Telenowele

Valentina0135 · Wysłany: 23:53:18 21-01-11 Temat postu:

Biedna Valentina:( Kiedy w koncu przemogła sie ,żeby porozmawiać z JM to ta glupia Ivana powiedziala jej ze on kazal jej przekazać,ze ma zniknąć z jego życia.A mogli sie pogodzić.wg Val fajnie zrobiła,że zaspiewala mu serenade.Val jest boska poprostu.Dzisiaj znowu spoliczkowałą Alonsa

MIlaa pecha,że jak Alonso ją pocałował to JM to zobaczyl

TwoojaNiuunia · Wysłany: 1:15:38 22-01-11 Temat postu:

Jest świetna znowu pokazala ze umie zachowac sie jak faecet jak jest taka potrzeba.Serendad w jej wykonaiu boska

Szkoda tylko ze Jose Miguel jej nie uslyszal

Maniurka012 · Wysłany: 13:18:11 22-01-11 Temat postu:

Kobieta siewająca serenade to jest to.Val jest boska

Szkoda tylko,że glupia Ivana sie wtrącila a JM nie bylo w domu

TwoojaNiuunia · Wysłany: 0:24:10 23-01-11 Temat postu:

Lucka ma świetny głos trzeba przyznać.A wracając do wczorajszego odcinka to Val wygladała na zalamaną kiedys stwierdzila ze moze stracic JM.Szkoda,że JM nie bylo w domu bo mysle,że pewnie by sie pogodzili a jemu napewno by sie podobalo ze Val spiewa dla niego serenade.

marcos1979 · Wysłany: 11:37:34 23-01-11 Temat postu:

Valentina zaspiewala serenade dla Jose Miguela fajnie jej to wyszlo ale na koniec musiala sie zjawic jej kuzyneczka

TwoojaNiuunia · Wysłany: 15:20:09 23-01-11 Temat postu:

a ta mina jaką zrobila Val kiedy Ivana powiedziala jej,że JM nie chce jej widziec swiadzczyla ze je uwierzyla,ale co sie dziwic.Val moze wie ,że nie powinna ufac kuzyneczce i jaka jest Ivana ale czegos takie na pewno by sie nie spodziewala ze bd oszukiwac ja w tak perfidny sposob

Valentina0135 · Wysłany: 16:42:21 23-01-11 Temat postu:

Widać,że Val byla załamana

Mysli,że stracila Jose Miguela na zawsze

Maniurka012 · Wysłany: 17:11:01 23-01-11 Temat postu:

Valentina manprawde nie ma łatwego życia.Można pomyslec ze ma wszystko pieniądze,urode,ale tak nie jest.Owszem może nie brakuje osob ktrore ją kochają np Jose Miguel,Benita czy Isabel ale tak naprawde taka kobieta jak ona nigdy nie moze byc pewna czy facet kocha ją czy jej pieniądze.Na dodatek ludzie w San Pedro okropnie ją traktują.Oskarżają o wszystko co zle a jak Val robi coś dobrego np wybudowanie szkoly to wg tego nie doceniają.i jeszcze jej wrdena kuzyczneka co robi wszystko zeby tylko ta cierpiala.

Valentina0135 · Wysłany: 19:17:33 23-01-11 Temat postu:

Jako jedyny Jose Miguel ją rozumiał i zauwarzyl,że ona jest poprostu zraniona.Teraz niestety już nawet nie może na niego liczyc.

Maniurka012 · Wysłany: 1:33:10 24-01-11 Temat postu:

Teraz kiedy zrouzumiała,że Jose Miguel naprawde ją kocha i ,że niechce jego stracić to oczywiscie Ivana jej nagadała i nie wiadomo jakie bzdury jeszcze nagada

TwoojaNiuunia · Wysłany: 23:27:49 24-01-11 Temat postu:

Dzisiaj jak przyszła od JM to latała po tych schodach jak wariatka haha

Ten jej sen dzisiejszy to spelnieni marzen jej kuzyneczki.
Ale ża mi Val mysli,że JM jej nie chce.a tak przecierz nie jest.
jestem ciekawa czy wezmie pod uwage to co mowi jej benita,że JM mogło nie być w odmu

Maniurka012 · Wysłany: 0:39:51 25-01-11 Temat postu:

lata.ła po schodach jak wiariatka boto jest wariatka ale w pozytywnym tego slowie znaczeniu

Ciekawe jak zaraguje na to ze Ivana niby spedzila noc z JM bo kuzyneczka napewno jej o tym powie

Valentina0135 · Wysłany: 1:51:01 25-01-11 Temat postu:

Val cudownie spiewala tą serenade porpstu bosko.Było widać jak zdesperowana jest zeby odzyskać Jose Miguela.Praktycznie caly czas siedzi z jego zdjeciam,ale te jej sny ją wykonczą.naszczescie jej sen nigdy sie nie spełni bo jm nigdy nie bd zakochany w ivanie

TwoojaNiuunia · Wysłany: 18:56:12 25-01-11 Temat postu:

Widać,że naprawde bardzo kocha.Kiedy pojawil sie Alonso nawet przez chwile nie zwątpiła w to co czuje do JM mimo,ze nie ukladalo sie miedzy nimi najlepiej wtedy.

Maniurka012 · Wysłany: 20:41:06 25-01-11 Temat postu:

no własnie.ja myslalam,że skoro jest zawiedziona JM a Alonso sie pojawil to ze chciarz przez chwile bd miala wątpoliwosci czy aby nie czuje juz nic do Alonsa.a ona nawet przez chwile nie pomyslala,że moze cos do niego czuc.a jak ją pocałował to nawet nie drgenela.a gdyby pocałował ją JM to napewno nie stala by bezczynnie haha