Telenowele

Vondynizer · Wysłany: 22:22:22 31-10-09 Temat postu:

tutaj nie znamy się osobiście, ale mamy do siebie zaufanie.
rozumiemy nawzajem swoje błędy i chcemy pomagać sobie.
rozmowa w cztery oczy jest ważna, ale już nie taka prosta.

Cortiza. · Wysłany: 23:15:21 31-10-09 Temat postu:

!usuwam !!!!

Vondynizer · Wysłany: 23:17:07 31-10-09 Temat postu:

taka wspólna rozmowa rozładowuje stres.
pomaga nabrać dystansu. świetna sprawa.

Cortiza. · Wysłany: 23:33:35 31-10-09 Temat postu:

!usuwam !!!!

Vondynizer · Wysłany: 23:54:50 31-10-09 Temat postu:

dzięki opiniom innych możemy nabrać świeżego poglądu na pewne sprawy. to bardzo istotne, aby potem było łatwiej w życiu.

Cortiza. · Wysłany: 10:43:43 01-11-09 Temat postu:

!usuwam !!!!

Vondynizer · Wysłany: 12:46:45 01-11-09 Temat postu:

każdy ma inne poglądy, czasem nawet zupełnie skrajne. ale to jest fajne, ze mimo to se rozumiemy.

Cortiza. · Wysłany: 21:25:01 01-11-09 Temat postu:

!usuwam !!!!

Vondynizer · Wysłany: 21:34:10 01-11-09 Temat postu:

no, ja też na cmentarzy myślałam o tych, których już nie ma ze mną.
o babci, która wychowała mnie, gdy mama nocami pracowała.
i prababci, która tragicznie zginęła w młodym wieku.
i maleństwie, które umarło w dniu swoich 6 urodzin.
i o dziadku, którego zawsze odwiedzam na cmentarzu, mimo że go nie znam.

śmierć czasem przychodzi zupełnie niespodziewanie.
a przecież przed wieloma ludźmi było jeszcze całe życie...

Dulce Maria · Wysłany: 23:02:44 01-11-09 Temat postu:

Mam to samo ;<
O dziadku który zmarł 7 miesięcy po moim urodzeniu ;c
o malutkim dziecku, które miało dwa latka, a zginęło [rodzeństwo mego dziadka]
i o wujkach, których nie zdarzyłam również poznać, bo oboje popełnili samobójstwo.. jeden to zrobił, a drugi byl tak związany z nim i obwiniał się o to i również się zabil ;<
Nikogo z tych osób nie znałam ;< a mimo to zawsze łzy stoją mi w oczach ;c

A ja ostatnio wyczytują ulotki lekarstw jakie mam w domu i sprawdzam efekty przedawkowania, jeszcze nie dawno miałam w domu groźne leki które po przedawkowaniu oznaczały śmierć, a teraz.. same nospy, ibupromy czy inne badziewia ;<

Vondynizer · Wysłany: 23:15:06 01-11-09 Temat postu:

często osoby umierały, gdy byliśmy mali. nie znamy ich, a jednak cierpimy. w końcu to nasza rodzina. pamięć o nich jest w naszych sercach gdzieś schowana. trzeba o nich pamiętać w takich dniach jak dzisiejszy.

Dulce, zapomnij o lekach! nie myśl nawet o nich. obchodź półkę z nimi szerokim łukiem, nie spoglądaj w ich stronę. myśl o samobójstwie to już połowa 'sukcesy' więc porzuć ją na dobre.

Dulce Maria · Wysłany: 0:02:32 02-11-09 Temat postu:

Właśnie to jest rodzina i mimo iż mogliśmy ich nawet nie poznać to jednak jest jakas więź, która w takie dni jak dzisiejszy się pogłębia..

Ale ja mam już dosyc tego ;<wczoraj> Wszystkich Świętych.. rocznica w sam raz by była ;> a myśl, że mogłabym już zasnąć na zawsze i się nie obudzić mnie uszczęśliwiła ;P o dziwo..

Vondynizer · Wysłany: 0:14:10 02-11-09 Temat postu:

już Ci to mówiłam, ale powtórzę. nie myśl, że zaśniecie na zawsze jest dobrym rozwiązaniem! nawet nie wiesz ile byś straciła. w końcu tak wiele przed Tobą. nie masz pojęcia, co Cię czeka, a chcesz z tego zrezygnować, poddać się... to jest najtrudniejsza z decyzji.

Dulce Maria · Wysłany: 0:19:11 02-11-09 Temat postu:

decyzja ktora odbiera wszystko.. w ciągu krótkiej chwili odchodzimy z tego świata w jakąś pustkę już Nas nie ma, jest tylko ciało, które zjadają robale ;l łohhh.. dlatego chciałabym być spalona xD
jestem chyba za słaba na zabicie się.. choć przyznam, że kiedyś łyknęłam kilka tabletek[a dokladnie prawie całe opakowanie].. ale skutkiem ubocznym nie byla śmierć.. a wystarczylo przeczytać ulotkę xD

Vondynizer · Wysłany: 0:22:01 02-11-09 Temat postu:

każda decyzja ma swoje skutki. raz lepsze, raz gorsze. ale niektóre są zupełnie nieoczekiwane- to dzięki nim dostrzegamy pewne sprawy.

obyś była za słaba. mam nadzieję, że nigdy nie starczy Ci sił do tego. przepraszam, że To mówię, ale tak myślę.