Telenowele

Dulcecitaaaa · Wysłany: 19:29:16 29-06-23 Temat postu:

Kto ogląda i jak się podoba?

Magda67 · Wysłany: 19:37:38 29-06-23 Temat postu:

Ja będę nadrabiać przez weekend. Tamtej części nie widziałam więc na tą mam ochot

Dulcecitaaaa · Wysłany: 21:06:35 29-06-23 Temat postu:

Ja jak dotąd widziałam każdy Vencer oprócz pierwszego, bo jak był pierwszy to nawet o czymś takim nie wiedziałam

no i Vencer la culpa prędzej czy później też zaczne

kokosanka_j · Wysłany: 23:18:17 30-06-23 Temat postu:

Ja wzięłam się za oglądanie. Co prawda nie było takiego kliknięcia między mną a serialem jak w przypadku "Vencer el pasado" i nawet jak "Vencer la ausencia", ale z każdym odcinkiem jest lepiej i lepiej. Ciekawe wątki i aktorzy też spoko. Pewnie będę oglądała.

Dulcecitaaaa · Wysłany: 23:47:10 01-07-23 Temat postu:

Podoba mi się w tej telenoweli ta jej tajemniczość. Czuć, że w niektórych wątkach może być jakiś głębszy sens, jest wiele do odkrycia i tak naprawdę nie wiemy czego się spodziewać. Ciekawi mnie też jak rozkręci się postać Leandro, bo coś z nim jest nie tak

choć na razie tego nie pokazują jakoś dobitnie, ale np to kręcenie Manueli, że jego żona jest chora na głowę itd daje do myślenia, że coś z nim jest nie tak... Albo np to z narzeczonym Palomy, za tym też się coś musi kryć.. bo chyba przecież nie bez powodu pokazali w 5 odcinku jak on ją obserwuje z odległości i chyba nawet chciał iść w jej strone

GiovannaLuna92 · Wysłany: 9:27:27 02-07-23 Temat postu:

Z rodzicami Palomy też jest coś nie tak.

Dulcecitaaaa · Wysłany: 10:59:42 02-07-23 Temat postu:

Bardzo możliwe. Może oni w jakiś sposób powodują, że narzeczeni Palomy odchodzą. Może coś robią za jej plecami, co powoduje, że partnerzy się z nią rozstają..

GiovannaLuna92 · Wysłany: 14:24:39 02-07-23 Temat postu:

Odnoszę wrażenie że oni chcą Palomę uwiązać przy sobie do końca ich życia. Tylko nie wiem czy to kwestia ekonomiczna czy nie chcą by ich zostawiła.

Matilda_la · Wysłany: 3:01:17 03-07-23 Temat postu:

Ale to słabe, coraz gorsze sa te meksykańskie telki. Widac , że nagrywają tasmowo i cały czas te same twarze źle się to ogląda bo żadnych emocji nie ma w tych telkach a fabuła tragedia....

buldozka · Wysłany: 17:36:59 03-07-23 Temat postu:

Jestem po 5 odcinkach i jak na razie bardzo mi się spodobała telka. Też podoba mi się ta tajemniczość, że nie wyłożyli kawy na ławę od razu, kto jest jaki i dlaczego, tylko powoli dowiadujemy się różnych rzeczy.

Szczególnie przypadły mi do gustu Paloma i Amanda, ich historie moim zdaniem są bardzo powszechne i dużo kobiet może się zmagać z podobnym problemem. Myśle, że rodzice Palomy mają coś spólnego z jej nieudanymi związkami, pomimo, że udają takich słodkich i wspierających. Może coś mówili tym facetom za plecami Palomy? Np. że jest chora psychicznie albo coś takiego? Na pewno widać, że woleliby, żeby nigdy nie wychodziła za mąż tylko siedziała z nimi.

Leandra wdał się w tatusia, ale fajnie pokazują w tej telce, jak faceci potrafią bezczelnie kłamać i manipulować. Jego żona wydaje się być akurat bardzo fajną i dobrą kobietą.

