Telenowele

Aisha7 · Wysłany: 21:27:06 27-07-16 Temat postu:

No jak dla mnie to Zuria miała większą chemię właśnie z Ferdinandem

Piękna była ta jego miłość

Julita · Wysłany: 21:02:34 28-07-16 Temat postu:

W ich wątku było coś takiego rozczulającego

Lubiłam Matea, ale jednak przez większość czasu traktował Abi jak dzieciaka- może i to też jest ciekawe- bo dopiero z czasem dostrzegał w niej kobietę itp. więc to uczucie jego do niej pojawiło się dopiero później. Jednak ja chyba mam jakąś dziwną słabość do tych "drugich" w telach Nesme, a w tej wyjątkowo relacja protka i ten drugi była bardziej uczuciowa. W Abismo to mnie wkurzało, bo Elisa mimo że przyjaźniła się z Gaelem to źle go traktowała, tutaj tego nie było. Widać było to rozdarcie Abi i też troskę o przyjaciela. No i też uważam, że między Zurką i Valencią była chemia- może kiedyś jeszcze zagrają razem?

Adam · Wysłany: 19:23:26 14-08-16 Temat postu:

Oh tak,Zuria i Ferdinando mieli świetną chemię,pasują do siebie i oby zagrali kiedyś razem w jakiejś telenoweli

anika · Wysłany: 22:42:23 04-09-16 Temat postu:

Kochani, szukamy chętnych osob znających język hiszpański, angielski bądź rosyjski do tłumaczenia na język polski telenowel. Dołącz do nas i pomóż nam udostępnić jeszcze więcej odcinków w polskiej wersji. Zapraszamy do kontaktu na email [link widoczny dla zalogowanych] , na facebooku [link widoczny dla zalogowanych] i na chomiku SwiatLatinoPL Może dzięki Tobie właśnie ten serial będzie tłumaczony?

Mockingbird · Wysłany: 13:30:02 13-11-16 Temat postu:

Czy ta telenowele jest tłumaczona na język polski?

slonce33 · Wysłany: 20:16:38 11-02-17 Temat postu:

Mam pytanie. Czy Pablo zginie?

Naomi16 · Wysłany: 20:29:06 11-02-17 Temat postu:

fantasma · Wysłany: 21:45:30 12-02-17 Temat postu:

Marzenka20 · Wysłany: 20:39:33 05-03-17 Temat postu:

Oblookalam tą telenowelę w wielkim skrócie, opierając się głównie na scenach protów. Jakby ktoś chciał ich całą historię to jest na dailymotion. Co mogę powiedzieć? Nie powaliła mnie tak, żebym do niej wzdychała, ale poruszyć owszem poruszyła. No ale po kolei:
Po pierwsze piosenka przewodnia, Świetnie wbiła się w klimat telenoweli, ale jak dla mnie bardziej nadaje się na napisy końcowe niż czołówkę. To chyba przez to że jest w wersji ranchera a ja za tym nie przepadam. Ale za to wielki plus za piosenkę Mi mujer!!! Zakochałam się!

Tak jak zakochałam się w protach, zwłaszcza procie ale to było zauroczenie na samym początku, potem Mateo podpadł...zaraz do tego przejdę.
Przede wszystkim ta telenowela była dla mnie: Dramatyczna ze względu na niespełnione i niemożliwe miłości, drastyczna przez okrutne sceny ale i piękna bo ukazywała wartości, przyjaźnie mimo wszystko i w ogóle bywała niekiedy bardzo emocjonalna.
Plusy!
Sabine Moussier - wygląd jaki jej zafundowali dla mnie uczynił ją delikatniejszą i od razu stała się też ładniejsza. Pasował jej ten look. Milej się na nią patrzyło.
Zuria - także pochwala za look. To chyba jej najlepszy look w telkach jak do tej pory. Poza tym dobrze jej wychodzi granie takich podłamanych życiem cierpiętnic. Czasem zbyt sztywno grała mimiką ale generalnie dobrze wypadła choć nie widziałam w niej ani razu dziewczęcej natury. Dla mnie Abi przed i po upływie czasu nic się nie zmieniała, ani wyglądem ani charakterem. Jedynie to mnie zirytowało. Z Markiem stworzyli piękną parę. Co do samej Abi jako postaci to podziwiam ją za pewność siebie, wytrwałość i szczerość. To mi się bardzo spodobało, że zawsze mówiła prawdę czy to Mateo czy Diegowi, a moment kiedy wyznała uczucia Mateo nawet mnie wzruszył. Nie mam do niej żadnych zastrzeżeń jako postaci. Nawet to że chciała być kochanką Mateo mnie nie zraziło bo przekonała mnie o swojej miłości do niego. Często było mi jej żal bo kochała będąc niekochaną i bez szans że to kiedyś w ogóle nastąpi ze strony ukochanego. Piękne było to że zawsze przy nim była i go wspierała, mimo wszystko, mimo że nie zasługiwał. To świadczy o prawdziwej miłości. Ujęła mnie też tym jak z klasą znosiła upokorzenia i zaczepki np ze strony Dianacondy

Rebeca - nie mam zdanie. Po prostu byla, raczej nic wielkiego nie wniosła. Taka bezpłciowa postać.
Diego - Żal chłopaka i tyle. Nie miał szczęścia Mateo i nikt nie opłacił mu domu ani szkoły. W dodatku był szykanowany czy to przez Lucio czy Fausto - własnego ojca! jak się okazało. W dodatku beznadziejnie zakochany w przyjaciółce która pokochała jego najlepszego przyjaciela. Prawdziwy dramat! Bardzo go polubiłam bo zawsze przy niej był i nie miał żalu do niej czy Mateo ale też bo miał zasady. Chyba tylko jego śmierć była dobrym rozwiązaniem bo gdyby nadal żył to żadne z tej trójki nie mogłoby być do końca szczęśliwe

Fausto - okropny typ. Jak pomyślę co on nawyrabiał, począwszy od zabicia w bestialski sposób Pablo, potem naniszczył tyle żyć! Romansował z kochanką własnego syna, narobił dzieci wielu kobietom które miał potem gdzieś, zniszczył życie Reginy!!! zabił okrutnie Melitona, potem wydłubał oczy Dianie! Prawdziwy potwór!
Diana - mega irytująca i tyle. W sumie nie wiadomo o co jej chodziło? Chyba o utrudnianie innym życia. Koszmarna postać!
No i jeszcze Mateo Po pierwszych scenach bardzo go polubiłam chociaż to MI NINA którym zwracał się do Abi nie podobało mi się. Uważam, że między protami nie było widać wielkiej różnicy wieku. Ja raczej widziałam ich jako rówieśników. Mogli dać Markowi zarost to wtedy bym prędzej uwierzyła, a tak to było dla mnie sztuczne.
Mateo wiele razy mnie wkurzył: najpierw niby całuje Abi na przyjęciu nie wiadomo czemu i bawi się niechcący ale jednak jej uczuciami, potem wmawia jej że jest niedojrzała gdy ona go przekonuje o swojej miłości, sam swojego zauroczenia się wypiera i na silę doszukuje się uczuć do Diany. Potem okrutnie postępuje z Abi bo nie daje jej żadnej szansy i mimo rozstania z Dianą i tak wyjeżdża! Ale po co w takim razie całował Abi skoro nic do niej nie czul.

Ale i tak zagranie top to jego powrót z żoną... To już było przegięcie. Potem jednak poczuł miłość do Abi i skomplikował coś co mogło od początku być proste. To on okazał się niedojrzały! Uważam, że na nią nie zasłużył, ale i tak byłam za nim i Abi.
Ich miłość była trudna. Ona bardziej o nią walczyła. Ale mam też na uwadze doświadczenia z dzieciństwa Mateo, zasady jakie posiadał i cieszę się, że im się udało.
To był jedyny wątek, który mnie tu trzymał. Pozostałe nie zdały zadania.
No i muszę napisać że zabrakło mi czegoś. Czy była scena miłości pomiędzy protami? Ta w rzece była piękna ale czy t o było coś więcej? Ja się nie dopatrzyłam. Rzadko teraz darują nam sceny miłosne protów. Tego mi zabrakło. No i sam finał. Bez sensu że czekali aż 5 lat na ślub, którego za wiele nie pokazali. Balon ok ale bez szalu. Wolałabym żeby pokazali że minęło 5 lat i proci są już po ślubie, że może mają dziecko, ewentualnie mogliby wspomnieniami wrócić do dnia ślubu a nie tak. Nie chce mi się wierzyć, że Mateo tyle by czekał skoro tak ochoczo oświadczał się Abigail...
Ogólnie telka na 5. Targała emocjami, a o to w telenowelach chodzi. Nie było jakiegoś wow ale przyjemnie się oglądało i wielki plus za klimat, ale w szczególności za czołową trójkę

Naomi16 · Wysłany: 21:16:27 05-03-17 Temat postu:

Tutaj jest ich pierwszy raz
https://www.youtube.com/watch?v=iaIvLGH84BI
Ale on był chyba dopiero pokazany na Visie, bo jak oglądaliśmy z Univision to chyba tej scenki nie było

syla6667 · Wysłany: 21:25:20 05-03-17 Temat postu:

Przez komentarz Marzenki aż sama musiałam sobie włączyć Mi mujer i Anque ahora estes con el tą drugą oczywiście z teledyskiem z telki

Marzenka20 · Wysłany: 21:49:28 05-03-17 Temat postu:

Naomi16 · Wysłany: 23:09:52 05-03-17 Temat postu:

Tak szczerze to nie pamiętam który to mógłby być odcinek

Bo tak się składa, że ja właśnie wersję Univision oglądałam, a na ten filmik trafiłam jak kiedyś wspominałam scenki protów

Aż sama nabrałam ochoty aby sobie posłuchać tych piosenek

A skoro wolałaś Marzenka wersję Mi Mujer to nie wiem czy widziałaś tą entradę z piosenkę Mi Mujer

https://www.youtube.com/watch?v=_f3pn3FmV5I

Marzenka20 · Wysłany: 23:51:03 05-03-17 Temat postu:

O! Nie widziałam. Dzięki!!! Świetna. Piosenka Mi Mujer jest o niebo lepsza od tej pierwszej, taka bardziej emocjonująca a entrady tak w ogóle to ta druga lepsza, ale tylko dlatego że więcej w niej protów razem bo w tej pierwszej to chyba w ogóle. Ta entrada to z odcinka finałowego tylko bo skoro Zuria i Mark lecą balonem...toby spoilerowali. Fajna produkcja. Mogli by to puścić w Polsce. Szkoda, że polskie telewizje nie wykupują takich ciekawych telek...wolałabym to o niebo od np Corazon indomable czy La Gata...Polska to nie Meksyk. My wolimy bardziej przyziemne produkcje

Naomi16 · Wysłany: 0:08:56 06-03-17 Temat postu:

Ogólnie to ta entrada jest fan-made jak np ta z Contigo

https://www.youtube.com/watch?v=Sg10b7kv63Y
Ale zapewne była robiona po finale ta z Mi mujer