Telenowele

BlackFalcon · Wysłany: 23:53:01 02-06-09 Temat postu: Rayito de luz -Televisa 2000-

Tytuł oryginalny: Rayito de luz
Produkcja: Meksyk
Gatunek:serial (dramat, familijny)
Rok produkcji: 2000

Jest to mini serial telewizyjny, składający się z 20 odcinków. Opowiada on o Juanie de Luz, chłopczyku znalezionym w seminarium. W pierwszym odcinku poznajemy bohaterów serialu, poza postaciami pobocznymi najważniejszymi osobami są mieszkańcy tegoż seminarium. Pieczę nad "braciszkami" sprawuje ojciec Cervantes, starszy, ale bardzo miły, choć momentami surowy człowiek. Seminarium ma kłopoty finansowe, co bardzo martwi Cervantesa, tym bardziej, że chrapkę na budynek ma niejaka Gertrudis, utrudniająca życie braciszkom, jak tylko może. Któregoś dnia jeden z nich, Abel, modli się i nagle słyszy płacz dziecka. Okazuje się, że ktoś porzucił niemowlę. Z listu zostawionego obok można zrozumieć tylko nazwisko dziecka - Juan de Luz. Chłopczyk przynosi radość i nadzieję - ale i nad nim pojawiają się czarne chmury...

Warto tu wspomnieć o jednym z mieszkańców seminarium, wielkim

wynalazcy, bracie nazywającym się Cecilio Pérez. Jeśli zobaczycie do obsady, będziecie wiedzieć, kto go gra i natychmiast zrozumiecie, co to za postać

))). Cecilio się naprawdę stara, ale jego wynalazki...cóż...najlepiej zobaczcie sami. Powiem tylko, że dwa razy (a obejrzałam już 4 odcinki i wszystkie były świetne, polecam, akcja jest naprawdę wciągająca) musiałam przerwać na moment, żeby się wyśmiać

.

Zamierzam wrzucać tutaj co jakiś czas co lepsze zdjęcia, a może i krótkie filmiki, więc zachęcam do częstego zaglądania - a dla chętnych posiadam linki do całości, więc jakby coś, to pisać

.

Gerardo Murguía ... José Nino
Martha Sabrina ... Karina Ramírez
Alan ... Hermano Abel
Vanessa Angers ... Esther de Lerma
Diego Barquinero ... Clown consultant (as Veekay The Clown)
Delia Casanova .... Gertrudis Montes
Juan Carlos Casasola ... Justino Hérnandez
Roberto D'Amico ... Dr. Domingo Mendieta
Luis de Icaza .... Hermano Higinio Huerta
Bárbara Ferré ... Hortencia Buenrostro
Luis Gatica ... Cruz Ramírez
Aarón Hernán ... Padre Cervantes
Alan Ledesma
Mariana Levy ... Francisca Buenrostro
Marcela Páez ... Mirna López
Danna Paola ... Lupita Lerma
Miguel Pizarro ... Hermano Cecilio Pérez
Eduardo Quesada ... Nacho
Rafael Rojas ... Antonio Sánchez
Francisco Rosell ... Hermano Fidel Rulfo
Alejandro Speitzer ... Rayito
Oscar Traven ... Florencio Lerma
Tania Vázquez ... Catalina Cienfuegos

Entrada:

http://www.youtube.com/watch?v=0g2HR8oNgWw

Słowa do piosenki z entrady:

Algo pasa, algo siento
su mirada calma mis miedos
De gran corazón, inocente y tierno
él ha llegado ya

Él ha tenido gran valor
nos ha brindado tanto amor
Si difícil todo es
con su luz nos llena siempre de fe

Vive, siente
un rayito de luz nos vendrá a ayudar
esperanza y paz nos entregará
no pide más que amor

No tiene a nadie, solo está
y pide nuestra caridad
En nosotros hallará
lo que busca él en cualquier hogar

Vive, siente
un rayito de luz ha llegado ya
De gran corazón, inocente y tierno
llena todo de paz

Vive, siente
un rayito de luz nos vendrá a ayudar
esperanza y paz nos entregará
no pide más que amor

Alguna vez sońé con él
mi vida yo le entregué
Ahora ha llegado al fin
no hay más: él ha entrado en mí

Vive, siente
un rayito de luz ha llegado ya
De gran corazón, inocente y tierno
llena todo de paz

Vive, siente
un rayito de luz nos vendrá a ayudar
esperanza y paz nos entregará
no pide más que amor

BlackFalcon · Wysłany: 23:57:00 03-06-09 Temat postu:

Główne postacie z serialu:

Angelica · Wysłany: 13:23:15 04-06-09 Temat postu:

Grała tu nieżyjąca już Mariana Levy

Miguel jaki uśmiech ma sympatyczny,

Katherine. · Wysłany: 17:39:51 04-06-09 Temat postu:

Nie ogladam tego..

BlackFalcon · Wysłany: 21:48:25 04-06-09 Temat postu:

Oj, nie tylko uśmiech, niedługo wrzucę pewien filmik, sami zobaczycie, co wykombinował

.

Dulce_anahi_666 - A czemuż się aż tak zniesmaczyłaś?

.

BlackFalcon · Wysłany: 1:46:35 13-06-09 Temat postu:

O matko jedyna! Cambio!

[link widoczny dla zalogowanych]

ani_romo · Wysłany: 14:01:44 01-07-09 Temat postu:

BlackFalcon · Wysłany: 20:57:31 02-07-09 Temat postu:

Mnie też zaskoczyła, ale to jednak prawda. Nawet nie wiem, co jej się stało...

Produkcja jest naprawde warta obejrzenia, niesie ze sobą miłośc, ciepło i radość. Chociaż...będą chwile ogromnego smutku i łez. Jednak kiedy ją oglądałam, coś we mnie rosło, nie wiem, może atmosfera tego serialu tak wnika w serce, ale strasznie żałuję, że miał tylko 20 odcinków. Niby są jakieś seriale poboczne (tzw. spin - offy), ale osobiście widziałam tylko gdzieś opis jednego i gra tam chyba tylko jedna znana z "RDL" postać i to już z inną aktorką.

Filmik możesz obejrzeć, ale jeśli mówisz o tym powyżej, to zrobisz sobie malutki spoiler - malutki, ale zawsze

.