Telenowele

Bloody · Wysłany: 16:11:35 05-03-07 Temat postu: Mam dość!

Nie dość, że kilka miesięcy temu spotkała mnie olbrzymia katastrofa, po której od kilku miesięcy jestem w depresji i nie mogę sie podnieść , po której zaliczyłam 9 nieudanych prób samobójczych,( a dziś 10), ludzie zachowują się tak jakby uknuli przeciwko mnie spisek, żeby mnie jak najbardziej unieszcześliwić. Wszyscy traktują mnie jak śmiecia, wszystko co zrboię obracają przeciwko mnie. Wstydzą się przebywać w moim towarzystwie. A ja narobiłam sobie nadzieję na wielka miłość, przez którą tylko cierpię. I gdzie sie nie ruszę to tak jest, w przedszkolu, w podstawówce, w gimnazjum, na koloniach. A ja nad sobą pracuję, próbuje sie zmieniać, wkładam w to cała energie, nawet chodziłam do psychologa(Ale omn mi tez nie umie pomóc). Ja już nie chcę żyć,. po co wogóle sie rodziłam!!

Marta · Wysłany: 16:56:04 05-03-07 Temat postu:

Jedynym wyjściem jest zmienić środowisko i musisz się starać z całych sił. Wierzyć, że smierc nie jest jedyną sytuacją, która wyleczy Twoją duszę..

Mateusz · Wysłany: 17:06:25 05-03-07 Temat postu:

Nie wierzę, że naprawdę próbowałaś się zabić, skoro 10 razy Ci to nie wyszło.

Marta · Wysłany: 17:09:15 05-03-07 Temat postu:

Może dobra po prostu złe słowa..

Anua · Wysłany: 18:09:22 05-03-07 Temat postu:

Anhel · Wysłany: 18:56:41 05-03-07 Temat postu:

Przestańcie... osoba w depresji zachowuje się inaczej.. wysyła do środowiska sygnały o swoim nieszczęściu - ale nigdy tak jednoznaczne.... I nigdy nie wykrzyczy w Internecie że 10 razy próbowała się zabić.... Bloody - Ty masz tylko 1 problem... On nosi Twoje imię... czujesz się niakceptowana i wszystko zwalasz na środowisko... po prostu się zmień i przestań użalać nad sobą

za satry jestem żeby w coś takiego wierzyć...

marta:)) · Wysłany: 20:00:04 05-03-07 Temat postu:

a dal ceibie lilith albo cos jest czarne albo biale....
wogole to niepotrzebny temat bo takie zeszy mozesz piac w temacie beznadziejne nastroje i doły...

i wez sie bloody ogranij
my cie nie znamy i ci nie powiemy co masz zrobic wiec nie wiem oio co to piszesz
mamy posluchac historii twojego zycia i jakie ono jest zwalone ??????
myslisz ze tgylko ty masz problemy... tylko ty chcialas sie zabic ?????
ze wszyscy sa przeciwko tobie ??? a ty pomyslalas troche o innych ????
zawracasz im glowe jesli probujesz sie zabic... ludzie maja swoje problemy i nie musisz byc jednym nie jestes pempkiem swiata,..

Mateusz · Wysłany: 20:07:09 05-03-07 Temat postu:

Słowa Michała rozumiem, i sądze podobnie jak on.

Co do słów Marty nie jestem przekonany, skrytykowaliśmy Bloody, a Ty od razu na nia krzyczysz, że się użala nad sobą i, że my też mamy problemy. W takim razie nie wiem po co zajrzałaś do tego tematu i napisałaś w nim skoro masz takie problemy.

marta:)) · Wysłany: 20:11:19 05-03-07 Temat postu:

yyyyyyyy słucham ? ja krzycze ?
ja napisala tylko co mysle no bio zaklada nowy temat tylo po to co jest w innym...

Mateusz · Wysłany: 20:15:11 05-03-07 Temat postu:

Te powótrzenia znaku '?' odebrałem jako krzyk. Jeśli źle to przepraszam.

Z drugiej strony nie bardzo rozumiem twoją pozycję, tutaj mówisz, że Bloody ma nie pisać o swoich problemach i historiach z jej życia, natomiast u góry w 'Więcej o nas' zadajesz jej pytania...

Anhel · Wysłany: 20:17:50 05-03-07 Temat postu:

marta:)) · Wysłany: 20:21:14 05-03-07 Temat postu:

no ja romumiem ze ona ma problemy ale z tego co powiedziala to problemem jest jej cale zycie.. przedszkole podtawowka gimnazjum... ona jest dla siebie problemem i niech o tym pomysli bo dziwnie sie zachowuje

Mateusz · Wysłany: 20:30:00 05-03-07 Temat postu:

Mnie się wydaje, że problemem jest próba zwrócenia uwagi na siebie sposopbem 'na litość'

Marta · Wysłany: 20:35:53 05-03-07 Temat postu:

A może Bloody potrzebuje czyjejś rady?

marta:)) · Wysłany: 20:51:29 05-03-07 Temat postu: