeć na wujka, w końcu są spokrewnieni. To naprawdę jakaś choroba psychiczna

Szkoda mi Jeny, bo wiecznie musi konkurować z nachalną siostrzenicą i nic nie może z tym zrobić.

To prawda, że telka przypomina trochę produkcję Telemundo np. tajemnicza śmierć Giny czy okoliczności "wypadku" Santiaga. Mi się bardzo podoba. Zazwyczaj w telkach Visy wszystko jest podane na tacy

Paulina27 · Wysłany: 1:14:10 27-01-17 Temat postu:

Jak dla mnie ta telka jest srednia, ogladam przy jakichś innych czynnosciach bo bezposrednio przy komputerze nie dalabym rady. Dosyć przewidywalna np skorumpowani policjanci czy dziadek który chciał postawić dom dla siebie i A.Luci. Cos mi switalo, że on tak powie i nie myliłam się. Dalej twierdzi, że jedzie do Meksyku.. jeszcze go brakuje w pensjonacie.. to bylaby żenada
Evaristo pociąga za niemal wszystkie sznurki. Nie zdziwi mnie jeżeli okaże sie, że Gina wcale nie było jego wnuczką tylko aktorką. Myslalam, że te 2 karki ktore dla niego pracują nazywają go dziadek bo to jego pseudonim..

W dzisiejszym odc wyrożnić muszę scene Laury i Valentina (facet zna sie na kobietach, wie jak trafic do Laury, szkoda tylko, ze nie jest z nią szczery.) oraz akcje z Ramiro

i pozniej jak obserwował ich z drugiego planu.. uwielbiam takie sceny

Ramiro po raz kolejny stracił w oczach ukochanej haha, genialne to było. Świetny material na najgorszego prota

Leticia zazdrosna o Mariano, kokietowała go w samolocie.. Wczesniej upewniła sie, że babka spi, ciekawie by było gdyby sie obudziła.. Widac , ze wujcio lubi jak Leti łechce jego ego

jej mina na wieśc o dzieciach bezcenna

Zapewne Soledad zabroniłaby doroslej córce pracowac

Sylwia94 · Wysłany: 1:56:33 27-01-17 Temat postu:

A ja nawet nie pomyślałam o tym, że to Evaristo przekupił policję dopóki nie pokazali jak z nimi rozmawiał. Jak dla mnie telka nie jest wcale taka przewidywalna. Nie wiadomo na przykład, kto zabił Ginę i jak to było z wypadkiem Santiaga, co robił tam z mężem Remedios, czym zajmował się Marcelo, czy rzeczywiście był przestępcą itd. Dlatego uważam, że telka jest na całkiem niezłym poziomie. Zwłaszcza jak trafiam na fragmenty SM to niebo a ziemia

Szkoda, że telka przestaje się podobać, bo to znaczy, że może spaść oglądalność i stacja ją zdejmie

karolina0255 · Wysłany: 6:09:34 27-01-17 Temat postu:

Ja jestem zachwycona tą telka do tego stopnia, ze nie mam zamiaru czytac spoilerow (co w przypadku innych telek robilam, bo juz po paru odcinkach mnie nudzilo)
Wiadomo, ze watki beda sie rozwijac stopniowo. Chociaz juz nie moge sie doczekac, aby dowiedziec sie prawdy.

Lineczka · Wysłany: 11:37:18 27-01-17 Temat postu:

Pewne wątki są przewidywalne, ale jest też sporo zagadek, tajemnic i sekretów. Podoba mi się zabieg z mnóstwem retrospekcji chociaż czasami z niecierpliwości się denerwuję, że tak gmatwają wątki.

Postaci też są ciekawe, mnie najbardziej intryguje genialny czarny charakter Leticia, do tego Marcelo, Wujek, Inaki, psychol Valentin, Lucia i Laura. W telce jest sporo wątków, ale każdy z nich jest raczej po coś. Sceny z bohaterami drugoplanowymi albo i trzecioplanowymi czasami są przegadane i przez to nużą, ale nie jest źle.
Mnie się telka bardzo podoba i będę ją oglądała dalej. Mam nadzieję, że Czwórka nie wpadnie na pomysł by ją zdjąć.

Lotos · Wysłany: 12:06:31 27-01-17 Temat postu:

Mnie po prostu już nużą takie rozwiązania jakie stosuje Televisa. Z 4 lata nie oglądałam telenowel, ale przez ten czas nic się nie zmieniło w telenowelach, a zmieniło się moje spojrzenie

.

Lineczka · Wysłany: 12:09:51 27-01-17 Temat postu:

Moim zdaniem postęp w telenowelach jest zauważalny, właśnie TVA jest tutaj dobrym przykładem - telka Televisy a nie jest klasyczna, ma skomplikowane postaci, ciekawą historię na której się opiera, zagadki i tajemnice, widz nie dostaje wszystkiego na tacy.

Adam · Wysłany: 18:02:10 27-01-17 Temat postu:

Genialna melodia adekwatna do sceny.
Angie jest genialna w takich pokazach psychicznych,że tak się wyrażę.
Widać,że ma chorobę psychiczną.Jak się wydziera do Laury.
"Nie oddam kolejnego mężczyzny".

"Ty jesteś wariatką,bo mnie rozumiesz,idź do diabła!"

karolina0255 · Wysłany: 18:03:21 27-01-17 Temat postu:

Melduje sie