Telenowele

marta87 · Wysłany: 21:53:17 15-05-15 Temat postu:

W sumie nie do końca rozumiem tę "akcję" z brakiem skonsumowania związku. Jeśli nawet Martin wierzy, że Veronica miała wielu facetów, ożenił się z zemsty i chce ją skrzywdzić "tak jak ona skrzywdziła jego brata", to powinno mu być wszystko jedno. By się z nią przespał, potem traktował jak traktuje więc to byłoby dodatkowe upokorzenie i odpłacenie się. Coś w stylu "bracie rozkochałem ją w sobie, przespałem się z nią a teraz niech cierpi jak Ty".
Po wyjściu na jaw prawdy Martin mógłby czuć się jeszcze gorzej, że ona mu się oddała z miłości a on ją po prostu wykorzystał... byłby to dodatkowy powód dla Veronicy.

DeeDee · Wysłany: 22:09:42 15-05-15 Temat postu:

W CME z tego co pamiętam było tak, że noc poślubna normalnie się odbyła, i Jeronimo dopiero potem zaczął źle traktować Renatę. Tam było bardziej podkreślone to, że on ją już wtedy kochał (chociaż też obwiniał o śmierć brata), dlatego ja nie odebrałam tego jako wykorzystania jej.
Ale tam nie było chyba wątku rzekomej 'rozwiązłości' protki.

elyon · Wysłany: 23:01:56 15-05-15 Temat postu:

marta87 · Wysłany: 23:22:55 15-05-15 Temat postu:

CME widziałam i pamiętam, że po nocy wyjechali do hacjendy dlatego tutaj trochę tak dziwnie

Może jak Martin zobaczy z jaką czułością żona po tym dźgnięciu się nim opiekuje - choć jak znam tele to pewnie Nanci będzie go chciała jakimiś ziołami leczyć i przy pierwszej lepszej okazji opowie co takiego żonka Martina wyczyniała złego podczas gdy on był nieprzytomny - to do czegoś dojdzie

DeeDee · Wysłany: 23:33:51 15-05-15 Temat postu:

A może będzie wręcz przeciwnie - do niczego między nimi teraz nie dojdzie, za jakiś czas Veronica dowie się prawdy o zemście i się rozstaną i dopiero później, na etapie 'godzenia się' będzie coś więcej między nimi.

Juli Blueberry · Wysłany: 0:25:24 16-05-15 Temat postu:

A może Martin nie chce skonsumować związku, bo boi się, że miłość do Vero go zdominuje i później nie będzie potrafił myśleć o zemście...

Stokrotka* · Wysłany: 0:59:35 16-05-15 Temat postu:

Matilda_la · Wysłany: 2:53:25 16-05-15 Temat postu:

Iwi. · Wysłany: 9:51:55 16-05-15 Temat postu:

Juli Blueberry · Wysłany: 11:00:25 16-05-15 Temat postu:

Manuel to jest kretyn, ale jego dziadek jeszcze gorszy.

Martin i Vero

Vero powiedziała Martinowi, że powiedział, iż ją kocha i dodała, że właśnie tylko to chciała usłyszeć, aby stąd nie uciec.

Jak Martin wspomniał Demetria to Vero akurat wyszła i nic nie słyszała.

Zachowanie Virginii powinno wzbudzić podejrzenia, bo chyba każda osoba chciałaby udać się na konsultację do innego lekarza, aby polepszyć swój stan zdrowia. Poza tym nie jest już małą dziewczynką, która wymiguje się od pójścia do kolejnego lekarza, dużą ilością badan...

Martin podziękował Vero za to, że się nim opiekuje, ale stwierdził, że niepotrzebnie, bo on na to nie zasługuje

Akurat w tej sytuacji zasługiwał, bo obronił Vero

Avance: Virginia dowie się, że Demetrio popełnił samobójstwo.
Mam nadzieję, że Manuel trafi za kartki

Eclipse · Wysłany: 11:42:27 16-05-15 Temat postu:

Wiedziała, że jak Vero usłyszy od Martina, że ją kocha to ją to uskrzydli.

Mam takie odczucie, że Matrin gubi swój pazur. Robią z niego za bardzo męczennika. Wiem, że się chłopak męczy i miota, zemsta mu ciąży, ale niech nie będzie cierpiętnikiem. Że nie zasługuje na opiekę, przecież chyba nie myślał, że go Vero zostawi nad rzeką, żeby się wykrwawił.
Błagam tylko nie ciepłe kluchy-Martian. Słodkie są sceny jak Martina patrzy na śpiącą Vero, ale chcę pasji, namiętności, złości, zazdrości i porywczości.

Iwi. · Wysłany: 13:51:05 16-05-15 Temat postu:

Zgadzam się z tym, że zachowanie Virginii powinno wzbudzić podejrzenia, no ale cóż...

Póki co to wszystko uchodzi jej na sucho, ciekawe ile jeszcze będziemy musieli czekać, aby pospadały im klapki z oczu... ale na pewno wydarzy się to nieprędko

Veronica jak drżała o życie Martina

Nie wierzy w jej niewinność, to nich przynajmniej uwierzy w jej miłość, bo teraz dostał jej najlepszy dowód

Wreszcie trochę sprawiedliwości! Myślałam, ze na tym wypizdowiu nie ma czegoś takiego jak policja, a tu proszę - przyszli aresztować Manuela

Pablo zdobył u mnie plusa, za to że dał w ryj Manuelowi za to, jak urządził Martina - w końcu ta postać pokazała coś pozytywnego

Iwi. · Wysłany: 13:51:06 16-05-15 Temat postu:

dubel

julietta kinga · Wysłany: 14:44:53 16-05-15 Temat postu:

Dobrze ze policja istnieje mam nadzieje ze stary nie bedzie utrudnial zatrzymania Manuela.... on musi zgnic w wiezieniu....
krew mnie zalewala gdy slyszalam ze niby Veronica prowokuje mezczyzn swoim strojem..... co to ma byc za swiat 21 wieku?????

Juli Blueberry · Wysłany: 17:10:46 16-05-15 Temat postu:

Wg Martin mówiąc, że nie zasługuje na opiekę miał na myśli to, że on ją (s)krzywdzi i ona się teraz nim opiekuje, a Martin później jej "pięknie" za to odpłaci...