Telenowele

Tarmgea · Wysłany: 23:00:55 23-12-16 Temat postu:

No i się pojawiła

Ale to było do przewidzenia, bo przecież wiemy, że będzie duże przyjęcie, na którym proci będą ze swoimi małżonkami, więc zaskoczenia nie było

Sztuczność biła na odległość

No ale czego się nie zrobi dla ratowania rodziny, zdobycia władzy i sławy....

Regina jest taką samą hipokrytką jak Alonso

Lepiej niech jak najszybciej otworzy oczy, bo nie wiem jak długo dam radę, żeby się powstrzymywać od kwiecistych komentarzy pod jej adresem

Nie spodziewałam się, że protka będzie tutaj aż taaaaaka niekumata

...delikatnie ujmując

Jak dla mnie, to ten screen jest najlepszym podsumowaniem odcinka

Regina nie wie, co traci

...ale sama scena "godzenia" się Gerarda z Tereską była i śmieszna i straszna

Jedynie panowie z ochrony mieli satysfakcję podczas podglądania

Cóż - zatem prot nie będzie tutaj cnotką

A myślałam, że skoro protka nią nie jest, to może prot...

No to senatorowie w jednym odcinku odbudowali swoje "szczęście" rodzinne

Wszyscy są happy

A najbardziej to chyba Ximena i Tereska oczywiście

Końcowe "pompowanie" newsa z Cecilią i jej burdel-mamą żałosne.... przecież wiadomo, że na tym etapie i tak Regina kupi jakąś śpiewkę Cecilii i znów będzie ją przepraszała za podejrzenia

Jedyne co mogę pochwalić u Reginy, to jej outfit

No i avance

https://youtu.be/H0Aczh5O2ME

Czyli teraz proci idą na noże

Nawet wolę to, niż ciągłe słuchanie jak to Gerardo bardzo kocha Reginę, a ona nie może się zdecydować

Ustronianka · Wysłany: 0:16:10 24-12-16 Temat postu:

Teksty odcinka "ya empezó el porno"

Strasznie śmieszna scena między Teresą, a Gerardo

A drugi to "hay cosas que ya tienen dueño" Alonso do Emi

Pewnie będę jedyna, ale Sanchez Navarro jest w tej teli wyjątkowo uwodzicielski. Świetnie się wciela w rolę polityka. Już sama nie wiem kto ma bardziej przerąbane, Regina czy Ceci, ale trzeba przyznać, że o Ceci to matka przynajmniej dba i jeszcze walczy o nią niczym wilczyca o młode, a Reginie się trafiła alkoholiczka i manipulatorka, która ją wykorzystuje

Tarmgea · Wysłany: 15:50:55 24-12-16 Temat postu:

Och, gdyby nie Tereska, to LC byłoby strasznie sztywną telką

Dobrze, że pomyśleli, żeby wyposażyć projekt w taką wariatkę

Choć wiem, że Tereska jeszcze sporo złego może zrobić, bo jest nieobliczalna... no i Gerardo pogrywa z nią nie fair.... tu się z nią rozstaje, a tu znów robi nadzieję

W oczekiwaniu na załadowanie odcinka.... i wieczerzę wigilijną

oddam się refleksji i napiszę o moich spostrzeżeniach

Chodzi mi o wątek GerGiny, który moim zdaniem zaczął się od d**y strony

Takie teksty o miłości, jakie kierował na początku do Reginy Gerardo, to mogli jakoś wpleść w czasy studenckie, a tutaj telka powinna się zacząć od tego, co jest dopiero teraz, czyli w 25 odcinku - od początku powinniśmy oglądać protów spierających się w parlamentarnych ławach i na biurowych korytarzach, a dopiero później stopniowo Regina powinna dostawać olśnienia....

Sceny tzw. małżeńskiego seksu też powinny być we wcześniejszych odcinkach (szczególnie Gerarda i Tereski

), żeby nie nadszarpywać tego i tak poszarpanego już wątku protów....

No ale to nie ja piszę scenariusz, więc mogę sobie tutaj składać propozycje

i liczyć na to, że twórcom LC jednak jakoś uda się poskładać relacje między protami

I Regina w końcu zacznie myśleć o sobie, swoim szczęściu a nie o tym, czego od niej oczekują ci niewdzięcznicy, którzy określają się mianem jej najbliższej rodziny

Nie sądziłam, że proci w 25. odcinku będą patrzyli na siebie takim wzrokiem

OK pędzę oglądać ten emocjonujący odcinek

A i może złożę Wam najserdeczniejsze życzenia z okazji Świąt Bożego Narodzenia wielu głębokich i radosnych przeżyć, wewnętrznego spokoju, wytrwałości i radości w życiu, a także podczas oglądania wszystkich telek i seriali

*Espinava97 · Wysłany: 22:43:00 24-12-16 Temat postu:

Nie oglądałam odcinka, ale nie omieszkałam zerknąć na tą nieszczęsną scenę godzenia się Tereski i Gerardo...

ehh Zawsze to samo...

Baba rzuca się na faceta, całuje go, a ten magicznie jest bezradny i walczy z nią, próbując ją od siebie odepchnąć niczym jakby to nie była kobieta tylko facet

Fenomen telenowel...

Cała ta scena oczywiście była śmieszna i idiotyczna (jak zdążyłyście też zauważyć)

A co do tego screena z klatą Gerardo/Victora to w tym momencie, jak on ściąga tą koszulę miałam skojarzenia z Greyem

Btw. w końcu doczekałyśmy się klaty Gerardo

Odcinki nadrobię zapewne w Święta lub po nich

ale przybywam także z życzonkami

Wszystkiego dobrego, dużo uśmiechu na Waszych twarzach, radości, zdrowia oraz spełnienia marzeń w nadchodzącym Nowym Roku

Wesołych Świąt

Tarmgea · Wysłany: 14:28:21 25-12-16 Temat postu:

Dzięki za życzonka

Życzenia od Gerarda... Victora

[link widoczny dla zalogowanych]

Tarmgea · Wysłany: 14:37:35 25-12-16 Temat postu:

dubel

*Espinava97 · Wysłany: 20:03:32 26-12-16 Temat postu:

Dzięki za linki Tarmgea

Ja w końcu nadrobiłam odcinki

Regina oczywiście zjawiła się na prezentacji mężulka, a Gerardo się wściekł...

No ale od czego jest była żonka, która swoją siłą potrafi zmusić go do pocieszalnego seksu

Ximenita oczywiście zareagowała dokładnie tak jak się obawiałam - jarała się pogodzeniem rodziców

Hernan spytał Cecilię, czy nie jest jej wstyd, gdy patrzy Reginie prosto w oczy, a potem stwierdził, że nigdy nie zostanie "Królową" i nie będzie stała u boku Alonsa tak jak Regina

Tereska wkurzyła się na Ignacio, że nie chciał z nią gadać

Noemi uchlała się na prezentacji (a w zasadzie to już po niej) Alonsa...

Przykładna mamusia...

W sumie od tej szopki, którą odstawiła w gabinecie Reginy w 23 odcinku, jakoś mniej jest mi jej żal

Natalia spytała Magdę, czy Omar kiedykolwiek ją uderzył, a ta odpowiedziała, że nie i nie poznaje go.
Emiliano rozwalił mnie pytaniem, czy Cecilia też przyjdzie do baru?, aby świętować z nimi prezentację Alonsa

+ mina Mauro i Ceci

Ojjjj Alonso...powinieneś wyczuć zagrożenie...

Mario wydał polecenie, aby pozbyć się Pani Gallindo... A policjancik zeznał, że wyjechała ona za granicę... Danielę to zdziwiło, ale Reginę chyba nie...

Alonso zabrał synusia do salonu samochodowego i kupił mu "zabawkę"

Potem Emialiano podjechał swoją bryką pod szkołę i zabrał Ximenę na przejażdżkę... Miałam nadzieję, że będzie na niego obrażona, ale się myliłam...

ehh
Regina zobaczyła artykuł o Cecilii i jej mamusi, a kiedy ją spytała czy to prawda, Cecilia wyszła z domu bez odpowiedzi.
Mario kazał swojemu człowiekowi porwać córkę Ignacio za to, że brud o Cecilii wyszedł na jaw.
Cecilia i Alonso "pogodzili się" na podłodze w jego gabinecie

Regina wygrała!

Jej ustawa? została przyjęta

Emiliano i Xime przyszli do domciu iii...zastali Mario rozmawiającego z Tereską

Ciekawe jak się dziadziuś wywinie

Ale na pewno wymyśli bajeczkę na poczekaniu

Omar i Kelnereczka zabawiali się na fotelu i niechcący Natalia z szoferkiem ich zobaczyła

Końcówka

Gerardo oznajmił Reginie, że to co między nimi jest skończyło się

I jeszcze taki mój komentarzyk odnośnie Gerardo...

Odkąd pogodził się z Tereską i tworzą jakże szczęśliwą rodzinkę, jakoś inaczej na niego patrzę...

Teraz to on wg mnie nie ma za bardzo prawa wymagać od Reginy tego, aby zostawiła Alonso skoro sam robi w zasadzie to samo z Tereską

Regina jest z Alonsem dla swojego przygłupiego synka, bo go kocha, a Gerardo teraz robi to samo dla Ximeny. Może to tylko moje odczucie ale teraz jego naskoki na Reginę są śmieszne

Zgadzam się też z Twoim spostrzeżeniem Tarmgeo - proci powinni zacząć swoją relację od takich scen, jakie mieliśmy w 25 odcinku, bo teraz to się troszkę kupci nie trzyma

No ale...co na to poradzić...

Oby tylko nie zagmatwali ich wątku jeszcze bardziej

Tarmgea · Wysłany: 21:49:27 26-12-16 Temat postu:

*Espinava97 · Wysłany: 0:13:05 27-12-16 Temat postu:

Też bym chciała, aby Regina przejrzała na oczy...ale kiedy to nastąpi...

Wydaje mi się, że tak, jutro powinien być normalnie odcinek

Dzięki za linki

Ja podrzucam animacje

Odcinek 23 --> [link widoczny dla zalogowanych]

Odcinek 24 i 25 --> [link widoczny dla zalogowanych]

MruczaA · Wysłany: 13:36:27 27-12-16 Temat postu:

Święta, święta i po świętach, a tu odcinki trzeba nadrobić. Ale się porobiło. Jestem w głębokim szoku, że Gerardo zrobił TO z Teresą

Wiem, że się wkurzył, że Regina go znowu olała z tą prezentacją na którą miała nie iść, ale to go nie tłumaczy. Jak to się mówi, nie chwal dnia przed zachodem. Chwaliłyśmy tak Gerarda, a tu zaraz musiało mu coś odwalić. I to szybciej niż Danielowi w AB. Gerardo ma u mnie dużego minusa. Regina z resztą też, ale ją prędzej zrozumiem, bo cały czas ustępuje swojej "wspaniałej" rodzince, więc mnie zdziwiłoby, gdyby się tak naprawdę im postawiła, np. nie przychodząc na prezentację męża

A wracając do sceny dnia, czyli z odcinka 24. Gerardo był strasznie niewiarygodny, jak odpychał Terskę

A może ona trenowała jakiś sport (np. zapasy) i ma naprawdę więcej siły od niego

I jakie robił śmieszne miny, jak się do niego dobierała. No widzę, że Gerardo jest tylko mężczyzną i jak kobieta chce, to nie wypada jej odmawiać

Ale macie rację ochroniarze mieli tragikomedię erotyczną w jednym na żywo i to zupełnie za darmo, więc nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło

Kolejne małżeństwo (rozwiedzione, ale co tam) wychodzi z kryzysu obronną ręką. Brawa dla scenarzystów za przywrócenie w nas wiary w instytucję małżeństwa

Alonso świetnie zagrał kochającego meża i ojca przed mediami. Jak zawsze. Mydlenie oczu mu najlepiej wychodzi, ale Regina też nieźle grała, że się cieszy, że jest przy mężu. A może ona naprawdę się cieszyła, bo dalej go ślepo kocha, a potrzebowała tylko męskiego ramienia Gerarda, który ją pocieszy

Wątek protów teraz jest całkowicie niespójny. Nie wiadomo po co robią, to co robią i co dalej mogą zrobić. Więc Reginę pewnie było stać tylko na powiedzenie Alonso o rozwodzie i na tym koniec w tym temacie. Takim tempem to do ostatnich odcinków proci będą się spierać ze sobą, potem zbliżać itd. i zostawią na dobre partnerów

A moze zamiarem scenaryzstów jest właśnie pokazanie, że każdy jest rozdarty między dwie osobami i proci też są tylko ludźmi: Regina miedzy Alonsem i Gerardo, on miedzy nią i Teresą, Alonso między Reginą i Cecilią, Mario między Noemi i Iselą, Omar między Natalią i Magdą, Emiliano między Jimeną i Naylei, Teresa między Gerardo a Ignacio

Może wątek Danieli i Andresa przynajmniej będzie szedł w dobrym kierunku i liczę na jak najwięcej ich wspólnych scen, bo bardzo fajnie razem wyglądają

I się rozkręcili

Jimena też chyba cierpi na bipolarność, raz boi się matki i nie chce mieć z nią nic wspólnego, innym razem jest uradowana że rodzice się godzą. Zamiast patrzeć na dobro każdego z rodziców z osobna, to myśli tylko o sobie, bo dla niej najlepiej gdyby tworzyli rodzinę. Nie jest już małym dzieckiem, a się tak zachowuje

A Gerardo też się chyba cieszy z tego. Uśmiechał się, jak Tereska wspomniała, że się godzili. Rodzinka jak z obrazka normalnie

Czy mnie oczy nie mylą, Gerardo pocałował Reginę. Znowu. Po pogodzeniu się z Teresą

Kolejny z bipolarnością

Gerardo w senacie, co za wejście smoka

Jaki dumny, że jednego dnia z Tereską, a drugiego z Reginą. No, no nieźle mu się powodzi

Co z tymi protami? Raz się całują, za chwilę się kłócą zawodowo, ale to też się nie trzyma kupy

A Alonso jest taki ważny, że nawet w senacie się na obradach nie musi stawiać

Tereska szuka pracy z pomocą Mario. Już widzę ją w senacie

Ale Regina miała minę, jak Gerardo jej powiedział, że między nimi koniec

A ten znowu się zasłania miłością do Reginy. Teraz to już na serio przegina. Co ma piernik do wiatraka? Ciekawe, czy kochając się z byłą, też kochał Reginę i co może sobie wyobrażał, że to ona

Mario zastraszył tę kobietę z dzieckiem i pozamiatane. Regina chyba nigdy nie odkryje prawdy o ojcu

O co Regina zapytała pod koniec odcinka Gerardo, bo nie zrozumiałam

Shelle · Wysłany: 18:58:19 27-12-16 Temat postu:

Kurczę ale Regina pojechała Gerardo w końcówce 25 odcinka

Ledwo coś zaczęło między nimi ruszać, a tutaj od razu takie spięcia. I oczywiście niedopowiedzenia, bo Gerardo sobie teraz myśli nie wiadomo co o pobudkach Reginy.

Zaraz sobie odpalam 26 odcinek, żeby zobaczyć jak bardzo się sprawy jeszcze schrzaniły

Tarmgea · Wysłany: 21:08:37 27-12-16 Temat postu:

Nie zapominajmy, że to latynosi: w jednej chwili drą koty, a w drugim już są pogodzeni

No ale u GerGiny jakoś to wszystko opornie idzie

Ja z jednej strony cieszyłam się, że dziś kolejny odcinek, a z drugiej aż się boję, co oni mogą jeszcze popsuć u GerGiny

Fajnie, kiedy Gerardo i Regina się kłócą, bo są wtedy tacy słodcy, ale ja czekam na moment, kiedy GerGina już naprawdę razem będzie walczyć z otaczającym ich złem

No ale na razie się męczymy

Wdziałam póki co avance - dojdzie w obecności Reginy do pięknej kłótni, a nawet rękoczynu między Alonsem, a Gerardem

No dobra - obejrzałam odcinek

Jak dla mnie pocieszające są takie dialogi jak ten dzisiejszy Reginy z Alonsem, kiedy on ją pyta: - me estás invitando? A Regina na to: - a dormir, si!

Przynajmniej jego traktuje jak należy...

No ale stosunek Reginy do Gerarda pozostawia wiele do życzenia... w końcówce nazwała go zdrajcą i zarzuca mu, że ten dogadał się z Alonsem w kwestii objęcia fotela gubernatora po zwycięstwie Alonsa w wyborach prezydenckich

Zobaczymy jaka będzie kontynuacja tej rozmowy jutro

Ze "z nami koniec" z początkowej sceny Regina jakoś wybrnęła przed współpracownikami

No a później jak słodko szeptem się kłócili w korytarzu

Cecilia była dziś tak przekonywająca w rozmowie, czy raczej przesłuchaniu jakie jej urządziła Regina, że aż mi jej było szkoda

Opowiedziała Reginie pół prawdy...

A Hernan wykreował się na chłopaka Cecilii przed Reginą

Terska też dziś nie zawiodła, kiedy skradła konferencję Alonsa, kiedy to nazwała Reginę zorrą

O ekscesach Omara nie będę wspominać

No to już się nastawiam na jutrzejszą utarczkę... Regina robi świetne miny, kiedy dochodzi do niej, że spór między Alonsem a Gerardem nabiera rozpędu

Za to GerGina leciutko do przodu z lichawym beso

MruczaA · Wysłany: 11:15:49 28-12-16 Temat postu:

Gerardo znowu z tym, że Regina jest dla niego najważniejsza. Nudny już jest

Mógłby zmienić śpiewkę, bo ta była dobra tylko na 2,5 besa

Natalia bardzo dobrze zrobiła. Niech sobie Omar nie myśli, że może robić, co mu się podoba. Natalia też ma prawo mieszkać w ich domu

Dosłyszała może któraś, co powiedział Alonso Mauro po rozmowie z Reginą

Że ma się zająć Reginą?
Mario załatwił Teresce pracę w kasynie, żeby jeszcze bardziej wpadła w hazard

Jak Gerardo wszedł do gabinetu Reginy, to miałam wrażenie, jakby się wystraszyła, jak zareaguje na to Alonso

Gerardo się zgodził zostać gubernatorem, jak Alonso zostanie prezydentem

Ale jednak kogoś innego widzi w tej roli. Może ma na myśli Reginę, ale jakim cudem miałby ją do tego przekonać

Za to, co powiedział o Reginie Alonso powinien dostać po twarzy od Gerarda

Jakim niby prawem uważa się za jej właściciela

Lubię takiego zdecydowanego Gerarda, jak mówił, żeby z nim pojechała

Czyli już mamy scenę, w której proci są w parku(?). W takim razie na bieżąco kręcą odcinki, bo zdj. z planu mieliśmy jakieś 2 tyg. temu, więc to przyjęcie, co Regina będzie z Alonso też będzie niedługo, więc jest nadzieja, że wkrótce proci zaczną grać po jednej stronie, a nie przeciwko sobie

I mamy 3 beso

Teraz co odcinek mamy beso, a mam wrażenie, że proci są dalej od siebie niż przed 1-wszym besem

Całują się, ale nic z tego nie wynika
Przynajmniej Natalia jest zdecydowana i konsekwentna w postępowaniu wobec Alonso

Regina powinna wziąć z niej przykład. Ale Omar znowu ją zastrasza. Mogła zostać u Alonsa. Teraz już tam nie wróci, bo Omar ją zamknie w domu. Ciekawe, czy zabiją Jose

Szkoda mi Natalii i Jose. Omar jest gorszy od Alonsa, bo ten przynajmniej nie bije żony

Ale śmieć z niego. Wymyślił, żeby Jose uwiódł Natalię

Czyżby to ludzie Alonso potrącili Noemi

Mam taką teorię, że skoro kręcili sceny z zamachem na Reginę (musiała być zatem już kandydatką), to może przed premierą zmienili trochę koncepcję i wydłużyli liczbę odcinków przed jej kandydowaniem, bo w trakcie kręcenia pojawiła się info., że ma być jednak więcej odcinków - zamiast 60, 80 odcinków. Więc teraz może dogrywają sceny z okresu przed kandydaturą Reginy, a tamte albo nagrają od nowa, albo wplotą do tych teraz kręconych

Tarmgea · Wysłany: 21:01:27 28-12-16 Temat postu:

*Espinava97 · Wysłany: 21:20:15 28-12-16 Temat postu:

Suerte dla tego, kto wgle chce przeczytać ten komentarz

bo troszkę mi on długi wyszedł xD
Omar bezczelnie przy Natalii całował się z Kelnereczką...
Noemi spytała Alonso dlaczego zatrudnił Cecilię... Serio...męczy mnie już Noemi z tymi tekstami na temat Cecilii

Cecilia powiedziała Reginie trochę prawdy xD i w dodatku wyznała jej, że ma siostrę

Tereska znowu się wkurzyła, bo Gerardito ją odtrącił. Za mało się chyba starała bo ostatnio przecież jej uległ

Ignacio chciał wysłać swoją córeczkę do mamusi do Kalifornii

ale ta uciekła z domu i przyszła do Ximeny. Wyznała jej, że partner jej mamusi próbował ją zgwałcić...

Tekst odcinka: Alonso: "Me estas invitando?" Regina: "A dormir, si" Alonso: "Que tal si te invito a hacer el amor?"

No ja na miejscu Reginy bym nie odmówiła!

Nic tylko korzystać z takiego zaproszenia

Tereska przylazła pod ośrodek i znowu oczerniła Reginę...

Na koniec Regina nazwała Gerardo zdrajcą, bo chce zająć posadę gubernatora i jest w "spisku" z Alonsem...
Tereska zrobiła chyba po raz pierwszy jedną pożyteczną rzecz

Powiedziała Ignacio, że usłyszała jak jego córka opowiadała Ximenie, że nowy partner mamuśki chciał ją zgwałcić

Nailea zobaczyła Admirona i powiedziała Xime i Emialiano, że to ten facet groził jej i jej ojcu. Emiliano potem powiedział Mario o tym, a ten jakiś kit mu wcisnął. Oczywiście poprosił go także, aby nie mówił nic Reginie.
Natalia postawiła się Omarowi i zamieszkała w swoim domu. W sumie dobrze, niech widzi dupek, że nie będzie nią wiecznie rządzić

Alonso oznajmił, że kiedy komuś z rodziny Reginy coś się stanie to ona odstąpi na jakiś czas od polityki więc będzie miał łatwiej

Gerardo oznajmił Alonso, że ktoś inny zostanie gubernatorem, i że odszedł z partii.
Mario załatwił Teresce pracę w kasynie. Alonso chce, aby zatraciła się jeszcze bardziej w hazardzie.
Gerardo zabrał Reginę w miejsce, gdzie po raz pierwszy się pocałowali

Muszę przyznać, że podobała mi się ta scena

+ beso

Gerardo chce, aby spróbowali i dali sobie szansę

Regina się nadal nie może przełamać, ale w tej scenie widać było jak sama ze sobą walczy...

Ponadto miło się patrzy na coś, co widziało się "z boku" kilka tyg. temu, gdy kręcili te sceny

Wątek Magdy i Izreala...w sumie mało mnie obchodzi

Ale poprosił ją o jakąś kasę. Coś czuję, że znowu będzie miała problemy

Omar kazał swoim ludziom pobić Jose i uderzył Natalię... Co więcej, kazał Jose rozkochać w sobie Natalię

Uwielbiam przyjaźń Reginy i Danieli

Regina nie może nic przed nią ukryć

Daniela od razu pokapowała się, że ten uśmieszek jest czymś spowodowany

a jak się ucieszyła, gdy Regina wyznała, że całowali się z Gerardem

Nie wyłapałam tego wcześniej, ale Regina powiedziała, że Gerardo chce się z nią spotkać w jakimś ważnym miejscu (

). Daniela na szczęście namawia ją aby szła xD

Ponadto Regina przyznała się, że umiera z chęci bycia z Gerardo...

Noemi chciała opowiedzieć Reginie o tym co odkryła o Mario (że jest właścicielem jakiegoś domu publicznego?) i w tym momencie potrącili ją ludzie (zapewne) Alonsa

I ta mina Mauro, gdy zadzwonili do niego i powiedzieli, że Noemi chyba nie żyje

Ojjj Alonso się wścieknie...

Pomijając to, że burak powinien się czuć winien

Avance: [link widoczny dla zalogowanych]
Znowu nam się szykuje beso GerGiny?

Jestem w szoku xD Może w końcu Regina da im szansę?

Z tego co widziałam na tt, ludziska obstawiali kto to uprawia seks na podłodze - GerGina czy Alonso i Lorena

Objusli, że to nie GerGina xD

Drugie avance: https://www.youtube.com/watch?v=8FMdatWVMwU&t=0s
Nie mówcie, że Noemi umrze

Ekipa pań

Co do ciąży Silvii to ludziska robili sobie tylko jaja

Ogólnie było to z okazji "El Dia de los Inocentes". Nie wiem dokładnie co to za dzień ale nieźle mnie to zaskoczyło, jak wszyscy pisali o tej ciąży

Z drugiej strony to trochę sobie NT poleciał w kulki...

Takie ploty rozsiewać...