Telenowele

julia0819 · Wysłany: 18:23:24 30-08-13 Temat postu:

Nie wiem co się dzieje z tą telkę ale oglądam ja z coraz mniejszym zainteresowaniem. Tak naprawdę to tylko z przyzwyczajenia. Tyle już zobaczyłam to chcę to końca wytrwać. Ale nie interesuje mnie już tak bardzo jak na początku. Może gdy postać Dulce się pojawi moje zainteresowanie wzrośnie.

Fabiola chce dokonać aborcji...

Rozczarowuje mnie ta postać. Rozumiem, że się boi itp ale powinna chociaż zrobić badania a potem zdecydować. A przecież bardzo możliwe że chce pozbawić życia zdrowe dziecko. Oby Leonardo wybił jej ten pomysł z głowy.

Dni mijają a Oriana cały czas jest w szpitalu w tym samym stanie. Ile ona tam jeszcze bedzie??? Rok?! Nie wiem co oni zamierzają zrobić z ta postacią...

Ricardo też teraz nic nie robi tylko marwi się o Oniane.

Antonio przekupuje mi pracowników o go to nie obchodzi. Rozumiem, że boi się o życie ukochanej ale bez przesady.

Jutro ślub Marilu i Ricarda.

Fajnie, fajnie przynajmniej coś się bedzie działo. A Marilu jaka zadowolona bedzie

Ma dziewczyna jednak nadzieje, że jej mażłonek ją pokocha. A Ricardo miał mine jakby na skazanie szedł.

iva · Wysłany: 8:09:08 31-08-13 Temat postu:

Widzę ze przez to prze Oriana znalazła sie w szpitalu zastuj totalny w telce. Musza to zmienić bo faktycznie akcja stanęła

marta87 · Wysłany: 13:20:49 31-08-13 Temat postu:

Aurora · Wysłany: 13:34:13 31-08-13 Temat postu:

Mnie też zastanowiło to ich spojrzenie. Choć ja pomyślałam, że może Mike jest tajnym agentem i pracuje dla Omero.

marta87 · Wysłany: 13:59:07 31-08-13 Temat postu:

Jimenita · Wysłany: 16:04:46 31-08-13 Temat postu:

Matilde jak zawsze musiała wtrącić swoje trzy grosze na ślubie Marilu i Ricarda...ten jej wiwat dla młodej pary

Marilu widać była bardzo szczęśliwa na ślubie i chyba wciąż ma jakieś nadzieje że to małżeństwo nie będzie do końca fikcyjne

szkoda mi jej bo będzie tylko cierpieć...
Super że Oriana wyzdrowiała i co najważniejsze wróciła jej pamięć

JL to wariat

szkoda że Oriana będzie musiała z nim zamieszkać

Jimenita · Wysłany: 20:17:49 31-08-13 Temat postu:

z dzisiejszego odcinka...

*Espinava97 · Wysłany: 15:01:55 01-09-13 Temat postu:

Dzięki za animacje

Agnesita653 · Wysłany: 16:19:28 02-09-13 Temat postu:

Ja jestem bardzo zadowolona, z tego jak szybko i sprawnie zakończyli ten wątek choroby Oriany. Teraz wcale nie mam wrażenia, jakoby ten wątek zwalniał akcję, wręcz przeciwnie! Miałam takie odczucie, gdyż byłam pewna, że będą ciągnąć go w nieskończoność, tak jak w większości telenowel, ale tutaj bardzo pozytywnie mnie zaskoczyli i świetnie to poprowadzili!

Julita · Wysłany: 20:58:10 02-09-13 Temat postu:

na szczeście w tutaj nie przeciągają wątków tak jak w innych telkach

ja wierze w tę telkę i wiem, ze jej zastój nie grozi

marta87 · Wysłany: 3:44:47 03-09-13 Temat postu:

Rzeczywiście zastój MPV nie grozi

Homero de la Garza jest pewien, że faceta, którego widział razem z Jose Luisem już gdzieś wcześniej spotkał. Przypomniał sobie, że ma na imię Mike, Mike Rodriguez. I jak potem usatlił - Mike pracuje dla policji

Ciekawe jak wystawi Joaquina i Jose Luisa, bo staruch tak mu ufa. Mike zabił już Eliseo, teraz Jose Luis kazał mu zabić za dużo gadającego Sebastiana. Akurat w tym wyręczy go Benigno, który dźgnie "wnuka"

Młody raczej z tego wyjdzie, bo pewnie agent-Mike zawiadomi pogotowie.

Adwokat za grosz nie wierzy żeby matka chciała wyrazić zgodę na adopcję skoro jest tak związana z córką, jest pewien, że ojciec Aliny się nie zgodzi, a do tego nie wierzy, że Ines chce wrócić do męża z miłości. Gorzej, bo sędzia zajmujący sie adopcją ściągnie JL na badania, bo jeśli nie jest chory psychiczny to będzie miał pierwszeństwo

Coś mi się zdaje, że Oriana nie zdąży poinformować mężulka co do adpocji i on dowie sie tego od sędziego i będzie awantura.

Jose Luis przylazł pod szkołę Alinki i chciał ją zabrać, dobrze, że Ci ochroniarze go powstrzymali przed wszczęciem awantury, bo wiadomo na co go stać. On już coś knuje

Scena Alinki i Ricardo jak biorą się za odrabianie lekcji cudna!

A czytanie bajek

Super im to wychodzi!
Żal mi Marilu, bo robi sobie nadzieję a Ricardo tylko mówi jej " jutro to, zawieź Alinę do szkoły" itp. Ona wie w co się wpakowała i że ma się nie łudzić, ale da radę chyba tylko wtedy jak znajdzie jakiegoś faceta.

Sebastian dobrze wie jakie to interesy prowadzi kochanek Raquel a ona taka zdziwiona. Do tego chciała się z nim "puścić" po czym zrezygnowała, bo jeśli ma urodzić dziecko to tylko Francisco Castro. Tylko tak chce tego dziecka, a na tym urywku gdzie ma test ciążowy nie jest zbytnio zadowolona z jego wyniku.

Matilde chciała żeby Mariano przekonał Rubena do powrotu do domu. Powinien ją posłać do diabła, bo była dla niego chamska

Dobrze, że odważył jej się powiedzieć to co wszyscy wiedzą, że pobrali się, bo zaszła w ciążę. W zamian za to, że Mariano nie chce jej pomóc zamierza porozmawiać z biskupem żeby nigdy nie mógł wrócić do "służby" Bogu. Gdyby wiedziała, że Mariano podjął decyzję, że nie chce być księdzem i chce założyć rodzinę

Studiował kiedyś medycynę więc może będzie lekarzem?
Potem Matilde nie raczyła przyjść dokumentów dot. rozwodu i je podarła

Do tego te jej uwagi i docinki w stosunku do ciąży - jest strasznie irytująca.

Oriana wyszła ze szpitala. Dlaczego ona nawet nie ma owiniętej głowy bandażem? Kurcze przecież miała poważny uraz. Omero strasznie naciska żeby jak najszybciej wróciła do Jose Luisa

Fabiola odważyła się porozmawiać z Leo o tym, że jej dziecko może urodzić sie chore. On dobrze o tym wiedział i przyznał jej, że jeśli byłby zakochany to to, że jego ukochana ma dziecko z innym i do tego chore nie miałoby znaczenia. Nie pochwalił też jej pomysłu aborcji. Ines odradziła jej małżeństwo z Piero tylko, dlatego żeby znaleźć ojca dla swojego dziecka i żeby uciszyć plotki.

Zostaje coraz mniej odcinków więc akcja pewnie niedługo jeszcze bardziej przyspieszy.

Aurora · Wysłany: 13:05:29 03-09-13 Temat postu:

Jimenita · Wysłany: 14:50:26 04-09-13 Temat postu:

Benigno ciężko ranił Sebastiana

ale chyba z tego wyjdzie...no ale okazało się Sebastian odziedziczył po matce ataki epilepsji i będzie musiał do końca życia brać leki...może dzięki temu się zmieni...chociaż jakoś w to wątpię

Fabiola otrzymała wyniki badań i na szczęście jej dziecko będzie zdrowe

noi w następnym odcinki JL dowie dowie się że Oriana wyraziła zgodę na adopcję córki i że to Ricardo ma ja adoptować, raczej mu się to nie spodoba i zapewne będzie walczył o córkę

marta87 · Wysłany: 16:41:42 04-09-13 Temat postu:

julia0819 · Wysłany: 18:54:56 04-09-13 Temat postu:

Niestety od wczoraj zaczęlam przewijać MPV. Ta telka nie ma już tego czegoś w sobie co sprawiało, że z chęcią ją oglądałam. Niby odcinki są na takim samym poziomie, akcja szybko się toczy ale mi czegoś brakuje. Oglądam już tylko z przyzwyczajenia, nie chcę jej rzucić po tylu obejrzanych odcinkach.

))

Dziecko Fabioli, tak jak myślałam jest zdrowe.

Teraz to już nie powinna myśleć o aborcji.

Ja na prawdę nie rozumiem już Oriany. Tak chciała by Alinkę adoptował Ricardo, to przecież przez nią jej ukochany wziąć ślub z Marilu a teraz nagle zmienia zdanie i chce by córka mieszkała z nią. Ricardo chyba nigdy jej nie adoptuje biorąc pod uwagę to, że JL dowie o takim pomyśle.