Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Lo imperdonable - Televisa - 2015 -
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 208, 209, 210 ... 344, 345, 346  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Televisa
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Eclipse
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 23 Kwi 2015
Posty: 6938
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 21:00:54 13-06-15    Temat postu:

PaolaiAndrea napisał:
Magdalena.Kamila napisał:
Szeszunia napisał:
Gdzie moja scena z noszeniem na rękach do jasnej anielki ;/

To jest bardzo dobre pytanie
Nawet avance spitolom


W avance było jak Martin mówił, że nie mieli noche de bodas, więc pewnie wycięli ten fragment, bo noche de bodas to oni mieli już kilka.


ja liczę, ze będzie w innym odcinku
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stokrotka*
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 17542
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 21:52:18 13-06-15    Temat postu:

Nadrabiam sobie te odcinki, ale bez jakiegoś większego przekonania. Jednak jeżeli o mnie chodzi to bardzo mi się podobały sceny wściekłości Martina miały ten pazur, tą moc jaką chciałam żeby ta telenowela od początku miała. Ivan zagrał to wszystko genialnie co więcej pierwszy raz miałam wrażenie, że wreszcie zrobili coś z sensem i Veronica ani nie uciekła, ani nie zalała się łzami i nie puściła tego w nie pamięć! Powiedziała mu co o tym wszystkim myśli i ku mojej wielkiej satysfakcji nie dała się ani stłamsić ani ugłaskać. Wreszcie jest to na co czekałam - ścieranie się tych dwóch charakterów. Fakt, że ani jedno ani drugie nie chce odpuścić a z drugiej strony obydwoje chcą, żeby między nimi się ułożyło. Przy czym Martin chce puścić wszystko w nie pamięć, a Vero wprost przeciwnie - chce wszystko wyjaśnić i wreszcie postawić sprawy jasno! Mogłabym to oglądać!
Cały czas mam wrażenie, że Claudia jest tutaj po nic, taki zapychacz, mający od czasu do czasu wzbudzić w Vero zazdrość, jednak sama postać tak naprawdę nic nie robi, bo nie ma czego. Jedyne z nią sceny to albo jak się kąpie albo kremuję teraz doszło śpiewanie - no nie ma co, postać potrzebna tej historii całkowicie, bez niej by się nie obeszło. Ja nie wiem czy ta aktorka ma płytę niedługo wydać, że tak ją cały czas eksponują?! Momentami ma wrażenie, że o jej "krętych losach" w 40 minutowym odcinku jest więcej niż samych protów, którzy ponoć są osią tej historii. W scenach, gdy ją dają tracę jakiekolwiek zainteresowanie, bo ona generalnie nic nie robi, tylko kąpiąc się myśli. Jedyna scena jaka mi się podobała, to ta gdzie Martin pokazuję, gdzie jest jej miejsce i że nie powinna wtrącać się do jego małżeństwa. A przy tym wszystkim denerwuję mnie to jej mówienie do siebie co zamierza zrobić, jakby nie mogli zrobić tego, że mówi o tym w myślach. Tak wygląda to żałośnie. Generalnie brakuję mi tu takiej prawdziwego, a jednocześnie ciekawego czarnego charakteru, który nie byłby do końca zły, a jednocześnie nie też cudownie dobry. W zamyśle kimś takim miała być chyba postać Virginii, wyszła im tymczasem słaba, mocno przesłodzona, przy tym strasznie sztuczna postać, która niby miesza, ale równie dobrze mógłby to być ktokolwiek inny i nic by to nie zmieniło. Miał być to wilk w owczej skórze, a dla mnie wyszedł kojot, który jak kojot wygląda, tylko wszyscy jakoś cudownie nie mogą tego zobaczyć
I te proporcje trochę mnie dobijają - w odcinku czasami jest więcej tak naprawdę o niczym, bo dla mnie większość postaci nic nie wnosi, niż właśnie głównych bohaterów. Co mnie ciekawi, bo przecież producent powinien chociaż zdawać sobie sprawę dla kogo mogliby oglądać Meksykanie telenowelę - względnie mogą być 2 powody albo 1: Ivan i Ana, bądź oni jako para aż się zastanawiam po co tak podkreślają, że Virginia sypia z tyloma mężczyznami bo jeszcze żeby te sceny były ciekawe ale one nic nie wnoszą, bo oni rozmawiają i tak o jednym i tym samym - że nie może pozwolić, by ktokolwiek zniszczył jej plan ale tak naprawdę nic z tego nie wynika
Strasznie mi się podobają sceny ich szczęśliwych i tych rodzinnych - z Magdaleną - a już najbardziej jak Martin zauważył, że Vero i Magdalena mówią tak samo, mają takie same gesty - tak się słodko przy tym uśmiechnął
Pablo trochę wyskoczył jak Filip z Konopi. Wie jaka jest sytuacja, a i tak leci jak mało rozumny na ścięcie głowy. A może ja po prostu nie widzę tego jego "desperacion" też wyskoczył z tą ucieczką mam wrażenie, że on niczego się nie nauczy - że ukrywanie prawdy przez innymi jest złe. Tym bardziej jeżeli kocha Ane Perle powinien zdawać sobie spawy, że ona kocha swoją rodzinę i nie będzie chciała ich porzucić. W końcu sprawy jeszcze nie zaszły za daleko, nie wydaję mi się, że musza dochodzić do takich ekstremów jak ucieczka, skoro mają dużo osób po swojej stronie. Mam wrażenie, że dla Pabla nic nie jest ważne, a jedynie to, żeby być z AP nie ważne jakim kosztem, a już zwłaszcza kosztem jej cierpienia ze względu na rozłąkę z rodziną.

Dobra, udało mi się na razie zrobić animacje z 3 pierwszych z tego tygodnia:
[link widoczny dla zalogowanych]



[link widoczny dla zalogowanych]



[link widoczny dla zalogowanych]



Nie jest ich specjalnie dużo, ale mam nadzieję, że się spodobają
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Julita
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 11 Kwi 2013
Posty: 14972
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 22:29:23 13-06-15    Temat postu:

Ajajaj moje słodziaki

Jestem do tyłu z odcinkami z tego tygodnia, ale widzę cudeńka. Pablo jest niedojrzały, ale jestem w nim zakochana Uwielbiam tą chemię jaka jest miedzy Pablem i AP


Jestem ogromną fanką tych drobnych gestów między naszymi protami Niby nic a robi się tak normalnie, życiowo Tu on ją pocałuje, przytuli, ona go tak pogłaszcze w trakcie rozmowy heheh U W I E L B I A M ! ( w YNCELH też tak było u protów, ale wątek był scenariuszowo lepiej prowadzony, ale też było tak normalnie, naturalnie bez zadnych wymuszonych gestów i strasznie się cieszę, że znowu coś takiego jest kolejnej oglądanej przeze mnie teli )
Cytat:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matilda_la
Idol
Idol


Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 1021
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 1:14:23 14-06-15    Temat postu:

A kiedy będzie scenka z avance 40 odcinka jak Martin niesie Vero na rękach w hotelu?

Jakiś dziwny ten odcinek od 40 od 20 minuty juz potem nei pokazywali protów i jeszcze wycieli scenkę z avance.


Mam nadzieję ze bedzie w innym odcinku, bo sie wkurze...tylko na nia czekałam.


Ostatnio zmieniony przez Matilda_la dnia 1:16:40 14-06-15, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aisha7
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 18 Maj 2013
Posty: 18044
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 7:51:42 14-06-15    Temat postu:

Zgadzam się z Tobą Stokrotko* w 100%! Nie wiem czy Mejia jest taki zadufany w sobie czy po prostu zakłamuje rzeczywistość, ale ta tela to klapa i zamiast skupić się na tym przy czym słupki oglądalności chociaż drgają, to wciska nam na chama tą Claudię Ja się pytam po co?! Dobra ustaliliśmy już, że kocha Martina, że ma ładne ciało i piękny głos Czy teraz w każdym odcinku muszę oglądać ją kapiącą się-myślącą o Martinie-śpiewającą!? Ja, jako zwykły widz, chcę protów!

O Virginii już nie wspominam, bo pan producent uznał, że widz musi oglądać jej każdą przygodę łóżkową
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stokrotka*
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 17542
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 9:02:31 14-06-15    Temat postu:

Julita napisał:

Jestem do tyłu z odcinkami z tego tygodnia, ale widzę cudeńka. Pablo jest niedojrzały, ale jestem w nim zakochana Uwielbiam tą chemię jaka jest miedzy Pablem i AP


Ja też byłam do tyłu z odcinkami, ale szczerze nadrabianie tych 45 minut z całego tygodnia nie zajęło mi strasznie dużo czasu
No jest niedojrzały, ale dla mnie to chyba znowu jest wina w tym jak to poprowadzili, znaczy ja naprawdę nie widzę po nim tej desperacji - on po prostu lubi najprostsze rozwiązania i tyle

Aisha7 napisał:
Zgadzam się z Tobą Stokrotko* w 100%! Nie wiem czy Mejia jest taki zadufany w sobie czy po prostu zakłamuje rzeczywistość, ale ta tela to klapa i zamiast skupić się na tym przy czym słupki oglądalności chociaż drgają, to wciska nam na chama tą Claudię Ja się pytam po co?! Dobra ustaliliśmy już, że kocha Martina, że ma ładne ciało i piękny głos Czy teraz w każdym odcinku muszę oglądać ją kapiącą się-myślącą o Martinie-śpiewającą!? Ja, jako zwykły widz, chcę protów!

O Virginii już nie wspominam, bo pan producent uznał, że widz musi oglądać jej każdą przygodę łóżkową


No właśnie! Przecież rating drgnął, gdy pomiędzy Vero i Martinem zaczęło się układać, nie mógłby więc pójść dalej tym tropem i oszczędzić widzom oglądania non stop kąpiącej się Claudii, myślącej o tym jak by tu zdobyć Martina to robi się nudne z tego prostego względu, że naprawdę nic nie wnosi do historii. Ta postać jest po nic, a jest jej więcej w odcinku niż protów
Virginie chcieli przedstawić jako owieczkę, która jak widać wcale taka bezbronna nie jest. I jak rozumiem jednym z aspektów pokazania tego miałoby być to, że ma wielu mężczyzn. Ale kurczę nie potrzeba mi oglądać całej jej namiętnej nocy z Emilianem, żeby wiedzieć co się stało. Tak samo z doktorkiem. Ok - rozumiem, ma wielu facetów, nie przejmuję się tym, że zdobywa to co chce przez łóżko, idźmy więc dalej, bo już to załapałam. Tymczasem jest nadal jedno i to samo - ona chodząca do łóżka z doktorkiem i dalej nic z tego nie wynika, bo niby po co?!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Julita
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 11 Kwi 2013
Posty: 14972
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 9:15:12 14-06-15    Temat postu:

Chyba też mi to dzisiejsze nadrabianie wiele nie zajmie

Według mnie Virginię to mogliby uśmiercić, albo Emiliano. Skończyć ten wątek z LM i ruszyć z czymś nowym do przodu.
Ale Mejia taki już jest, pamiętacie jakie niskie ratingi miała Burza? Po 16 punktów, a w mediach pisano że Mejia szykuje zmiany w scenariuszu, a w efekcie wyszło jeszcze gorzej, bo scenariusz w ogóle stanął w miejscu. Nic się nie działo do około 90 odcinka ( nawet i później nie można powiedzieć, żeby coś bardziej drgnęło Jedynie wydała się prawda z pochodzeniem Mariny i Hernan zbzikował ). Obawiam się, że tu będzie tak samo
Dla mnie plusem jest wątek młodych, chociaż wolałbym aby było ich więcej i oczywiście bardziej sensownie pokazane, ale jako że to wątek poboczny, przeboleję to Proci jak dla mnie mogliby być teraz cały czas razem, ale dać im jakiegoś sensownego villana, który trochę by namieszał. Telę da radę jeszcze uratować, tylko że musiałby Mejia tego chcieć. Nie rozumiem tego człowieka. Niech się skontaktuje z jakimiś młodszymi scenarzystami, którzy nie mają może wyrobionych nazwisk, ale mają świeże spojrzenie. Czy to takie trudne znaleźć scenarzystę w Meksyku? A może oni wszystcy emigrują do USA
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stokrotka*
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 17542
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 9:23:04 14-06-15    Temat postu:

Ta telenowela ogólnie byłaby dobra - już nawet nie cudownie genialna - gdyby tylko wszystko robili z sensem. Tymczasem w większości scen trudno doszukać się logiki, bo właśnie nic nie wnoszą do rozwoju historii. Naprawdę przez te 5 odcinków nie zadziało się prawie nic oprócz tego, że Martin się wściekł w odcinki 36/37 a e odcinku 39/40 się pogodzili mają wyjechać do Meksyku, coś tam zrobić, czemu w końcu to nie zrobią, tylko siedzą i każdy przyjeżdża do Mina Escondida i nic się nie dzieję
Przecież tu też już były informację o zmianie scenariusza, jakiś spotkaniach - a generalnie wszystko stanęło chyba naprawdę nie tak trudno wymyślić coś ciekawego. W zasadzie wystarczyłoby zapytać się ludzi na ulicy czemu tego nie oglądają i wszystkie takie wątki pousuwać - co skończyłoby się pewnie niezłą akcją, bo i Claudia, Emiliano, Virginia, doktorek - prawie nic nie wnoszą, a są i inne takie postacie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Julita
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 11 Kwi 2013
Posty: 14972
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 9:45:33 14-06-15    Temat postu:

Claudia mogłaby rzeczywiście robić coś więcej. Tej jej przyjazd według mnie jest ok, niech dalej śpiewa, ale niech zrobią u niej taki wątek o zabarwieniu komediowym: ona nie jest żadnym zagrożeniem dla Vero, więc może niech dostanie jakiś swój mniejszy wątek? Może jakiś mieszkaniec się w niej zakocha coś w tym stylu.

Dla Emiliano i Virginii to tak szczerze to ja nie widzę przyszłości. Ten wątek jest zbędny, bo nawet jeśli Vero pozna prawdę to czy Martin aż tak ją skrzywdził, żeby miała się z nim rozstać? W LM Deme maltretował Vero ( psychicznie, nie fizycznie), a tu proci mieli wiele pięknych scen. Martin traktuje Vero z czułością, więc nawet jak Vero pozna prawdę, to jedynie może się pozłości że ją okłamał, ale w sumie dzięki temu kłamstwu oni się pobrali, kochali, spędzali piękne chwilę. Więc o co miałaby się złościć?!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pączek
Generał
Generał


Dołączył: 04 Mar 2010
Posty: 9898
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Małopolska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 10:58:07 14-06-15    Temat postu:

W tej telce brakuję niestety villiana/villiany z prawdziwego zdarzenia,niby kilku tych złych jest,ale mam wrażenie,ze są nie po to aby rozdzielać protów,ale żeby zapchać czas odcinka. Mam dość Claudii i tego jej wiecznego śpiewu i kąpania się.Emiliano to taki menel za przeproszeniem i nie jest żadnym rywalem dla Martina,natomiast Virginia tak mnie irytuję,że przesuwam z nią sceny.
Jezuuuu uwielbiam Ivana gdy jest w matni wściekłości <3
Powrót do góry
Zobacz profil autora
julietta kinga
King kong
King kong


Dołączył: 07 Sie 2012
Posty: 2534
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 10:58:34 14-06-15    Temat postu:

claudia moze miec watek z Francuzem ... bo nawet w entradzie sa razem wiec pewnie bedzie cos miedzy nimi .... oczywiscie obstawiam ze bedzie cos jeszcze z wanna i szampanem francuskim heheh a swoja droga Mejia powinien dostac medal za promowanie kultury francuskiej w Meksyku hehe
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eclipse
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 23 Kwi 2015
Posty: 6938
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 11:38:40 14-06-15    Temat postu:

Dubel

Ostatnio zmieniony przez Eclipse dnia 11:42:15 14-06-15, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eclipse
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 23 Kwi 2015
Posty: 6938
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 11:41:31 14-06-15    Temat postu:

Postać Emiliana jak dla mnie nie będzie vilianem, w LM i CME jego odpowienicy byli pozytywnymi postaciami. To, że gra Sendel nie oznacza, że ma być czarny charakter
Według mnie jednak Vero mieć żal do Martina i zostawić go. Już przed ślubem był rozchwiany a jego chęć poślubienia oparta była o chęć zemsty i zadaniu jej cierpienia, braku szczerości a nawet kłamstwie, bezpodstwanych oskarżeniach i chorobliwej zazdrości. Po ślubie też dał jej popalić, nadal jej nie ufa, ma o niej złe zdanie i nie jest z nią szczery. Czasem jest idealny, ale również pokazuje się z najgorszej strony.
Będzie miała do niwgo o to wszystko żal przede wszystkim o sprawę z Demetrio już ostatnio mówiła, że nie może tak być, że on wierzy innym a nie jej.
Więc mam nadzieje, że go zostawi i intensywnie acz nie nie za długo będzie opierać się przed wybaczeniem


Ostatnio zmieniony przez Eclipse dnia 12:50:25 14-06-15, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stokrotka*
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 17542
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 18:23:28 14-06-15    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych] a na 40 chyba będziecie musiały poczekać do jutra



Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aurora:)
Debiutant
Debiutant


Dołączył: 31 Maj 2015
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 20:53:33 14-06-15    Temat postu:

Mam nadzieję, że noszenie na rękach i noche de bodas to był chwyt reklamowy przed weekendem, żeby jeszcze bardziej niecierpliwie czekać na nowy odcinek. Vero i Martin ubrani na biało, biała suknia, spodnie, koszula, może to będzie odnowienie przysięgi małżeńskiej w kulturze Nanciyagi czy coś takiego. Obyśmy długo nie musieli czekać na ten odcinek. Chociaż to nie pierwszy raz, gdy w avance pokazują sceny, których w odcinku nie ma. Tak było z avance z 34 odcinka.

Myślałam, że Virginia prześpi się z pijanym Emiliano, wmówi mu że jest Veroniką i ucieknie zanim się obudzi, a ten biedny pijaczyna uwierzy, że spędził noc z Vero i będą nowe kłopoty, ale na szczęście nic z tego. Emi się obudził, jako tako wytrzeźwiał i pojawiła się Claudia, jako świadek.

Wydaje mi się, że ta telka różni się trochę od innych. Tutaj proci poznali się, zakochali, pobrali i po ślubie normalnie żyją (jak na razie), kłócą się, potem godzą. Są gesty miłości, czułości, kwiaty po kłótni, drobne prezenty. Pracują, Martin w kopalni, Vero jako nauczycielka (bo nią została, prawda?) Jak w życiu. I nawet ten ich dom mi nie przeszkadza, nie każda para po ślubie od razu mieszka w luksusach. Martin wspominał, że chce wybudować ich wspólny dom, precioso jak Veronica. Mogli by to pokazać. Są między nimi różne momenty, gorsze i lepsze, ale są RAZEM i żeby tak było jak najdłużej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Televisa Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 208, 209, 210 ... 344, 345, 346  Następny
Strona 209 z 346

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin