Telenowele

Gabriella · Wysłany: 10:04:52 14-07-09 Temat postu:

Tak się składa, że nikogo nie oceniłam po pozorach.

Lala · Wysłany: 15:41:15 17-07-09 Temat postu:

Zamknięta w sobie,ale chciałabym ,żeby było inaczej

Gabriella · Wysłany: 16:02:48 17-07-09 Temat postu:

zawsze można się zmienić...

Elle · Wysłany: 17:10:21 17-07-09 Temat postu:

tylko ze czasami trudno jest sie zmienic
to nie dzieje sie od tak " bo chce sie zmienic" tylko wymaga sporo pracy

Gabriella · Wysłany: 7:33:16 18-07-09 Temat postu:

Przede wszystkim trzeba przemyśleć czemu chce się zmienić.

Lilijka · Wysłany: 11:19:14 18-07-09 Temat postu:

A wlasnie, ze mozna się "od tak" zmienic i tak jest wlasnie najlepiej. Spontaniczna decyzja, wystarczy ją w jednej chwili podjąć, a w drugiej np. promiennie się do kogos usmiechnąć. To juz pierwszy krok!

Elle · Wysłany: 11:25:44 18-07-09 Temat postu:

wlasnie ze nie mozna sie zmienic tak od razu
zaczyna najpierw od usmiechu i dalej musi pracowac nad soba
gdyby mozna byloby sie zmienic od razu to ja bym chyba byla idealem

niestety niektore wady kosztuja za wiele wysilku by sie ich pozbyc dosczetnie...

Lilijka · Wysłany: 12:34:54 18-07-09 Temat postu:

No zalezy jak się na to patrzy

Dla mnie zmiana to juz ten usmiech, samo zmienienie poglądów, chęć stanai się innym. Pewnie, ze to często bardzo długi proces, zalezy jakim się jest z początku.

Elle · Wysłany: 12:52:52 18-07-09 Temat postu:

a dla mnie usmiech to jeszcze nie zmiana, to dopiero poczatek zmian jakie zachodza
a co do zmiany poglado tez jest bardzo ciezko zmienic swoje poglady bo zawsze masz watpliwosci
ja mam np.

swoje poglady i jak narazie nie bylo nikogo kto zmienil moje poglady od hop-siup

Dulce Maria · Wysłany: 13:38:32 18-07-09 Temat postu:

Jeden usmiech..? To nie oznacza zmiany.. ja nie raz próbowałam się stać odważniejsza co do nowo poznanych osób, ale nie potrafię.. nie wiem o czym z kims takim gadać.. nie znam tej osoby.. i tak dziwnie..

Gabriella · Wysłany: 14:15:13 18-07-09 Temat postu:

To zależy dla kogo. Dla Lilibeth jeden uśmiech oznacza zmianę.
Zmiana inaczej się objawia u każdego, więc nie możecie napisać, że nie da się.
To, że Wam się nie udaje, albo uważacie, że nie da się tak szybko zmienić, nie oznacza, że każdy tak ma.

Lilijka · Wysłany: 17:26:08 18-07-09 Temat postu:

Właśnie, chodzilo mi o taką wewnętrzną zmianę, to postanowienie "będę bardziej otwarty/a"

Dulce Maria · Wysłany: 18:07:48 18-07-09 Temat postu:

Ja nie raz miałam takie postanowienia, ale nie udawało mi się wytrwac z nimi.. Własnie ja piszę, że dla mnie zmiana to nie tylko usmiech, ale dobry kierunek aby się zmienić..

Elle · Wysłany: 18:48:59 18-07-09 Temat postu:

dokladnie

kazdy ma swoje zdanie tylko ja juz sobie nie raz tak mowilam " od dzisiaj... "
i jakos nie wychodzilo
a jak juz zmienila cos co chcialam to
po 1 po uplywie ogromnego czasu
po 2 po duzych staraniach i duzym wysilku
po 3 dzieki jednej osobie ktorej juz nie ma ( mimo to jej dziekuje )

Dulce Maria · Wysłany: 18:53:16 18-07-09 Temat postu:

ta pamietne słowa ''od dzisiaj..'' znam je.. bardzo dobrze... owszem zmieniłam się trochę, ale własnie czas. czas i ta moja czasem pozytywna upartość..xD