 |
Telenowele Forum Telenowel
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
natalka0125 Mocno wstawiony

Dołączył: 25 Sie 2011 Posty: 6371 Przeczytał: 14 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:36:44 06-02-15 Temat postu: |
|
|
jestem właśnie po odcinku . Luz przyszła do kuchni spanikowana i powiedziała że jakiś facet był w pokoju i brał na ręce DN i tym facetem okazała się Enrique . Anna wylądowała w sypialni Feranda nawet to było śmieszne ale jak on się potem zachował to było bezczelne ile on będzie jeszcze torturował Anne mnie już szlak na to trafia on ją po to tylko zatrudnił a by się na niej mścić . Anna postanowiła walczyć o Feranda . Angel podczas śniadania z Anną wyznał jej miłość a ta mu powiedziała że kocha Feranda nawet do Angela nie dociera co mówi Soledad paranoja jakaś . Yolka przyszła do Trantuli i się od niej dowiedziała że zniszczyła związek Anny i Feranda bo tym jak się ten od niej dowiedział że ona tańczy na rurze . Yolka udała się do Feranda i mu powiedziała a by nie pozwolił a by Trantula ich rozdzieliła a ten jej powiedział że to nie Trantula ich rozdzieliła tylko kłamstwo człowieku ograni ty się wreszcie . Johny oświadczył się Jenny . Sebastian dostał video z nagraniem jak Anna tańczy a ten jej od razu pokazał zobaczmy co mu Anna odpowie . Avance : Będzie stracie Trantula i Anna mam nadzieje że Anna jej mocno przywali za to co wysłała Sebastianowi . Ferando z mordą do Anny że może przyjmować gości z czasie pracy no i usłyszy to biedna Luz która mu powie a by tak nie krzyczał na Anne która jest potem smutna a i jeszcze luz mogła dodać że jeszcze Anna by dostała ataku serca
Ostatnio zmieniony przez natalka0125 dnia 23:45:27 06-02-15, w całości zmieniany 1 raz |
|
| Powrót do góry |
|
 |
Szerii Mistrz

Dołączył: 07 Paź 2014 Posty: 14536 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 23:42:36 06-02-15 Temat postu: |
|
|
Jutro czeka nas kolejny cudowny odcinek
I jeszcze to Avance zachęca jeszcze bardziej, już nie moge sie doczekać hehe:evil: 
Ostatnio zmieniony przez Szerii dnia 23:46:36 06-02-15, w całości zmieniany 1 raz |
|
| Powrót do góry |
|
 |
natalka0125 Mocno wstawiony

Dołączył: 25 Sie 2011 Posty: 6371 Przeczytał: 14 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:56:32 06-02-15 Temat postu: |
|
|
zapowiada nam się kolejny cudowny odcinek że aż ciągnie mnie do oglądania  |
|
| Powrót do góry |
|
 |
Tarmgea Generał

Dołączył: 06 Mar 2008 Posty: 8295 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23:58:17 06-02-15 Temat postu: |
|
|
Juto zarąbisty odcinek.. już ustawiłam budzik na 5:30, żeby przed wyjazdem przynajmniej pobieżnie looknąć
Pobieżnie... od jakiegoś czasu tylko tak oglądam
| natalka0125 napisał: | | Johny oświadczył się Jenny . | A właśnie Zapomniałam Anę pochwalić za pomysł na oświadczyny: miejsce i sposób genialne  |
|
| Powrót do góry |
|
 |
motyl 22 Idol

Dołączył: 27 Wrz 2014 Posty: 1015 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 0:32:24 07-02-15 Temat postu: |
|
|
-------------------
Ostatnio zmieniony przez motyl 22 dnia 13:06:32 22-03-22, w całości zmieniany 1 raz |
|
| Powrót do góry |
|
 |
Shelle Arcymistrz

Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 1:25:31 07-02-15 Temat postu: |
|
|
Bo głupia Ana zaślepiona miłością do Frajeranda nie jest w stanie dostrzec, że to jak ten palant ją traktuje jest absolutnie i totalnie niewspółmierne do tego co ona zrobiła. Zresztą nie wyobrażam sobie co kobieta musiałaby zrobić facetowi, żeby zasłużyć na takie traktowanie... Bo foch i zerwane zaręczyny to OK, ale kurde takie znęcanie się to już jest naprawdę jakaś patologia!! A ona jeszcze kwiaty mu wysyła i zastanawia się co ma zrobić, żeby jej wybaczył... Ach ta meksykańska kultura macho no  |
|
| Powrót do góry |
|
 |
motyl 22 Idol

Dołączył: 27 Wrz 2014 Posty: 1015 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 2:02:07 07-02-15 Temat postu: |
|
|
Właśnie , kobiety w Meksyku lubią chyba gdy facet psychicznie czy fizycznie się nad nimi znęca  |
|
| Powrót do góry |
|
 |
Shelle Arcymistrz

Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 46423 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 2:10:42 07-02-15 Temat postu: |
|
|
No w końcu trzeba było nie przesalać tej zupy, nie??? 
Ostatnio zmieniony przez Shelle dnia 2:25:17 07-02-15, w całości zmieniany 1 raz |
|
| Powrót do góry |
|
 |
motyl 22 Idol

Dołączył: 27 Wrz 2014 Posty: 1015 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 2:48:28 07-02-15 Temat postu: |
|
|
---------
Ostatnio zmieniony przez motyl 22 dnia 12:45:51 02-04-22, w całości zmieniany 4 razy |
|
| Powrót do góry |
|
 |
Tarmgea Generał

Dołączył: 06 Mar 2008 Posty: 8295 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 7:31:23 07-02-15 Temat postu: |
|
|
Goryle ani w jednej milionowej nie zostali tak podle potraktowani jak Ana, choć wpuścili do domu pełnego dzieci morderce - ale to taki drobny szczegół
Oczywiście zaspałam... avances są bez zmian - w sensie Ana pisze list miłosny do Frajeranda, on jej go oddaje, mówiąc, że nie przeczytał... doktorkowi zabrania spotkania z Aną
Ale podobno w "serialowym manana" ma być otwarcie lokalu Johnny'ego... dziwne, bo tam ma dojść do pojednania protów... no, ale że u nas jeden dzień i jedna noc potrafią trwać tydzień, to se poczekamy
avance: [link widoczny dla zalogowanych]
Zobaczmy teraz odcinek... wiem, że dzieciakom już powiedzieli, że nie będzie ślubu
Nie wiem, czy oswoiłam się z krzykami FraGBURanda, ale nie zrobiły one na mnie wrażenia dziś
W biurze opieprzał zarówno Anę, jak i tarantulę... z tym, ze później to Ana szła na pierwszy ogień.... choć widać po, że FraGBURandzie, że argument o kłamstwie Any, jako przyczynie rozstania, już się nieco wytarł
Sebas zrozumiał sprawę z tańcem - ufff... synalka Osiołrio oszczędził
O dziwo Nando już gada jak człowiek, a myślałam, że to on jako ostatni przebaczy Anie Niestety ojciec dalej upiera się, że Ana to najgorsza kłamczucha na świecie i nie słucha Nanda
Opiernicz za wizyty w czasie pracy taki jak w avances... reakcja Luz na to, że starzy się nie pobiorą łamała mi serce Klony też przeżyły straszne rozczarowanie
Johnny wręczył Frajerandowi zaproszenie na otwarcie lokalu... o dziwo nie wyrzucił do kosza Kwiaty od Any i owoce kazał Beatriz wynieść z gabinetu... ale ten pomysł żenujący... tak samo jak pisanie tego liściku...
Aaaaa i doktorek zjawił się z bukietem dla Any w rezydencji... no cóż normalny zgrabny facet Any nie zainteresuje - ona woli starych opasłych gburów Doktor mago wyczarował anie czterolistną koniczynkę
Zobaczymy, czy jej przyniesie szczęście?
Dobra... spadam.... odcinek polecam 
Ostatnio zmieniony przez Tarmgea dnia 8:02:53 07-02-15, w całości zmieniany 1 raz |
|
| Powrót do góry |
|
 |
Szerii Mistrz

Dołączył: 07 Paź 2014 Posty: 14536 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 8:04:26 07-02-15 Temat postu: |
|
|
Aż nie wiem od czego zacząć, taki cudny odcinek był
Tak na poważnie żeby dziewczyna musiała wysłać kwiaty do faceta to coś nie halo chyba, ale tak teraz taka moda widocznie że koieta stara się o odzyskanie miłości do faceta.
Gdyby ktoś zapytał co bylo tydzień temu albo chociaż by wczoraj, ja nie wie bo wszystkie odcinki są takie same. W piątki zazwyczaj były fajne odcinki a dziś to co zawsze.......
Avance: szkoda gadać krótkie, ale wystarczy żebym się dowiedziała że od dwóch tygodni jeteśmy w tym samym miejscu.
Nie życzę miłego oglądania, ale życzę miłego weekendu mimo odcinków

Ostatnio zmieniony przez Szerii dnia 8:14:17 07-02-15, w całości zmieniany 1 raz |
|
| Powrót do góry |
|
 |
Krzemo Wstawiony

Dołączył: 01 Wrz 2014 Posty: 4238 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 10:17:47 07-02-15 Temat postu: |
|
|
Na krótko odcinek i avance ...
Sebas dobry chłopak zrozumiał wszystko
Nando też nie jest straszny
Bójka Iska Ana... nudne jak dla mnie ... Ana potrafi tylko Iskę bić ... wychodzi z niej frustratka ... Tak dla mnie to wygląda... nie może opanować nerwów to ją wali w pysk Wcale mi się to nie podoba bo Ana pokazuje , że przegrała ...
kwiatki... dla mnie suchar... dobrze , że reakcja Any była odpowiednia
Fernando krzyczy na Ane... choć ironia w głosie Any też dobra
(krzyki nie robią na mnie wrażenia... męczy mnie to .... gada jakieś głupoty , których już nie chce mi się słuchać )
Luz i klony dowiedzieli się o rozstaniu A&F... tutaj Fernando mimo wszytko gadał ludzkim głosem ...
Angel i te jego głupie czary... kij niech sobie gada ...
Avance...(wcześniej napisałem inną wersję, ale po obejrzeniu mini avance troszkę się zmieniło ... Ana dostarczy liścik Fernandowi... z drugiej strony nie wiem po co to robi... przecież doskonale wie co zrobi z tym Fernando ... na ten moment powinna być tak samo oschła dla niego jak on dla niej ... zobaczyć co będzie się z nim działo i dopiero przy dobrych wiatrach można spróbować coś ruszyć do przodu...
Bo jaki ma sens robienie czegokolwiek dla osoby, która jest bardzo , ale to bardzo zaślepiona w swoim osobistym cierpieniu .... jedyna dobra rada to ,że czas leczy rany ... a te liściki i kwiatki są niepotrzebne !!! teraz to i tak nic nie da !! tym bardziej , że ma do czynienia z twardym głazem, który się zaślepił na maxa !
Dobra obejrzałem mini avance... troche zmienia postać rzeczy... Fernando powie Angelowi i spyta się jej czy będzie chciała z nim wyjść ... Bagno No kurcze.. nawet przeczytać tego nie chce... k***a mać ! co za pajac od 7 boleści... niech się godzą wreszcie bo to nudne się robi !!!
Ostatnio zmieniony przez Krzemo dnia 10:40:59 07-02-15, w całości zmieniany 2 razy |
|
| Powrót do góry |
|
 |
Tarmgea Generał

Dołączył: 06 Mar 2008 Posty: 8295 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:34:25 07-02-15 Temat postu: |
|
|
Krzemo - nie obwiniaj doktorka i Any
Po tym, co zobaczyłeś do tej pory jeszcze ci mało dowodów na to, że gdyby nawet doktorek się nie zjawił, to Frajerando i tak nie przeczytałby tego listu ... To, że nie rzucił nim Anie w twarz od razu, nie znaczy, że miał zamiar go przeczytać
Po prostu teraz miał okazję się zemścić i oddać nietknięty liścik
...ale jak sugeruje mini avance w grę już wchodzi rywalizacja o Anę
[link widoczny dla zalogowanych]
Dobrze, że to powiedzieli, bo w życiu sama po zachowaniu FraGBURanda bym na to nie wpadła
Kurcze, wkurza mnie, że najpierw otworzą ten lokal... i dojdzie do pojednania protów Przecież na ślub J&J Ana miała iść z doktorkiem Nigdy już nie doczekam się zazdrości FraGBURanda No ale macho nie przystoi być zazdrosnym o kobietę
Ludzie już powolutku ochłonęli i zaczyna do nich docierać, że A&F będą mieć tylko cywilny ślub
No nic wypić coś na rozgrzewkę i pooglądać te mądre dzieci najgłupszego ojca na ziemi :d
Ostatnio zmieniony przez Tarmgea dnia 10:39:45 07-02-15, w całości zmieniany 2 razy |
|
| Powrót do góry |
|
 |
Krzemo Wstawiony

Dołączył: 01 Wrz 2014 Posty: 4238 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 10:43:02 07-02-15 Temat postu: |
|
|
Ja nie obwiniam doktorka zmieniłem wpis po zobaczeniu mini avance...
Ja tylko czekam aż się pogodzą , bo nie chce mi się na to wszytko patrzeć ....
Co do lokalu i wesela... nie wiem jak to zrobią , ale jest jedna możliwość...
może trafię...
Fernando pomoże Anie z Kike , ale to wcale nie będzie oznaczało, że jej wybaczył (bardziej to będzie wiadomość dla Any , że mu na niej zależy ) Porozmawiają sobie ładnie co najwyżej , ale na ślub Ana pójdzie sama lub doktorek ją zaprosi jako osobę towarzyszącą Dopiero po weselu coś ruszy ... 
Ostatnio zmieniony przez Krzemo dnia 10:53:07 07-02-15, w całości zmieniany 3 razy |
|
| Powrót do góry |
|
 |
Tarmgea Generał

Dołączył: 06 Mar 2008 Posty: 8295 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 10:54:55 07-02-15 Temat postu: |
|
|
| Krzemo1909 napisał: | Ja nie obwiniam doktorka zmieniłem wpis po zobaczeniu mini avance...
Ja tylko czekam aż się pogodzą , bo nie chce mi się na to wszytko patrzeć ....  | Aha Teraz właśnie czytam
Doktorek jest najmniej winny tego, że FraGBURando odrzuca Anę nawet w myślach
| Krzemo1909 napisał: | Co do lokalu i wesela... nie wiem jak to zrobią , ale jest jedna możliwość...
może trafię...
Fernando pomoże Anie z Kike , ale to wcale nie będzie oznaczało, że jej wybaczył Porozmawiają sobie ładnie co najwyżej , ale na ślub Ana pójdzie sama lub doktorek ją zaprosi jako osobę towarzyszącą Dopiero po weselu coś ruszy ...  | Ruszy ociężale...
Bardzo możliwy scenariusz... przecież to, że FraGBURando obroni Anę przed Scyzorykiem - psa też by na pewno przed nim obronił - nie oznacza od razu, że wybaczy Anie tę okrutną zdradę
Ten proces może trwać i trwać
Tym bardziej, że nawet najmłodsze dzieciaki już wiedzą, że ze ślubu nici
Więc może jednak zobaczę FraGBURanda rzucającego krzesłami w gabinecie, kiedy ana w seksi kiecce będzie hulać na weselisku J&J 
Ostatnio zmieniony przez Tarmgea dnia 10:56:24 07-02-15, w całości zmieniany 1 raz |
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|