Telenowele

Sunshine · Wysłany: 21:25:40 27-01-16 Temat postu:

Arturo mówi, że Reginą popełnia największy błąd swojego życia, a ona, że wybiera mężczyznę którego kocha. Ale wpierwszym momencie usłyszałam,, że wybiera życie z dzieckiem mężczyzny, którego kocha

Shelle · Wysłany: 21:27:57 27-01-16 Temat postu:

Sunshine · Wysłany: 21:31:07 27-01-16 Temat postu:

A już myślałam, że zadziałała u mnie siła autosugestii

Luimelia · Wysłany: 21:43:30 27-01-16 Temat postu:

ciekawe co teraz zrobi Eladio jak mu Julia powiedziala ze wie ze Franco jest jego synem xD

feline · Wysłany: 21:45:29 27-01-16 Temat postu:

To, że Franca nie uderzył Gaby to tylko dlatego, że Gaby od zawsze była i jest posłuszna, tylko by Gaby coś powiedziała nie tak...

Swoją droga ta telka jest jakaś taka trochę nierealna, bo Gaby ani nie chodzi wielce do pracy poza fundacją, ani nigdzie nie studiujetaka jakby w bańce Gomez Luna bez opcji poznawania innych mężczyn...
+ dziwna jest dla mnie opcja, że Gaby zamiast mieszkać z rodzicami mieszka u ciotki ....

A Regina z Davidem to bezbłędnie napisana para + super zgrana. Jorge sie pojawił i nic

David pomachał zdjęciem i tyle

bez wielce wściekania się na Reginę. Cudnie, że Castro nie spieprzył sprawy nagły, olśnieniem wielkiej milości Reginy do Jorge.

Ucieszyłabym się jakby Julia kopnęła w zad Caridad i Eladia, że ją oszukiwali. Moim zdaniem ani Eladio ani Caridad ani Franca ani nawet Gaby nie zasługują na wybaczenie Julii, bo w tym momencie to okazuje się, że kurka blaszka wszyscy wiedzieli poza nią, a z niej zrobili kretynkę. Największe pretensje mam do gby, bo tyle ile Gaby dostala czułości oi opieki od Julii, to Julia zasługiwała na szczeroś, a nie dowiedzenie się w takich warunkach i to o zgorzo od byłego faceta ;]

Wkurza mnie jak na fb pisza, że Eladio i Julia to gran amor. Jakie gran amor się pytam, jak to któraś pieknie napisala ZAMEK Z PIASKU a nie żadna gran amor. A Eladio zamiast grać w zapartę w swoją grę wiedząc że Marinta jest w ciązy z Fanca powinien ich z Gaby rozdzielić i chodziaż niech młodzi buduja zwiazki solidne, a nie to co on. No, ale wielce Eadio musi mieć max tego co chce bodaj na kłamstwie...Wielce dobry Eladio to Eladio udajacy dobrego dla Julii dla cąłej reszty to sku*wiel całą parą zarówno dla Caridad, Marintii Francy i manipulant Gaby....
Sorki, ale musiałam sie wyartykułować...

karolinao · Wysłany: 21:47:42 27-01-16 Temat postu:

feline · Wysłany: 22:07:44 27-01-16 Temat postu:

karoinao każdy filmik choćby sekundowy z naszymi jest skarbem <3 Coś czuje, że wezmą oni wreszcie przykład z Reginy i Davida i zaczną walczyć o swoją milosć mimo wszystko

karolinao · Wysłany: 22:14:14 27-01-16 Temat postu:

feline · Wysłany: 22:38:31 27-01-16 Temat postu:

karolinao oni od początku telki byli dla siebie przeznaczeni

oni fizycznie pasują do siebie jak ulał. Jak Consuelo dojdzie do siebie to będą walczyc. Ostatecznie Consuelo mieszkając nie w domu Montenegro będzie potrzebowąła opiekuna dla siebie i dziecka

a Miguel jak zawsze w pogotowu.

Flor33 · Wysłany: 22:49:22 27-01-16 Temat postu:

Dzięki za przetłumaczenie

no bo i mi własnie się wydawało że chodzi o dziecko

ale cos mi tu nie pasowało by w tym odc była mowa że Regina zamieszka z Dawidem i wszystkim o tym powiedzą więc na ciążę za wczesnie

feline popieram w 100% to co napisałas o Eladio

to Ja pisałam o tym Zamku na Piasku bo tak to widzę niby szczęscie Juli z Eladio

Meksykanki się jarają tą ,,wielką miłoscią ,, Eladio z Julią i twierdzą że Eladio bardzo pomogła terapia a skoro Julia mu wybaczyła wszystko to sekret o Franco musi mu wybaczyć

ale tam też ktos dobry komentarz napisał do tych nawiedzonych że muszą zrozumieć że Eladio to nie Fernando Colunga

A Arturo życzą żeby na koniec został sam bez niczego to jakas masakra

Wcale mnie nie zdziwi jeżeli Julia faktycznie wybaczy Eladio i zostanie z nim bo jakis czas temu Castro powiedział że to nie będzie klasyczna historia o miłosci

no i ta zmiana Eladio w ,,swiętego,, to podobno po to żeby się podobało widzom

a patrząc na to ilu fanów ma Eladio to raczej wszystko jest jasne ...

Ja wczesniej to myslałam że postać Juli będzie powoli zmieniana w jakąs silną kobietę która mimo tego że była maltretowana sama uwolni się od Eladio i udowodni że takie kobiety tez mogą zmienić swoje życie i mimo piekła jakie przeżyły odbudować swoje życie

A tu mamy pokazaną kobietę maltretowaną która nagle uswiadamia sobie że miłoscią jej życia jest jej oprawca

ŻENADA

Shelle · Wysłany: 22:55:19 27-01-16 Temat postu:

BlueSky · Wysłany: 22:57:43 27-01-16 Temat postu:

Regina y David - Sere
https://www.youtube.com/watch?v=wcldkuBIBwo

karolinao · Wysłany: 22:57:53 27-01-16 Temat postu:

BlueSky · Wysłany: 23:23:25 27-01-16 Temat postu:

Flor33... ja też się zastanawiam, co się musi wydarzyć aby Arturo przejrzał na oczy i wreszcie zaakceptował Davida. Ja rozumiem, że on jest między młotem, a kowadłem, ponieważ z jednej strony jest Daniela a z drugiej Regina - ale przecież David już tyle razy dobitnie wypowiedział się na temat swoich uczuć i tyle razy udowodnił, iż kocha Reginę, że wreszcie Arturo powinien to zrozumieć i uszanować.
Ja mam czasem wrażenie, że Arturo nie chce pozwolić innym na szczęście, ponieważ sam jest nieszczęśliwy

A co do Julii to trójkąt Arturo-Julia-Eladio nie jest klasycznym trójkątem - i pewnie temu Castro twierdzi, że to nie jest klasyczna opowieść o miłości.
Julia była szaleńczo zakochana w Arturo, a on ją zdradził i temu ona nadal ma problem z jego zdradą. A jeśli chodzi o miłość Julii do Eladia to ja w nią nie wierzę - moim zdaniem Julia tak długo sobie wmawiała tę miłość, iż wreszcie w nią uwierzyła - trzeba pamiętać o tym, iż wychodząc za Eladia ona go nie kochała i niestety sama wpakowała się w taki związek - wiem, że nie wiedziała, co ją czeka, ale...

Regina i David - uwielbiam ich - strasznie podoba mi się ich wątek - i to, jak wzajemnie uczestniczą w swoim życiu - ich wątek jest napisany dość logicznie i dość realnie.
I zdecydowali się wspólnie zamieszkać - oboje są szczęśliwi z tego powodu - a David to już w ogóle

Ale boję się, że plany wspólnego mieszkania mogą zostać pokrzyżowane przez Julię - ponieważ jeśli ona zdecyduje się na odejście od Eladia to wyprowadzi się z domu i wtedy będzie musiała zamieszkać z Davidem - a znając życie to Regina nie będzie chciała im wtedy przeszkadzać - to dość zrozumiałe - zwłaszcza w takiej sytuacji.

Consuelo i Miguel - też podoba mi się to w jaki sposób rozpisany jest ich wątek - i zdecydowali się walczyć o swój związek

Jeśli mam być szczera to nie sądziłam, że to Arturo będzie tym, który powie Julii o dziecku - obstawiałam Caridad.

Mi się wydaje, że Julia zdecyduje się na odejście od Eladia. Jestem również ciekawa reakcji Davida na tę rewelację - on nie wybaczy ojcu.

Sunshine · Wysłany: 23:33:22 27-01-16 Temat postu:

Tak ja wiem, że Eladio jest zły, podły i bla bla i że to wszystko pod ustawkę, ale po ostatnim odcinku śmiem twierdzić, że ostatnio jako ojciec Davida sprawdza się o wiele lepiej niż Arturo jako ojciec któregokolwiek że swoich dzieci. Po prostu krew mnie zalewa jak slucham jego odrodzonej moralności, dzisiaj jego mowa do Consuelo była MASAKRĄ. Że niby Erickowi zabrakło czasu, żeby odzyskać miłość żony i Miguel wykorzystał okazję

Z Reginą radzi sobie dramatycznie, z Miguelem szkoda gadać, a Danielę ignoruje... Noooooo tragedia!