Telenowele

daria199307 · Wysłany: 23:23:46 31-05-14 Temat postu:

Eh ja tam lubiłam Amaye od samego początku;d Eh końcóweczka macie racje mina Cesara i Lucrecii no po po prostu przebija wszystko na widok Maura;d ;d. Eh jak wyszedł Max z więzienia z każdym sie przywitał - ale tak fajnie było jak sie przytulił z Amaya;d;p;d. Niech już będą razem ;d

DULCE153 · Wysłany: 0:28:28 01-06-14 Temat postu:

O której jest dzisiaj finał?

Naomi16 · Wysłany: 0:34:14 01-06-14 Temat postu:

marta87 · Wysłany: 3:06:11 01-06-14 Temat postu:

Aisha7 · Wysłany: 8:42:45 01-06-14 Temat postu:

Całkiem zapomniałam, że to już finał

Naomi16 · Wysłany: 16:01:38 01-06-14 Temat postu:

Nie zauważyłam tego wcześniej

Musiałam jakoś nieuważnie oglądać

mnu · Wysłany: 17:30:16 01-06-14 Temat postu:

Escenas Final Quiero Amarte Primero Noticias https://www.youtube.com/watch?v=tlbzFGJxAOE

Naomi16 · Wysłany: 18:03:56 01-06-14 Temat postu:

Źle to wygląda dla Const

marta87 · Wysłany: 19:07:32 01-06-14 Temat postu:

Naomi16 · Wysłany: 19:09:14 01-06-14 Temat postu:

marta87 · Wysłany: 19:58:16 01-06-14 Temat postu:

Aisha7 · Wysłany: 22:38:52 01-06-14 Temat postu:

Naomi16 · Wysłany: 22:40:29 01-06-14 Temat postu:

marta87 · Wysłany: 3:04:48 02-06-14 Temat postu:

Nie sądziłam, że Constanza przeżyje ten upadek i dziecko też. Okazała się szlachetniejsza niż myślałam - mimo, że strasznie irytująca była, pozwalając Maxowi odejść do ukochanej i stwierdzając, że ma teraz powód by żyć. Ta jego rozmowa z Amayą, że rozstali się z Const mało romantyczna

Mariana skończyła w końcu szkołę.

Heriberto poprosił Mauro o zgodę na związek z Flavią

Ojciec Constanzy ożenił się w końcu z matką swojego syna.

Lucio odbierał nagrodę za swoje obrazy w domu z MPV

Chyba kończą się rezydencje w Meksyku, bo ciągle biorą te same

A na końcu Lucio jako ministrant - w pierwszej chwili myślałam, że księdzem został jakimś cudem.

Mauro w końcu zauważył Eloise i poprosił o rękę. Wow szkoda, że tak późno.

Pomysł z tym pierścionkiem dla Amayi średnio mi się podobał. Jakoś sztucznie to dla mnie wyglądało. To chyba ze względu na te plotki o konflikcie Cristiana z Karyme

Potem ten ślub i że spodziewają się dziecka...

Lucrecia tak sfiksowała, że nie pamiętała własnych dzieci, nawet ukochanego Cesarina.
Koniec Cesara mi się nie podobał: przyjechał, wysadził coś w fabryce, potem zwiał, a Max za nim pojechał, zwabił go na jakiś dach, po czym popełnił samobójstwo strzelając do siebie i spadając z bloku.

Kurcze wszystko strasznie upchnięte... A Mariana to chyba ponad rok była w tej ciąży

syla6667 · Wysłany: 3:07:05 02-06-14 Temat postu:

Jak ja nie lubię finałowych odcinków

Wszystko dobrze się skończyło

Dobrze, że się nie zdecydowali uśmiercić Const

Lucio, jak ja uwielbiam jego postać

Fajnie, że Mauro oświadczył się Eloisie takie dwie pozytywne i ciepłe postaci

Flavia i Heriberto mało ich było razem w całej telce i w zakończeniu.
Wszsytkie pary oczywiście szczęśliwe Mariana&Ivan, Juliana&Jorge, Genovefa&ojciec Const, Hector&Chelo, no i Max z Amayą

Lucrecia to chyba w końcu jest szczęśliwa, daje koncerty innymi w psychiatryku ściskając swoją ukochaną torbę

Ulises w więzieniu myślący o Marianie.
Cesar- najgorsze, najbardziej absurdalne zakończenie jakie widziałam, nie chciałam, aby tak skończył, ale sztucznie zrobili tą całą akcję z jego samobójstwem...

A tak poza tym nie lubię napisu Fin