Telenowele

truler1 · Wysłany: 9:08:12 06-10-15 Temat postu:

No widzę same przychylne komentarze na temat odcinka

jak wrócę do domu od razu zabieram się za oglądanie .

A jest piosenka w entradzie czy instrumental ?

syla6667 · Wysłany: 9:11:39 06-10-15 Temat postu:

do entrady nie dali żadnej konkretnej piosenki, jest instrumental

truler1 · Wysłany: 9:19:48 06-10-15 Temat postu:

O no ciekawie

tak inaczej .

fantasma · Wysłany: 9:21:29 06-10-15 Temat postu:

Entrada jeste genialna i ta melodia idelanie do niej dobrana

Też mi się Eladio wydał taka troszkę zbyt przerysowana postacia, chociaż podejrzewam, ze znalazło by sie pewnie paru takich facetów, a Colunga nawet mi sie podobał w tym pierwszym odcinku.

Salinas nie wyglada tak źle, tylko faktycznie mogliby mu zmienić tą fryzurę. I mam wielką nadzieję, zę to było pierwszy i ostatni raz jak on sie daje tak podpuszczac, tej swojej żoneczce, bo to na prawdę było słabe.

I nie nie jakos nie moge sobie wyobrazic jak Nones mówi do Faveli "mamo" wydaje mi się to tak absurdalne...

Pierwsze spotkanie młodszych protów podobało mi się, nie było jakchś dłuzyzn i powłóczystych spojrzeń, za to bardzo ładny usmiech Davida. Michelle nie wiem co o niej jeszcze sądzę ni widziałam jej w LSDP, ale tutaj nie do końca mi sie podobala, np. w scenie płaczu i w scenach z narzeczonym jakaś taka strasznie słodziaśna była, ale jak już postawila sie mamusi i siostruni było ok. Minor jego postac mi się podoba jest waleczny i nie daje sie zastraszyc tatusiowi, chwali mu sie to i do tego jak wygląda

Ogólnie odcinek na plus i mam nadzieję, ze bedzie tylko lepiej

agaz7 · Wysłany: 9:23:57 06-10-15 Temat postu:

Zapowiada się dość ciekawa i różna od reszty tela. Postacie też wyglądają na ciekawe i niejednoznaczne (przynajmniej na razie). Choć protka zapowiada się raczej na typową słabą i bezwolną ofiarę męża tyrana. Postać grana przez Colungę nie powiedziałabym, że jest przesadzona - to raczej klasyczny przykład psychopaty i domowego tyrana. Za to prot wygląda na razie na słabego i dającego sobą manipulować. Na duży minus dla niego jako faceta to to, że nie przeszkadza mu taka pusta i próżna żona, dla której liczy się tylko to by dobrze wypaść przed innymi ludźmi.
Ogólnie tela na razie sprawia pozytywne wrażenie i mam nadzieję, że ciekawie poprowadzą poszczególne wątki i nie będzie zastojów jak poprzednio w La malqueidzie.

Swoją drogą ciekawe jakie tela będzie miała ratingi. Przypuszczam, że nazwisko Colungi może przyciągnąć pewną grupę widzów ale zastanawia mnie, czy ogólnie po prostu telenowelom spada liczba widzów i jest to już raczej stałe zjawisko.

syla6667 · Wysłany: 9:45:23 06-10-15 Temat postu:

Julita · Wysłany: 9:50:59 06-10-15 Temat postu:

Sunshine · Wysłany: 10:24:44 06-10-15 Temat postu:

Jako osoba, która siedzi trochę w temacie przemocy psychicznej z racji studiów, uważam, że Eladio jest idealnie wyważony. Tacy właśnie są domowi tyrani, z dużą pozycją, którym podoba się władza. Obawiam się trochę o Julię, gdy Eladiowi powinie się noga w interesach i będzie wyładowywał się na żonie, bo skoro już teraz odwala takie akcje, gdy Julia mu się sprzeciwi, to co będzie później

Konfrontacja w salonie sukien ślubnych była dziwna, tzn. nie dziwię się reakcji Reginy, skoro nie dość, że matka narzuca jej towarzystwo swoje i Danieli podczas wyboru sukni na jej ślub, a potem jeszcze rzuca opiniami, w których Daniela jest cudem nad cudami, a ona się nie zna

Ale trochę przesadzili z tym wybieganiem Reginy z salonu, nie pasuje mi to do jej osobowości, bo skoro ma być taka ułożona i kochana, a nie impulsywna, to powinna obrócić się na pięcie i powiedzieć, że i tak zrobi po swojemu. Ale jakoś musieli wrzucić spotkanie protów

W ogóle stosunki w tej rodzinie są tak pokopane, że aż dziwnie się na to patrzy. Rodzinne śniadanie (

), gdzie spotykają się jedynie Regina, Miguel i Consuelo, to raczej średnio rodzinnie na ilość osób w tej rodzinie.
Wiedziałam, że Nones mi będzie nie stykał na łączach jako młodszy brat Jaume, wygląda jak jego wujek

fantasma · Wysłany: 10:29:18 06-10-15 Temat postu:

Sunshine · Wysłany: 10:34:06 06-10-15 Temat postu:

fantasma · Wysłany: 10:43:58 06-10-15 Temat postu:

gofelek · Wysłany: 10:47:36 06-10-15 Temat postu:

Hej dziewczyny jestem tu nowa, ale powiem szczerze żadna telenowela tak mnie nie zaintrygowała od czasu El color de la pasion

Sunshine · Wysłany: 10:47:53 06-10-15 Temat postu:

Ja tam lubię Michi, zawsze lubiłam, wiadomo płakać nie potrafi, ale gdy się uśmiecha wygląda jak słodziak, a Minor to już w ogóle mnie podbił

Postać Altair będzie miała przechlapane z tym mężem, tak czuje, widać, że Erick nie kocha Consuelo, a ona jego tak.

gofelek · Wysłany: 10:49:46 06-10-15 Temat postu:

fantasma · Wysłany: 10:54:33 06-10-15 Temat postu: