Telenowele

Sylwia94 · Wysłany: 17:47:03 23-06-17 Temat postu:

Laura zapomniała, ze w pensjonacie trafi na Valentina i Maribel.

Lineczka · Wysłany: 17:47:24 23-06-17 Temat postu:

Mina Laury na widok Valentina - bezcenna.

Ten drań zgrywa jej przyjaciela.

Ależ mnie denerwuje, gdy się do niej zwraca "moja piękna".

karolina0255 · Wysłany: 17:47:42 23-06-17 Temat postu:

I znowu ten hulajnoga się prxypqłętał... sił mi brak jak go widzę dobrze, że to ostatnie odc

Stokrotka. · Wysłany: 17:47:55 23-06-17 Temat postu:

Tylko czekać aż Ciapek się tam pojawi. Może jakoś zwieje? Ktoś mu pomoże?

Lineczka · Wysłany: 17:49:43 23-06-17 Temat postu:

karolina0255 · Wysłany: 17:52:54 23-06-17 Temat postu:

Leti znowu wpada w szał. Trafiła kosa na kamien

Lineczka · Wysłany: 17:54:32 23-06-17 Temat postu:

Świetna scena Inakiego i Leticii! Iskry lecą z ekranu! Najbardziej namiętny duet w telce!

Stokrotka. · Wysłany: 17:55:06 23-06-17 Temat postu:

Co Remedis ma z tym ,,synem"?! Lektor nie tłumaczy, ale nazwała tak Valentina...

karolina0255 · Wysłany: 17:55:42 23-06-17 Temat postu:

Złote mądrości Remedios o dobrze i źle hahah. Marcelo coś kombinuje podoba mi się to

Lineczka · Wysłany: 17:55:56 23-06-17 Temat postu:

Marcelo nie cacka się z Valentinem.

karolina0255 · Wysłany: 17:57:29 23-06-17 Temat postu:

Dlaczego Leti cieszy się z powrotu sióstr ?

Lineczka · Wysłany: 17:59:00 23-06-17 Temat postu:

Świetna końcówka z trojaczkami i Babką. Lucia i Laura wyciągnęły dłoń na zgodę, ale uśmiech Leticii był bardzo, ale to bardzo nieszczery.

Podobał mi się zestaw Letii, super wyglądała! Laura i Lucia też bardzo ładnie.

Stokrotka. · Wysłany: 18:04:10 23-06-17 Temat postu:

Fajna scena na koniec. I ta melodia

Sylwia94 · Wysłany: 18:16:48 23-06-17 Temat postu:

Genialna scena z Lety z Inakim

Valentin umie czarować, juz zjednal sobie ta głupia Remedios. Ale mi ona działa na nerwy. Znów jakieś aluzje, ze Marcelo jest zły, a Santiago dobry... Wg mnie od Remedios bije taki fałsz. Najlepszy przykład to dzisiejsza scena z powitaniem Laury i Luci. Kryła Soledad, a teraz wielce szczęśliwa, ze widzi je razem. Zmienia zdanie jak chorągiewka na wietrze, co jest dla niej lepsze w danym momencie.
Mam nadzieje, ze Marcelo rozprawi sie z Valentinem i zdemaskuje jego "kalectwo".
Super scena na koniec, choć nie rozumiem zachowania Luci i Laury. Lety zwyzywala Lucie od dziwek i powiedziała, ze siostry nic dla niej nie znaczą. Myślałam, ze cos do nich dotarło. Choć Laura tradycyjnie usprawiedliwiala potem Lety, ze ta nie umie sie kontrolować itd.

Lineczka · Wysłany: 18:27:43 23-06-17 Temat postu: