Telenowele

Stokrotka* · Wysłany: 17:04:04 11-09-15 Temat postu:

W ostatnich odcinkach więcej śmiechu mam z Vero niż całej tej powalonej bandy chorych umysłowo postaci. Jak ona może tak na spokojnie reagować, że jej najbliższa rodzina - wujek którego ponoć ubóstwia - po raz kolejny tak łatwo wierzy komuś innemu i obrzuca ją stekiem bzdur. A ona stoi tam i mówi, że im udowodni - no proszę

lucysia21 · Wysłany: 9:18:17 12-09-15 Temat postu:

Oj, przeciągali te sceny w sądzie. No, ale najważniejsze, że Martin odzyskał wolność

.
Veronoca zrobiła mu niespodziankę

. Podarowała bukiet róż i przyprowadziła ze sobą mariachi

. A te ich pocałunki... jak ja sie za tym stęskniłam

. Nie mogli się sobą nacieszyć. Bardzo ładne scenki z naszymi protami

. Może po tej nocy Veronica i Martin zostaną rodziacami

Virginia i Manuel - musiałam przewinać ich wspólne sceny...

AP wynajęła sobie pokój u jakiejś pani. Nie rozumiem, co Pablo robi z byłą narzeczoną w Nowym Jorku

???

Reimunda i jej rodzina dowiedzieli się, co Manuel chciał zrobić AP. Nikt nie wpadnie na to, aby zamknąć dziada

.
W avance Manuel przyzna się ksiedzu, ze zabił dziadka

Stokrotka* · Wysłany: 9:47:46 12-09-15 Temat postu:

Zaraz chyba padnę. Co tu się w ogóle dzieje?! Mam wrażenie, że to jakaś cholerna powtórka z rozrywki

Pablo zachowuję się w obecności Marianki jakby nie miał żony, a ona nie oczekiwała jego dziecka. Czy ten facet zachowa się w końcu tak jak powinien?! Czy cały czas będzie udawał głupiego wymoczka, chłopaczka który nie potrafi być szczery z byłą dziewczyną i jak może unika odpowiedzialności, nie wiadomo dlaczego próbując ją zadowolić i udobruchać?!

Do tego AP znowu ubzdurała sobie, że ten ją zdradza i że sama wychowa dziecko - no trzymajcie mnie!
Ten proces od początku był śmieszny, ale dzisiaj to już w ogóle pojechali po bandzie z tekstem, że Martin jest porywczy. A co to ich do cholery obchodzi?! Oni mają orzec czy był winny czy nie, a to jakim jest na co dzień człowiekiem. Nic im do tego. Vero przynajmniej na końcu pocisnęła kilka słów prawdy w stronę Jorge i Emiliuśka - a ten taki cudowny, sam wyrzuca jej zaślepienie miłością, a do tego że on jest zaślepiony bólem to już nie widzi.

szkoda tylko, że znowu ona po prostu mówiła co ma im powiedzieć, zamiast dołożyć trochę pasji do swoich słów - wyglądało to jakby " a spoko, rodzinka po raz kolejny się ode mnie odwróciła, no trudno pokaże im że nie mają racji"

Reasumując - odcinki z tego tygodnia to jakaś pomyłka, dobrze że zostało tak mało do końca. Animacje z odcinków sobie odpuszczę, bo nie było nic ciekawego, zrobię tylko te z 105, bo tam były fajne sceny protów. Choć zamawianie kwiatów i mariachi dla mnie to przesada - wystarczyło mu zrobić kolację, potańczyć etc.

Kasiula85 · Wysłany: 13:41:10 12-09-15 Temat postu:

Ostatni klaps na planie „Lo imperdonable”
NOVELA.PL 12 WRZEŚNIA 2015

W tej historii nie będzie nowych wątków, przeciąganych na siłę, by ratować wyniki oglądalności. W czwartek zakończyły się zdjęcia do „Lo imperdonable”, najnowszej produkcji Salvadora Mejíi. Opowieść o dwóch siostrach-rywalkach zamknie się w 121 odcinkach, a emisja ostatniego w Meksyku zaplanowana jest na 4 października.

Ana Brenda Contreras, Iván Sánchez i Grettell Valdez zamieścili na swoich profilach społecznościowych fotografie z ostatniego wspólnego dnia. Ta załączyła krótkie wideo ze zdjęć w plenerze, opatrzone komentarzem: „Finał już się zbliża. Dziękuję wszystkim! Niech miłość zawsze zwycięża. Latajcie wysoko… wysoko. Kocham was. Do zobaczenia!”.

Iván Sánchez wstawił ostatnie „biposelfie” ze swoją partnerką z planu i napisał krótko: „Dziękuję wszystkim. Sprawiliście, że było jeszcze zabawniej. Dziękuję, że jesteście. Dziękuję za wszystko”.

Grettell Valdez, którą możemy oglądać w telenoweli „Za głosem serca”, dodała na koniec: „To ostatnia scena „Lo imperdonable”. Dziękuję całej ekipie produkcyjnej Salvadora Mejíi i wam. Granie Virginii przysporzyło mi wiele radości. Kocham was „bipolares” [Anę Brendę i Ivana] i będę za wami tęsknić”.

Ostatnie tygodnie ekipy były zarazem pierwszymi dla pary aktorów: Danny Garcíi i Diego Olivery. Ich udział określany jest mianem „gościnnego występu”, na zaproszenie producenta. García była protagonistką poprzedniej telenowlei Mejíi pt. „Que bonito amor”, zaś Olivera kilka lat temu został podkupiony przez niego od konkurencji i obsadzony w „Triumfie miłości”.

„Lo imperdonable” ma już swojego następcę. 5 października na Canal de las estrellas zadebiutuje telenowela „Pasión y poder” producenta José Alberta Castro. W rolach głównych wystąpią Jorge Salinas, Susana González, Fernando Colunga i Marlene Favela.

Sunshine · Wysłany: 12:05:02 13-09-15 Temat postu:

Słyszałyście o tym, że Mejia ma się brać za kolejny remake, tym razem Tormenta en el Paraiso (w poprzedniej wersji protami byli Erick Elias i Sara Maldonado), nie wiem co z tą Visą.

marta87 · Wysłany: 14:46:22 13-09-15 Temat postu:

Jak słyszę o kolejnych remake'ach jego produkcji to

Widocznie Televisa ma za dużo kasy skoro pozwala sobie na wyrzucanie pieniędzy w błoto... cóż potem zaoszczędzą na plenerach wklejając aktorów na komputerowe tło

Swoją drogą to nie oglądałam tej teli. Jak ją ocieniacie? Bo jak widzę: Erick Elias, to przypuszczam, że telenowela nie była zła

A jak było naprawdę?

Stokrotka* · Wysłany: 16:44:57 13-09-15 Temat postu:

Przecież już jakoś w połowie emisji LI wiadomo było, że Meija zrobi kolejny remake. Generalnie nie ma się co dziwić, bo to on jest jednym z dyrektorów Televisy, tak więc generalnie sam sobie daję robotę. I dopóki inne osoby, które wraz z nim współzarządzają nie zdecydują się postawić mu ultimatum, to będzie produkcja za produkcją

Szeszunia · Wysłany: 19:16:17 13-09-15 Temat postu:

Czyli wychodzi na to że dalej będziemy mieli gnioty Mejii w prime time

super

Madaprism · Wysłany: 21:46:09 13-09-15 Temat postu:

Nadrobiłam zaległe odcinki, całe 3... i powiem szczerze...nie tęskniłam ale dla zasady obejrzałam. Manuel+Virginia pasują do siebie jak pięść do oka. Okropieństwo...

Stokrotka* · Wysłany: 9:42:35 14-09-15 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

margotkaa · Wysłany: 17:32:20 14-09-15 Temat postu:

Bardzo fajnie Veronica powiedziała wujowi, że powiedział że go rozczarowała i ona może powiedzieć to samo i to jak ją oskarżyli to tak nie zachowuje się rodzina!! Podobało mi się to, mogła dać im popalić bardziej, żeby im w pięty poszło!

rebelde · Wysłany: 17:54:28 14-09-15 Temat postu:

Stokrotka* dzięki za animacje, piękna była ta niespodzianka

uwielbiam tą parę protów

Matilda_la · Wysłany: 18:08:59 14-09-15 Temat postu:

Kasiula85 · Wysłany: 18:34:49 14-09-15 Temat postu:

Lo imperdonable - Avance 14 de Septiembre

https://www.youtube.com/watch?v=8_PFxxSBMrM