Telenowele

ania192 · Wysłany: 17:46:41 06-11-20 Temat postu:

Trailer nie jest zły, ta produkcja zapowiada sie nawet znacznie lepiej niż Mexicana i Imperio

Jest to chyba spowodowane dość ciekawą i co najważniejsze klasyczną historią. Pierwszy raz podoba mi się Michi wyglądowo nie dość że ma ładną fryzurę to jeszcze dobrze ja stylizują

Pasuje też do Victoria i interesująco zapowiadają się jej starcia ze Scarlet. Z Danilo na razie nie ma dramatu

Sara Corrales na pierwszy ujęciach jest nie do poznania, jak można tak się oszpecić

Jednak jej postac wygląda że będzie z tych ciekawszych do tego wybrali fajna dziewczynkę do grania jej córki. Scarlet wyraźnie dobrze zrobiła zmieniając w ostatniej chwili producentów, w zwiastunach się wyróżnia. Gonzalez też o dziwo prezentuje się dobrze. Wątek miłosny księdza wydaje się że będzie najnudniejszy choć i tak lepsze to niż kolejny wątek gejowski czy lesbijski

Sada jako jedyne nie uległ modzie i za to należą mu się brawa

roksi 20 · Wysłany: 17:48:33 06-11-20 Temat postu:

Bardzo fajny ten Trailer

Adam · Wysłany: 19:42:49 06-11-20 Temat postu:

Trailer serio świetny. Od razu można wyczuć klimat starych telenowel Televisy.

Michelle wizualnie bomba ale aktorsko strasznie blado. To przecież to ona powinna być gwiazdą. Już nawet bardziej Scarlet mnie kupiła mimo, że jest drewnem aktorskiemu w mojej opinii. Najbardziej zapamiętałem Victora oraz Sarę.
A Eugenia chyba będzie villaną coś mi mignęło info.

Dulcecitaaaa · Wysłany: 20:13:09 06-11-20 Temat postu:

Mi się nie wydaje żeby była aż taką villana, zależy jej na pieniądzach ale na villane mi tu nie wyglada

Liam · Wysłany: 3:43:33 07-11-20 Temat postu:

Sada potwierdził, że telenowela będzie liczyła 122 odcinki a finał będzie dwugodzinny. Zaznaczył również, że w razie sukcesu Televisa widzi możliwość wydłużenia telenoweli.

Aisha7 · Wysłany: 10:22:35 07-11-20 Temat postu:

Obejrzałam trailer i bardzo żałuję, że gra tu Scarlett

Uwielbiam ją i nie znoszę jak musi grać takie słodkie idiotki...

Zawsze uważałam Michelle za beztalencie, ale nawet mnie nie denerwowała w trailerze

Za to Danilo to jakaś totalna porażka

Plus dla Sady za klasyczną historię. Już dawno takiej nie oglądałam

Paulis · Wysłany: 17:48:50 07-11-20 Temat postu:

Pierwszy odcinek (zapewne zgrany z Blim) : https://youtu.be/Gz8ZcQLakwE

Nie wiadomo ile jeszcze powisi zanim usuną. Biorę się za oglądanie

PaolaiAndrea · Wysłany: 19:31:15 07-11-20 Temat postu:

Ja jestem pozytywnie zaskoczona trailerem. Widać od razu klimat starych, dobrych telek Visy

Michelle wygląda ślicznie

A z grą to zobaczymy. Historia wydaje się interesująca. Jestem naprawdę zaciekawiona

LuzPablo85 · Wysłany: 20:01:34 07-11-20 Temat postu:

Jestem po 1 odcinku. Podobała mi się tutaj wizerunek wygląd Michelle Renaud. Miło mi jest ponownie widzieć na ekranach Scarlet Gruber, fajnie ją ubierają do tej telenoweli. Najlepsze akcje jakie mi się podobały w 1 odcinku to:

- akcja jak Leonel i Valeria jechali samochodem i zderzyli się z winy moim zdaniem Leonela z koniem Mateo i pierwsze zetknięcie się protów. Żal mi było jak Mateo musiał dobić ciężko rannego konia.

- druga akcja kłótnia Leonela Montesa z don Patricio z tego co zrozumiałem to don Patrcio to ojciec Leonela i kłócili się o jego ślub z Sabiną i prawa do domu tj hacjedny czy jakoś tak.

-trzecia scena która mi się podobała to akcja na ślubie don Patricia i Sabiny jak Leonel przerwał cermonię i uderzył i zaczął się z nim szaprać i rozdzielił ich Mateo. Potem don Patricio zasłabł i w końcu umarł. Tylko nie za bardzo zrozumiałem kogo chciał wezwać czy co powiedział przed śmiercią Sabinie.

- czwarta scena jak Sabina oznajmia rodzinie i zgromadzonym gościom weselnym że don Patricio umarł z winy Leonela.

- piąta zabawna scena jak Mateo wszedł do pokoju Valerii zanieść jej walizki i podsłuchiwał jak ona śpiewa pod prysznicem a potem jak wyszła w samym ręczniku i jak go zobaczyła i była wkurzona to on potknął się o walizki i potem scena jak Valeria skręca sobie kostkę u nogi i Mateo ją bierze na ręce.

- szósta scena to rozmowa Sandy z Mateo ciekawe kim dla siebie są Sandy i Mateo i z tej rozmowy też nie za bardzo zrozumiałem.

