Telenowele

elyon · Wysłany: 12:22:39 06-08-15 Temat postu:

mnie zastanawia kiedy w takim razie będzie wyjazd protów do Cancun skoro dziś prawda wyjdzie na jaw?

Madaprism · Wysłany: 13:41:05 06-08-15 Temat postu:

My się tego Cancun chyba nie doczekamy... Ile czasu temu pokazywali nam zdjęcia z planu, a tu się nie zanosi na protów w Cancun. Chyba, że to będzie sen Martina, to obiecuje, wyśle wąglika Mejii...

Stokrotka* · Wysłany: 15:19:57 06-08-15 Temat postu:

Mi się od początku wydawało, że sceny w Cancun miały być scenami w których Martin przepraszałby Vero o swoje podejrzenia i tego, że uwierzył Virginii.

Julita · Wysłany: 20:14:23 06-08-15 Temat postu:

Mnie też się tak wydaje, tylko że mogli to filmować znacznie wcześniej. Stąd takie dziwne wrażanie

W ogóle mam nadzieję, że Vero i Martin się nie rozstaną

Może nadzieja jest nieuzasadniona, bo nie logika się tu scenarzystka kieruje pisząc scenariusz ale jednak ta para wiele przeszła. Martin też przecież już tak się nie mścił i ta cała zemsta poszła w odstawkę. Może Cancun jest bliżej niż nam się wydaje

Stokrotka* · Wysłany: 20:22:50 06-08-15 Temat postu:

Mi się wydaję, że Meija po prostu wykorzystał czas - bo przecież ostatnio to Emiliano i Virginia byli w Cancun, wtedy też pewnie nakręcili sceny Vero i Martina - dość logiczne rozwiązanie

Też mam taką nadzieję - choć z drugiej strony Vero może się nieźle wkurzyć, w końcu mówiła mu, że chce by był z nią szczery, a to wszystko jednak zataił. Boję się, że to może być kropla przeważająca czarę goryczy

Julita · Wysłany: 20:41:35 06-08-15 Temat postu:

Mi też się wydaje, że filmowali to w tym samym czasie. Logicznie i ekonomicznie

No niby tak, Vero ma prawo się wkurzyć. Jednak mam nadzieję, że trochę sie pozłości a bardziej tą złość przeleje na kłamliwą kuzynkę, a Martinowi da szanse

marta87 · Wysłany: 21:40:03 06-08-15 Temat postu:

Julita Twój scenariusz z przelaniem złości na Virginię może się sprawdzić, bo Veronica i Martin już wiedzą o jej romansie z doktorkiem, a tu dojdzie jeszcze fakt, że niania znajdzie zdjęcie Virginii z Diegiem (avance). Komu jak komu, ale Veronice na bank powie

(Oczywiście gdybam, bo nadal nie oglądam

)

Juli Blueberry · Wysłany: 22:25:56 06-08-15 Temat postu:

Widziałam avance i mam nadzieję, że prawda nareszcie wyjdzie na jaw. Vero i Martin będą rozmawiać o wisiorku i Martin powie Vero, że ten wisiorek jego brat dostał od kobiety przez którą popełnił samobójstwo.

#Info Lunes empieza la segunda etapa de #LoImperdonable libretos Ricardo Fiallega y Claudia Velazco

SenioritaMorena · Wysłany: 6:31:04 07-08-15 Temat postu:

Scenki w Cancun cudne

jak oni pięknie wyglądali razem szczęśliwi

szkoda tylko, że to tylko z racji nie odbytej wcześniej podróży poślubnej, bo wolałabym, żeby w ramach przeprosin za te wszystkie oskarżenia Martin zabrał tam Vero

Yes Yes Yes !!!

Ale jutro będzie czadowy odcinek !!!

Arivederci Virginia

Vero w kościele przy wszystkich zdemaskuje Virginię i usłyszą, że była kochanką Demetria

Matilde znalazła foto Virginii z Demetriem i listy miłosne Demetria do Virginii i list w którym on wyjeżdża do Mina Escondida żeby znaleźć złoto i fortunę którą ona pragnie by być z nim itp.

Ech czuje, że jutro mogą być plaskacze w kościele

No i do ślubu na całe szczęście nie dojdzie

Ja chcę Emiliano z NancyJagą

lucysia21 · Wysłany: 8:16:38 07-08-15 Temat postu:

lucysia21 · Wysłany: 8:23:07 07-08-15 Temat postu:

Fotorelacja - Veronica i Martin w Cancun

Julita · Wysłany: 9:09:06 07-08-15 Temat postu:

Scenki w Cancun piękne, ale byłam zaskoczona, że już.
Protom nic nie trzeba, w ogóle fajnie sobie popatrzeć jak oni się dobrze ze sobą bawią. I z resztą mam wrażenie, że im scenariusz nie potrzebny. To wszystko między nimi jest takie naturalne, że mam wrażenie że patrzymy na Ivana i Anę jak się dobrze bawią

Dobrze, że Martin już zna prawdę, ale odkrycie jej było takie sobie. W końcu uwierzył Vero i już. W LM ta scena była genialna.

Virginia ładnie będzie wyglądać na ślubie

Madaprism · Wysłany: 13:40:37 07-08-15 Temat postu:

Ja natomiast czuję się bardzo oszukana przez scenarzystów. Tak nagłaśniali to Cancun, a koniec końców był to nic nie znaczący epizod. Dłużej trwały filmiki z kręcenia scen niż same sceny miłosne Veronicy i Martina.

Virginia, Emiliano i reszta ferajny bawiła się tam przez kilka odcinków, a protom zaserwowano moze 2 minuty. Choć przynajmniej Ivan i Ana się dobrze tam bawili, to widać. Wiele scen jest kręconych spontanicznie z tego co czuję, bez scenariusza, albo nasi proci "wychodzą" spoza ram scenariusza. Genialne to. Mam wrażenie, że na tej plaży, to zostawili kamerę włączona kiedy Ana i Ivan pluskali się w wodzie. Ten duet jest tak naturalny, tak genialny, ze nie mogę wyjść z podziwu. To dwójka moich ulubionych aktorów, ale nie spodziewałam się tak świetnego efektu. Oni tryskają tą miłością.

Pomimo niedosytu z tak krótkich scen, to one same były genialne, po prostu cud, miód i orzeszki

Czy tylko ja odniosłam wrażenie, że akcja wreszcie idzie tempem, jakim powinna była iść od początku? Nie wiem czy to kwestia zmiany scenarzysty czy co, ale wreszcie cos się dzieje i te odcinki można ogladać

I wreszcie ubierają i malują Ane Brende jak trzeba, chyba stylista wróciła z macierzyńskiego czy z urlopu.

Też miałam nadzieję, że Cancun to będą przepprosiny Martina za to, że jej nie wierzył (bo słowo zemsta to w tym przypadku jakiś błąd w opisie fabuły), niestety nie, ale scena kłotni była świetna, na to czekałam... Adekwatnie do reszty telenoweli, mieliśmy scene odkrycia prawdy. 79 odcinek, ale aż zaczęłam klaskać, świetnie sklejona scena.

Aisha7 · Wysłany: 22:16:57 07-08-15 Temat postu:

Kurczę, piękne zdjęcia

A ja nie mam czasu obejrzeć odcinka

Stokrotka* · Wysłany: 22:48:17 07-08-15 Temat postu:

A ja jak tylko nadrobię zaległości zabieram się za animację