Telenowele

olka1414 · Wysłany: 15:59:22 22-02-10 Temat postu:

no właśnie, 'nawet ze strony kogoś kogo nie kochamy'
a ja właśnie chyba nadal go kocham ...

puste słowa ... nieraz czytam rozmowy na gg, smsy ... co innego przedtem pisał/robił co innego teraz .
nie wiem, czy chce takiego maczo udawać i coś tam w środku nieraz mu się robi na widok moich opisów na gg, czy jak mnie nieraz widzi, czy jest po prostu aż tak podły! ;/

Maaarz · Wysłany: 13:19:30 02-03-10 Temat postu:

olka1414 · Wysłany: 19:39:27 02-03-10 Temat postu:

wiesz, nie sądzę ...
cierpimy, jeśli rozstajemy się z kimś kogo kochamy, on mnie raczej nie kochał, bo mnie tak oszukał ... więc jednam myślę, że nie cierpi .
I chyba ja mu jestem zupełnie obojętna .

Lilijka · Wysłany: 20:10:28 02-03-10 Temat postu:

czasem myślę, że oni nie mają serca. i bez urazy tu dla zadnego z chlopakow na forum, ale naprawdę...

Vogue. · Wysłany: 20:21:13 02-03-10 Temat postu:

Dulce Maria · Wysłany: 23:28:08 02-03-10 Temat postu:

Jest okropna . Chodź jeśli facet jest wobec mnie obojętny, to dopiero zwracam na niego uwagę . Niestety jakoś tak się dzieje, że potem gdy on mnie zauważa etc to mi przechodzi .

Pulek · Wysłany: 12:49:54 03-03-10 Temat postu:

hehe tez tak mialam nie raz.... to jest jakis taki glupi syndrom zdobywania czy cos... Juz sie z tego wyleczylam na szczescie bo teraz to sie ogladam za moim M caly czas a za innymi facetami jakos nie. A to jest dziwne bo dawniej mimo iz mialam kogos to sie zawsze ogladalam. ;>

Gosik · Wysłany: 22:52:37 05-03-10 Temat postu:

a ja jestem na siebie wściekła, jechałam ostatnio autobusem i jechał taki chłopak co go już kilka razy widziałam, no i tak zerkał w moją stronę a ja tylko kontem oka to widziałam. Nie potrafiłam na niego spojrzeć ani się uśmiechnąć. Wydawał się fajny i miły, a ja głupia mam jakieś taki psychozy że mnie zamuruje i koniec

Dulce Maria · Wysłany: 23:01:45 05-03-10 Temat postu:

Ja tak miałam . Na początku ja oglądałam się za kolesiem , potem on za mną, ciągle czułam jego wzrok na sobie i nie mogłam go podziwiać przez mój strach, że to zauważy, w końcu pojęłam że to jest bezsensu, gdy szliśmy na schodach z przeciwnych stron . Spojrzałam na niego w tym samym momencie co on na mnie i się uśmiechnęłam, on też . Niestety ostatnimi czasy na przerwach spędzałam z nim więcej czasu, nie rozmawiałam, czasem coś powiedziałam ; mamy wspólnych znajomych . I pojęłam , że ten facet nie jest dla mnie . Może to przez jego kolegę gdy z nim gadał, sama nie wiem , ale to taki typowy podrywacz ;/ Choć miałam też wrażenie, że gdy razem rozmawiali to było tak jakby specjalnie na głos żebym ja słyszała . Usiedli celowo obok mnie i tak gadali głupio . ehhh . . . w każdym bądź razie mi przeszło .
Ale wiesz ? Warto się uśmiechnąć, przecież to w niczym nie przeszkadza, a może pomóc ;D

Lilijka · Wysłany: 9:36:50 06-03-10 Temat postu:

No, takie uczucie zamurowania jest beznadziejne - mnie na szczęście wczoraj nie zamurowało i odpowiedziałam

, ale dla równowagi, potem nie potrafiłam nawet spojrzeć ;x no idiotka

Dulce, a ładny ten podrywacz?

Jasne, uśmiech to podstawa - aczkolwiek ja w dobrym humorze potrafię z tym przesadzić, czasem nie sposób opanować tego wyszczerza

Dulce Maria · Wysłany: 10:38:23 06-03-10 Temat postu:

Ładny ? Facet cud . Przyznaję bez bicia . W sumie wydaje się być trochę nieśmiały , z reguły tak było . Ale jak siedział z tym kolegą, to aż słuchać mi się ich nie chciało .''Fajna foczka . '' ''fajna d**a'' . etc . facet ma szczęście że ładny jest i tyle .
Ja nie znoszę swojego uśmiechu, a więc zawsze uśmiecham się delikatnie, a gdy się śmieję to zakrywam buzie ręką - chyba od zawsze tak mam .

Ej padam . Nie wiem o co chodzi . Ale tak dziś weszłam na nk . i w osobach które mogę znać pojawił się facet którego miałam już kiedyś w znajomych - ba ja z nim kręciłam i w ogóle wiem że konta nie usuwał . Najlepsze że to nie pierwszy raz takie coś mnie spotkało , kiedyś inny koleś - zakochany we mnie na maksa, ja nic nie odwzajemniałam, też tak miał . Zastanawia mnie czy usunęli mnie ze znajomych -ja mam zablokowaną opcje, że widzieć kto mnie usuwa- bo ich dziewczyny były zazdrosne czy co . Jeden mnie usuwa i zaprasza ciągle - też ma dziewczynę i z nim kręciłam . Jak się z nią godzi to usuwa, jak kłóci to chyba zaprasza, nie wiem nie ogarniam tego ; ]

Lizzie · Wysłany: 12:11:08 06-03-10 Temat postu:

Lilijka · Wysłany: 12:24:21 06-03-10 Temat postu:

Ja nie lubię zarówno nadskakujących, jak i takich zupełnie niedostępnych

Zgoda, jakiś dystans można zachowywać przez jakiś czas, żeby przyciągnąć, ale bez przesady - tak samo w drugą stronę, wtedy chłopak na desperata i natręta wychodzi

Dulce, niektórzy chyba tak mają - nie wyjdzie z jedną, to lecą do drugiej

wkurzające jak nie wiem, dlatego chyba lepiej sobie na poważnie takimi głowy nie zaprzątać ;]

Dulce Maria · Wysłany: 12:36:15 06-03-10 Temat postu:

Na poważnie pewnie, że nie . Z takim to tylko do zdjęcia ;>

Ehhh, ja powiem tak, jeżeli nie da się facetowi jakiegokolwiek znaku, że się go widzi czy coś to myślę, że z tego nigdy nic nie wyjdzie . Po prostu pomyśli, że laska go olewa i odpuści sobie, zas gdy się będzie zbyt nachalną to też szybko sobie odpuści xd

Lilijka · Wysłany: 12:43:41 06-03-10 Temat postu:

No dokladnie, dlatego trzeba malymi kroczkami - najpierw on, potem ona, znów on, znowu ona... taka technika naprawdę fajnie działa : )