Telenowele

justyn.13 · Wysłany: 0:08:53 15-03-23 Temat postu:

Ja uwielbiam Gabriela w Yo no creo en los hombres

W tej telce jego Prot podbił moje serce

missmorta · Wysłany: 12:25:52 15-03-23 Temat postu:

Adam · Wysłany: 19:15:01 16-03-23 Temat postu:

Co masz na myśli z tym "odklejeniem od rzeczywistości" w przypadku Susany? Moim zdaniem jest sympatyczna.

missmorta · Wysłany: 20:54:59 16-03-23 Temat postu:

missmorta · Wysłany: 8:38:19 10-04-23 Temat postu:

Ponoć Julian Figueroa nie żyje.On grał Leo w Mi camino,straszne,świetnie się zapowiadający piosenkarz-aktor,utalentowany,przystojny facet,miał 28 lat.

Ponoć popełnił samobójstwo

Spoczywaj w pokoju [*]

justyn.13 · Wysłany: 9:28:16 10-04-23 Temat postu:

Dulcecitaaaa · Wysłany: 9:28:57 10-04-23 Temat postu:

Cooo?!? A dopiero go oglądaliśmy, był taki młody...

justyn.13 · Wysłany: 9:30:39 10-04-23 Temat postu:

Ja nigdy nie zrozumiem ludzi, którzy odbierają sobie życie. Co wtedy siedzi w ich głowach?

missmorta · Wysłany: 9:52:50 10-04-23 Temat postu:

Dulcecitaaaa · Wysłany: 9:58:30 10-04-23 Temat postu:

Ja z tego co czytałam był problemowy na planie telenoweli, był często niemiły, ale może to był jego sposób radzenia sobie z chorobą..

Co do tego postu to on napisał dzień przed śmiercią post skierowany do zmarłego ojca, w jednym zdaniu napisał, że tak bardzo chciałby go przytulić, a dzień później to... może już wtedy planował swój koniec..

justyn.13 · Wysłany: 10:10:50 10-04-23 Temat postu:

Też widziałam ten post niedawno. Na pewno był on takim pożegnaniem z jego strony. Tylko, że wtedy nikt nie pomyślał, że za chwilę może wydarzyć się coś takiego... Depresja to najgorsza choroba jaka może być. Wykańcza ona człowieka od środka. Na zewnątrz można się uśmiechać do ludzi, a w środku to wiadomo...

missmorta · Wysłany: 10:33:49 10-04-23 Temat postu:

No proszę,nie wiedziałam,że był konfliktowy na planie Mi camino...
Wygląda na takiego co do 3 nie umie doliczyć,wręcz ugodowy,wrażliwy i nieśmiały.Jak pozory mogą mylić oceniając książkę po okładce...

Ale napewno ta depresja zrobiła tu robotę,bo osoba z jego niską pozycją przy zdrowych zmysłach raczej by sobie na takie zachowanie nie pozwoliła,bo takich jak on jest w Meksyku na pęczki a każdy wie jak trudno się tam wybić a nazwisko Matki i Ojca ma tam co drugi aktor obecnie,taki klan.

Szkoda synka,zapowiadał się świetnie

justyn.13 · Wysłany: 14:29:36 10-04-23 Temat postu:

Maribel Guardia napisała na Instagramie, że jej syn zmarł na zawał serca. Został znaleziony już martwy. Do jego śmierci nie przyczyniły się osoby trzecie.

Dulcecitaaaa · Wysłany: 14:44:32 10-04-23 Temat postu:

To i tak szok!! Coraz mlodsze osoby mają i umierają na zawał