Telenowele

syla6667 · Wysłany: 12:48:01 20-02-21 Temat postu:

I po finale, cały odcinek pokazujący spełnienie i szczęście bohaterów

Z tego co czytałam to dużo osób miało obawy co do pary David&Claudia, na szczęście miła niespodzianka w ich przypadku

Byli moimi ulubieńcami w tej produkcji. Ariadna rozsądna i odważna, Alvaro kochany i inteligentny, no jedynie ten mały moment jak wrócił do Olgi, ale to było przez wzgląd na dziecko, którego tak bardzo pragnął.

Mieszane uczucia miałam przy Gaelu i Dafne, były takie sytuacje między nimi, że dochodziły do mnie myśli, że oni nie powinni być razem... lubiłam Gaela z dzieciaczkami, od razu z nimi załapał dobry kontakt

Tego czego nie zapomniałam Dafne to jej reakcji na związek Alvaro z Ari, była właśnie osobą, która powinna to zrozumieć a nie pałać pogardą

Gema kochana prosta dziewczyna, dużo wycierpiała i szkoda, że córeczka umarła... choć przyznam się, że czułam jakieś takie zapomnienie o jej córeczce po tym jak Gema wyszła ze szpitala a mała została... Aktorkę grającą Gemę chyba wcześniej nigdzie nie widziałam, ale zostawiła po tej produkcji dla mnie dobre wspomnienie

Barbara skrajne emocje we mnie wzbudzała

Ale ogólnie ją lubiłam

Z dzieciaczkami i Gemą zawsze jakaś taka pozytywna była. Ari i Dafne uświadczyły jej gorszego charakteru, ale będąc również kobietą niektóre ich decyzje, działania powinna była rozumieć. Zbyt pobłażliwa była dla Edu, na za dużo rzeczy przymykała oczy i go usprawiedliwiała.

Ogólnie cała produkcja dla mnie na plus, przyjemnie się oglądało, raczej się nie nudziłam i mile będę wspominać tą produkcję

ania192 · Wysłany: 12:49:37 20-02-21 Temat postu:

Uśmiercenie Alvaro wywołałoby spore zaskoczenie i spowodowałoby zapamiętanie finału na długo, a tak będzie tylko jednym z wielu. Zresztą Zapeda i też Alvarez od początku byli tutaj w tle innych aktorów którzy błyszczeli tutaj w swoich rolach więc nie wywołałooby jego uśmiercenie jakieś sporej rozpaczy fanów produkcji.

Naomi16 · Wysłany: 14:28:43 20-02-21 Temat postu:

Finał przyjemny

Było kilka uroczych i wzruszających momentów

Co do samej produkcji to na początku nie sądziłam, że tak spodobają mi się wszystkie cztery protki. Często jak więcej jest głównych bohaterek to z reguły jedna przypada nam bardziej do gustu i tego się trzymamy. Ja osobiście tutaj tak nie miałam. Lubiłam każdą z dziewczyn, każda miała swoje wady i zalety, lepsze i gorsze momenty, ale mimo wszystko lubiłam je wszystkie tak samo

Na początku myślałam, że to Dafne będzie moją ulubienicą. Bardzo lubię Julię oraz Emmanuela i bardzo się cieszyłam, że postawili na ten duet. Faktycznie pod koniec coś się tam popsuło, ale ogólnie cały czas ich lubiłam i miałam nadzieję, że pokonają wszystkie przeciwności i będą na końcu razem

Też nie podobało mi się jak Dafne osądziła Ariadne, a przy Gaelu jak pocałował Rominę. Ale ostatecznie i tak byli jednym z moich ulubionych duetów

Barbara na początku mnie momentami irytowała. Potem z czasem przeszła przemianę, nie wiem czy nawet nie największą z dziewczyn. Daniela zagrała ją świetnie, co do tego nie ma wątpliwości. To chyba moja ulubiona postać zagrana przez Danielę

Też denerwowała mnie tym zaślepieniem co do Edu, a pomijaniem np. Alvara, który też był jej synem

Gemma była świetna! Też nie widziałam chyba nigdzie tej aktorki, która ją grała i trochę się jej obawiałam

Ale niepotrzebnie jak się okazało

Nawet te jej muzyczne wstawki mnie jakoś nie irytowały. Miała fajny kontakt z dziećmi i aż szkoda, że tak ją na koniec jeszcze dobili

Nie dosyć, że tyle z tą ciążą przeszła to jeszcze umarła jej córeczka

Szkoda mi jej było

A ona mimo tego całego cierpienia stale była uśmiechnięta i nigdy się nie poddawała

No i na koniec największe zaskoczenie- Ariadna. Nie lubię gry Claudii, ale w tej telce mnie mega pozytywnie zaskoczyła! Nie irytowała, grała przyzwoicie i co najważniejsze miała fajną postać. Ariadna była wesoła, zorganizowana, waleczna, nie poddawała się, choć poruszyła wrażliwy temat i wiele razy życie jej i jej przyjaciół było przez to narażone. W dodatku była dobrą matką dla Tadea, czego nie można powiedzieć o jego ojcu. Stworzyła też fajny duet z Alvarem, który również bardzo lubiłam

Świetny pomysł z oświadczynami

Jeśli chodzi o samych braci to każdy z nich był inny. Alvaro był tym najrozsądniejszym, ale nie lubiłam go mniej niż Gaela

Obaj byli fajni

Najmniej lubiłam Eduardo. JD dobrze go zagrał. Zresztą nie wiem czy była tutaj osoba, która grała źle. Mimo tego, że zawiodłam się na VEM to lubię Rosy jako producentkę. Stworzyła przecież genialne LFDD, MPV i LDVDEC

Nigdy wcześniej tego nie wspominałam, ale bardzo podobała mi się entrada i to, że było kilka jej wersji

Podobało mi się też to, że telka utrzymywała "kontakt" z widzami, nie tylko przez te wstawki na koniec odcinka, ale też np. te specjalne odcinki jak ten sylwestrowy

Urocza była też scenka w finale, w której Ariadna mówi Alvaro, że będą rodzicami

Liam · Wysłany: 22:58:47 15-07-21 Temat postu:

Telenowela pojawi się w Paragwaju.
Reklamują ją jako "Nowy światowy hit Televisy".

[link widoczny dla zalogowanych]

Liam · Wysłany: 4:33:51 20-08-21 Temat postu:

Telenowela pojawi się na Węgrzech na TV2 (największa węgierska telewizja), od 3 września o 14.30. Tytuł to "Burzliwe serce".

Wkrótce emisja także w Hiszpanii na Nova.

kokosanka_j · Wysłany: 17:14:33 14-10-21 Temat postu:

Hejka, mam pytanie do osób, które oglądały "Vencer el desamor". Warto?

Niedługo kończy się "Vencer el pasado", i pozytywnie zaskoczona produkcją, nabrałam ochotę na "Ved".

Dulcecitaaaa · Wysłany: 17:57:24 14-10-21 Temat postu:

Jasne, że warto. Ja w ogóle uważam, że to najlepsza telenowela w 2020, tak wiec warto

nie myślałam, że Vencer el Pasado będzie w stanie jej dorównać, a tu pozytywne zaskoczenie. Tutaj też jest parę tajemnic do rozwiązania i tak jak w VEP też nie wiadomo wszystkiego od poczatku, było w ogóle parę niespodzianek w trakcie. Kilka aktorów pokazało się na prawdę na wysokim poziomie zwłaszcza aktor grający Gaela i Daniela Romo także świetnie wypadła, oraz Zapada nawet nieźle i Claudia Alvarez dobrze jak na siebie. Super była powoli rodząca się relacja między Barbarą (Falcon) a Gemmą. No i super dzieciaki, zwłaszcza Clarita

była naprawdę uroczym dzieckiem. W 100 % polecam!!

ania192 · Wysłany: 21:40:17 14-10-21 Temat postu:

Vencer el desamor to nie tylko najlepsza produkcja 2020 ale też najlepiej oceniany dotychczas Vencer. Głównej dlatego że miał bardzo głośne występy aktorskie których w innych Vncerach brakuje lub jest ich nie wiele. Daniela Romo gra z jedną z najlepszych ról w karierze, po Emanuela dalej zachwycającego w roli bliźniaków. Świetny występ zaliczyła Julia i Valentine w roli Gemmy która jest największą rewelacją aktorską ostatniego czasu w Televisie oraz Marco Treviño robiącego show w roli villana.

kokosanka_j · Wysłany: 21:28:20 15-10-21 Temat postu:

Dzięki za odp. dziewczyny, jeśli starczy mi czasu zobaczę

Liam · Wysłany: 20:38:51 20-10-21 Temat postu:

Wkrótce rusza emisja telenoweli w Hiszpanii.
Kanał Nova zakupił razem „Vencer el desamor” i „Vencer el pasado”. Pominęli „Vencer el miedo”.

[link widoczny dla zalogowanych]

Dulcecitaaaa · Wysłany: 21:16:44 20-10-21 Temat postu:

Nie dziwię się trochę. Po skończeniu Vencer el desamor postanowiłam zabrać się za poprzednik czyli Vencer el miedo i wytrzymalam jedynie 8 minut tej produkcji

Aurora · Wysłany: 22:37:04 20-10-21 Temat postu:

Nie ty jedna.

kokosanka_j · Wysłany: 18:21:03 21-10-21 Temat postu:

Dulcecitaaaa · Wysłany: 18:55:02 21-10-21 Temat postu:

No akurat ta piosenka to naprawdę fajna jest

ale sama telka już nie dorównuje niestety, głównie przez postać prota graną przez Danilo Carrere i protka też nie za dobra, grana przez Pauline Goto (choc w paru innych telkach mi nawet sie podobala)
Wszystkie Vencery w ogóle mają fajne piosenki, idealnie dobrane pod produkcje
Vencer el miedo lekka i nowoczesna
Vencer el pasado trochę spokojniejszy ale ambitniejszy trochę
Vencer el pasado taki pełen tajemnic, emocji

Xyz9999 · Wysłany: 17:01:49 29-01-22 Temat postu:

Jeszcze najbardziej możliwa z tych vencerów. Najlepszy ten łysy morderca i psychol.