Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Flor33 Idol

Dołączył: 01 Lip 2014 Posty: 1726 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sweden Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:08:55 06-12-14 Temat postu: |
|
|
Wiecie co teraz to naprawdę będzie MEGA ABSURD Skoro dla Any będzie ważniejsze dalsze skrywanie prawdy o tańcu niż miłosć do Fernanda Zrezygnuje z miłosci dla sekretu Gorszej bzdury swiat nie widział Wczesniej za wszystko winiła Fernanda okej ale to juz przeszłosć facet się ogarną i szaleję za nią Ale nie teraz to Anie się w głowie poprzewracało Wracamy do punktu wyjscia teraz to będzie ,, bierz mnie ale nie dotykaj mnie ,,  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Tarmgea Generał

Dołączył: 06 Mar 2008 Posty: 8295 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:18:21 06-12-14 Temat postu: |
|
|
Krzemo1909 napisał: | No niestety tak naprawdę to Anie było na rękę ślub z F&I mogła sobie mieszkać ze swoimi dziećmi, rezydencja jak się patrzy z każdym luksusem, zabawianie się z jego bratem i do tego taksówka za darmo, ŻYĆ nie UMIERAĆ ostro hahaha:D ale mam głupi humor  | Ciężko o inny humor, skoro sprawy tak właśnie wyglądają
Zobaczymy jak Ana nam będzie tłumaczyć swoją decyzję i postępowanie... może faktycznie będzie się bała, że straci dzieciaki, kiedy Frajerando pozna prawdę?
Flor33 napisał: | Wiecie co teraz to naprawdę będzie MEGA ABSURD [...] ,, bierz mnie ale nie dotykaj mnie ,,  |
Rozkapryszona księżniczka, która sama nie wie, czego chce
A im dłużej będzie odkładała wyjawienie prawdy, tym gorzej, zwłaszcza teraz, kiedy maszyna "odzyskiwania miłości" i Frajerando za sterami ruszyli na dobre
To naprawdę żałosnie będzie wyglądało, jak Ana będzie wolała ukrywać sekret i nawet nie spróbuje przekonać się, czy Frajerando jej wybaczy
Casi besa jej wystarczają? Ale i one też być może mają swój limit (choć nic na to na razie nie wskazuje ) 
Ostatnio zmieniony przez Tarmgea dnia 13:21:16 06-12-14, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
Krzemo Wstawiony

Dołączył: 01 Wrz 2014 Posty: 4238 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 13:28:53 06-12-14 Temat postu: |
|
|
Już wiem co Ana ma na myśli... Tak wygłodzi Fera, że nawet jakieś durne sekrety już mu wtedy nie będą przeszkadzać... to jest recepta na szczęście Any Coś czuję, że trafiłem w 10!!!!!
Ostatnio zmieniony przez Krzemo dnia 13:30:11 06-12-14, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
Shelle Arcymistrz

Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:30:45 06-12-14 Temat postu: |
|
|
Spoko, przez pierwsze 100 odcinków wieszaliśmy psy na Fernandzie to teraz czas na Anę Tak jak pisałam, dla mnie to jest jakieś totalne rozchwianie z jej strony, że robi Fernando takie wyrzuty, a potem sama zachowuje się jakby nie wiedziała czego chce i robi z niego idiotę... |
|
Powrót do góry |
|
 |
Flor33 Idol

Dołączył: 01 Lip 2014 Posty: 1726 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sweden Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:34:04 06-12-14 Temat postu: |
|
|
Trochę też mnie dziwi postępowanie Soledad że nie bedzie próbowała przekonać Any żeby wyznała prawdę facetowi który jest miłoscią jej życia Soledad odbyła szczerą rozmowę z Fernando i wie jak się sprawy mają Widać też że bardzo jej odpowiada taki zięć jak Fernando dzis nawet mówiła do niego ,,synu,, Do tego będzie u niego mieszkać i nie będzie jej to razić że córka okłamuje tak swietnego faceta Kiedy Fernando się o tym dowie to dopiero sie wscieknie  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Krzemo Wstawiony

Dołączył: 01 Wrz 2014 Posty: 4238 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 13:38:11 06-12-14 Temat postu: |
|
|
no teraz nadszedł czas Any i wyrzucanie miłości ukochanego do śmieci bo to jest "correcto".. po coś te prądy w 108/9 odcinku były... teraz historia się odwraca na naszych oczach.. i to Ana zrobi pośmiewisko z Fernanda na tym balkonie.... przy wszystkich ... no szkoda mi gościa teraz na serio...
Flor33
No wszyscy podcierają pupcie Ance i takie są efekty... Ważne, żeby ONA była szczęśliwa... Fernando... a po co mu szczęście w życiu!!!
Podobno nagrywana jest bardzo ważna scena... ciekawe co to jest ???
Tutaj macie Axela, który gra na pianinie 
Ostatnio zmieniony przez Krzemo dnia 13:48:42 06-12-14, w całości zmieniany 3 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Tarmgea Generał

Dołączył: 06 Mar 2008 Posty: 8295 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13:45:10 06-12-14 Temat postu: |
|
|
Krzemo1909 napisał: | Już wiem co Ana ma na myśli... Tak wygłodzi Fera, że nawet jakieś durne sekrety już mu wtedy nie będą przeszkadzać... to jest recepta na szczęście Any Coś czuję, że trafiłem w 10!!!!! |
Prawda? Znów ta premedytacja :d
Ahhh jakie to typowe dla kobiet
A ci durni faceci później jedzą z ręki
Shelle napisał: | Spoko, przez pierwsze 100 odcinków wieszaliśmy psy na Fernandzie to teraz czas na Anę Tak jak pisałam, dla mnie to jest jakieś totalne rozchwianie z jej strony, że robi Fernando takie wyrzuty, a potem sama zachowuje się jakby nie wiedziała czego chce i robi z niego idiotę... | No wlaśnie dlatego uważam, że zamysł oryginału - pół żartem, pół serio był idealnym rozwiązaniem dla tej historii, bo podanie w skrajne dramaty doprowadziło do wielu skrajnych absurdów
Ale ja i tak uważam, że krzywda, którą wszystkim wyrządził Frajerando ślubem z tarantulą jest nieporównywalnie większa od krzywdy, jaką Ana wyrządza swoim sekrecikiem Dlatego nigdy nie nazwę Any frajerką, ani nie będę wieszać na niej psów, bo takiego świństwa, jakie wyrządził jej Frajernado, to on nie odkupi do końca swoich dni, a jej grzeszki stają się przy tym maleńkie jak ziarnko piasku
Soledad wspólniczką Any... no na pewno będzie ją setki razy nakłaniała do tego, żeby wyznała prawdę Frajerandowi  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Krzemo Wstawiony

Dołączył: 01 Wrz 2014 Posty: 4238 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 14:00:11 06-12-14 Temat postu: |
|
|
Nie no FrajerAną to jej nie nazwę.. ale wkurzać się na nią będę jeśli takie cyrki będzie odwalać w imię nie wiadomo czego  Fernando ślubem bez miłości na pewno zasługiwał na różne miana:D
W sumie nie samym ślubem(bo miał jakieś tam "correcto" pwody)..nawet... tylko sposób bycia w okresie 25-40 odcinka były nieznośne
Ostatnio zmieniony przez Krzemo dnia 14:01:48 06-12-14, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
Shelle Arcymistrz

Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:02:31 06-12-14 Temat postu: |
|
|
Kurczę no Ana najpierw ostentacyjne podarowuje Fernando swoje serce podczas tej piosenki, a za chwilę coś ją strzeli i albo zwieje albo nie wiadomo jeszcze co... A biedny Fernando naprawdę zgłupieje, bo przecież niby zrobił wszystko tak jak należało, wie że Ana go kocha, a tu nagle takie cyrki... |
|
Powrót do góry |
|
 |
Krzemo Wstawiony

Dołączył: 01 Wrz 2014 Posty: 4238 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 14:10:19 06-12-14 Temat postu: |
|
|
Ja się boję tej sceny... no boję się, że ludzie zobaczą jak Ana ucieknie.... A Fernando zostanie zgaszony jak świeczka... co za los
Ostatnio zmieniony przez Krzemo dnia 14:15:17 06-12-14, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
Tarmgea Generał

Dołączył: 06 Mar 2008 Posty: 8295 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:17:18 06-12-14 Temat postu: |
|
|
A może będzie gracias i niewinne buzi?
Przecież Ana ma wprawę
Weźcie mi nie przypominajcie tych odcinków wokół ślubu F&I
Jak przegram zakład o beso A&A, to wstawię jakąś animkę  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Flor33 Idol

Dołączył: 01 Lip 2014 Posty: 1726 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sweden Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:19:55 06-12-14 Temat postu: |
|
|
Albo będzie tak jak mówi Krzemo faktycznie ta durna Anka zamiast go pocałować to ucieknie Albo znowu zrobią nie dokończony wątek wogóle nie wrócą do końcówki tego odc tylko pokarzą już wieczór kiedy wszyscy wrócą do rezydencji Przecież ten chory umysł Osorio stać na wszystko  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Shelle Arcymistrz

Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:22:34 06-12-14 Temat postu: |
|
|
Krzemo1909 napisał: | Ja się boję tej sceny... no boję się, że ludzie zobaczą jak Ana ucieknie.... A Fernando zostanie zgaszony jak świeczka... co za los |
A mi tam już wszystko jedno czy są jacyś ludzie czy nie, ale po prostu ogólnie po tych ostatnich odcinkach Fernando nie zasługuje na takiego focha, w którym nawet nie będzie wiedział o co chodzi... I co mu Ana potem powie? Że nadal nie jest gotowa, znowu mu wyrzuci jak to bardzo ją skrzywdził? I tak całe życie (w sensie do finału ) zamierza się z nim bawić w kotka i myszkę?? |
|
Powrót do góry |
|
 |
Krzemo Wstawiony

Dołączył: 01 Wrz 2014 Posty: 4238 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 14:23:05 06-12-14 Temat postu: |
|
|
Flor33 Właśnie... zapomniałem oni przerwą tą scenę tak ot tak... nie martwmy się casi besem a ta na serio jeśli kończyli odcinek z typowym casi besem... to jednak zawsze go dokańczali... W zoo, w rezydencji kiedy ta łasica łaziła po pokoju Fera, casi orgazm, i gdzies jeszcze konczyli tym odcinek.. zawsze do tego powracali
Ostatnio zmieniony przez Krzemo dnia 14:25:18 06-12-14, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Shelle Arcymistrz

Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 14:25:03 06-12-14 Temat postu: |
|
|
W sumie przerwanie sceny tak po prostu też leży w ich naturze, więc może nie będzie trzeba się martwić uciekaniem Any  |
|
Powrót do góry |
|
 |
|