Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

La Doble Vida De Estela Carrillo- Televisa - 2017
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 55, 56, 57 ... 60, 61, 62  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Televisa
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22365
Przeczytał: 11 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 0:51:55 23-02-22    Temat postu:

Po odc. 14

Ciężko mi było przypomnieć sobie wszystko po tych 3 miesiącach przerwy, ale też bez sensu byłoby oglądać znowu od 1 odc.

Proci mieli bardzo ładne sceny w tych odcinkach Najpierw pocałunek, a potem pierwszy raz Ryan oświadczył się Laurze

Laura wyprowadziła się od Ryana, ale została zaszantażowana przez ludzi Ojca Chrzestnego, że zrobią krzywdę jej córce, jeśli nie zostanie. Nie powiedziała o tym Ryanowi, a myślę, że tak byłoby lepiej.

Mr Blake i Luisa torturowali jakąś dziewczynę, by powiedziała im, gdzie znaleźć Fausta Okropne sceny, jak Mr Blake zdjąć okulary przecisłoneczne, a potem obcięli tej dziewczynie palec Gdy w końcu dotarli do Fausta, przynieśli mu go Pokazali mu zdjęcie Esteli pytając, czy to Laura.

Laura miała koszmar i postanowiła opowiedzieć Ryanowi prawdę o swojej przeszłości. Wychodzi na to, że była zmuszona do prostytucji

Morgana nie może mieć dzieci, ale ukryła ten szczegół przed Danilo. Ten nie jest zadowolony z pogodzenia się protów.

Danilo i Laura mieli fajną scenę, jak ten grał i śpiewał jej piosenkę

EDIT: Zapomniałam napisać o Letici i jej mężu. Mężczyzna przyznał się, że ma inną, a w dodatku spodziewają się dziecka. Każda inna kobieta na miejscu Letici kopnęłaby takiego męża w tyłek, a nie poniżała się i prosił go, by do siebie wrócili Ale szczytem było, jak poszła do nowej partnerki męża mówiąc, że będzie walczyć o małżeństwo. O co tu walczyć? Poniża się do granic możliwości. A najgorsze, że dalej się upiera przy swoim. Żałosne.


Ostatnio zmieniony przez Sylwia94 dnia 23:46:19 23-02-22, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27488
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 2:11:18 23-02-22    Temat postu:

Sylwia94 napisał:

Ciężko mi było przypomnieć sobie wszystko po tych 3 miesiącach przerwy, ale też bez sensu byłoby oglądać znowu od 1 odc.


W ramach przypomnienia pooglądałam wszystkie sceny protów od pierwszego odcinka.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
edka
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 03 Lis 2007
Posty: 16568
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Południa Polski :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 19:37:21 23-02-22    Temat postu:

Lineczka napisał:
Sylwia94 napisał:

Ciężko mi było przypomnieć sobie wszystko po tych 3 miesiącach przerwy, ale też bez sensu byłoby oglądać znowu od 1 odc.


W ramach przypomnienia pooglądałam wszystkie sceny protów od pierwszego odcinka.


A ja przeleciałam trochę ostatni odcinek aby ogarnąć o co chodzi
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27488
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:36:04 23-02-22    Temat postu:

Po 12 odcinku:

Nie dziwię się, że Laura postanowiła odejść i ma obawy związane z uczuciami Ryana. Nie wyrzucił on z głowy dawnej ukochanej, nawet po pocałunku z protką wspomniał Estelę. Poza tym jest między nimi wiele sekretów i niedomówień. Jednak ich wątek bardzo mi się podoba, napięcie jest budowane stopniowo, chemia bije z ekranu, gra aktorska na plus. Do tego David obłędnie wygląda z zarostem.

Piękna była scena Ryana z Palomitą. Uroczy duet. Uwielbiam relację Laury z córeczką, ileż w niej miłości i matczynego ciepła.

Coś mi się nie klei w wywodzie Mercy dotyczącym Pedro Carillo. Z retrospekcji wynika, że w przeszłości byli w związku. Sprawa naszyjnika też pozostawia wiele wątpliwości.

Morgana nie będzie mogła zajść w ciąże i jest to m.in. konsekwencja spartaczonych aborcji, którym się poddała. Jakoś nie jest mi jej żal. Z pewnością będzie ukrywała prawdę przed Danilo. Nie przepadam za Morganą - ma prostacki i wulgarny sposób bycia, brak jej klasy i nie przemawia do mnie jej kiczowaty styl bycia.

Do gustu nie przypadła mi postać Leticii. Męcząca kobieta, typ gaduły, do tego całkowicie zaślepiona w kwestii mężulka. Obstawiam, że facet prowadzi podwójne życie i ma w USA inną kobietę. Jego zachowanie powinno wzbudzić w Leticii niepokój, ale ta nadal żyje w bańce mydlanej i nie dostrzega wyraźnych sygnałów świadczących o problemach w jej małżeństwie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
martoslawa
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 29 Wrz 2016
Posty: 10939
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 1:39:40 24-02-22    Temat postu:

Coś topornie Wam idzie oglądanie tej telki.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27488
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 9:16:41 24-02-22    Temat postu:

Telka jest spoko tylko zawiesiłyśmy oglądanie, bo skupiłyśmy się na innych produkcjach.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22365
Przeczytał: 11 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:23:16 24-02-22    Temat postu:

Telka jest spoko, ale właśnie coś innego zawsze do oglądania było i ona spadała na ostatnie miejsce
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27488
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:20:59 24-02-22    Temat postu:

Miałyśmy do nadrobienia inne produkcje i tak jakoś wyszło, że zrobiłyśmy sobie przerwę z tą produkcją.

Po 14 odcinku:

Bandyci od Asdrubala nastraszyli Laurę i nakazali jej wrócić do Ryana i firmy grożąc skrzywdzeniem Palomity i prota. Wydaje mi się to mocno podejrzane, że szefowi gangu tak zależy na jej osobie. Z początku myślałam, że jest nim Fausto, ale raczej nie, Może to ktoś z przeszłości Estelii, pytanie brzmi czy ją zna i wie jak wygląda czy nie. Sporo tajemnic w tym wątku.

Laura i Ryan mieli super sceny w tych odcinkach. Spędzili ze sobą noc, są szczęśliwi, nie mogą się sobą nacieszyć, obsypują się pocałunkami i czułościami. Bardzo mi się podoba duet protów i chemia między Ariadne i Davidem. Ich scena miłosna HOT, jedyne do czego się przyczepię to do "efektów specjalnych" w postaci deszczu (?) w zamkniętym pomieszczeniu. WTF? Były ujęcia z tej sceny w entradzie i myślałam, że proci kochają się pod prysznicem a tu coś takiego. Hit i kit! Po kiego grzyba był ekipie ten myk potrzebny?
Ryan oświadczył się Laurze. Krótko się znają, ale chce jej przede wszystkim pomóc poprzez małżeństwo zalegalizować pobyt w USA. Poza tym widać też, że jest w niej zakochany.

Niezmiennie zachwycam się scenami protów z Palomitą.

Z retrospekcji Laury wynika, że Fausto umieścił ją w burdelu i zmuszał do prostytucji. Co za bydlak! Oby się okazało, że udało jej się uciec zanim ci dranie ją skrzywdzili! Biedna protka.

Mr Blake i Luisa przybyli do Meksyku, odnaleźli tam dziewczynę Fausta i się na nią znęcali. Mocna była scena, gdy obcięli jej palca. Co za bestie! Udało im się dotrzeć do Fausto, Luisa go pobiła a Mr Blake domagał się aby zidentyfikował Laurę. Eks protki ewidentnie grał na czas, jak mógłby jej nie poznać? Na odchodne Mr Blake ze swoją asystentką zostawili Fausto odcięty palec jego dziewczyny. Ależ z nich psychole.

Morgana ku niezadowoleniu Mercy wprowadziła się do Danlo. Niech gra na nosie matce Ryana, nie przepadam za tą postacią. Mercy jest fałszywa i interesowna.

Morgana desperacko próbuje zajść w ciąże. Udała się do kliniki leczenia niepłodności a lekarka na starcie bez szczegółowego przeanalizowania badań zaproponowała jej wynajęcie surogatki. Bardzo profesjonalne.

Nadal lubię Danilo, bawi mnie ta postać. Najbardziej zyskuje przy Laurze, mają bardzo fajne sceny, gdy śpiewają piosenki. Laura podoba się Danilo, ale jego nie można traktować poważnie. To bawidamek, intrygant a teraz też i przestępca.

Jak podejrzewałam okazało się, że mąż Leticii ma w USA kochankę, w dodatku ta kobieta jest z nim w ciąży i wzięli ślub. Czy nie powinien zostać oskarżony o bigamię? Leticia zamiast pogonić tego drania i domagać się alimentów na dzieci to płaszczyła się przed nim, błagała aby od niej nie odchodził, żebrała o jego uczucia. Ta kobieta nie ma dumy ani godności. Aż żal było patrzeć jak się poniża. Przyszła z pretensjami do kochanki męża, ale osobą która ponosi największą odpowiedzialność za zdradę jest przede wszystkim jej mężulek a ona wybaczyłaby mu wszystko gdyby tylko zechciał z nią zostać. Obstawiam, że Leticia zwiążę się z Wilmerem, który jej pomaga.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27488
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:37:44 03-03-22    Temat postu:

Po 17 odcinku:

Między protami jest wiele niedomówień i sekretów, do tego dochodzą ciężkie przeżycia z ich przeszłości spowodowane m.in. miłosnymi zawodami i przez to sobie nie ufają i w siebie wątpią. Dopóki nie wyznają całej prawdy to nie stworzą poważnej, trwałej relacji. Każde z nich po części ma rację. Jak najbardziej rozumiem wkurzenie Laury, gdy dowiedziała się, że Ryan ją śledzi, kontroluje i okłamuje. Ładnie go załatwiła z podrzuceniem telefonu komórkowego do taksówki. Z drugiej strony można też w pewnym stopniu zrozumieć niepewność i desperację Ryana, tym bardziej w sytuacji, gdy Laura ukrywa przed nim swoją przeszłość. Tylko szczera rozmowa pozwoli im oczyścić atmosferę i wzajemnie sobie zaufać.
Okazało się, że Ryan po tym jak prawdziwa Estela go zostawiła stoczył się. Nadużywał alkoholu, zażywał środki odurzające, ciągle imprezował i zabawiał się z przypadkowo poznanymi kobietami. Dopiero Steve dał mu do myślenia i od środka pokazał świat ludzi uzależnionych namawiając prota do działalności w wolontariacie.

Palomita dostała reakcji alergicznej po perfumach Mercy. Wylądowała w szpitalu. Stan dziewczynki pogorszył się po tym jak bandzior od Asdrubala odłączył jej tlen chcąc w ten sposób zaszantażować Laurę. Co za psychole, nawet dzieci wciągają w swoje chore gierki. Na szczęście Palomita wróciła do zdrowia. Szkoda mi było protki, przeżyła ciężkie chwile jakby mało miała problemów w ostatnim czasie. Los jej nie oszczędza. Podobała mi się scena Mercy z Palomą w szpitalu. Niczym babcia i wnuczka.
Lara Campos rewelacyjnie wciela się w postać Palomity, słodziak. Młoda miała tutaj zaledwie 5 lat!

Morgana próbuje poderwać Ryana. Powinna zmienić styl i sposób zachowania, bo jest bardzo nachalna, wulgarna i kiczowata. Ubiera się tandetnie, jakby szła do pracy do klubu nocnego.
Danilo ma fajne sceny z Laurą, podobają mi się, gdy razem tworzą piosenki. On zdecydowanie przy niej zyskuje. Śmiać mi się chciało z fantazji Danilo z protką i jego późniejszego napalenia w scenach łóżkowych z Morganą. Nadal jego postać głównie mnie bawi i uważam, że aktor bardzo dobrze ją kreuje.

Mercy miała jeszcze jedno dziecko. Tak wynika z retrospekcji. Czyżby ojcem był Pedro Carrillo? Wychodzi na to, że Mercy oddała je do adopcji. Przeszło mi przez myśl, że jej synem może być Fausto albo bandzior od Asdrubala, który rzekomo pracuje dla Danilo.

Leticia poniża się błagając męża o powrót do rodziny. Nie zmusi nikogo do miłości! Gdzie jej godność? Poza tym cały czas mówi o dobru dzieci i podaje ten argument jako najważniejszy, ale z tego co widzieliśmy jej syn to już duży chłopak a nie kilkulatek! Bliżej mu do dorosłości. Wiadomo, że rozstanie rodziców odbija się na członkach rodziny, zwłaszcza dzieciach, ale ich latorośle są już duże i raczej powinny zrozumieć sytuację. Mogliby utrzymywać kontakt z ojcem, ale to w nim leży problem, to on jest wszystkiemu winien, prowadził podwójne życie i przede wszystkim nie interesuje się swoimi dziećmi. Powinien płacić na nie alimenty, nikomu łaski nie robi.
Obstawiam, że Leticia na koniec telki będzie z Wilmerem, dobrze się dogadują i pasują do siebie.

Nie wiem co Laura widziała w Fausto. Ten typ to prostak! Nawet zachować się nie umie. Musiał się przed nią dobrze maskować. Już mi żal protki, że ten drań ponownie wkroczy do jej życia, czyha tuż za rogiem i to dosłownie. Szukał nawet pracy w domu Ryana. Wykonuje zlecenie dla Luisy i Mr Blakea, szuja i tyle. Widać, że kasa jest dla niego najważniejsza. Okropny typ!

Joe ma atrakcyjną żonę i dwójkę małych dzieci, ale nie przeszkadza mu to romansować w najlepsze z Mercy. Dla niej byłby gotów porzucić rodzinę. Nie przepadam zbytnio za Mercy, jest irytująca.
Erika świetnie prezentuje się w tej telce, lepiej niż w TDLV.

Laura powiedziała Ryanowi o kolejnych groźbach. Pojechali do mieszkania prawdziwej Estelii i znaleźli w jej rzeczach pistolet. Wydaje mi się, że nie była niewiniątkiem i mogła czynnie uczestniczyć w ciemnych interesach ojca.


Ostatnio zmieniony przez Lineczka dnia 22:05:19 03-03-22, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22365
Przeczytał: 11 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:01:51 03-03-22    Temat postu:

Lineczka napisał:
Morgana próbuje poderwać Ryana. Powinna zmienić styl i sposób zachowania, bo jest bardzo nachalna, wulgarna i kiczowata. Ubiera się tandetnie, jakby szła do pracy do klubu nocnego.

Morgana jest bardzo atrakcyjna i ma świetną figurę, ale ten jej wulgarny styl wszystko psuje.

Lineczka napisał:
Danilo ma fajne sceny z Laurą, podobają mi się, gdy razem tworzą piosenki. On zdecydowanie przy niej zyskuje. Śmiać mi się chciało z fantazji Danilo z protką i jego późniejszego napalenia się w scenach łóżkowych z Morganą. Nadal jego postać głównie mnie bawi i uważam, że aktor bardzo dobrze ją kreuje.

Ja po 24 odc. uważam, że jednak mnie Danilo bardziej irytuje niż bawi Męczący już jest.

Lineczka napisał:
Leticia poniża się błagając męża o powrót do rodziny. Nie zmusi nikogo do miłości! Gdzie jej godność? Poza tym cały czas mówi o dobru dzieci i podaje ten argument jako najważniejszy, ale z tego co widzieliśmy jej syn to już duży chłopak a nie kilkulatek! Wiadomo, że rozstanie rodziców odbija się na członkach rodziny, zwłaszcza dzieciach, ale ich latorośle są już duże i raczej powinny zrozumieć ich rozstanie. Mogliby utrzymywać kontakty, ale problem leży w ich ojcu, bo to on jest wszystkiemu winien, prowadził podwójne życie, i przede wszystkim nie interesuje się swoimi dziećmi. Powinien płacić na nie alimenty, nikomu łaski nie robi.
Obstawiam, że Leticia na koniec telki będzie z Wilmerem, mają świetną relację, dobrze się dogadują i pasują do siebie.

Ja myślałam, że te dzieci to rzeczywiście jakieś małe, a okazało się, że to nastolatkowie. Leticia wygląda bardzo młodo, ale pewnie szybko została też matką. Nie mogłam patrzeć, jak się poniżała przed mężem. Ale na niego jeszcze bardziej nie mogę patrzeć. Ojciec roku.

Lineczka napisał:
Nie wiem co Laura widziała w Fausto. Ten typ to prostak! Nawet zachować się nie umie. Musiał się przed nią dobrze maskować.

Trochę więcej na ten temat będzie w odc. 19 jeśli się nie mylę

Lineczka napisał:
Laura powiedziała Ryanowi o kolejnych groźbach. Pojechali do mieszkania prawdziwej Estelii i znaleźli w jej rzeczach pistolet. Wydaje mi się, że nie była niewiniątkiem i mogła czynnie uczestniczyć w ciemnych interesach ojca.

Ja się zastanawiam, co się stało z prawdziwą Estelą i czy w pewnym momencie wróci. Zapewne święta nie była.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
edka
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 03 Lis 2007
Posty: 16568
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Południa Polski :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 17:50:35 06-03-22    Temat postu:

Muszę przyznać że troche się zawiodłam na protach.
Ryan mnie denerwuje przez romansowanie z Morgana, natomiast Estela niby ok, ale cały czas mi czegoś brakuje. Ta aktorka nie robi tu na mnie tak ogromnego wrażenia jak w La Mujer Del Vendaval
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22365
Przeczytał: 11 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 0:12:43 07-03-22    Temat postu:

Co do protów to mam podobne odczucia. Natomiast jeśli chodzi o telkę jako całokształt to szczerze mówiąc spodziewałam się czegoś lepszego. Jest OK, ale mnie nie powala. Dużo chętniej oglądam w tej chwili pozostałe produkcje. Za dużo jak dla mnie jest Danilo, Morgany i mafijnych porachunków. Mam też coś takiego, że irytuje mnie sposób mówienia właśnie m.in. Danilo czy Morgany, męczy mnie słuchanie ich.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27488
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 1:08:53 07-03-22    Temat postu:

Mnie też telka nie zachwyca. Nie jest źle, ale fajerwerków też nie ma i jakoś nie ciągnie mnie do oglądania. Proci ciągle się kłócą i o ile jeszcze w początkowych odcinkach ich spięcia dostarczały emocji o tyle po prawie 20 odcinkach zrobiło się to z lekka męczące i powtarzalne. Zgadzam się, że za dużo jest tutaj wątków mafijnych, za bardzo rozbudowano też wątek Danilo i Morgany. Do tego bardzo dużo sekretów i znaków zapytania, które zbyt wolno zostają nam wyjaśniane.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lineczka
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 31 Lip 2015
Posty: 27488
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 1:54:11 07-03-22    Temat postu:

Po 20 odcinku:

Laura i Ryan rozstali się, ale dla dobra Palomy ciągną farsę i udają, że nadal są razem. Ich wątek stał się męczący. Praktycznie cały czas się kłócą, nie ufają sobie, mają wobec siebie mnóstwo wątpliwości. To wszystko jest konsekwencją braku szczerej rozmowy między nimi, ukrywania sekretów (zwłaszcza przez protkę), ingerencji osób trzecich i braku przepracowania traumatycznych wydarzeń z przeszłości. O ile jeszcze na początku ich spięcia były emocjonujące tak po tych 20 odcinkach stały się monotematyczne i można odnieść wrażenie, że ich relacja stoi w miejscu. Jestem w stanie zrozumieć strach, obawy i wątpliwości Laury, ale szkoda, że nie chce się otworzyć przed Ryanem i opowiedzieć mu swojej historii. Całkowita szczerość poprawiłaby ich relację.

Postać Danilo momentami męczy (w wątku mafijnym) a momentami bawi. Na tym etapie jeszcze mnie mocno nie irytuje. Podobają mi się jego sceny z Laurą i Palomą, przy nich zyskuje. Aczkolwiek wiadomo, że ma niecne intencje i chce tylko wykorzystać protkę na wielu płaszczyznach. Żałosny był, gdy zakradł się do jej pokoju i szperał w jej bieliźnie.

Za to niesamowicie irytuje mnie Morgana i jej sposób bycia. Wulgarność, kicz, tandeta, zero klasy i godności. Jest nachalna w stosunku do Ryana, próbuje wziąć go na litość i jednocześnie zniechęcić do protki swoimi kłamstwami. Żenująca była, gdy rzuciła się na Laurę i wywołała bójkę. Morgana sama nie ma do siebie szacunku. Po tym jak Danilo odurzył ją aby nie występowała na scenie wkurzyła się na niego i zasypała pretensjami, ale nie przeszkodziło jej to w tym aby wylądować z nim w łóżku. Stylówki ma okropne, jak pani lekkich obyczajów.

Z retrospekcji wynika, iż Fausto zmanipulował młodą Laurę, naobiecywał jej gruszek na wierzbie (kariera i wieczna miłość) po czym zostawił ją w burdelu i kazał na nich zarabiać przez prostytucję. Co za gnojek! Uderzył Laurę, gdy wyraziła swój sprzeciw, wystawił ją obleśnym klientom i pokazał swoją prawdziwą twarz. Protka była młoda i naiwna, niestety wpadła w pułapkę tego drania. Cały czas mam nadzieję, że udało jej się uciec jeszcze tej samej nocy i że nie została skrzywdzona przez tych zboczeńców.
W burdelu swoje interesy prowadził Mr Blake, więc tam protka go poznała. Fausto udaje przed nim, że nie rozpoznał Laury. Z pewnością to on domaga się od niej pieniędzy za milczenie. Powinien trafić za kraty.

Mocna była scena z Asdrubalem torturującym jednego ze swoich ludzi i przypiekającym mu dłoń na grillu. Wydawał się zachwycony śpiewem Laury podczas pokazu w firmie. Brakuje tylko, żeby jeszcze on miał na jej punkcie obsesję.

Mercy miała fajne sceny z Palomitą. Widać, że polubiła dziewczynkę, ale zamiast próbować przekupić ją prezentami mogłaby poświęcić jej więcej czasu.
Uroczy duet tworzą Ryan i Palomita, uwielbiam ich wspólne sceny.

Joe zastanawia się nad rozwodem, ale Mercy nie jest zainteresowana poważnym związkiem z nim. Traktuje go jak rozrywkę, kochanka na każde zawołanie. Jakoś mi go nie jest żal. Podkreśla, że ma problemy z żoną jakby ich kryzys spowodowany był przez nią. Hipokryta.

Wilmer został aresztowany, ale jego też nie jest mi żal. Popełnił przestępstwo. Co prawda pomógł Laurze i Leticii, ale jedno nie przeczy drugiemu. Poza tym jak dla mnie jest on typem cwaniaczka, nie przepadam za nim.

Niezbyt rozsądne ze strony protów było zabranie broni z domu Estelii. Po kiego grzyba ją przywłaszczyli? Mogą mieć przez to kłopoty, zwłaszcza Laura. Istnieje możliwość, że z tej broni został ktoś postrzelony albo co gorsza zamordowany.

Podobały mi się sceny z występu Laury. Na scenie jest w swoim żywiole. widać że kocha śpiewać i że "czuje" muzykę. Bardzo ładnie wyglądała w dniu koncertu. Podoba mi się jej styl.

Ariadne pod względem gry bez zastrzeżeń, bardzo dobrze wciela się w rolę. David ok, wygląda rewelacyjnie. Na ten moment Danilo też na plus, na wyróżnienie zasługuje Lara Campos wcielająca się w postać Palomity. Wkurza mnie Morgana, ale ta postać taka ma być i tutaj Africę nie mam nic do zarzucenia.
Mam pewne zastrzeżenia wobec scenariusza co już podkreśliłam w poprzednim poście.


Ostatnio zmieniony przez Lineczka dnia 2:42:05 07-03-22, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia94
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 22365
Przeczytał: 11 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:54:20 07-03-22    Temat postu:

Lineczka napisał:
Laura i Ryan rozstali się, ale dla dobra Palomy ciągną farsę i udają, że nadal są razem. Ich wątek stał się męczący. Praktycznie cały czas się kłócą, nie ufają sobie, mają wobec siebie mnóstwo wątpliwości. To wszystko jest konsekwencją braku szczerej rozmowy między nimi, ukrywania sekretów (zwłaszcza przez protkę), ingerencji osób trzecich i braku przepracowania traumatycznych wydarzeń z przeszłości. O ile jeszcze na początku ich spięcia były emocjonujące tak po tych 20 odcinkach stały się monotematyczne i można odnieść wrażenie, że ich relacja stoi w miejscu. Jestem w stanie zrozumieć strach, obawy i wątpliwości Laury, ale szkoda, że nie chce się otworzyć przed Ryanem i opowiedzieć mu swojej historii. Całkowita szczerość poprawiłaby ich relację.

A potem będzie jeszcze gorzej, gdy do akcji wkroczy Danilo...

Lineczka napisał:
Z retrospekcji wynika, iż Fausto zmanipulował młodą Laurę, naobiecywał jej gruszek na wierzbie (kariera i wieczna miłość) po czym zostawił ją w burdelu i kazał na nich zarabiać przez prostytucję. Co za gnojek! Uderzył Laurę, gdy wyraziła swój sprzeciw, wystawił ją obleśnym klientom i pokazał swoją prawdziwą twarz. Protka była młoda i naiwna, niestety wpadła w pułapkę tego drania. Cały czas mam nadzieję, że udało jej się uciec jeszcze tej samej nocy i że nie została skrzywdzona przez tych zboczeńców.
W burdelu swoje interesy prowadził Mr Blake, więc tam protka go poznała. Fausto udaje przed nim, że nie rozpoznał Laury. Z pewnością to on domaga się od niej pieniędzy za milczenie. Powinien trafić za kraty.

Też mam nadzieję, że Laurze udało się uciec przed gwałtem. Fausto ją perfidnie oszukał. Laura słono zapłaciła za swoją naiwność.
Fausto to bydlak. Mało mu, że skrzywdził Laurę w przeszłości. Jeszcze teraz chce dla siebie coś ugrać A sam Mr Blake to psychol, przeraża mnie on. Aż się boję, do czego jest zdolny, jak w końcu znajdzie protkę

Lineczka napisał:
Mercy miała fajne sceny z Palomitą. Widać, że polubiła dziewczynkę, ale zamiast próbować przekupić ją prezentami mogłaby poświęcić jej więcej czasu.
Uroczy duet tworzą Ryan i Palomita, uwielbiam ich wspólne sceny.

Palomita to największy promyk tej telki, bardzo naturalnie gra ta dziewczynka
Ciekawa jestem, co dokładnie się wydarzyło w przeszłości Mercy z tym drugim dzieckiem.

Lineczka napisał:
Joe zastanawia się nad rozwodem, ale Mercy nie jest zainteresowana poważnym związkiem z nim. Traktuje go jak rozrywkę, kochanka na każde zawołanie. Jakoś mi go nie jest żal. Podkreśla, że ma problemy z żoną jakby ich kryzys spowodowany był przez nią. Hipokryta.

Dziwię się, że Joe tak się zaangażował w związek ze starszą kobietą. Mercy traktuje go przedmiotowo, ale też nie jest mi go żal. Powinien był rozwieść się z żoną zanim zaczął ten romans, a nie jeszcze ma czelność obwiniać żonę o problemy małżeńskie

Lineczka napisał:
Podobały mi się sceny z występu Laury. Na scenie jest w swoim żywiole. widać że kocha śpiewać i że "czuje" muzykę. Bardzo ładnie wyglądała w dniu koncertu. Podoba mi się jej styl.

Ja szczerze mówiąc wolę Ariadne w naturalnym wydaniu z delikatnym makijażem.


Ostatnio zmieniony przez Sylwia94 dnia 16:54:55 07-03-22, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Televisa Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 55, 56, 57 ... 60, 61, 62  Następny
Strona 56 z 62

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin