Telenowele

Violeta Hurtado · Wysłany: 11:37:02 07-06-08 Temat postu:

Margarita (uśmiecha się do Dulce wyciąga z torby jesszcze spinki do włosów,torebkę i buty do kompletu)

Marisol · Wysłany: 19:53:33 07-06-08 Temat postu:

Ignacio
przynosi karetę do kompletu.

Lizzie · Wysłany: 20:35:07 07-06-08 Temat postu:

Dulce
-Teraz jestem prawdziwą księżniczką.

Muszę jeszcze znaleźć sobie księcia tak jak w bajce.

Marisol · Wysłany: 20:40:09 07-06-08 Temat postu:

Ignacio

-To masz tu karetę, żeby jechać na bal. A na razie ja mogę być Twoim księciem. Nadam się?

Lizzie · Wysłany: 20:43:00 07-06-08 Temat postu:

Dulce
- A nie jesteś za stary?

lepszy taki niż żaden

Marisol · Wysłany: 20:53:44 07-06-08 Temat postu:

Ignacio

-Ja jestem ciągle piękny i młody! A dla Ciebie jestem w stanie nawet pieluszkę założyć!

Lizzie · Wysłany: 21:10:13 07-06-08 Temat postu:

Dulce
- Ale wujku, ja już nie noszę pieluszek

- patrzy na Ignacio z politowaniem

- załóż tylko krawat, albo taką kokardkę jak czasem mają panowie, to będziesz ładnie wyglądać

Marisol · Wysłany: 21:15:26 07-06-08 Temat postu:

Ignacio
wychodzi i po chwili wraca w smokingu:

-No i jak moja Słodka?

Lizzie · Wysłany: 21:31:24 07-06-08 Temat postu:

Dulce
Klaszcze w ręce i z radości podskakuje
- Teraz pozwalam Ci być moim księciem

pięknie wyglądasz

Marisol · Wysłany: 21:46:01 07-06-08 Temat postu:

Ignacio

-Więc co ma zrobić Twój książę, o Słodka?

Lizzie · Wysłany: 21:51:10 07-06-08 Temat postu:

Dulce
- Zawieź mnie na bal

Marisol · Wysłany: 21:56:43 07-06-08 Temat postu:

Ignacio
wsadza Dulce do karety i zawozi na bal.

Lizzie · Wysłany: 22:08:39 07-06-08 Temat postu:

Dulce
Siedzi w karocy i stara zachowywać się jak przystało na księżniczkę. Mówi delikatnym głosem:
- Kiedy będziemy na miejscu?

Violeta Hurtado · Wysłany: 6:35:38 08-06-08 Temat postu:

Margarita
-Igancio wyglądasz okro... fajnie

Marisol · Wysłany: 19:53:08 08-06-08 Temat postu:

Ignacio

-Mówiłaś coś, kochanie?