Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Stokrotka. Generał

Dołączył: 29 Kwi 2016 Posty: 7903 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mazowsze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:55:11 02-06-17 Temat postu: |
|
|
Dla mnie z założenia to miała być historia trojaczek. A wyszło tak, że Laurę potraktowali jak drugoplanową postać. Protkami natomiast są Lucia i Leticia. Tej drugiej nie można wrzucać do worka z typowymi vilianami... |
|
Powrót do góry |
|
 |
Lineczka Arcymistrz

Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27549 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:56:56 02-06-17 Temat postu: |
|
|
Faktycznie Lucii i Leticii jest sporo, wyważyli ich wątki, Laury jest mniej a szkoda. Wolałabym więcej scen z nią niż z Lucią na etapie gdy narzekała, płakała i rozpaczała za Santiago. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Raquel Becker Arcymistrz

Dołączył: 08 Sty 2012 Posty: 50097 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15:57:57 02-06-17 Temat postu: |
|
|
No masz rację z tym że Leti jest calkowicie innym villianem od tych wszystkich ktore widzieliśmy Zamiast dawać nadmiar Soledad czy Remedios to oni powinni dać więcej Laury , no ale nic się na to nie poradzi
Mam niestety pecha do par jak mi nie rozdzielą na 30 odcinkow do finalu to mają za malo scenek . |
|
Powrót do góry |
|
 |
Stokrotka. Generał

Dołączył: 29 Kwi 2016 Posty: 7903 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mazowsze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:08:30 02-06-17 Temat postu: |
|
|
Denerwujące są te wszystkie wywody, że Santiago potrzebuje jednej a Marcelo drugiej siostry. Chryste, to jest TEN SAM człowiek!!! |
|
Powrót do góry |
|
 |
karola86 Idol

Dołączył: 02 Sty 2017 Posty: 1580 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17:31:02 02-06-17 Temat postu: |
|
|
Piękne sceny z Laurą i Ramiro  |
|
Powrót do góry |
|
 |
LuzPablo85 Generał

Dołączył: 06 Lip 2016 Posty: 8177 Przeczytał: 186 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: maisto k.Poznania/Wlkp Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 17:38:57 02-06-17 Temat postu: |
|
|
Przepiękna była scena miłosna pomiędzy Aną Laurą i Ramirem, pomiędzy nimi padło wiele pięknych słów a wielki szacun dla Any Laury że się przełamała i pokonała swoje lęki i uprzedzenia bo nie było wspomniane w telenoweli że Ana Laura nie była u lekarza specjalisty.
Ana Leticia i Inaki pojechali ukryć zwłoki Isdra, nie wiedząc o tym że Orlando ich śledził a Ana Leticia jest w pułapce.
Właśnie była przełomowa scena odcinka Ana Leticia i Ana Lucia się spotkały. To są emocje, bo Ana Lucia była bardzo przestraszona a Ana Leticia gra wielce zadowolona z odzyskania siostry chyba dlatetgo że jest przy nich Wujek. A co do sceny Evarista i Marcela to wiedziałem że Marcelo nie zabije Dziada a go wykończy psychicznie.
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
natalia** Arcymistrz

Dołączył: 21 Mar 2009 Posty: 124906 Przeczytał: 197 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20:04:05 02-06-17 Temat postu: |
|
|
Cudowne sceny między Aną Laurą a Ramirem  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Raquel Becker Arcymistrz

Dołączył: 08 Sty 2012 Posty: 50097 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:21:01 02-06-17 Temat postu: |
|
|
To był zdecydowanie najlepszy odcinek !!!
Iniaki i Marcelo pobili się o Leti i oczywiście byłam za Marcelem miał on rację i nie jest ciapą jak Santiago nie pozwoli by Iniaki zabawiał się z Leti
Spotkanie Lucii i Leti zrobiło wrażenie Nie mogłam z Leti jak udawała zadowoloną na powrót Lucii jaka była dla niej miła agentka xd
Ana Laura y Ramiro <333 ich scenki dzisiaj to miazga Ramiro jak pięknie mówił do Any Laury uwielbiam tego faceta !!! no i zrobiło na mnie wrażenie jak Ana Laura pokonała strach Ona jest niesamowita cudowny był pierwszy raz Any Laury y Ramira chyba najpiękniejszy jaki widziałam w telenowelach magiczny był Ramiro był czuły delikatny Laura ma szczęście i na drugi dzień ich przytulaski oni są cudowni co tu mówić Moja ulubiona para w tej telce Taka para słodziaków ! .
Ostatnio zmieniony przez Raquel Becker dnia 22:21:45 02-06-17, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
Stokrotka. Generał

Dołączył: 29 Kwi 2016 Posty: 7903 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mazowsze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 22:58:24 02-06-17 Temat postu: |
|
|
Tak przy okazji sceny Laury i Ramira to nie pojawiła się tam przypadkiem piosenka z AB? Jakieś miałam wrażenie, że już dziś ją słyszałam a oglądałam tylko Nieposkromioną/  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Raquel Becker Arcymistrz

Dołączył: 08 Sty 2012 Posty: 50097 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:00:43 02-06-17 Temat postu: |
|
|
Możliwe że była w AB bo jak jej słuchałam to też wydawała mi się znajoma ta piosenka xd i próbowałam sobie przypomnieć gdzie ją słyszałam skleroza nie boli .
Ostatnio zmieniony przez Raquel Becker dnia 23:01:33 02-06-17, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
Sylwia94 Arcymistrz

Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22401 Przeczytał: 21 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 2:17:04 03-06-17 Temat postu: |
|
|
Fajny odcinek
Ładne sceny Laury i Ramira. Brawa dla Laury, że się otworzyła i zaufała Ramiro. Nie pokazali nam za dużo, ale wiadomo czemu. W tym odcinku Ramira da się lubić Plus za to, że nie było kiczowatych tekstów jak u Lucii i Santiaga
Lety genialnie pogrywała z Lucią. Z jednej strony serdeczna siostrzyczka, która jest gotowa zrzec się Marcela, bo zależy jej tylko na siostrze itd. Z drugiej strony wbijała szpilę i dawała Lucii odczuć, że jest nikim i rozbiła małżeństwo Końcowa scena też dobra
Nie rozumiem zachowania Santiaga. Najpierw rzuca się na Inakiego, a w końcu daje mu spokój i nie ma żadnego problemu, że ten spotyka się z Lety. Kim on w ogóle jest by kogoś pouczać. Sam sypiał na zmianę z Lucią i Lety.
Świetna scena jak Lety i Inaki wyrzucili ciało Isidra, ale się uśmiałam  |
|
Powrót do góry |
|
 |
karolina0255 Komandos

Dołączył: 13 Paź 2009 Posty: 785 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: LCA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:12:56 03-06-17 Temat postu: |
|
|
Matko Leti i ten jej talent aktorski :p Nieźle stara się sterować Ana Lucia |
|
Powrót do góry |
|
 |
Lineczka Arcymistrz

Dołączył: 31 Lip 2015 Posty: 27549 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:15:16 03-06-17 Temat postu: |
|
|
Odcinek 105
Piękne sceny Laury i Ramiro. W niektórych momentach może i leciały oklepane i zahaczające o kicz teksty, ale jakoś mi to nie przeszkadzało. Te słowa do nich pasowały, były spójne z ich osobowościami i historią.
Ogromnie cieszy mnie, że Laura przełamała swoje lęki i zrobiła duży krok naprzód. Scena przed lustrem świetna! Dla Ramiro duży plus za wspieranie ukochanej, za to, że był delikatny, czuły i zapewnił Laurze komfort.
Pierwsza wspólna noc LyR romantyczna, będąca spełnieniem ich marzeń. Czułości o poranku urocze. Nie ma w nich fałszu, widać że się kochają i szanują. Miałabym do tej pary więcej pozytywnych uczuć gdyby nie kłamstwa/zatajanie prawdy o Lucii przez Ramiro. Niedługo poniesie konsekwencje swoich czynów a wtedy niech ma pretensje głównie do siebie. Wszyscy już wiedzą o Lucii poza Laurą i Babką.
Świetna konfrontacja Marcelo i Evaristo! O wiele większe emocje i o wiele ciekawiej niż, gdy Dziadek rozmawiał z Santiago. Jak wielokrotnie powtarzałam - jest Marcelo jest o zabawa. Wiedziałam, że nie zabije Evaristo. Nie jest takim potworem na jakiego go kreują. Poza tym jaki by miał w tym interes? Dla zemsty lepiej zostawić Evaristo przy życiu, tym bardziej w takich okolicznościach. Dobrze mu Marcelo powiedział, że teraz przechodzi przez to samo co kiedyś jemu zafundował. Rozbroił mnie moment, gdy rozczarowany Dziadek krzyczał za nim, że jest potworem, bo go nie zabił.
Ciekawe co znajduje się w sejfie i jakie informacje przed śmiercią uzyskał mąż Remedios. Marcelo ma oba klucze, więc może to sprawdzić. Obstawiam, że albo znajdują się tam dowody na to, że Soledad jest siostrą Ernestiny albo wskazówki dotyczące największego wroga Evaristo o którym już kiedyś wspominano. Pewnie to on upozorował śmierć Marcelo, bo niby kto inny?
Urocze sceny Lucii z Mariano. Uwielbiam ich relację! Jest pełna ciepła, z przyjemnością się ich ogląda. Wujek wiele zyskuje w moich oczach dzięki temu jak odnosi się do odnalezionej siostrzenicy. Czekam na moment, gdy Laura i Ernestina w końcu dowiedzą się o Lucii i z nią spotkają. Coś mi się wydaje, że to Valentin je poinformuje o miejscu pobytu Lucii dzięki czemu zrobi z siebie bohatera.
Bezcenna była mina zazdrosnej Leticii na widok czułości Mariano ze znienawidzoną przez nią siostrą. Zagrała rolę życia udając wielce uradowaną z odnalezienia Lucii. Gdybyśmy jej nie znali to może byśmy kupili jej kłamstwa. Leticia była genialna podczas konfrontacji! z jednej strony niby miła, życzliwa i wyrozumiała a z drugiej wbijała siostrze szpilę i pokazywała miejsce w szeregu. Mistrzostwo! Scena z szalem genialna! Leticia wyglądała jakby chciała udusić Lucię! Jednak w pewnym momencie miałam wrażenie, że Leticia była szczera. Chodzi mi gdy zapłakana przytuliła się do siostry. Przez ułamek sekundy zachowywała się jakby naprawdę wzruszyła ją chwila spotkania z Lucią i jakby nie chciała jej stracić...
Sukienka Leticii w tym odcinku zbyt wulgarna, dół więcej pokazywał niż zakrywał!
Ojciec Ciapka działa mi na nerwy. Oskarżył Valerię o oszustwo, wtrącił ją do więzienia a teraz jeszcze powiedział o wszystkim Ernestinie. Nie zdziwię się jeśli Babka poczuje się gorzej i skoczy jej ciśnienie. Oby tylko nie był to poważny atak. Chciałabym aby spotkanie Ernestiny i Rodrigo doszło do skutku i aby się w końcu zorientowali, że od miesięcy piszą ze sobą i łączy ich porozumienie dusz. Zasługują na szczęście. Babka powinna dziękować przyjaciółce za pomoc i swatanie.
Podobała mi się scena o poranku Neriny z Valentinem. Zachowywali się jak kochająca matka i syn, miła odmiana!
Kłótnie Leticii i Inakiego na miejscu zbrodni rozwaliły system. Oni są niemożliwi! Razem pozbyli się ciała Dziada, wyglądało to komicznie, gdy Leticia rzucała worek. Wyglądała na podekscytowaną tym co robią, świadczył o tym jej uśmieszek.
Widok zamordowanego Isidro przerażający. Leticia z Inakim mają problemy, bo Orlando był świadkiem, gdy pozbywali się zwłok i ich nagrał. Z pewnością będzie ich szantażował. Może jego też się pozbędą?
Marcelo w mieszkaniu Inakiego - HOT! Super stylówa! Ogień bił z ekranu! Bójka z Inakim emocjonująca. Marcelo mścił się na nim za romans z Leticią i kłamstwa które mu wciskał w "żywe oczy". Komiczny był tekst Inakiego: "Widzisz co zrobiłeś z mieszkaniem? Jeszcze nie spłaciłem mebli". Po bójce wrócił Santiago i od razu zmienił ton, ostrzegł "przyjaciela". Chcę znowu Marcelo! Niech wróci na dobre!
Lucia nie ma żadnych zobowiązań wobec Santiago. Powinna trzymać się od niego z daleka a nie użalać nad nim. Remedios zajmie się swoim chłopcem. O właśnie, dodatkowy plus odcinka to brak Remedios i Soledad.
Świetny odcinek! |
|
Powrót do góry |
|
 |
Stokrotka. Generał

Dołączył: 29 Kwi 2016 Posty: 7903 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Mazowsze Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:20:35 04-06-17 Temat postu: |
|
|
Lineczka napisał: | dodatkowy plus odcinka to brak Remedios i Soledad. |
Pewnie Soledad teraz robi z siebie bohaterkę w więzieniu. Mam nadzieję, że współwięźniarki nie okażą jej zrozumienia. Valeria prędzej czy później wyjdzie, bo jest niewinna, ale miejsce tej hipokrytki jest w celi. Oby tylko Lucia nie zechciała jej pomóc. Soledad powinna ponieść karę za swoje czyny a wychowanie córki i otoczenie jej miłością nie ma nic do rzeczy. Nie może działać jako okoliczność łagodząca. Tym bardziej nie pomoże jej fakt p, że jest siostrą Ernestiny. Nie wyobrażam sobie Soledad z rodziną Lucii po tym na jakie cierpienie ich naraziła. Dla wszystkich będzie lepuej jeśli pozostanie w zamknięciu.
Ostatnio zmieniony przez Stokrotka. dnia 10:23:33 04-06-17, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
Sylwia94 Arcymistrz

Dołączył: 11 Lut 2007 Posty: 22401 Przeczytał: 21 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18:19:45 04-06-17 Temat postu: |
|
|
Ja coś czuję, że jednak Lucia może jej ostatecznie wybaczyć. Nie bez powodu Soledad jest przez wszystkich kreowana na bohaterkę  |
|
Powrót do góry |
|
 |
|