Telenowele

Mahasamadhi · Wysłany: 19:49:52 14-10-09 Temat postu:

nie wiem czy jutro obejrzę,ahhhh ;/
w piątek na pewno więc juz nie moge się doczekac. Nie zdradzaj co bedzie. ;d W ogóle, od teraz zaczynają się bardzo ciekawe odcinki.
Strasznie lubię to oglądać,strasznie.

Uwielbiam Maurycia w tej oldschoolowej kurtce i różowej koszuli <3

Alex · Wysłany: 19:57:53 14-10-09 Temat postu:

muneca · Wysłany: 23:43:12 14-10-09 Temat postu:

dzis nudny odcinek był

który to?stracilam rachube ;]

Paro · Wysłany: 11:50:38 15-10-09 Temat postu:

Wkurza mnie już trochę, że Monita i Mauricio wciąż nie są razem, tylko cały czas powtarzają do znudzenia: Niech Pan się zajmie swoją narzeczoną itd.

Alex · Wysłany: 15:20:41 15-10-09 Temat postu:

Evelina111 · Wysłany: 15:20:56 15-10-09 Temat postu:

Mnie tez juz to troche wkurza. A jeszcze bardziej ze Mauricio jest taki malo stanowczy w stosunku do Constanzy

Mahasamadhi · Wysłany: 15:36:16 15-10-09 Temat postu:

właśnie ta jego niekonsekwencja jest denerwująca. Oni właściwie przez cały film bedą mieli pod górkę. Też bardziej mi się podoba to że musimy tyle czekać na pocałunek, co prawda jesli niedługo go nie bedzie to się wkurze, ale warto moim zdaniem ; )

Samanta. · Wysłany: 16:15:15 15-10-09 Temat postu:

Mnie też to denerwuje.Wogóle,to dawno nie oglądałam Miłosnego Nokautu. Nudziło mnie już trochę,to ,że to wszystko się tak ciągnie. W sumie za każdym razem,gdy Monita i Mauricio chcieli się pocałować,to ktoś im przeszkadzał i tak przez cały czas. Te ciągłe kłamstwa Monity też mnie już wkurzały...
Ale dzisiaj może obejrzę odcinek

Madeline · Wysłany: 17:28:45 15-10-09 Temat postu:

Mahasamadhi · Wysłany: 17:32:07 15-10-09 Temat postu:

dzisiejszy całkiem spoczko, po kilku minutach oglądania zorientowałam się że juz go widziałam, jutrzejszy też oglądałam.

opowieść Maurycia w windzie była smutna,hyh. Szkoda że to on się zwierzał a nie ona jemu, o tym że Beto nie jest jej bratem, o tym że jest bokserką itd,itd.
;/

Candy26 · Wysłany: 17:39:01 15-10-09 Temat postu:

Dzisiejszy odcinek bardzo mi się podobał

Ciesze się,że Consti powiedziała prawde Mauro, Jime i tak by powiedziała mu prawdę

Śmieszna była ta cała akcja w samochodzie, z tym wypadkiem i potem na tym posterunku. Consti jako ulicznica hehe Monita i Mauro bardzo fajna a zarazem smutna scena w windzie jak Mauro opowiadał o wypadku swojej żony. Nie mogę się doczekać jutra, bo piszecie,że ma być bombowy odcinek

Monserrat · Wysłany: 18:34:43 15-10-09 Temat postu:

Fajne było, jak policjant nazwał Constanzę kobietą lekkich obyczajów.

Ximena jak zwykle niezawodna, do tego wzruszająca scena w windzie, kiedy Mauricio opowiadał Valentinie o swojej żonie.. Aż łza się w oku zakręciła.

Zielona · Wysłany: 19:11:49 15-10-09 Temat postu:

Fajny odcinkek.No i przytuleni Monita i Martin w windzie ah.. jak oni słodko razem wyglądają;]
Uwielbiam Ximene,a ta scena przy kserokopiarce.Jak prosiła,żeby z innego profilu;D

Evelina111 · Wysłany: 19:20:15 15-10-09 Temat postu:

O kurcze to przegapilam fajny odcinek

czyli Constanza powiedziala Mau ze nie jest w ciazy?