Telenowele

edka · Wysłany: 7:32:23 17-03-22 Temat postu:

Dzięki dziewczyny...

Lineczka · Wysłany: 11:45:34 17-03-22 Temat postu:

Po 32 odcinku:

Biedna Palomita została porwana przez ludzi Porfiria Pinedy, którzy byli wściekli na Danilo za robienie interesów z ich wrogiem za ich plecami. Myślałam, że ci dranie tylko go straszą zamknięciem dziewczynki w samochodzie w upalny dzień bez dostępu do wody i świeżego powietrza a Młoda w tym czasie jest bezpieczna i pod opieką np. Ursuli albo jakiejś gosposi. Jednak okazało się, że nie kłamali i narazili życie niewinnego, kilkuletniego dziecka. Co za gnojki bez honoru! Za to co zrobili nie było mi ich żal, gdy Danilo dokonał na nich egzekucji. Jednak sama scena mną wstrząsnęła, zwłaszcza moment, gdy bez wahania zastrzelił Ursule celując jej w głowę.

Danilo stał się wyrachowanym, zimnym mordercą, kompletnie się zatracił.
Palomita została uratowana, cała i zdrowa (chociaż osłabiona) wróciła do Laury. Dobrze, że nic poważniejszego jej się nie stało i że nie ma traumy. Serce się ściskało z żalu na widok jej wycieńczenia w samochodzie, świetna charakteryzacja!

Danilo groził Laurze, że jeśli do niego nie wróci to jest gotów ją wyeliminować. Zabronił jej utrzymywać kontakt z Ryanem grożąc, że skrzywdzi też brata. Na siłę chce być z protką i zmusić ją do tego aby go pokochała.

Traktuje Laurę przedmiotowo, jak trofeum. Podczas pokazu dla mediów w firmie oświadczył się jej, ogłosił oficjalnie ich zaręczyny i groźbami zmusił do przyjęcia pierścionka.

Na siłę ją pocałował co widział Ryan. Będzie kolejna afera. Szkoda mi Laury, ale i tak dzielnie znosi szantaże Danilo i jest silna psychicznie. Miała rację aby dążyć krok po kroku do zdemaskowania go a nie działać na gorąco pod wpływem emocji.

Ryan sporo ryzykował przychodząc na ranczo Danilo pod jego nieobecność. Proci przespali się ze sobą w stajni. Podobały mi się ich sceny, była chemia.

Aczkolwiek nie rozumiem zamiłowania scenarzystów i reżysera do realizacji tego typu ujęć w deszczu. To jakaś obsesja? Chociaż tutaj ten deszcz aż tak absurdalnie nie wypadł jak podczas ich pierwszej miłosnej sceny w sypialni Ryana.

Niewiele brakowało a Danilo nakryłby kochających się ze sobą protów. Wtedy byłby zdolny do wszystkiego, mógłby ich zabić oboje albo jedno z nich. Morgana przyłapała w stajni Ryana i domyśliła się co zaszło między nim i Laurą. Szantażuje go, chce aby pomógł jej w karierze w zamian za milczenie. Morgana jest najbardziej irytującą postacią w telce. Przeszła samą siebie, gdy zamierzała otruć konia, którego Danilo podarował Laurze. Co jej zwierzę zawiniło?

Urocza i wzruszająca była scena z Mercy bawiącą się z Palomitą.

Z jej słów po porwaniu dziewczynki wynika jakby ktoś siłą odebrał jej drugie dziecko.

Niestety sprawdziły się moje obawy i Tadeo został uwikłany w wątek homoseksualny z kolegą z więziennej celi.

Jestem rozczarowana. Szkoda! Liczyłam na jakiś fajny wątek miłosny z jego udziałem, aktor przykuwa uwagę.
Obok Morgany najbardziej wkurza mnie Maria. Znalazła się w trudnej sytuacji, ale to nie usprawiedliwia jej zachowania. Okłamuje matkę, okradła ojca i jego partnerkę po tym jak wprosiła się do ich domu na noc i nie zgodzili się aby została na dłużej. Za pieniądze kupiła sobie telefon.

Ciągle narzeka, wydziera się, nie lubię tej postaci, gra aktorki też mi nie podchodzi.

Tom uderzył Laticię po tym jak dowiedział się o jej spotkaniu z Erasmo.

Co za psychol! Nawet nie dał jej dojść do słowa tylko od razu się na niej wyżył. Nie jest to dla mnie żadne zaskoczenie, bo od początku jak tylko się pojawił w telce nie widział mi się i wyczułam go jako agresywnego typa. Tom nie tylko jest damskim bokserem, ale też i zboczeńcem. Podglądał Marię, robił tabletem zbliżenia na jej uda.

Obleśny typ! Tadeo przerwał mu tę zabawę i zakrył siostrę, domyślił się co Tom wyrabia. Obstawiam, że prędzej niż później ten zbok zaatakuje Marię, gdy będą sami w domu.
Okazało się, że Leticia jest w ciąży.

Tylko tego brakowało. Nie podzieliła się jeszcze z nowym mężem tą informacją. Nie zdziwię się jeśli Tom ją skatuje podczas kolejnego ataku zazdrości i Leticia poroni.

Fausto szantażuje Laurę ujawnieniem jej tożsamości. Zażądał większej sumy pieniędzy za milczenie. Stracił jednak asa w rękawie po tym jak Nina wykradła mu dokument obciążający protkę.

Dobrze mu tak, oby nie dostał ani grosza. Nina chciała pomóc swojej idolce, ale zwróciła się ze sprawą do nieodpowiedniej osoby. Pokazała dokument Tonii a ta jak wynika ze słów Mr Blake'a nienawidzi Laury i chce jej śmierci. Kolejna osoba żądna zemsty na protce wkracza oficjalnie do gry.

Żona Joe wydawała się sympatyczna, ale nie zdziwię się jeśli scenarzyści zrobią z niej zołzę żeby usprawiedliwić jego romans z Mercy, wybielić ich.

On jeszcze rozwodu nie dostał a już nocuje u kochanki i nie ma z tym żadnego problemu. Słabe.

Urocze są sceny Danilo z Palomitą.

Mimo, iż jest villanem i ma sporo na sumieniu to przy Młodej zyskuje i widać, że ją lubi. Dla niej ryzykował życie.

Genesis obraziła się na Steva, bo ten nie chciał iść z nią na pierwszej randce do łóżka.

Ta dziewczyna jest bardzo infantylna.

Lineczka · Wysłany: 14:55:18 18-03-22 Temat postu:

Po 34 odcinku:

Ryan został postrzelony w brzuch przez ludzi, których nasłała Tona w celu wyeliminowania Laury. Proci zamienili się samochodami przed odjazdem z parkingu firmy i stąd ta pomyłka. Początkowo sądziłam, że za zamachem stoi Danilo po tym jak Laura oficjalnie zdementowała plotki o ich zaręczynach i planach ślubnych. Należy jej oddać, że wykazała się sporą odwagą i siłą charakteru.
Danilo posłał do szpitala El Calao chcąc dokończyć dzieła i pozbyć się brata. Ryan próbował się bronić, ale byłoby już po nim, gdyby nie interwencja i precyzyjny strzał El Talismana wysłanego przez Asdrubala. Danilo został bez swojej prawej ręki.

W liście do Ryana zasugerowano aby rozstał się z Laurą. Obstawiam, że albo to sprawka Asdrubala, który jest nią zainteresowany albo prawdziwego El Dorado.

Tom dwukrotnie pobił Tadeo a Leticia została z nim ze względu na ich nienarodzone dziecko.

Ta kobieta mnie załamuje, jej naiwność nie ma granic. Jak mogła uwierzyć w skruchę tego psychola? Tu już nie chodzi o nią samą, ale i o jej dzieci. Po tym jak Tadeo został pobity przez Toma powinna natychmiast się wyprowadzić i złożyć na tego drania doniesienie na policji. Co musi się stać żeby przejrzała na oczy skoro nawet krzywda syna nie zmobilizowała jej do zmian? Musi poronić? Życie jej albo dzieci musi być zagrożone? Co ta kobieta ma w głowie. Syndrom ofiary to jedno, ale tutaj w grę wchodzi zdrowie i życie jej dzieci.

Mierzi mnie kreowanie żony Joe na tę złą. To ona jest ofiarą niewiernego męża i jego kochanki. Rozwód powinien być z orzeczeniem o winie Joe.

Fausto domaga się pieniędzy od Laury. Szantażuje ją, ale stracił asa w rękawie w postaci obciążającego protkę dowodu. Oby nie dostał ani grosza.

Mr Blake zastawił pułapkę na Tonię. Osobiście chce się zemścić na Laurze a nie rękami wspólniczki, która próbowała pokrzyżować mu plany. Ciekawe co z nią zrobi.

Lista uśmierconych postaci po 34 odcinku:

1,2,3,4,5,6,7. - ofiary zamachu terrorystycznego
8. - terrorysta nazista
9. porwany artysta zabity przez człowieka Asdrubala
10. ciotka Laury
11. Pedro - ojciec Estelii
12. Walter Cabrera - ojciec Ryana i Danilo
13. Prokurator
14. Asystentka prokuratora
15. Guillermo Reyna - łowca talentów
16. sobowtór El Dorado
17,18,19,20. - zabici bandyci w Torreblanca
21. ochroniarz siostry Porfiria
22. Porfirio Pineda
23. Ursula - siostra Porfiria
24,25. bandyci Porfiria
26. El Calao

Sylwia94 · Wysłany: 0:53:43 19-03-22 Temat postu:

Odc. 35-36 oglądało mi się lepiej, bo do akcji wkroczył w końcu Mr Blake. Mam nadzieję, że druga połowa telki bardziej mi się spodoba niż pierwsza.

Lineczka · Wysłany: 22:56:46 19-03-22 Temat postu:

Lista uśmierconych postaci po 38 odcinku:

1,2,3,4,5,6,7. - ofiary zamachu terrorystycznego
8. - terrorysta nazista
9. porwany artysta zabity przez człowieka Asdrubala
10. ciotka Laury
11. Pedro - ojciec Estelii
12. Walter Cabrera - ojciec Ryana i Danilo
13. Prokurator
14. Asystentka prokuratora
15. Guillermo Reyna - łowca talentów
16. sobowtór El Dorado
17,18,19,20. - zabici bandyci w Torreblanca
21. ochroniarz siostry Porfiria
22. Porfirio Pineda
23. Ursula - siostra Porfiria
24,25. bandyci Porfiria
26. El Calao
27. Bandzior Asdrubala

Sylwia94 · Wysłany: 3:05:45 20-03-22 Temat postu:

Obejrzałam do odc. 40

Muszę przyznać, że ostatnie odcinki były ciekawe, więc dobrze, że nie porzuciłam telki

Mr Blake zastawił pułapkę na Tonię i zmusił ją do mówienia na temat Laury. Odkrył przy okazji, że Fausto cały czas robił z niego idiotę, wiedział gdzie jest protka i próbował na tym ugrać coś dla siebie. Mr Blake szybko dotarł do Laury poprzez Asdrubala i siłą zabrał kobietę oraz Palomę ze sobą. Wiadome było, że nie będzie chciał po prostu zabić Laury, lecz dręczyć ją i czerpać przyjemność z jej cierpienia. W dodatku postanowił użyć jej do swojej kampanii na burmistrza. Laura została zamknięta w pokoju z kamerami i rozdzielona z córką. Tylko kilka razy mogła porozmawiać z nią przez drzwi. Protka jest załamana, ale musi spełniać żądania Mr Blake'a, by ten nie skrzywdził Palomy. Kobieta wzięła udział w jego wystąpieniach publicznych popierając go jako kandydata na burmistrza. Została przez to zlinczowana przez swoich fanów, gdyż Blake ma poglądy uderzające w latynowskich emigrantów. W telewizji wszyscy zaczęli obrażać Regię, co usłyszała również Paloma. Dziewczynka ma mętlik w głowie, Blake i Luisa nastawiają ją przeciwko matce. Przeżyła też traumę zostając rozdzielona z bliskimi i umieszczona w zamkniętym pokoju. Zaczęła o wszystko obwiniać protkę, co dodatkowo podłamało Laurę. Kobiecie udało się przekonać ochroniarza, który jej pilnuje, aby jej pomógł. Ten zamienił obraz na kamerach, dzięki czemu Laura mogła w końcu zobaczyć córkę osobiście. Paloma znowu powiedziała jej przykre słowa. Mam nadzieję, że protce szybko uda się uciec z córką. Boję się, że wpadnie, a razem z nią ochroniarz, który jej pomaga.
Wszystko to, co spotyka Laurę oraz Palomę jest okropne. Protka naprawdę nie ma łatwo, ciągle ktoś chce ją skrzywdzić

Chayo powiadomiła Ryana o uprowadzeniu Laury i Palomy. Prot, mimo poważnego stanu po postrzale, wyszedł ze szpitala na własne życzenie i próbował znaleźć protkę. Na początku nie miał żadnego punktu zaczepienia, ale zadzwoniła do niego sprzątaczka z restauracji, która znalazła napisaną przez Laurę wiadomość w toalecie. Ryanowi w końcu udało się zobaczyć protkę, ale nie może nic zrobić, by jej pomóc, bo Blake ma Palomę.

Po stresujących wydarzeniach Chayo źle się poczuła i zapadła w śpiączkę. Lekarze nie dawali jej szans na przeżycie i poprosili o wezwanie rodziny do chorej. Ryan poprosił Mercy o znalezienie bliskich Chayo. Kobiecie udało się dotrzeć do jej siostry, Idalii, która opowiedziała historię, jakoby Chayo miała nie dbać o swoje dziecko i je porzucić. Mercy od razu uwierzyła w tę opowieść i oceniła Chayo, choć przecież nie zna jej siostry i nie miała żadnej gwarancji, że ta mówi prawdę. Chayo opowiedziała swoją wersję wydarzeń. Kobieta w młodości wdała się w romans ze swoim szwagrem, Rafaelem, który ją okłamał mówiąc, że rozstaje się ze swoją żoną. Chayo bardzo naiwnie mu uwierzyła. Potem odkryła, że jest z nim w ciąży. Gdy Idalia się o tym dowiedziała pozwoliła jej zostać w domu do narodzin dziecka, a potem wyrzuciła ją na ulicę z małym Rafaelem. Chayo została zatrzymana przez policję i umieszczona w więzieniu. Jej synem zajęli się szwagier i siostra, która sama nie mogła zajść w ciążę. Chayo spędziła wiele lat w więzieniu za niewinność. Napisała list do syna wyznając mu prawdę, ale nie miała pewności, że ten go otrzymał. Rafael zmarł na wojnie, a Chayo go nigdy nawet nie poznała. Mercy spotkała się ze szagrem Chayo, który potwierdził wersję kobiety i powiedział, że żałuje tego, co jej zrobił. Mężczyzna powiedział synowi prawdę przed jego wyjazdem na wojnę. Rafael napisał list do Chayo, który Mercy jej przekazała razem ze zdjęciem syna. Chayo była wzruszona. To, co ją spotkało jest straszne. Mercy zaoferowała Chayo pomoc, identyfikuje się z nią. Ciekawa jestem, kiedy poznamy jej historię.

Brat Genesis został zastrzelony przez jednego z policjantów, który nie miał żadnych powodów by to zrobić. Powinien za to odpowiedzieć! Był to atak na tle rasistowskim. Genesis poszła na policję z pretensjami i domaga się sprawiedliwości, ale prawie została aresztowana. Oby udało jej się wymierzyć sprawiedliwość i posłać policjanta-mordercę do więzienia!

Do tej pory nie rozumiem, czemu Leticia jest z Tomem. Uderzył ją kilka razy, pobił dotkliwie Tadeo. Miała szansę powiedzieć prawdę policji, ale wolała bronić męża. Została przy nim, a Tadeo i Maria zamieszkali z Erasmem i jego nową żoną. Ciężko stwierdzić, co dokładnie kieruje Leticią. Czy to strach czy wdzięczność wobec Toma? A może ona naprawdę wierzy, że on się może zmienić i stworzy z nim i dzieckiem szczęśliwą rodzinę? Tom kompletnie ją ograniczył. Kazał jej zrezygnować z pracy, zająć się domem, nastawia ją przeciwko własnym dzieciom. Leticia robi dobrą minę, stara się zadawalać męża i nie wywoływać u niego ataków agresji, co może być ciężkie, bo to psychol

W każdym razie załamujące jest zachowanie Leticii, bo jednak jest matką i na pierwszym miejscu powinna stawiać swoje dzieci, w tym to nienarodzone.
Tom zaczął przynosić duże ilości pieniędzy do domu. Danilo nakrył go na kradzieży pieniędzy, które miały być prane w Furii. Te stosy forsy raczej nie były zbyt dobrze ukrywane. Danilo zaczął mierzyć do Toma z broni, ale ten go uderzył w głowę i uciekł. Zadzwonił do Leticii i okłamał ją, że muszą wyjechać, bo firma go wysłała w podróż służbową do innego miejsca. Kazał żonie przynieść kopertę z domu, w której Leticia znalazła dużą ilość pieniędzy.

Morgana dalej udaje, że jest w ciąży. Zbliżyła się do Leticii, gdy dowiedziała się, że ta spodziewa się dziecko. Albo chce jej ukraść dziecko albo zaproponować jej, że od niej je odkupi.

Dzięki pomocy Morgany Tadeo miał swój debiut w Furii. Leticia była zła na Morganę mówiąc, że jej syn powinien się uczyć.
Tom powiedział Leticii, że Tadeo jest gejem. Ta nie uwierzyła. Tadeo oglądał zdjęcia Morgany, więc może jest nią zainteresowany i jednak nie zrobią z niego geja? Albo jest zagubiony i sam jeszcze nie wie, czy woli kobiety czy mężczyzn.

Lineczka · Wysłany: 7:40:44 22-03-22 Temat postu:

Po 40 odcinku:

Problemem tej telki jest nadmiernie rozbudowany wątek gangsterski (w dodatku niezbyt ciekawy, bo motyw z praniem brudnych pieniędzy w firmie muzycznej nie budzi we mnie zbytnio zainteresowania) i wątek meksykańskiej muzyki regionalnej (za dużo występów, które są zapchajdziurami, ale to jeszcze dałoby się jakoś przełknąć). Do tego dochodzi patetyczność w wywodach związanych z nielegalnymi imigrantami w Meksyku i rasizmem gringo wobec czarnoskórych i mulatów. Co do pierwszego to przyznam, że momentami mam już dość podniosłych przemów Laury o korzeniach, uczciwych ludziach itp. Czuję przesyt i monotematyczność. Jeśli chodzi o rasizm to jak zwykle jest on ukazany w jednym kierunku, jakby osoby czarnoskóre były zawsze pokrzywdzone i zjawisko to nie działało w drugą stronę.

Zaklinanie rzeczywistości. Samo określenie gringo można uznać za rasistowskie.

Mr Blake okazał się ojcem Palomity.

Miałam nadzieję, że to nie on. Z dwojga złego wolałabym już aby był nim Fausto. Wychodzi na to, że Mr Blake w przeszłości zgwałcił Laurę. Skoro w tamtym czasie była zmuszana do prostytucji to skąd jego pewność w kwestii ojcostwa?

Ciężko oglądać rozpacz protki i Palomity z powody ich rozdzielenia i przetrzymywania w jakiejś totalnej ruderze. Mr Blake tak "dba" o córkę, że faszeruje ją lekami uspokajającymi, manipuluje nią nastawiając ją przeciwko matce i serwuje jej traumatyczne przeżycia. Co za potwór! Najbardziej szkoda mi niewinnego dziecka.

Laury też, ale ona przynajmniej jest silna psychicznie i jakoś sobie poradzi. Niezbyt rozsądnym z jej strony było prostowanie swojego stanowiska wobec nielegalnych imigrantów. Nie miejsce i przede wszystkim nie czas. Mogła się spodziewać, że za nieposłuszeństwo zostanie ukarane i najbardziej ucierpi na tym ona i jej córka. Myślę, że w tej sytuacji wizerunek Regii powinien zejść na dalszy plan, bo są sprawy o wiele ważniejsze.
Paloma odrzuca Laurę o tym jak usłyszała nieprzychylne komentarze na jej temat w telewizji i została zmanipulowana przez Mr Blake'a. Serce się kraje na widok jej smutku i cierpienia Laury. Oby szybko udało im się uwolnić od tego psychola. Mam tylko nadzieję, że chłopak, który im pomaga nie zostanie zdemaskowany, bo to oznaczałoby dla niego wyrok śmierci.

Historia Chayo poruszająca, zwłaszcza wątek z synem. Aczkolwiek nie świadczy o niej dobrze, że wdała się w romans ze swoim szwagrem. Była nieletnia, bardzo naiwna i miała 17 lat, ale nie została do niczego zmuszona! Z własnej woli przespała się z mężem siostry.

Jednak to co spotkało ją później jest straszne, nie zasłużyła na taki los. Coś mi się jednak w tej historii nie klei. Wychodzi na to jakby za kratami spędziła kilkanaście lat.

Za co? Za to, że odeszła z synem z domu po tym jak została wyrzucona? To było jej dziecko, miała pełnię praw rodzicielskich. Dlaczego przez tyle lat ojciec Rafaela milczał i nie próbował jej pomóc? Dlaczego Chayo nie szukała pomocy w różnych organizacjach chroniących prawa człowieka? Niepojęte.
Wzruszająca była scena z Chayo czytającą list od syna, miałam łzy w oczach. Bardzo smutna historia.

Szkoda mi brata Genesis. Miał całe życie przed sobą a zginął w tak absurdalny sposób. Nie miał broni, nie stanowił żadnego zagrożenia, ewidentnie to było nadużycie władzy. Jednak scenarzyści przesadzają z nietykalności policjanta. Wystarczy przypomnieć sobie jaką burzę w mediach wywołało przyczynienie się do śmierci czarnoskórego przestępcy w USA przez policjanta (akcja sprzed niecałych 2 lat), jaka była nagonka.

Z głową Danilo nie jest w porządku. Coraz bardziej mu odbija, staje się zagrożeniem dla siebie i otoczenia. Uzależnił się od narkotyków, ma halucynacje z ludźmi, którzy przez niego zginęli. Po 40 odcinkach nadal mnie jego postać nie irytuje tylko bawi. Uważam, że jest ciekawie napisana a sam Danilo bardzo dobrze ją gra.

Naiwność i głupota Leticii nie mają granic. Została z Tomem rzekomo dla dobra ich nienarodzonego dziecka. Co tam, że mężulek jest agresywny i podnosi na nią rękę? Co z tego, że pobił jej syna? Najważniejsze, żeby dziecko miało ojca i może to być nawet psychol.

Ręce opadają. Zrezygnowała z pracy, bo Tom chce zrobić z niej kurę domową i jeszcze bardziej ją od siebie uzależnić. Najlepsze było jak pobiegła z pretensjami do dorosłego syna, że ten znalazł legalną pracę i będzie robił to co kocha, czyli śpiewał. Przelewa na niego swoje niespełnione ambicje i nalega aby poszedł do szkoły. Tadeo nikomu krzywdy nie robi swoją decyzją a ona niech przestanie prawić mu morały i zajmie się problemami w małżeństwie.
Tom wpakował się w poważne tarapaty, zadarł z mafią. Ukradł pieniądze przeznaczone do prania w firmie i jak gdyby nigdy nic przychodził do pracy. Myślał, że jego postępki nie wyjdą na światło dzienne? Danilo zdemaskował go, groził mu bronią, ale Tomowi udało się go z łatwością zdemaskować i zwiać. Planuje ucieczkę z miasta, namawia do tego Leticię a biorąc pod uwagę jej naiwność i głupotę nie zdziwię się jeśli z nim wyjedzie. Obstawiam, że Tom zostanie wyeliminowany przez mafię albo samego Danilo.

Czas mija a brzuch Morgany płaski.

Nawet nie stara się zachowywać pozorów i nadal go eksponuje. Zbliżyła się do Leticii, gdy dowiedziała się o jej ciąży. Pewnie planuje odebrać jej dziecko i przywłaszczyć. Może zaproponuje jej poród u skorumpowanego lekarza i wmówią jej, że dziecko zmarło? Wątpię aby Morgana wiedząc o relacji Leticii z Laurą próbowała składać jej oferty finansowe za oddanie potomka.

Mercy fatalnie się zachowała osądzając Chayo po słowach jej siostry i początkowo nie pozwalając jej na obronę i opowiedzenie swojej wersji wydarzeń. Najpierw robi i ocenia a później myśli. Bardzo to płytkie. Później Mercy się zrehabilitowała i wspierała Chayo dochodzącą do zdrowia, chociaż tyle.

Laura wyznała Ryanowi, że była zmuszana do prostytucji. Niestety nie udało jej się wcześniej uciec.

Była bita i wykorzystywana seksualnie. Laura to jedna z protek, które los doświadczył najbardziej. Laura powinna była od razu powiedzieć też Ryanowi o biologicznym ojcu Palomity. Miała okazję aby wyznać mu wszystkie swoje sekrety.
Prot był poruszony historią Laury, mocno przeżył to czego się dowiedział, wspierał ją. Naraził swoje zdrowie i życie wypisując się na własne żądanie ze szpitala aby ruszyć jej i Palomicie na ratunek. Nie powinie tylko wdawać się w utarczki słowne z Danilo, zwłaszcza w sytuacji zagrożenia jak ta pod koniec 39 odcinka. Nie czas i miejsce na kłótnie, gdy Laura i Palomita są więzione przez psychola Mr Blake'a.

Lista uśmierconych postaci po 40 odcinku:

1,2,3,4,5,6,7. - ofiary zamachu terrorystycznego
8. - terrorysta nazista
9. porwany artysta zabity przez człowieka Asdrubala
10. ciotka Laury
11. Pedro - ojciec Estelii
12. Walter Cabrera - ojciec Ryana i Danilo
13. Prokurator
14. Asystentka prokuratora
15. Guillermo Reyna - łowca talentów
16. sobowtór El Dorado
17,18,19,20. - zabici bandyci w Torreblanca
21. ochroniarz siostry Porfiria
22. Porfirio Pineda
23. Ursula - siostra Porfiria
24,25. bandyci Porfiria
26. El Calao
27. Bandzior Asdrubala
28. Brat Genesis
29. Rafael - syn Chayo

Sylwia94 · Wysłany: 18:50:28 22-03-22 Temat postu:

Wątek prania pieniędzy jest nudny. Nie skupiam się na nim specjalnie oglądając. Nie rozumiem, czemu muszą prać pieniądze akurat w Furii ani tego, czemu tak słabo ukrywają góry pieniędzy skoro Tom od razu się do nich dobrał.
Zgadzam się też, że za dużo jest muzyki regionalnej, piosenki pokazywane praktycznie w całości. Czasem nieco przewijam, bo ten rodzaj muzyki do mnie za bardzo nie przemawia.
I całkowicie zgadzam się też co do ukazanego jednostronnego rasizmu.

Niestety Blake jest ojcem Palomy

Czyli jest ona owocem gwałtu

Ale rzeczywiście protka była pewnie zmuszana do sypiania z innymi facetami w burdelu, skąd skąd ta pewność, że ojcem jest na pewno Blake

Ja obejrzałam wczoraj do odc. 43

Ryan dzięki Leticii odkrył, gdzie są prane w Furii pieniądze, przywłaszczył je i zażądał od Asdrubala, by zwrócił mu Laurę i Palomę. W innym wypadku groził spaleniem pieniędzy. Asdrubal poprosił Blake'a o wypuszczenie protki i jej córki, ale ten się nie zgodził. Gangster uderzył więc do mężczyzny, który był na wystąpieniach Blake'a. Nie pamiętam, kto to i jak się nazywa, ale to jakiś ważniak. Blake musiał uwolnić więc Laurę i Palomę. Najbardziej żałował, że nie mógł jej dłużej torturować, bo to mu sprawiało przyjemność

Chce jednak potem wydać protkę Tonii, by ta mogła dokończyć porachunki... Laura i Paloma wróciły do domu!
Laurze udało się przekonać Palomę, że została oszukana. Biedna dziewczynka, tyle przeszła i ma pewnie mętlik w głowie

Tom wpadł w szał, gdy dowiedział się, że Leticia nie wzięła ze sobą koperty z pieniędzmi do Montany. Uderzył kobietę w twarz, a gdy ta chciała uciec uderzył jej głową w ścianę

Przez chwilę myślałam, że Leticia tego nie przeżyje, ale jednak nic jej się nie stało poza siniakami. Ciąży też nie straciła. Tom oczywiście zaraz zaczął płakać i przepraszać. Szpital zawiadomił policję o przemocy domowej. Leticia na początku nie chciała przyznać, że mąż ją bije, ale poznała jego byłą żonę, która opowiedziała o tym, co przeszła. Kobieta poleciła Letici zgłosić się do fundacji, która pomaga ofiarom przemocy. Leticia tam się udała i w końcu odeszła od Toma. Ale jej wcześniejszej głupoty i naiwności nic nie tłumaczy. Jest dorosła i powinna myśleć o swoich dzieciach.

Danilo znalazł Toma i go zabił! Przynajmniej Toma mamy z głowy.

Blake ma problemy, bo wyszło na jaw, że wykorzystuje emigrantów na swoich ziemiach. Nie za bardzo zrozumiałam, protka też była tam zmuszana do pracy? Jeśli tak to scenarzyści już przesadzają z tym, co spotkało w przeszłości Laurę. Wrogów też ma tyle, że już nie zliczę.

Cieszy mnie, że chłopak, który pomógł Laurze, gdy była więziona, nie zginął z rąk Blake'a. Tortury były okropne!

Lineczka · Wysłany: 18:01:05 23-03-22 Temat postu:

Po 43 odcinku:

Wzruszająca była scena z Laurą tłumaczącą Palomie w jakiej sytuacji się znalazły i zapewniającą ją o swojej miłości.

Dzięki intrydze Ryana, z przechwyceniem pieniędzy Danilo, udało się je uwolnić z tego piekła. Nareszcie! Jak widać Mr Blake nie ma aż takiej władzy. Wystarczyło, że Asdrubal przycisnął i zaszantażował senatora i John nie miał za wiele do powiedzenia a jego plany zostały pokrzyżowane. Wiadomo jednak, że dziad nie odpuści i będzie chciał nadal dręczyć protkę.
Wyszło na to, że Mr Blake nie jest ojcem Palomity.

Scenarzyści za bardzo namotali w tym wątku. John kazał Luisie znaleźć biologicznego ojca Palomy a ten chyba odezwał się w radio i prowadził rozmowę z Laurą. Kim więc on jest? Może to prawdziwy El Dorado? Stąd też tak bardzo interesuje się protką i nalegał na jej rozstanie z Ryanem. Tylko nie pasuje mi w tym wątku zawziętość Mr Blake'a w stosunku do Palomity i powtarzanie, iż to on jest jej ojcem.

Dziwne to wszystko.
Przeszło mi też przez myśl, że może El Dorado jest kobietą i jest nią prawdziwa Estela? Ewentualnie może też być ona jego kobietą, ulubienicą i dlatego tak ingerują w życie protów i firmę.

Leticia wyjechała z Tomem do innego miasta i została tam przez niego brutalnie pobita za to, że nie wzięła koperty z pieniędzmi. Najpierw uderzył ją w twarz po czym, gdy próbowała uciec z całej siły uderzył jej głową w drzwi.

Co za psychol! Nawet nie zwracał uwagi na to, że Leticia jest z nim w ciąży i że swoim postępowaniem naraża na niebezpieczeństwo ich dziecko. Totalny świr, psychopata! Leticia chyba jest ze stali skoro kolejny raz jedynymi obrażeniami po takim laniu są u niej siniaki.

Dobrze, że nic się nie stało poważniejszego jej i dziecku. Obawiałam się, że znowu ulegnie manipulacjom Toma i do niego wróci, ale na szczęście tak się nie stało. Przejrzała na oczy, doniosła na niego na policji i od niego odeszła. W końcu! Duża w tym zasługa wsparcia jakie otrzymała od jego byłej żony, również ofiary tego bydlaka (postać ok, ale aktorka słaba z dziwną mimiką).

Danilo odnalazł miejsce pobytu Toma dzięki pomocy Morgany. Napadł na niego i udusił go.

Miał założone rękawiczki, więc raczej nie zostawił śladów. Oby tylko Leticia nie została oskarżona o tę zbrodnię. Toma nie jest mi w ogóle żal, skończył marnie na własne życzenie. Jednak wolałabym aby trafił do więzienia.

Mierzi mnie hipokryzja Mercy i Joe, którzy robią z siebie ofiary jego żony w sytuacji, gdy to ta kobieta i jej dzieci są najbardziej pokrzywdzeni. Nic tego nie zmieni. To Joe zdradzał żonę, więc rozwód powinien być z orzeczeniem o jego winie.

Danilo otwarcie groził Asdrubalowi i Talismanowi. Czuje się nader pewny siebie. Mocna była scena, gdy własnymi rękami udusił Toma a zwłaszcza jej klimat ze złowrogimi szeptami w tle jakby ześwirował albo został opętany.

Dobrze, że chłopak który pomógł Laurze został uwolniony i przeżył. Obawiałam się, iż Mr Blake go zabije za nieposłuszeństwo. Tymczasem dotkliwie go pobił, mocne sceny z tortur. Dzięki protom i Miltonowi zostały uwolnione inne osoby przetrzymywane na ranczu i zmuszane do pracy w polu przy pomidorach. Wybuchł skandal, polityczna kariera Johna wisi na włosku po zdemaskowaniu jego przestępstw. Nie powinien się z tego podnieść.

Tonia i Fausto połączyli siły przeciwko Laurze. Ciekawe co jeszcze wymyślą. Protka powinna wyznać całą prawdę na temat swojej przeszłości Ryanowi. Na co ona czeka?
Liczyłam na to, że Nina ostrzeże Laurę przed niebezpieczeństwem ze strony tych dwóch harpii. Może zrobi to później.

Jestem pewna, że Morgana będzie próbowała ukraść dziecko Leticii. Upozoruje swoją ciąże przez sztuczny brzuch jak na ujęciu z entrady i w dniu porodu Leticii zaprowadzi ją do jakiegoś szemranego lekarza czy kliniki, który wmówi jej, że dziecko zmarło a Morgana je sobie przywłaszczy.

Wzruszyła mnie scena z Palomitą przytulającą Mercy i nazywającą ją babcią.

Leticia nadal ma problem z życiową drogą jaką obrał Tadeo. Chłopak nie robi nic złego, realizuje swoje pasje. Leticia powinna go wspierać a nie wymądrzać się i przelewać na niego swoje niespełnione ambicje. Sama zresztą popełnia błędy, zostawiła swoje dzieci i wybrała męża psychola, który znęcał się fizycznie nad jej synem.

Niech się zastanowi sama nad sobą a nie podcina skrzydła Tadeo.

Lista uśmierconych postaci po 43 odcinku:

1,2,3,4,5,6,7. - ofiary zamachu terrorystycznego
8. - terrorysta nazista
9. porwany artysta zabity przez człowieka Asdrubala
10. ciotka Laury
11. Pedro - ojciec Estelii
12. Walter Cabrera - ojciec Ryana i Danilo
13. Prokurator
14. Asystentka prokuratora
15. Guillermo Reyna - łowca talentów
16. sobowtór El Dorado
17,18,19,20. - zabici bandyci w Torreblanca
21. ochroniarz siostry Porfiria
22. Porfirio Pineda
23. Ursula - siostra Porfiria
24,25. bandyci Porfiria
26. El Calao
27. Bandzior Asdrubala
28. Brat Genesis
29. Rafael - syn Chayo
30. Tom

Lineczka · Wysłany: 20:15:23 23-03-22 Temat postu:

Jestem wkurzona po 44 odcinku. Przegięcie, że tyle zła i traum spotyka protkę. Teraz jeszcze scenarzyści zafundowali jej odurzenie narkotykiem i gwałt przez Danila.

Laura nie ma pojęcia co się wydarzyło, była otumaniona po lekach i myśli, że kochała się z Ryanem. Przypomina mi to gwałt Leonarda na Sofii w TdR, gdy też ją odurzył narkotykami i niczego nieświadoma myślała, że kocha się z Arturo. Tak jak do tej pory Danilo mnie bawił (mimo wszystko) tak teraz przegiął i mam go dość. Gwałciciel!

Sylwia94 · Wysłany: 20:37:15 23-03-22 Temat postu:

Scenarzystów mocno poniosło jeśli chodzi o ilość tragedii, jakie spotykają Laurę i ilość jej wrogów

Następne odcinki nie lepsze...

Ja już chcę zakończyć przygodę z tą telką jak najszybciej.

Lineczka · Wysłany: 21:51:55 23-03-22 Temat postu:

Telka nie jest zła, ale:
1. za bardzo rozbudowano nudny wątek mafijny dotyczący prania brudnych pieniędzy;
2. za bardzo rozbudowano wątek z muzyką regionalną np. w 45 odcinku przez ponad połowę czasu wałkowano go, gdy widz z niecierpliwością czekał na konfrontację Laury z Danilo;
3. zbyt dużo tragedii i traum spada na protkę, aż do przesady, ma mnóstwo wrogów, scenarzyści przegięli;
4. zbyt dużo tajemnic, które mimo upływu połowy telki nadal nie zostały rozwiązane:
- kto jest ojcem Palomy?
- jak Laura uciekła z burdelu, o co chodzi w retrospekcji gdy ucieka przed Mr Blake'm?
- dlaczego Mr Blake chce zatrzymać Palomę jeśli nie jest jej ojcem?
- za co Tonia tak nienawidzi Laury?
- kim jest El Dorado?
- gdzie jest prawdziwa Estela i co się z nią działo przez te wszystkie lata?
- kto zabił ojca Esteli?
- co się stało z drugim synem Mercy?
5. nie ma ciekawego duetu na drugim planie, poza wątkiem miłosnym protów, który pod względem scenariusza jakoś specjalnie nie zachwyca (może przez to, że nie mają chwili spokoju i cały czas mierzą się z kolejnymi problemami), nie ma innej pary, której chciałoby się kibicować;
6. odcinki za bardzo rozwleczone, mogłyby być krótsze, telka powinna liczyć mniej odcinków.

Lineczka · Wysłany: 23:26:26 23-03-22 Temat postu:

Laura nie jest biologiczną matką Palomy a facet, który się pojawił nie jest jej biologicznym ojcem.

Poniosło scenarzystów. Totalne przegięcie, zwłaszcza z tym, że Laura nie jest biologiczną matką Palomy.

Sylwia94 · Wysłany: 0:05:43 24-03-22 Temat postu:

Lineczka · Wysłany: 9:51:04 24-03-22 Temat postu:

Po 48 odcinku:

Danilo odurzył Laurę narkotykiem i zgwałcił.

Tak jak do tej pory mnie bawił i mimo wszystko darzyłam go sympatią tak po tym co zrobił protce jest odrzucający. Co z niego za facet?

Całkowicie się zatracił, nie dość, że jest mordercą to i gwałcicielem. Laura dowiedziała się o wszystkim od Morgany, z powodu odurzenia sądziła, że kochała się z Ryanem. Świetna była jej konfrontacja z Danilo.

Zamierzała donieść na niego na policję i to mimo jego szantaży, ale pojawienie się niejakiego Isidro podającego się za ojca Palomity zepchnęło ten problem na dalszy plan. Laura nie powiedziała o gwałcie Ryanowi, w pewnym stopniu ją rozumiem, bo sytuacja między protem a Danilo i tak jest już napięta i mogłoby dojść do tragedii.

Palomita trafiła do domu dziecka.

Scenarzyści nawet małej dziewczynki nie oszczędzają w tej telce i fundują jej ostatnimi czasy traumatyczne przeżycia.

Okazało się, że Laura nie jest biologiczną matką Palomy.

Nie podoba mi się ten zwrot akcji. Scenarzyści przekombinowali. Wychodzi na to, że Laura porwała Palomę ojcu, który chciał ją sprzedać. Z tym, że ten Isidro chyba nie jest nawet jej biologicznym rodzicem. Ależ namotali! Tak w ogóle to całemu temu zamieszaniu winna jest Mercy. To ona powiadomiła instytucje o porwaniu Palomy przez Laurę. Cały czas powtarza, że chodzi jej o dobro dziecka a tak naprawdę jest egoistką. Mogła wyjaśnić sprawę z protką a nie od razu powiadamiać służby. Mercy ma obsesję na punkcie straconego dziecka i przelewa ją na Palomitę.
Mercy już wie, że protka nie jest Estelą.

Tonia i Fausto z pomocą Niny zastawili pułapkę na Laurę, ale sami w nią wpadli.

Protka przeszła do ataku, zagroziła im bronią i ich porwała.

Świetna scena! Dobrze tak tym szumowinom. Laura powinna oddać ich w ręce policji a nie sama wymierzać sprawiedliwość. Nie jest taka jak oni. Ryan chciał jej pomóc, ale protka odrzuciła jego wsparcie.

Nina w ostatniej chwili wyznała Laurze, iż zastawiono na nią pułapkę. Lepiej późno niż wcale.

Genesis i Steve mieli ładną scenę miłosną.

Na skutek nieporozumienia z Niną pokłócili się. Genesis strzeliła focha nie pozwalając partnerowi na wyjaśnienia. Bardzo dojrzałe.

Steve kolejny raz wpakował się w problemy przez Ryana.

Danilo zdemaskował Morganę i odkrył, że ta go oszukiwała i nie jest w ciąży. Mimo to planuje kontynuować tę farsę, bo nie chce zostać pośmiewiskiem i zamierza zgarnąć 20% udziałów w firmie.

Nie potrafię polubić Leticii. Nagle przypomniała sobie o dzieciach i zażądała aby z nią zamieszkały a przecież sama ich opuściła i wybrała życie u boku psychola Toma.

Teraz wyszła na bohaterkę odbierając poród kobiety Erasma.

Przynajmniej o realną charakteryzację się postarano w tych scenach.
Maria powinna zmienić towarzystwo. Chłopak ze szkoły chce ją wykorzystać seksualnie a koleżanka nie liczy się z jej zdaniem i namawia ją do przespania się z kumplem. Dziewictwo traktują jako coś okropnego, blondyna stwierdziła, że pozbyła się go, gdy miała 13 lat. Co za patologia!

Morgana zaproponowała Leticii, że odkupi od niej dziecko a gdy ta się zdenerwowała odwróciła kota ogonem i zrzuciła winę na swoje hormony. Zapewne z pomocą Danilo będą próbowali ukraść jej dziecko.

Żona Joe pogrywa dziećmi podczas sprawy rozwodowej co jest naganne, ale on też ma swoje na sumieniu i nie jest żadną ofiarą.