Telenowele

karolinao · Wysłany: 11:59:54 22-07-14 Temat postu:

W końcu wrzucili na stronę televisy avance semanal, oby ktoś go wrzucił, żebyśmy mogli zobaczyć

I to wspaniała wiadomość, że ECDLP trafi do Europy

madoka · Wysłany: 12:07:29 22-07-14 Temat postu:

Miejmy nadzieję, że podbije Europę równie szybko, jak nasze serca

Nowość z planu

Shelle · Wysłany: 12:10:30 22-07-14 Temat postu:

Jak widzę wciąż knującą i spiskującą Norę to naprawdę słabo mi się robi... Najlepiej jakby ona i Rodrigo sobie razem gdzieś uwili gniazdko z daleka od Puebli

Nie mogę się doczekać aż Rebeka wyleci na zbity pysk z fabryki!! Tak się tam teraz panoszy, że naprawdę tylko czekam aż ktoś jej zbije z gęby ten durny uśmieszek!!

karolinao · Wysłany: 12:12:38 22-07-14 Temat postu:

Shelle · Wysłany: 12:19:04 22-07-14 Temat postu:

Śliczna fotka

Mam nadzieję, że ten koszmar zwany rozstaniem Marcela i Lucii się szybko skończy!! Jak będą mi wciskać skomlącego Romana zamiast scen M&L to kogoś pobiję. Już wystarczy, że jednego zbitego psiaka mamy, drugi nam niepotrzebny...

Aisha7 · Wysłany: 12:37:09 22-07-14 Temat postu:

Ja to nie mogę patrzeć na doktorka jak żebrze o miłość Lucii - facet trochę szacunku do siebie

Shelle · Wysłany: 12:44:56 22-07-14 Temat postu:

Aisha7 · Wysłany: 12:55:55 22-07-14 Temat postu:

karolinao · Wysłany: 13:12:09 22-07-14 Temat postu:

Zgadzam sie z Wami, ale z drugiej strony po jaka cholerę w ogóle komuś robić nadzieje?

Przecież w jakiś sposób rani sie te osobę. Po co robić sobie kolejny problem, żeby jeszcze mieć w głowie to, że nie jest sie w stanie kogoś pokochać tak jakby ta osoba tego oczekiwała. Dla mnie np to osoba jest skreślona w momencie jak łazi i truje za plecami a moze jednak a moze chcesz? Jej bycie nachalnym to cos okropnego! A moim zdaniem doktorek jest bardzo nachalny, za bardzo!

I to w ale nie tak, ze nikt nie mógł sie pojawić u boku Lu, bo nieraz ten drugi jest lepszy i właśnie jemu sie kibicuje, no ale nie w tym przypadku

madoka · Wysłany: 13:53:44 22-07-14 Temat postu:

Tylko powiedzmy sobie szczerze, że Lucia nigdy też nie powiedziała mu dobitnie, że nic między nimi nie będzie. Fakt, raz tam może coś bąknęła, ale nie na tyle dobitnie i klarownie, by okazało się to być skuteczne. Ba, przy każdej nadarzającej się okazji przytulała się do niego, jakoby był jej jedynym wsparciem, a i przy każdym kłopocie z Norką biegła na spotkania z nim - jakoby miał zdziałać nie wiadomo jakie cuda. Rozumiem, facet okazał jej swego rodzaju zrozumienie i ofiarował pomoc, ale też nie krył się ze swoją miłością do niej. Był wobec niej szczery. A ona co prawda powiedziała, że kocha tylko i wyłącznie Marcela, ale jej gesty, czy stosunek względem Romana nie wytyczyły jasnej granicy w ich relacjach. Oczywiście zgadzam się z Wami w kwestii samego Romana i również nie popieram tego jego żebrania o zainteresowanie ze strony Lu, ale trzeba przyznać, że ten cały galimatias wynika również z winy Lucii.

Shelle · Wysłany: 13:58:17 22-07-14 Temat postu:

A to się w zupełności zgadzam - gdyby Lucia jednoznacznie powiedziała doktorkowi, że nic nigdy między nimi nie będzie to być może inaczej by się zachowywał. A tak to niby kocha Marcela, ale właśnie lata do doktorka i jakoś nie daje mu jednoznacznie kosza.

karolinao · Wysłany: 14:05:09 22-07-14 Temat postu:

Aire · Wysłany: 14:15:14 22-07-14 Temat postu:

Kto jest ojciem tej przyjaciólki Luci ?

karolinao · Wysłany: 14:35:12 22-07-14 Temat postu:

Aire · Wysłany: 14:37:10 22-07-14 Temat postu:

Dziękuje