Telenowele

maria desamparada · Wysłany: 16:09:27 13-07-11 Temat postu:

Ja slyszalam ze mają byc 172 odcinki i na tym koniec

Juz nie moge sie doczekac scenek miedzy Cruzem a Fer, jak znalazla roze w swoim pokoju to smiac mi sie chcialo jak zwrocila sie do niego Ogrodniku

A Cruz jak mądrze do niej mowił

Pozniej ciagle wspominala pocalunek z nim i nawet jej sie spodobal

Cruz coraz bardziej mi sie podoba szczegolnie jak z kosiarka albo grabkami spiewa Me enamoree

Santiago · Wysłany: 16:28:30 13-07-11 Temat postu:

Też to uwielbiam...
Ostatnio czekam tylko na ich scenki...
Ma ktoś może link do zdjęcie, gdzie się całują?
Chce mieć go na podpisie

maria desamparada · Wysłany: 16:55:31 13-07-11 Temat postu:

Cruz jest boski ,podoba mi sie jak zaczyna uwodzic Fer i spiewa serenady pod jej oknem

Nie podoba mi sie ze Vicky chce rozdzielic Marie i Maxa i chce by pasierb poslubil Jimene

Santiago · Wysłany: 18:44:57 13-07-11 Temat postu:

Ciekawe co dzisiaj się stanie...
Nie mogę się już doczekać...

Marisela · Wysłany: 20:20:18 13-07-11 Temat postu:

O ludzie trzymajcie mnie

Viki już zaczyna swoje "arie operowe"............to będzie naprawdę ciężka droga aby po raz drugi przez to przejść

Jimena-Hiena złożyła dzisiaj Marii wizytę i troszeczkę ją "kakao zatkało"

jak usłyszała, że Max chciał ożenić się z MD

i nawet obrączki kupił

Szkoda, że to był tylko sen

...........a taki ładny był

I widać, że Fer się bardzo podobało

Teraz akcja będzie się kręcić wokół MM..........a Viki i JP to naprawdę są mało inteligentnymi ludźmi............przecież od czego są testy DNA aby mieć pewność a nie takie nie wiadomo co..............jedyna mądra to okaże się poniekąd Berni

aqua · Wysłany: 20:26:22 13-07-11 Temat postu:

a ja zostawie dzisiejszy odc. bez komentarza

zaczynaja sie odc. gdzie wszyscy najmadrezjsi nie mysla

Santiago · Wysłany: 20:32:47 13-07-11 Temat postu:

Viki i te jej wycie jakby ktoś rżnął kota

Po prostu

Ale się uśmiałem przy Fer

Ten jej sen...
Coś mi tu nie grało jak odwzajemniła pocałunki...
Ale żeby sen...

A o do Jimeny to po prostu...
Śmiech...
Tak ją zamurowało...
Nareszcie Maria pokazała pazurki Jimenie

Oby było między nimi ostrrro....
A tak poza tym to makijażystki się nie postarały co do Dominiki...

Edi* · Wysłany: 20:45:57 13-07-11 Temat postu:

W sumie nie ma co komentować

lamenty Vici, Trójkącik ....., Berni w przedziwacznym kołnierzu

i brak scen protów

Co do tego, że makijażyści się nie postarali.....no właśnie Hiena ładnie wygląda jak ją ładnie zrobią, bo tak ...... nie ma się czym zachwycać

Santiago · Wysłany: 20:48:19 13-07-11 Temat postu:

Co do kołnierzyka Berni to przypomniał mi się Dracula...
Ale się zaśmiałem, bo ona jest gorsza

maria desamparada · Wysłany: 21:57:06 13-07-11 Temat postu:

Viki mnie dzisiaj zaszkoczyla tym wyciem,tyle placzu w jednym odcinku , szkoda ze ona i JP wierza ze MM jest ich corką

To po co są testy DNA, to jest niedorzecznosc, chociaz Viki powiedziala Antoniecie ze nie scisnęlo jej w sercu jak ujrzala MM

Guillermo chcial by Ofelia i Jimena sie pogodzily,ale Jimena nie chciala

Jimena miala czelnosc przyjsc do Marii,ale MD utarla jej nosa

Ale miala Jimena mine jak Maria oznajmila ze Max chcial sie z nią ozenic,a Jimenie nawet nie oswiadczyl sie

Max i Fabian rozmawiali o problemach i o Marii... Max boi sie ze ojciec znajdzie sobie kochanke

Berni wyglądala smiesznie w tym kolnierzu

Nagle podczas rozmowy z JP zaczela sie zle czuc ...i Eva oczywiscie jej pomogla

Szkoda ze ucięli ta scenkę jak Viki żąda od Osvalda skąd wrocil,a pozniej tylko poszla do Fer

Za to Pedro radzil Osvaldowi by przestal spotykac sie z kochanka ,bo zle sie to dla niego skonczy,ale nastepnego dnia gdy spotkal Linde calowal sie z nią namiętnie

Podobalo mi sie jak Berni rozmawiala z Evą i Fausto o sprawiedliwosci...

Fer snił sie Cruz jak spiewa dla niej serenade aa pozniej sie calują,szkoda ze to byl jednak tylko sen ...

iva · Wysłany: 10:01:25 14-07-11 Temat postu:

Santiago · Wysłany: 11:23:45 14-07-11 Temat postu:

Dzięki!
Zrezygnowałem z pocałunku i zrobię trochę inny podpis

Brando · Wysłany: 11:46:36 14-07-11 Temat postu:

Ale mnie Vicky wkurza z tym swoim płaczem

Ofelia zaproponowała trójkącik Jimenie

Jimena poszła do Marii,powiedzieć że ona z nim będzie

Maria jej powiedziała że to jej się oświadczył

ah Fer i Cruz

uwielbiam ich

i ten jej sen

śniło się jej że śpiewa serenadę pod jej oknem

juz myslałem że to naprawdę

Widać że ona cały czas o nim myśli

Berni już udawała przed JP że się zle czuje

jaka to jest głupia baba

Osvaldo to też idiota...teraz sam lata za Lindą

majka623 · Wysłany: 17:02:18 14-07-11 Temat postu:

Maria mi się podobała, dobrze że umie się bronić.
Fer już zaczyna śnić o Cruzie fajnie, fajnie. Uwielbiam ich prawie tak samo jak Marie i Maxa.

Dobrze że Jimena nie zgodziła się na trójkącik, bo jakby pokazali taką scenę to bym naprawdę

No widzę, że nikt nie umie znieść płaczu Viki i ja też zaliczam się do tego grona.

Santiago · Wysłany: 20:07:39 14-07-11 Temat postu:

Świetny początek!
Płacz Viki

Najlepsza scenka: Maria w biurze Maxa
Najśmieszniejsza scenka: Fer zazdrosna o Cruza
Najobrzydliwsza scenka: Pocałunki Jimeny i Guillermo
Najbardziej magiczna scenka: Max mówi Fer co to miłość