-siódma scena to koncówka jak Mateo zostaje napadnięty i obrabowany i Valeria jest tego świadkiem i jak na niego upadła i próbowała mu pomóc wzywając pomocy.

Tutaj podobały mi się stroje Michelle Renaud i Scarlet Gruber i Victora Gonzales oraz ta mała dziewczynka ślicznie też była ubrana tylko nie wiem czyją ona jest córeczką. Myślę że spodoba mi się tutaj Victor jako villan. Myślę że przekona mnie do swojej gry tu Olivia Bucio jak Dalia i nie będzie taka dziwną postacią jak jej postać z AB. Jestem ciekaw jak dalej wypadnie w graniu i co będzie działała Scarlet Gruber jako Sandy. Sara Corellos to fatalne miała ubranie tak samo nie wiem czy polubię tutaj postać Esmeraldy w którą wciela się Eugenia Cauduro wynika z tego że coś ją łączyło z don Patricio i prowadzi bar.

Czekam na kolejne odcinki i widać że ta telenowela będzie miała swój urok klasycznych telenowel z akcją i jestem ciekaw jakie będą rantingi po 1 tygodniu emisji w Meksyku.

Rozpoznałem też słynną hacjednę z AB.

Adam · Wysłany: 20:53:43 07-11-20 Temat postu:

Obejrzałem pierwszy odcinek i jestem bardzo zadowolony.

Świetna historia, ścieżka dźwiękowa i gra aktorska.

Michelle na plus. Ogólnie nie przepadam za nią jako aktorką ale na razie nie jest źle. Nie lubię jak krzyczy bo jak robiła to w HDLL to uszy mi krwawiły ale teraz chyba się wyrobiła.

Z protów bardziej przypadł mi do gustu Mateo. Danilo się spisał, jego bohater wydaje się być silnym i mądrym mężczyzną.

Sara jako Sabina super, ale jednak wg mnie nie pasuje jej grzywka. Tak jej twarz "pobrzydza". Przy okazji w sukni ślubnej i upięciu włosów przypominała mi Lucię z AAM, w dodatku ten ślub z dużo starszym facetem.

Tutaj mam nadzieję, że u protów nie będzie tak cukierkowo i mdło jak w HDLL.

Co do czołówki to jakaś była ale tylko melodia, nikt nie śpiewał. Był napis, że wykonawca to El Bebeto a utwór "Amores prohibidos". Chyba nie ma nigdzie w necie dostępnej piosenki, przynajmniej na YT.

Marzenka20 · Wysłany: 21:22:38 07-11-20 Temat postu:

Odcinek 1 jest dostępny na youtube. Ja oglądałam kiedyś pierwsze odcinki oryginału i inaczej patrzę na tą historię i grę aktorów w oparciu o pierwowzór. Oczywiście jest gorzej i mnie przekonująco. Jak na razie jedyny plus to gra Victora i Danilo. Po pierwszym odcinku nie jestem przekonana. Nie powaliło mnie, ale pooglądam dalej i zobaczymy

Dulcecitaaaa · Wysłany: 23:08:30 07-11-20 Temat postu:

Danilo tu lepiej wypada niż w swoich ostatnich produkcjach. Choć może to po prostu zasługa tego że ma ciekawszą i mądrzejszą postać niż w ostatnich produkcjach, jego bohater trochę się różni.

Ogólnie podoba mi sie tu ścieżka dźwiękowa, jest idealnie dopasowana do scen przez co dodaje im emocji.

Okazuje się, że Patricio miał jeszcze jedno dziecko z Esmeraldą (chyba

). Ciekawe kto nim może być. Przez chwilę przeszło mi przez myśl któreś w protów, ale to by było chyba za proste, poza tym Valeria to nawet nie jest z tej wioski.

Dużo jest tu osób którym zależy na pieniądzach. Ogólnie mam wrażenie jak na razie że jest tu więcej villanów niż dobrych, ale mi to nie przeszkadza, bez różnicy dla mnie.

Wogole śmieszne mi się wydało to jak się okazało, że ta mała jest siostrą Leonela. I jeszcze ta matka Mateo jak mówiła o nim joven

Renzo · Wysłany: 23:19:37 07-11-20 Temat postu:

M@rcin · Wysłany: 0:26:47 08-11-20 Temat postu:

Tego potrzebowałem

Prawdziwy novelon!

Jakież różnice pokazane pomiędzy Mateo i Leonelem. Z pewnością będą braćmi, a Mateo nieślubnym synem don Patricia. Pamiętajmy, że to klasyczna telenowela, więc taka typowa akcja jak najbardziej tutaj pasuje.

Leonel wrócił, bo zależy mu na spadku. Nie w smak mu ślub ojca z dużo młodszą kobietą. Aktora bardzo postarzyły te siwe boki, powinni mu je zafarbować, wyglądałby dużo młodziej i odpowiedniej dla określenia "joven"

Widać, ze Valeria to wrażliwa dziewczyna. Niemniej jednak ten krzyk na koniec w wykonaniu Michelle był okropny, aż uszy więdły.

Marzenka20 · Wysłany: 1:28:47 08-11-20 Temat postu:

Joven to nie zawsze znaczy młody, młodzieniec. To odniesienie do tzw. panicza. Tam nie mówią señorito, a señor jest zarezerwowane bardziej dla wiekowego seniora rodu.