Telenowele

Julita · Wysłany: 22:34:07 08-09-14 Temat postu:

Ok, też ciekawią mnie odpowiedzi.

Obie stylizacje ślubne Lu były piękne. Sam welon z drugiego ślubu mi się podobał, nie wiem czy pasował do sukni, która sama w sobie była dla mnie jednak mniej ciekawa niż ta pierwsza. Ale jako całość ta druga wersja wydobywała z Lucii wszystko co najpiękniejsze, bardzo ładnie podkreśliła urodę panny młodej, a piękny uśmiech i odpowiedni partner u boku powodują, ze dla mnie ślubna stylizacja nr 2 jest jednak na pierwszym miejscu

karolinao · Wysłany: 22:43:11 08-09-14 Temat postu:

Chociaż Lu była zdecydowanie na pierwszym planie to i tak muszę przyznać, ze Marcelo skradł moje serce

Wyglądał tak cudownie na ślubie

Nie jakiś tam standardowy garniak, tylko dwa łączone kolory szarości i czarnego, a do tego ta muszka

Całość elegancka i z klasą jak wszystko u naszego słodziaka. Mogłabym z takim panem młodym iść w ciemno przez życie

Stokrotka* · Wysłany: 23:29:58 08-09-14 Temat postu:

Wstawiam zrobione banerki i daję wam spokój, bo chyba macie mnie dość na jakiś czas

A tak w ogóle - Moniś oczu nie mogłam oderwać

Katina · Wysłany: 1:51:19 09-09-14 Temat postu:

Stokrotko w Twoich banerkach najbardziej podoba mi się łączenie momentów *_*. Pięknie oddają uroki scenek z telenoweli

.

Aisha7 · Wysłany: 10:06:13 09-09-14 Temat postu:

karolinao · Wysłany: 11:00:29 09-09-14 Temat postu:

Proponuję rozpocząć planowaną zabawę i poniżej wklejam pierwsze pięć pytań

poza samymi odpowiedziami, uzasadnienia miłe widziane

1. Dlaczego zaczęliście oglądać El Color de la Pasión?
2. Ulubiony odcinek?
3. Ulubiony pocałunek Lucii i Marcelo?
4. Najładniejszy uśmiech wśród postaci?
5. Najbardziej wesoła postać w telenoweli?

Stokrotka* · Wysłany: 11:18:46 09-09-14 Temat postu:

To ja będę pierwsza

1.Dlaczego zaczęłam oglądać? W sumie trudne dla mnie pytanie, bo już sama nie pamiętam

ale zdaję się dlatego, że protagonistami zostali właśnie Esme i Erick, a ja po pierwsze ogromnie chciałam zobaczyć Esme w roli protki, a po drugie Erick

była to też nowa telenowela - oryginalna, co przyciągało mnie niesamowicie. Pierwszy odcinek włączyłam z ogromną ochotą i tak zostało do końca

2. Co ulubiony odcinek?

przecież nie dam rady wybrać jednego

ale jeżeli już muszę to wybiorę ostatni 121 bo mieliśmy tam chyba wszystko co mieć można, łącznie ze szczęśliwym zakończeniem

a poza tym były słodziaki pięknie ubrane, ich oczy roziskrzone, a sceny magiczne

(wiem, wiem że to u nich standard

)

3. Wszystkie były ulubione

ale ten który najbardziej, najbardziej mi się podobał to był z odcinka 103, kiedy wreszcie byli ze sobą szczerzy i powiedzieli, że nie mogą bez siebie żyć

a to jak wpadli sobie w ramiona

4. A matulu ale mam zagwozdkę, już sama nie wiem co wybrać

miotam się pomiędzy Lucią/Esme i Marcel/Erickiem

ale chyba nie dam rady wybrać pomiędzy tą dwójką, wiec wybaczcie

5. Jak dla mnie zdecydowanie Lalo

chociaż Brigida na początku też była śmieszna

ale Lalo przez całą telkę był takim śmiesznym duszkiem, latającym wszędzie i notorycznie podciągającym swoje spodnie

a na ślubie jak się chwalił swoim krawatem w tucany czy coś innego

Stokrotka* · Wysłany: 11:18:53 09-09-14 Temat postu:

dubel

Stokrotka* · Wysłany: 11:19:52 09-09-14 Temat postu:

dubel

karolinao · Wysłany: 11:23:17 09-09-14 Temat postu:

Nat, ale naprawdę jeden post wystarczył, a nie jeszcze dubel od dubla

Dzięki za odpowiedzi

Stokrotka* · Wysłany: 11:24:24 09-09-14 Temat postu:

A weź w ogóle

wkurzyłam się

nie wiem o co chodzi temu głupiemu forum

Aisha7 · Wysłany: 11:49:39 09-09-14 Temat postu:

1. Dlaczego zaczęliście oglądać El Color de la Pasión?
Gdy tylko przeczytałam, że będzie to historia oryginalna to wiedziałam, że będę oglądała

2. Ulubiony odcinek?
Oczywiście pierwszy

Zaczęła się od niego cała moja przygoda z ECDLP, a poza tym nie mogłam wyjść z podziwu nad ukazaniem miłości Adriany i Alonsa

3. Ulubiony pocałunek Lucii i Marcelo?
Pierwszy

Ten zachwyt w oczach Marcela - już wtedy wiedział, że Lucia jest twardą kobietą

4. Najładniejszy uśmiech wśród postaci?
Marcelo

On śmiał się całym sobą

I jeszcze tak fajnie oczy mu błyszczały

5. Najbardziej wesoła postać w telenoweli?
Letty

Uwielbiam ją za bycie taką pozytywną osóbką

Miała swoje humory i momentami mnie bardzo denerwowała swoją niedojrzałością, ale i tak uważam ją za przeurocza osobę

karolinao · Wysłany: 12:18:39 09-09-14 Temat postu:

To teraz czas na mnie

1. To pytanie, na które najprościej udzielić mi odpowiedzi. Zaczęłam oglądać ECDLP tylko dlatego, że grała tu Esme

Po raz pierwszy zobaczyłam ją w AdP i zrobiła na mnie ogromne wrażenie pod względem urody, stylu i samej gry. I obserwowałam co jakiś czas to Esme porabia, gdzie grywa i tu nagle wielki bum i rola protki, po prostu nie mogłam sobie odmówić

2. No i zaczynają się schody

Ciężko, ciężko, ale chyba jednak odcinek 103, kiedy to oboje stają oko w oko z własnym sumieniem i własnymi uczuciami. Pomimo tego, że próbują ułożyć sobie życie na nowo i być z nowymi/byłymi partnerami to dochodzą do pewnego momentu i nie mogą zrobić jednego kroku dalej. No, a później to tylko sama przyjemność dla oka. Moment, w którym wpadają sobie w ramiona, pocałunki w furtce i niemal na samochodzie

I te wyznania, że nie mogą bez siebie żyć i nie ważne co było kiedyś, ważne co jest to co teraz i to co będzie

3. Każdy pocałunek Lu i Marcelo był tym ulubionym i każdy był inny w danym momencie w telce pokazywał inny rodzaj emocji i uczucia między tą dwójką. Natomiast muszę napisać o dwóch, bo nie wybiorę

Zdecydowanie pocałunek przed domem Lu, czyli w sumie to drugi ich pocałunek

Już jakby pominę cała scenę, która była piękna. Wymiana krótkich słów, spojrzenia, niepewność, z drugiej strony ciekawość i ta myśl z tyłu głowy Lu czy mimo, że chcę tego to czy to zrobić. To wszystko było idealnie pokazane przez Esme i Ericka. No i sam pocałunek ten pierwszy kiedy Marcelo delikatnie przysuwa się do Lu i całuje ją, wycofuje się i szuka potwierdzenia w jej oczach na drugi już bardziej namiętny pocałunek. Scena niesamowicie ujmująca

No a drugi to zdecydowanie ten pod prysznicem, gdzie wyszła z nich cała namiętność i wzajemne pożądanie

I te uśmiechy przebijające się przez ich twarze. To chyba dla mnie najbardziej namiętny pocałunek, tak sądzę

4. Oj chyba jednak w moim przypadku Marcelo/Erick przebije Lucie/Esme

Przede wszystkim dlatego, że od samego początku uważam, że Marcelo/Erick śmieje się dosłownie całym sobą. No i oczywiście ten dodatkowy uśmiech w oczach

Chyba bije wszystkich na głowę podczas sceny w szpitalu kiedy Lu mówi, że zgadza się wyjść z niego

5. Jednak Lalo, chwilami naprawdę mnie rozbrajał i przebijał wszystkich mówiąc w niezwykle słodki sposób Teresita

Raquel Becker · Wysłany: 12:36:03 09-09-14 Temat postu:

To teraz ja odpowiem

1.Chciałam obejrzeć oglądać jak najwięcej telek w oryginale żeby szlifować język hiszpański i Naomi16 poleciła mi właśnie ECDLP mówiła że telka jest świetna , proci mają charakter i oryginalna historia . A po 1 odcinku zakochałam się na maksa w tej telce

2. Każdy odcinek jest ciekawy i w każdym jestem zakochana na maksa ale najbardziej 27 ze względu na Lucię i Marcela wtedy tak szczerze ze sobą porozmawiali śmiali się razem to było urocze

i doszło do pocałunku beso między nimi

3 . Z 27 odcinka bardzo magiczny beso

Oboje byli tacy skrępowani ale poszli za głosem serca oglądałam ten beso chyba z 10 razy

4. Zdecydowanie Marcelo jestem zakochana w jego uśmiechu

5. Moim Zdaniem Marcelo jest on prawie zawsze uśmiechnięty i strasznie mi się to u niego podoba

P.S. Mam prośbę zrobi mi ktoś avatary z Lucią i Marcelo z 27 odcinka chodzi o to ich drugie beso

?

Katina · Wysłany: 12:36:40 09-09-14 Temat postu: