Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Mi corazón Es Tuyo -Televisa 2014-
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 146, 147, 148 ... 1751, 1752, 1753  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Televisa
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Shelle
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 28 Paź 2007
Posty: 46423
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:28:42 09-07-14    Temat postu:

laura23 napisał:
*Espinava97 napisał:
O kurcze, a to dziwne, bo ja tez skądś to kojarzę...
Shelle ja także uwielbiam przewijać, ale jak oglądam na żywo to nawet jest spoko O dziwo hehe Chociaż jak oglądałam LG to czasami mnie pewne sceny denerwowały lub po prostu nie interesowały, więc tylko sb słuchałam co mówią, a robiłam coś innego w tym czasie Przy MCET tak nie mam I tylko czasami przewijam jakieś scenki a tak to oglądam całość


Ja tez mam odruch bezwarunkowy w przewijaniu, z kolei przy LG to kilka rzeczy na raz robię bo nie da się w całości tego obejrzeć.

LG już by dawno w cholerę rzuciła tak mnie ta telka wkurza, ale jakoś ze względu na obsadę nie mogę... Ale ostatnio to już tylko wspólne sceny protów oglądam, a reszty się dowiaduję z dyskusji w temacie telki Telki pani Nathalie L. zdecydowanie mi nie podchodzą, ale niestety odnoszą sukcesy, więc zawsze mają fajną obsadę no i jakoś nie mogę nie oglądać...

Za to w ostatnich latach stałam się fanką Juana Osorio i za MCET będę go wielbić do końca świata

A teraz obejrzę sobie przyjęcie urodzinowe Fernanda na dobranoc i spadam spać
Powrót do góry
Zobacz profil autora
*Espinava97
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 04 Lip 2012
Posty: 10797
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Małopolska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:30:28 09-07-14    Temat postu:

Shelle napisał:
Dobra kochani, Wy "calmantes montes alicantes", a ja spadam się kąpać, bo jutro z rana do roboty


A jeśli mogę spytać, to co oznaczają te słowa ? Bo niestety nie wiem
Ja właśnie oglądam 7 odcinek i leję ze śmiechu Uwielbiam Anę


Ostatnio zmieniony przez *Espinava97 dnia 23:31:23 09-07-14, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ustronianka
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 23 Paź 2006
Posty: 3402
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice

PostWysłany: 23:44:36 09-07-14    Temat postu:

Ciężko dokładnie przetłumaczyć, bo to kolokwializm, ale coś na styl "nie ma spiny"
Powrót do góry
Zobacz profil autora
*Espinava97
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 04 Lip 2012
Posty: 10797
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Małopolska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 23:58:52 09-07-14    Temat postu:

Ustronianka napisał:
Ciężko dokładnie przetłumaczyć, bo to kolokwializm, ale coś na styl "nie ma spiny"


Aha hehe Dzięki
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stokrotka*
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 17542
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 0:11:21 10-07-14    Temat postu:

Shelle napisał:
laura23 napisał:
*Espinava97 napisał:
O kurcze, a to dziwne, bo ja tez skądś to kojarzę...
Shelle ja także uwielbiam przewijać, ale jak oglądam na żywo to nawet jest spoko O dziwo hehe Chociaż jak oglądałam LG to czasami mnie pewne sceny denerwowały lub po prostu nie interesowały, więc tylko sb słuchałam co mówią, a robiłam coś innego w tym czasie Przy MCET tak nie mam I tylko czasami przewijam jakieś scenki a tak to oglądam całość


Ja tez mam odruch bezwarunkowy w przewijaniu, z kolei przy LG to kilka rzeczy na raz robię bo nie da się w całości tego obejrzeć.

LG już by dawno w cholerę rzuciła tak mnie ta telka wkurza, ale jakoś ze względu na obsadę nie mogę... Ale ostatnio to już tylko wspólne sceny protów oglądam, a reszty się dowiaduję z dyskusji w temacie telki Telki pani Nathalie L. zdecydowanie mi nie podchodzą, ale niestety odnoszą sukcesy, więc zawsze mają fajną obsadę no i jakoś nie mogę nie oglądać...


A może właśnie to powoduję ich sukces są one o względnie wczesnej godzinie tam i ludzie włączają telewizor i robią co chcą, przy tym słuchając a już przy innych produkcjach jak ECDLP musieliby się skupić, a mają coś do roboty, to nie oglądają
W końcu MCET jest już dość późno, a wtedy czas na odpoczynek
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tarmgea
Generał
Generał


Dołączył: 06 Mar 2008
Posty: 8295
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 4:27:42 10-07-14    Temat postu:

Stokrotka* napisał:
W końcu MCET jest już dość późno, a wtedy czas na odpoczynek

Ejjjtaammm.... Życie zaczyna się po 3:15
Wejście Any zjawiskowe - w sukience wyglądała nieziemsko Nic więc dziwnego, że Don Fernandowi szczęka opadła, a Isabela pękała z zazdrości, kiedy Ana z Fernandem i Luz przyszli na kolację
A kolacja.... :haha Płakałam, płakałam, zapowietrzyłam się Podejście Isabeli do dzieci, sposób w jaki się do nich zwracała, ich stosunek do niej No nie mogę, nie mogę... Teksty do Any nie były miłe Ale za to reakcje Any na poszczególne dania zabiły mnie To się nie mogło dziać naprawdę
Dawno, oj dawno tak się nie uśmiałam! Wszystko znam z trailera, avance, ale mogę to oglądać w kółko - mistrzostwo świata
Ana pod biurkiem - te jej miny Naprawdę podziwiam, że nie wstała spod tego biurka i nie przywaliła Isabeli i Don Hielo....

Nie nooo... rozmowa z Don Hielo w pokoju Any na początku wcale nie zapowiadała takiej bomby na koniec D

No to już znamy okoliczności w jakich Ana znalazła się w pokoju Don Hielo - Ana po prostu czuła się winna, że tak wygarnęła szefowi i postanowiła iść go przytulić, bo to jest najlepszy sosób na rozwiązanie problemów... no i przytuliła nagiego "napienionego" szefa Sposób w jaki na niego patrzyła , a raczej sposób w jaki nie chciała na niego patrzeć mnie rozbroił
Dobrze, że reklamy, bo mogę się uspokoić... uffff...

Czas na odpoczynek o łez... O nie, chyba jednak nie da się nie uronić łezki.... Ana w każdej kobiecie w tym centrum handlowym widziała potencjalną matkę, ale w końcu spotkała się z tą właściwą.... wzruszające Ale czy to oby na pewno jest mama Any? Hmmm Gdyby zaśpiewała kołysankę, to byłby dowód, a tak to nie mam pewności
A jednak to nie mama

Fanny poznała Leona, jest wniebowzięta, a on oczarowany jej urodą
Z avance wynika, że w klubie Chicago pojawi się Don Nicolas, który przyszedł na spotkanie z Jennifer Ana będzie się musiała chyba kamuflować
I jak miło sobie będą rozmawiać Ana z szefem w kuchni Szef zdaje się być coraz bardziej zainteresowany tym co się dzieje u Any


Ostatnio zmieniony przez Tarmgea dnia 4:32:09 10-07-14, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marta87
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 19 Mar 2012
Posty: 14390
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 4:34:46 10-07-14    Temat postu:

Aaaaa!!! Jutro wyjeżdżama tu szykują się super odcinki!
Już się nie mogę doczekać tej sceny z rozmową w kuchni i tego jak Don Nicolas odkryje jaką to pracą zajmuje się niania jego wnuków w nocy Obstawiam, że na ten wieczór założy jakąś maskę by jej nie poznał, jeszcze chyba nie czas by się dowiedział

Kolacja się widać udała Ana nie przewidziała, że przyjdzie jej jeść kraby Sam Fernando prawie padł jak krab znalazł się na głowie Isabelki.
Jeny... jaka ona jest swoją drogą irytująca, szczególnie z tymi tekstami do Luz jakby miała 2 latka a nie 5.

Fanny może wreszcie zacznie "mądrzeć", bo widać, że ten chłopak choć biedny to ma głowę na karku.

Fernando się nie spodziewał, że niania może usłyszeć co o niej myśli - to było dobre jak siedziała pod biurkiem i zatykała uszy jak Isa śpiewała niewzruszonej Luz Myślałam, że Isabela zobaczy Ane i się znowu wścieknie, że nie dosyć, że uprzykrzyła jej kolacyjkę to jeszcze przerywa pocałunki.
Szkoda, że przy okazji przeprosin w sypialni Any nie miała na sobie tego czarnego wdzianka co poprzednio żeby szef nie wiedział gdzie oczy podziać

Fernando chyba przyjemnie się poczuł w objęciach niani, która postanowiła go przytulić na przeprosiny Mogli chociaż pokazać, że był owinięty ręcznikiem żeby nie było


Ostatnio zmieniony przez marta87 dnia 4:39:15 10-07-14, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tarmgea
Generał
Generał


Dołączył: 06 Mar 2008
Posty: 8295
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 8:54:48 10-07-14    Temat postu:

marta87 napisał:
Fernando chyba przyjemnie się poczuł w objęciach niani, która postanowiła go przytulić na przeprosiny Mogli chociaż pokazać, że był owinięty ręcznikiem żeby nie było

Wydaje mi się, że on właściwie to nie miał ręcznika Przynajmniej do takiego wniosku można było dojść, kiedy wzrok Any oscylował w okolicach, gdzie ten ręcznik teoretycznie powinien być Tak ja zinterpretowałam jej zmieszanie, a jednocześnie chęć patrzenia
Zabieram się za ponowne oglądanie


Ostatnio zmieniony przez Tarmgea dnia 8:58:35 10-07-14, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marta87
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 19 Mar 2012
Posty: 14390
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 9:09:24 10-07-14    Temat postu:

Tarmgea napisał:
marta87 napisał:
Fernando chyba przyjemnie się poczuł w objęciach niani, która postanowiła go przytulić na przeprosiny Mogli chociaż pokazać, że był owinięty ręcznikiem żeby nie było

Wydaje mi się, że on właściwie to nie miał ręcznika Przynajmniej do takiego wniosku można było dojść, kiedy wzrok Any oscylował w okolicach, gdzie ten ręcznik teoretycznie powinien być Tak ja zinterpretowałam jej zmieszanie, a jednocześnie chęć patrzenia
Zabieram się za ponowne oglądanie


Właśnie nie jestem do końca pewna, bo niby sama scena i wzrok Any mogłyby wskazywać, że ręcznika nie ma to jednak chyba Fernando nie wyleciałby jak Pan Bóg stworzył kiedy by chodziło o dzieci czy nawet pożar do Bruna a co dopiero do Any. Wiadomo "czas reakcji" i nie myśli się, że nie ma się na sobie nic kiedy ktoś tak alarmuje i wali do drzwi, ale jednak
Powrót do góry
Zobacz profil autora
paulez
Aktywista
Aktywista


Dołączył: 22 Maj 2009
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 9:23:30 10-07-14    Temat postu:

Jak ja kocham tą telkę i Silvię Super, że jest dużo scen Any i Fernanda i nie ma co przewijać
Fernandowi jak się spodobała Ana w sukni jego żony Silvia jest prześliczna, uwielbiam ją w długich włosach A Isabela jaka świnia z tymi swoimi chamskimi komentarzami. Miałam ochotę jej liścia sprzedać Dobrze, że Fanny też jej nie była dla niej za miła.
Ana rzuciła kraba na tą małpę Isabelę, a dzieciaki jak się śmiały i Fernando był cały czerwony ze śmiechu hahahahhahahah
Ana jak na Fernanda nakrzyczała, a jemu się smutno zrobiło
Potem poszła do niego a on cały nagi i w pianie Swoją drogą dziwnie się myje, że pianę miał nawet na twarzy (chyba, że mu z włosów na twarz się zsunęła )
Ana poznała mamę Wzruszająca scena, ale ta aktorka grająca mamę jakoś tak sztucznie gra.
Ten cały Leon jak waleczny, jak stanął w obronie Fanny, a jej się to bardzo podobało
Maria nie jest mamą Any! Biedulka
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Silviana
Big Brat
Big Brat


Dołączył: 20 Cze 2014
Posty: 853
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/3

PostWysłany: 10:08:54 10-07-14    Temat postu:

[quote="marta87"]Aaaaa!!! Jutro wyjeżdżama tu szykują się super odcinki!







Ciesz się że wyjeżdżasz, nie możemy być uzależnieni od seriali.
Odcinki nadrobisz w jeden dzień albo wieczorem po dwa obejrzysz.
Ja bym bardzo chciała wyjechać jak chcesz to sie zamienimy:) ty zostaniesz ja wyjadę hah a potem obejrzę po dwa odcinki wieczorem i nadrobię zaległości w trzy dni:)








Nie wiem cy mogę ale zdecydowałam skorzystać z tego forum. Chcę wam przedstawić moją wersje scenariusza, pomysł na scenariusz do serialu. Prosze o szczerą opinię.


Więc wymyśliłam taka historię.
Kobieta od dziesiątego roku życia znajduje się w domu dziecka, teraz gdy jest pełnoletnia mieszka tam w zamian za pomoc w gotowaniu, sprzątaniu.


Główny bohater wychowany z dwiema siostrami jedną milą, pukładana a drugą złą, która zadziera nosa, dla której liczą się tylko drogie ciuchy itp.
Ich matka jest bardzo podobna. Ojciec biznesmen, pracuje w firmie ( nie wymysliłam w jakiej )


Główni bohaterowie po raz pierwszy spotykaja sie na ulicy, on wychodzac ze spotkania ona idac na spacer z grupką dzieci. To tylko spojrzenia na siebie.


Kilka tygodni później opiekunowie z okresloną grupką dzieci jadą nad jeziora. i tam w tym czasie przyjeżdza główny bohater bo oprócz pracy w firmie jest wolontariuszem, pomaga innym teraz pomaga nad jeziorami własnie przy zorganizowanych grupach czyli dowozi posiłki, napoje,ogólnie pomaga i tam główni bohaterowie spotykają sie po raz drugi.


Na początku Główna bohaterka nienawidzi facetów z powodu ojca który zostawił jej matkę która była w ciaży. Na początku okazywała wrogość do głównego bohatera ale potem rózne sytuacje zbliżały ich do siebie, ona zmnieniała swoje nastawienie do niego i do świata.

I tak z dnia na dzień przy róznych sytuacjach staja się coraz bliżsi.
Ostatniego dnia pobytu nad jeziorami. On wyznaje jej że nie chce aby to co zaczyna czuć tak nagle się skończyło. mówi jej że jak tylko po powrocie z wyjazdu słuzbowego z Francji ( lubb innego Państwa ) odezwie się, wie gdzie jej szukać.


Kilka dni póżniej. Główna bohaterka dowiaduje się od dyrektorki domu dziecka o liście, który znalazla w papierach, ten list był skierowany do jej ojca.. Ten list wysłała nie wiedząc co jest w środku.


Główna bohaterka miał tylko nadzieje że w tym liście były oskarżenia itp


Po kilku dniach zjawia się jej ojciec. Główna bohaterka ma chłodny stosunek do niego, wyrzuca wszystkie żale.

On jesdnak opowiada jej że nich nie wiedział uo tym że jaj mama była w ciazy. Dopiero gdy przeczyał list, który mu zostawiła się dowiedział.


Po długiej rozmowie oświadczył że chce aby z nim zamieszkała. ona sie nie zgadza ale po rozmowie z przyjaciółką postanawia sie przeprowadzić ale tylko po to aby go wykorzystać, chce od niego to czego ona i jej matka nie miały, chodzi głównie o pieniadze.



Po kilku główny bohater wraca do domu. tego samego dnia główna bohaterka przeprowadza się do ojca. poznaje jego żonę, córki i syna. którym okazuje się główny bohater.

Zakochani musieli zacząć się kochac inaczej jak brat i siostra. ale z dnia na dzień zakochiwali się coraz wiecej. zdali sobie sprawę że są dla siebie całym światem że sie kochają.


W tym czasie pojawiła sie dawna narzeczona głównego bohatera, z którą zerwał z powodu takiego iż, że ona wolała jechać do paryża na zakupy, musiała jechać do Mediolanu na sesję zdjęciową ponieważ była modelką.

Główna bohaterka zaprzyjaźniła się z jedna sióstr tą która była bardziej miła itp


Mijały miesiace aż główny bohater postanowił ożenić się z byłą narzeczoną. w dniu ceremoni jedna z córek ( ta która już wiedziała o tym że jej brat i jej siostra są w sobie zakochani, ta miła wyrozumiała )
usłyszała rozmowe matki z obcym facetem. Usłyszała że ten facet to biologiczny ojciec jej brata. postanowiła iść do brata i po ojca, gdy ich przyprowadziła do matki postanowiła zarządac wyjaśnień. powiedziała że słysała wszystko.

I tak się wszyscy dowiedzieli że Ojciec Głównej bohaterki nie jest biologicznym ojscem głównego bohatera, czyli że nie są rodzeństwem.

Podczas ceremoni Pan młody wychodzi z kościoła. Siostra po ceremoni wyjasnia jej co sie stało.

Główna bohaterka znajduje go nad wodą, znalazła go tam bo kiedys on opowiadał że ma takie miejsce w Warszawie gdzie lubił sie schować. za pomocą ich siostry którago spakowała i porzyczyła samochód oboje ruszyli przed siebie. wyjechali nad morze gdzie spędzili razem swój pierwszy raz.

Po powrocie oznajmili wszystkich że są parą, że duzo wcześniej sie juz znali. w tym czasie jego była narzeczona razem z głównego bohatera mama wymysliły jej ciąże. ale i ciąża nie spowodowała że sie rozstali. tylko walczyli o to by juz nikt ich nie rozdzielił.

Na koniec okazuje się że to było kłamstwo. ( myslę że jakies nowe wątki jeszcze wymyślę )


W ostatnim odcinku główna bohaterka dowiaduje sie że jest w ciąży, i biorą slub i przy ołtarzu ona pokazuje mu test ciążowy










A co do 8 odcinka naszej telki

Nie wiem czy ktos się ze mna zgodzi ale Silvia bardzo się zmnieniła od czasów CME. Od paru tygodni oglądam po raz drugi. Nie dość że wyszczuplała to zmnieniła sie na twarzy.

Dobra przechodze do serialu a więc scenka Gdy Fernando widzi Ane w sukience ( Kurczę zazdroszcze jej tej figury

Kolacja - uśmiałam się do łez.
Reakcja ny kiedy Isabella spiewała kołysankę Luz w bibiotece też była zabawna.

Ta melodia/piosenka związana z mamą Any prześliczna.


Myślałam że Ana wpadła do łazienki Fernanda, choć wszyscy wiedza że każdy ma swojła łazienkę w pokoju.
Myślałam że inaczej to będzie wyglądało.


O co chodzi z jej mamą. z reakcji widze że to pomyłka, mam racje?
Szkoda że jej matki nie gra erika buenfil.
Była bym przeszczęśliwa, tymbardziej zasługuje na drugą taka rolę.

W La Gata i Morze Miłości tez grała mame ale chorą. Która wiele wycierpiała.

Szkoda że w tej telce jej nie zobaczę, La Gata mało gollądam duzo przewijam a Eriki ostatnio nie widziałam, szkoda że tutaj nie zagra, zasługuje na lepsze role:)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MruczaA
Idol
Idol


Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 1024
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 10:37:13 10-07-14    Temat postu:

Isabela udawała, że chce przypodobać się dzieciom Fernanda. Podobały mi się ich reakcje na słowa Isabeli.

Wejście Any S P E K T A K U L R N E. Wygląda prześlicznie, przepięknie, zjawiskowo, nieziemsko, zachwycająco ... A mina Fernanda mówi sama za siebie. Nie mógł uwierzyć własnym oczom, jak ją zobaczył.
I ta gracja w chodzie Any, jak szła z Luz, widać, że cieszyła się z tego, jakie wrażenie zrobiła na don Fernandzie.
Nawet Isabela była zaskoczona wyglądem niani.

Na Anę zawsze można liczyć. Ona najlepiej wie, jak popsuć zabawę Isabeli. Dzieci miały ubaw widząc Isabelę z krabem na głowie. Nawet Fernando wybuchł śmiechem, chyba pierwszy raz po śmierci żony.
Po prostu kiedy jest Ana, jest impreza i niezły ubaw.

Luz jak zwykle najlepsza z dzieci, zawsze wie co powiedzieć, ale miała rację Ana jest ładniejsza od Isabeli.

Ana i jej miny jak siedziała pod biurkiem. I reakcja Fernanda, jakby był zmieszany tym, że Ana słyszała jego rozmowę z Isabelą.

Rozmowa Any z Fernandem świetna. Ta żywiołowość Any i spokój Fernanda tak ze sobą kontrastują, że aż do siebie pasują. Już między nimi iskrzy, te przypadkowe "zbliżenia" o tym świadczą.
Ana czekała na reakcję Fernanda, jak na niego krzyczała, a ten nic. Ale potem zobaczyła, że powiedziała mu prawdę i zrobiło jej się głupio.

Scena w pokoju Fernanda - tak na nią czekałam i było warto. Ana tak fajnie go przytuliła. Domyślam się, że don Fernando nie miał na sobie ręcznika, bo Ana tak na niego spojrzała.

Ta aktorka jest za młoda na matkę Silvii. Z resztą okazało się, że to nie ona. A może w ogóle nie znajdą matki Any?

Fanny ma już dwóch adoratorów. Przydało się lanie temu "napastnikowi" Fanny. A ten Leon to fajny chłopak. Pewnie sparują go z Fanny.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
karolinao
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 08 Sie 2011
Posty: 4048
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 10:38:14 10-07-14    Temat postu:

Nie mogę oglądać tej telki w pracy bo się śmieję do Iphona i to dośc dziwnie wygląda Umarłam dosłownie przy kolacji! Ana opluwająca Isabel najlepsza!!! Możecie mi przetłumaczyć co mała Luz powiedziała pod koniec mówi do Isabel, aż Fernando chrząknął?
Resztę obejrzę w domu po pracy, bo aż mi łzy poleciały ze śmiechu
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tarmgea
Generał
Generał


Dołączył: 06 Mar 2008
Posty: 8295
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 10:42:22 10-07-14    Temat postu:

karolinao napisał:
Nie mogę oglądać tej telki w pracy bo się śmieję do Iphona i to dośc dziwnie wygląda

Mi też w domu wszyscy się pytają, co mnie tak śmieszy

karolinao napisał:
Umarłam dosłownie przy kolacji! Ana opluwająca Isabel najlepsza!!! Możecie mi przetłumaczyć co mała Luz powiedziała pod koniec mówi do Isabel, aż Fernando chrząknął?

Mniej więcej coś takiego, że Isabela powiedziała Luz, że jest piękna, na co Luz, że Ty też, ale Ana jest piękniejsza


Ostatnio zmieniony przez Tarmgea dnia 10:43:33 10-07-14, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
karolinao
Wstawiony
Wstawiony


Dołączył: 08 Sie 2011
Posty: 4048
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 10:54:01 10-07-14    Temat postu:

Tarmgea napisał:
karolinao napisał:
Nie mogę oglądać tej telki w pracy bo się śmieję do Iphona i to dośc dziwnie wygląda

Mi też w domu wszyscy się pytają, co mnie tak śmieszy

karolinao napisał:
Umarłam dosłownie przy kolacji! Ana opluwająca Isabel najlepsza!!! Możecie mi przetłumaczyć co mała Luz powiedziała pod koniec mówi do Isabel, aż Fernando chrząknął?

Mniej więcej coś takiego, że Isabela powiedziała Luz, że jest piękna, na co Luz, że Ty też, ale Ana jest piękniejsza


Bo to dość dziwnie jak się śmiejesz do monitora albo telefonu

Mała Luz jest najlepsza
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Televisa Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 146, 147, 148 ... 1751, 1752, 1753  Następny
Strona 147 z 1753

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin