Telenowele

Raquel Becker · Wysłany: 23:18:53 12-03-19 Temat postu:

Cynthia w tej telce udowodniła że jest stworzona do postaci komediowych

w HDLL miała dość podobna rolę tylko że jej postać zmieniła się na lepsze

Atahan · Wysłany: 12:50:26 15-08-20 Temat postu:

Mam pytanko dla osób, które oglądały:
W którym odcinku pojawiają się już dorośli proci?

Sylwia94 · Wysłany: 18:31:11 15-08-20 Temat postu:

Atahan · Wysłany: 23:01:07 15-08-20 Temat postu:

Dzięki!

Czyli przede mną jeszcze 3 odcinki. Zabieram się za dalsze oglądanie.

Atahan · Wysłany: 19:34:10 17-08-20 Temat postu:

Etap z przeszłości
Obejrzałem już 5 odcinków, pod koniec zakończył się etap wydarzeń z przeszłości. Przyznam, że całkiem ciekawy pomysł, ale nie byłbym sobą, gdybym się do czegoś nie przyczepił.
Najbardziej kluczowa scena w stodole, punkt kulminacyjny został moim zdaniem zepsuty słabą reżyserką. Rozumiem, że miał być chaos, ale tam każdy robił, co innego... dwie kamery na krzyż i tak nagrywali. Szkoda, że ta scena zajęła mniej czasu, niż te kilka zapychaczy podczas których bohaterowie mówią ciągle o czymś, co się przed chwilą wydarzyło i o czym już wiem. Najlepszy to był Severiano, jak Raymundo już go przeciął mieczem.

Zamiast uciekać, tak żeby uciec, to ten biegnie prosto w sam środek maski samochodu.

Zamiast czuć adrenalinę, mi się chciało śmiać.
Kolejna sytuacja, którą popisał się Severiano była już po tym, jak Roberta postrzeliła Raymunda. Otóż Mendoza ściągnął pasek, żeby przewiązać nim ramię i tym samym jakoś zatamować krwawienie. I nie byłoby w tym nic głupiego, gdyby nie zaczął zawiązywać tego paska... pod raną.

Bardzo mądre posunięcie.
Trzecia rzecz, która mi przeszkadzała to swego rodzaju niespójności. Nie lubię dużej ilości dat w serialach i telenowelach, ale mogliby to jakoś uporządkować. Tymczasem mamy chrzest Aldonzy i Cristobala, którzy są ewidentnie jeszcze niemowlakami. Nagle Roberta wyskakuje z kolejną ciążą, chociaż zapewne dopiero co urodziła Aldonzę. Mija kilka miesięcy, nawet nie podali dokładnie ile i już jest poród. Nagle zupełnie nieoczekiwanie akcja przenosi się do teraźniejszości i nie pokazano nawet, co z Robertą leżącą w szpitalu.
Aktorsko muszę przyznać, że najlepiej do tej pory spisuje się Susana Gonzalez w roli Roberty i Cynthia Klitbo w robi Prudenci (bardzo fajnie wychodzi jej rola typowej plotkary, która wszystko musi wiedzieć). Cała reszta obsady nie wyróżnia się specjalnie. Irytował mnie trochę Rene, ale raczej dlatego, że postać Raymunda to straszny idiota i nie chodzi mi tylko o to, że żył wierząc w kłamstwa żony, bo akurat tutaj wszyscy długo nie wiedzieli o romansie Severiano i Roberty. Swoją drogą, co oni mieli w głowie, żeby się całować i obściskiwać obok konfesjonału???

Jestem ciekawy, czy historia w następnych odcinkach będzie równie ciekawa, bo pomimo tych kilku zapychaczy, o których już wspominałem wcześniej, telenowela jest całkiem całkiem. Mam tylko nadzieję, że nie zostanie rozciągnięta niepotrzebnymi wątkami z tyłka i bohaterami z niskim ilorazem inteligencji, na których widok będę musiał przewracać oczami (pisząc to rozchodziło mi się, iż mam nadzieję, że nie zrobią z protki lub prota idiotów, którym powiedziałoby się największą bzdurę, a oni by w to uwierzyli

).

Adam · Wysłany: 18:04:11 21-08-20 Temat postu:

Widziałem scenę w szpitalu z protką i Valerią. Michelle serio strzela takimi jakby grała villanę. Szkoda, bo jest moim zdaniem piękna, miała fajny look a ten kolor włosów bomba ale cóż... Mogła być zamiana aktorek o efekt może wyszedłby lepszy.

Sylwia94 · Wysłany: 19:23:49 21-08-20 Temat postu:

Ciekawa jestem jakby to wyszło gdyby Thelma zagrała Aldonze, a Michelle Valerie

Liam · Wysłany: 0:25:16 25-08-20 Temat postu:

Do pierwszego posta.
-----
Producent: Mapat López de Zatarain („Corazon Qué Miente”)
Reżyseria: José Elías Moreno („Corazon Qué Miente”), Mauricio Rodríguez („La mujer del Vendaval”)
Scenariusz: Antonio Abascal („Tenías que ser tú”), Cuauhtémoc Blanco („Mój grzech”)
Gatunek: dramat
Rok: 2014-2015
Ilość odcinków: 136

Kanał: Las Estrellas (godzina: ok. 19.30)
Emisja: od 10 listopada 2014 do 17 maja 2015

Nowa wersja „El manantial” z 2001 roku.

Opis fabuły:
Kiedy Raymundo odkrywa zdradę żony, strzela do jej kochanka, ale tylko go rani. Przerażona Roberta oddaje w stronę męża strzał ze śmiertelnym skutkiem. Kochankowie ukrywają zbrodnię tak, by została uznana jako wypadek. Jednak ich romans wydaje na świat owoc, dziecko, które Severiano oszustwem odbiera matce.
Mijają lata. Wychowana przez Adelinę, siostrę Roberty, Aldonza wyrasta na piękną pannę. Niestety, dosięga ją zła sława jej matki i sprawia, że mieszkańcy miasteczka odwracają się do niej plecami. W szarym życiu Aldonzy rozbłyska promyk nadziei, gdy po ukończeniu studiów do Santa Lucía powraca Cristóbal. Rodzi się między nimi przyjaźń, która szybko dojrzewa i przeistacza się w miłość. Przeciwna ich związku Candela, przez którą przemawia niewyleczona zazdrość o Robertę, namawia Severiana, żeby pozbył się Aldonzy z miasteczka. Mężczyzna dokonuje gwałtu na dziewczynie, zmuszając ją, jej matkę i ciotkę, do ucieczki bez słowa wyjaśnienia.
Kilka lat później Roberta umiera. Aldonza wraca do Santa Lucía, by złożyć prochy matki. Rozczarowany jej odejściem Cristóbal zdążył już zaręczyć się z inną kobietą, Valerią, jednak ponowne spotkanie z pierwszą miłością rozbudza w nim uśpione uczucie i motywuje do walki o nie. Droga do szczęścia tych dwojga nie będzie łatwa, albowiem cień przeszłości rzucony przez ich rodziców wciąż ściąga na ich życia ból i cierpienie. Czy uda im się z niego wyjść?

Obsada:
Michelle Renaud
Pablo Lyle
Alexis Ayala
Alejandra Barros
Thelma Madrigal
Cynthia Klitbo
Alfredo Adame
Susana González i inni

Pandora · Wysłany: 17:40:23 02-03-21 Temat postu:

Ktoś wie może, co dokładnie studiowała Aldonza? Bo nie wyglądało mi to na medycynę, a profesor, u którego zdawała egzamin, jest lekarzem... Jestem teraz na 15 odcinku jakby co.