Wątek z Dulce mega mnie zaskoczył, nie oglądałam trailerów za bardzo, więc nie wiedziałam, ale bardzo ciekawie to poprowadzili. Ciekawy zabieg, że jeśli chodzi o tytułowe "winy", to protki nie tylko będą się czuły winne z powodów osobistych, ale wszystkie trochę współdzielą poczucie winy w kwestii Dulce, bo każda z nich miała z nią styczność i nie zauważyła, że coś się dzieje.

Nie jestem jakoś mega zaskoczona słabymi wynikami, bo nie ma tu w obsadzie jakiś największych gwiazd, nie są to jacyś najbardziej uwielbiani w Meksyku aktorzy, ale mnie się akurat obsada podoba i mam nadzieje, że uda mi się oglądać dalej

Liam · Wysłany: 12:05:08 04-07-23 Temat postu:

W pierwszym tygodniu średnio 2,92M widzów. Niestety nie zapowiada się dobrze, skoro już w pierwszym tygodniu telenowela nie potrafi utrzymać ratingu powyżej 3M.

Adam · Wysłany: 21:05:26 04-07-23 Temat postu:

Czasami nie trzeba największych gwiazd aby przyciągnąć widownię. Czasami głównie historia jest wyznacznikiem ale nie zawsze bo też ważne aby szła w parze z obsadą. Przynajmniej według mnie. W moim przypadku we wszystkich pięciu częściach "Vencer" to kojarzyłem 3 z 4 głównych bohaterek (aktorki).

Szef Palomy niby zabawny ale taki trochę przerysowany. Rozbroiła mnie scenka w biurze z nim, Palomą i jej koleżanką.

kokosanka_j · Wysłany: 16:57:39 05-07-23 Temat postu:

To pasmo musi odzyskać swoją stabilizację po słabym "Pienso en ti", "Tierra de esperanza", też nie grzeszy wynikami, choć nie wiem jaki to serial, bo nie oglądam, ale porównując do "El amor invecible" to słabizna.

"Vencer la culpa" muszę przyznać, że mnie zaciekawiło tak po 4 odcinku. Faktycznie jest dużo tajemnic. Przyznaję, że nie pomyślałam o tym, że rodzice Palomy mogą mieć coś wspólnego z nieszczęściami dziewczyny. To, że wszystkie cztery bohaterki są w jakiś sposób powiązane z Dulce (swoją drogą dziewczyną wcielająca się w tę rolę zrobiła to mega przekonująco), jest dosyć interesującym zabiegiem.

Jeśli chodzi o bohaterki, to polubiłam wszystkie cztery

Córka Manuelii Leandra ewidentnie ma geny ojca i dziadka

Postać grana przez Soto wydaje się niepokojąca, podobnie jak żona Pablo.

Przyznaję, że dobrze mi się to ogląda i będę kontynuowała

ania192 · Wysłany: 18:24:57 05-07-23 Temat postu:

Dulcecitaaaa · Wysłany: 18:30:36 05-07-23 Temat postu:

Podoba mi się tutaj Ingrid grająca villanę

Gabriel Soto w roli villana też się zapowiada ciekawie, choć na razie nie zachowuje się jak jakiś mega villan, ale pewnie musi się rozwinąć akcja. W sumie w Vencer el pasado Lisandro nie od razu się okazał takim okrutnym villanem jakim później był..

A co do Tierra de esperanza to mi się dobrze tą produkcję ogląda. Postawiłabym ją na równym miejscu z tym Vencerem. Ale niestety obie produkcje mają bardzo słabe wyniki...

Jeszcze krąży ciekawa teoria dotycząca Dulce, ale nie wiem czy w to wierzyć, w pewnym stopniu byłoby to logiczne, choć mało prawdopodobne.

Romina grająca najmlodszą protkę jest córką Mayrin Villanuevy, czasem jak coś mówi to momentami brzmi jak matka, zwlaszcza jak podnosi głos