Telenowele

simples · Wysłany: 18:38:54 09-08-18 Temat postu:

Ach...te Twoje animacje

Chyba nie muszę pisać, które podobają mi się najbardziej?

Nadia Padilla de Linares dowiaduje się, kto będzie jej nową sąsiadką

Reszta sąsiadów nie miała tyle problemów z zaakceptowaniem Tity, zwłaszcza gdy się dowiedzieli dla jakiej drużyny gra jej syn

Naomi16 · Wysłany: 21:44:08 09-08-18 Temat postu:

simples · Wysłany: 1:21:56 12-08-18 Temat postu:

No i stało się. Ślub przerwany

A było tak pięknie

Tita troszkę zazdrosna o panią psycholog

Daniel tłumaczący się, że to był uścisk przy okazji składania życzeń urodzinowych

Wieczór panieńsko-kawalerski

Przy okazji Fabi i Quique oznajmili, że są parą

Była też dość zabawna scenka z Danielem, kiedy na owym wieczorze pojawił się JA i rozmawiał z Titą

Przysięga małżeńska przed urzędnikiem

I wreszcie ślub kościelny

Zaczęło się tak pięknie

Ale niestety

Pojawił się on

Daniel oczywiście pierwszy do bicia

Ech.. Śmiech przez łzy

Ucieczka Tity. Oczywiście musiała trafić akurat na JA

I wylądować w jego mieszkaniu...

...żeby topić smutki przy kieliszku wina

A kiedy kieliszek to już było za mało

Ech...Będzie mi brakowało scenek z przeuroczej relacji głównych bohaterów. Tak mnie złościło to, gdy Daniel obrażał się, źle interpretując próby przymilania się Delfino do Tity. Po czymś takim szybko do siebie wracali. Były przytulasy, spojrzenia pełne miłości, słodkie przekomarzanie się, romantyczna kolacja w plenerze... Teraz trzeba będzie na coś podobnego trochę poczekać

Żeby tak ponuro nie kończyć

Reakcja panów na teatralne zasłabnięcie pani Linarez

Okazało się, iż panowie się znają

Przynajmniej podczas kręcenia scen ze ślubu towarzystwo dobrze się bawiło

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

No i Karina chyba zaskoczyła Gonzo

Naomi16 · Wysłany: 10:42:09 12-08-18 Temat postu:

simples · Wysłany: 18:04:13 12-08-18 Temat postu:

Naomi16 · Wysłany: 19:49:06 12-08-18 Temat postu:

simples · Wysłany: 18:26:47 13-08-18 Temat postu:

Naomi16 · Wysłany: 22:23:27 13-08-18 Temat postu:

simples · Wysłany: 0:30:44 14-08-18 Temat postu:

A przyznać trzeba, że entrada jest wyjątkowo udana

Temat mi się otworzył na stronie z postami tych, którzy sobie LJDC odpuścili z powodu tematu piłki nożnej

Mnie akurat piłka nożna, odkąd sięgam pamięcią, z mniejszym bądź większym natężeniem interesowała

Przez pewien czas spotykałam się nawet z bramkarzem naszej lokalnej drużyny

No i jako, że temat nie jest mi obcy, ośmielę się napisać, że Carlos jest bardzo przekonywujący w roli trenera

Czy to na treningach, czy na konferencji prasowej po meczu

Za tym stołem konferencyjnym mówił i zachowywał się tak jak na trenera drużyny piłkarskiej przystało

Naomi16

Dzięki za gotowość trzymania ręki na pulsie

A ten widok chyba jutro nas czeka

Naomi16 · Wysłany: 17:41:23 14-08-18 Temat postu:

simples · Wysłany: 22:05:28 14-08-18 Temat postu:

Cudem udało mi się obejrzeć dzisiejszy odcinek

Naomi16 · Wysłany: 19:18:53 15-08-18 Temat postu:

simples · Wysłany: 9:55:49 21-08-18 Temat postu:

Cicho tu

Udało mi się w końcu nadrobić miniony tydzień

Odc. 47.

Ufff... Daniel na szczęście wyładowuje swoją złość na worku treningowym

Co jest całkiem przyjemne dla oka

Czy trochę nie za dużo tych wspólnych kolacji z Angelą? Nie do końca potrafię wyczaić jej intencje?

No, ale chyba Angela wolałaby nie słyszeć, że Daniel boi się, że tęskni, i że potrzebuje Tity

Lubię jak Martina mówi o El Coronelu: Boni

Zabawna była też scenka, kiedy to Martina prosiła Sergio i Delfino o opinię na temat jej wyglądu. Panowie jakoś nie potrafili słowa z siebie wydobyć, wtedy ta, zdecydowanie nieusatysfakcjonowana, wyszła, wyrażają swoją opinię o mężczyznach

Tymczasem Waldo próbuje brać Titę na litość

Było też krótkie spotkanie Daniela i Tity. Zaczęło się dość słodko, dopóki nie wyszło na jaw, że Tita kuruje w swoim mieszkaniu Waldo. Daniel się oczywiście zdenerwował i już chciał biec do Waldo w wiadomym celu

Ale Tita go powstrzymała tłumacząc mu, że to ojciec jej dzieci. Na co usłyszała, od Daniela, coś w stylu, że może się do niego odezwać jak już będzie wiedziała czego chce w życiu

Joel znowu się pojawił i udaje przyjaciela

Odc. 48.

Tita sobie serdecznie rozprawia z JA na kanapie. Tymczasem Daniel w towarzystwie Angeli, trzymając dłonie na jej ramionach, wkracza rozradowany do lokalu. A to wszystko na oczach Fabi, która opowiedziała o wszystkim Bebie, oczywiście Tita usłyszała tę rozmowę i w dość komiczny sposób przyjęła tę wiadomość, wpadła w słowotok

Daniel, zagajony przez Angelę o to, czy nie będzie miał problemów, jeśli Tita dowie się od córki o ich spotkaniu, z przekonaniem odpowiada, że Tita jest inteligentną kobietą i spokojnie przyjmie to do wiadomości. Oj! Chyba już zapomniał jaka była zazdrosna z powodu fotki od Delfino

I kolenje spotkanie T&D

Na początek sobie powymawili Angelę, Waldo i Delfino

I już zaczęli się do siebie uśmiechać i być trochę milsi, kiedy do biura weszła sekretarka i oznajmiła Ticie, że dzwoni JA. Daniel zrobił bardzo, ale to bardzo zadowoloną minę i oczywiście wyszedł :roll

Dobra była ta scena, kiedy Waldo otrzymawszy papiery rozwodowe do podpisu, zażyczył sobie adwokata, na co Tita była przygotowana, bo za drzwiami czekał pan adwokat, którego roześmiana Tita wprowadziła do pokoju. Jednak jej radość nie trwała długo. Pojawił się problem z tym, że Waldo został uznany za zmarłego

I kolejna rozmowa Daniela z Angelą. Jak dla mnie najleepszy jej fragment to: Jose Enrique, Jose Antonio, Juan Jose czy jak się tam nazywa

Floyan robi maślane oczy do Beby, ale ta go ignoruje

Sporo jest też scenek, kiedy koło Beby jest Delfino. Floyan zazdrośnie zerka, a Salome swoimi tekstami tę jego zazdrość jeszcze potęguje

Odc. 49.

Nie jestem pewna czy przeprosiny Waldo można traktować na poważnie

Ale Nadia sobie ciacho przygruchała

Jak się później okazało przygruchała razem z nim problemy

Tymczasem jej córka Maika w rozmowie z JA, z zachwytem opowiada jaki to super ( 4 razy padło z jej ust to słowo ) jest Daniel. Nie mogę się z nią nie zgodzić

Daniel złożył Ticie propozycję nie do odrzucenia. Zaproponował jej aby przeprowadziła się do niego. Odmówiła

Dobrze, że chociaż Rey okazał się być rozsądniejszy od matki

Daniel rozmawia z Dante. Tymczasem Tita poszła po wyjaśnienia do Angeli, kiedy już miała wychodzić w drzwiach stanął Daniel. Powymieniali się "uprzejmościami" i tym razem to Tita ostentacyjne wyszła

Gonzo i Karina się troszkę jakby rozkręcają

Ale jak dla mnie to ciągle za słabo

Podobnie z innymi parami

Tita szczerzy się do JA i zaprasza go na oglądanie meczu. I to właśnie przy tej okazji Daniel widzi ich roześmianych odjeżdżających samochodem. Niedowierzanie zagrane na najwyższym poziomie

Tutaj jeszcze cały rozradowany rozmawia z Dante i mówi mu, że on i Angela mają rację, że idzie właśnie wyjaśnić sobie wszystko z Titą...

...aż tu nagle...

Odc. 50.

Floyan, jakby solidaryzując się z Danielem, nie podaje JA ręki na powitanie. Martina jest bardziej przyjacielsko nastawiona, ale - w swoim stylu, na boku uświadamia Titę i próbuje od niej wyciągnąć, jakimi intencjami kierowała się zapraszając JA

Nie, no... Daniel ogląda mecz z Angelą

Na szczęście relacja z dziećmi Tity i wspieranie ich w przeciwnościach losu, pozostaje bez zmian. Pociesza Reya po nieudanym meczu

Dla Waldo nie ma już chyba szans na poprawę

Maika też się bardzo ładnie zachowała wobec Fabi, kiedy ta przyszła udzielić pierwszej pomocy jej matce

Gonzo trochę podniósł ciśnienie Danielowi wspominając, że oglądali mecz w towarzystwie Tity i JA

A chwilę później Angela uspokoiła go pokazując mu w telefonie fotkę Maiki z JA ozdobioną serduszkami

Pierwszy sukces Tity w firmie. Udało jej się uzyskać zgodę Daniela na udział w nowym projekcie

Jak to dobrze mieć znajomości

Przyłapałam się na tym, że aż tak bardzo mi nie wadzą zgrzyty między głównymi bohaterami

Wyśmienita gra Carlosa Ferro rekompensuje wszystko

Uwielbiam go z każdym i w każdej scenie

Kilka fotek z planu

Zaległości nadrobione, a dziś już kolejny odc. do obejrzenia

Naomi16 · Wysłany: 17:06:26 21-08-18 Temat postu: