Telenowele

Aisha7 · Wysłany: 20:17:10 28-05-14 Temat postu:

O właśnie - co do jej "uwodzenia"

Mi się po prostu śmiać chce gdy widzę jak ona krąży koło tego Marcela

Uwodzicielka z niej żadna

Emilka · Wysłany: 20:18:34 28-05-14 Temat postu:

możecie uznać za marzycielkę, ale mam nadzieję, że Roman pomoże Norze się zmienić. Moim zdaniem ona jest po prostu nieszczęśliwa. Wie, że Lu jest owocem wielkiej miłości, zaś jej matka była marnym że tak powiem zastępstwem a ona jest owocem takiego związku. Dodatkowo Rebeca przelała swoją zawiść na córkę co nie wyszło Norze na dobre Moim zdaniem Norze jest potrzebny ktoś kto ją pokocha i pokaże że jest warta wiele. Mam nadzieję, że Roman jej pomoże i pokaże czym jest miłość. Mam nadzieję na wielką przemianę Normy

*Espinava97 · Wysłany: 22:31:56 28-05-14 Temat postu:

Za kulisami...

Stokrotka* · Wysłany: 22:36:09 28-05-14 Temat postu:

To ja od siebie dorzucam avance z hoy https://www.youtube.com/watch?v=ckhRe9pG6ho

Shelle · Wysłany: 22:40:28 28-05-14 Temat postu:

Fajne te fotki zza kulis

Te kamery i światła w sypialni są zabójcze

Nie ma to jak intymna atmosfera! LOL

*Espinava97 · Wysłany: 22:40:52 28-05-14 Temat postu:

Shelle · Wysłany: 22:46:54 28-05-14 Temat postu:

Stokrotka* · Wysłany: 22:51:25 28-05-14 Temat postu:

*Espinava97 · Wysłany: 22:53:59 28-05-14 Temat postu:

Katina · Wysłany: 2:00:12 29-05-14 Temat postu:

marta87 · Wysłany: 2:34:23 29-05-14 Temat postu:

Szkoda, że Norka nie mówi prawdy temu swojemu psychologowi... niech opowie co zrobiła siostrze razem z Rodrigo a nie się tylko żali... i powiem Wam jedno: za nic nie chce by ta postać na końcu przeszłą przemianę choć na to się zanosi, że w końcu psycholog pomoże jej zrozumieć, że to co jej się w życiu przytrafia to nie wina Lucii tylko jej samej. Najlepiej by było gdyby skończyła jak Roberta w CME

Alonso ma dziś plusa za to, że po wydzieraniu się Nory w szpitalu wywalił ją i kazał jechać do domu

Ma za swoje przeklęta dziewucha!

Marcelo prawie się wkopał przed Lucią w sprawie spotkania z Rebecą... a ta z wrażenia po poznaniu prawdy o rodzinie byłego kochanka prawie padła trupem, w końcu wjechała w drzewo. Ahh że też nic jej się nie stało

Ależ emocje jak Marcelo mówił Lucii dlaczego przyjechał do Puebla, i że zna kobietę przez, którą zabił się jego brat... szkoda, że nie zdążył powiedzieć kim ona jest, bo zadzwonił telefon. No i nie zdążył nawet do niej pobiec, bo dowiedziała się prawdy od Rebecy!

Wiedziałam, że tak będzie!

A to jest najgorsze w telach, że protka dowiaduje się ważnej rzeczy od kogoś innego.
Avance: już nie mogę się doczekać następnego odcinka! Lucia karze się wynosić "mamusi" z domu razem z Norą! Ale załatwią to między sobą, bo pewnie Lucia nie powie ojcu, by go nie martwić - co wynika ze sceny, w której chce by zwolnił Marcelo, a Alonso nie będzie chciał tego zrobić.
Pytanie Norki czy w życiu matki byli inni mężczyźni niż jej mąż - mega!
Nie wiem, pewnie nie, ale może proci się pogodzą skoro mają się zobaczyć: Marcelo przyjdzie i powie, że Rebeca podała się Federico za Adrianę! A pasierbica jej przywali

Uwielbiam Lucię za to, że nie da sobie w kaszę dmuchać tylko walczyć o swoje! I oby tak dalej!
Ciekawe czy Milagros się dowie już teraz.

Obstawiam, że kolejny pogrzeb może być Alonso

Jak patrze na mimoza idącą obok Rodrigo to ponownie stwierdzam, że kompletnie źle dobrali aktorkę... jest tak wielka (nie mam nic do wysokich kobiet jakby co, bo każdy jest jaki jest

), że nawet jak faktycznie okaże się, że to ją będzie wyrywał ten cały Ricardo to będzie przy niej śmiesznie wyglądał! Do tego te miny aktorki, że niby Daniela uważa się za taką ważną i jest wyniosła - wypada ta jej gra śmiesznie.

syla6667 · Wysłany: 11:15:14 29-05-14 Temat postu:

No tak Rebeca na swoją korzyść wykorzystała jednak tą sytuację, bo teraz Lucia będzie zła na Marcelo, ale na szczęście już w kolejnym odcinku dowie się wersji Marcelo.
I wgl ile w kolejnym odcinku będzie wymierzonych policzków...

lost47 · Wysłany: 12:20:07 29-05-14 Temat postu:

Ta telka trochę mi przypomina połączenie Kiedy się zakocham i Otchłani namiętności z tą różnicą, że proci są bardziej rozgarnięci i nie dają sobą tak manipulować i sami analizują, wyciągają wnioski i to się naprawdę chwali. Ale zauważyłam dużo podobieństw do wcześniej wymienionych telek np motyw zemsty za śmierć brata, wątek złej siostry, która zazdrości wszystkiego. Myślę jednak, że tak jak Roberta tak samo Nora przejdzie przemianę bo ona w sumie nie jest całkiem zła widać to było jak przejęła się gdy wszyscy myśleli, że Lucia chciała się zabić łykając tabletki nasenne. Co do podobieństwa z otchłanią namiętności to wątek złej ciotki, śmierć matki i chrzestnej. Też mam przeczucie, że Alonso umrze i pewnie spocznie obok ukochanej Adriany.

karolinao · Wysłany: 12:47:26 29-05-14 Temat postu:

Dzisiejszy odcinek trzymał w napięciu począwszy od momentu, w którym Rebecca zobaczyła zdjęcie Federica, następnie jak Marcelo niemal wygadał się przez telefon przed Lucia, po kolejne od wypadku do rozmowy Lu i Marcelo. Jej 150% procent normy napięcia. lepiej byłoby, żeby Marcelo powiedział, kim jest kobieta przez którą zastrzelił się jego brat, no ale wtedy nie byłoby kłótni między protami i potężnego policzka, który dostanie Marcelo. Przysięgam z taką siłą to chyba jeszcze nikt od nikogo nie dostał.

Tylko własnie jak długo Lu jest w stanie gniewać się na mężczyznę, z którym spędziła bardzo namiętne chwile i co najważniejsze jak mówi w avance KOCHA GO

Stawiam, że kolejny odcinek będzie jeszcze bardziej emocjonujący.

Ukochałam scenę jak Marcelo przynosi kwiatka Lucii

po raz pierwszy to zrobił, jakże to było urocze jak z nim przyklęknął przed nią