Telenowele

Robi · Wysłany: 16:10:39 01-03-09 Temat postu:

Powinni , ale jeżeli już coś wypiją to nie powinni zachowywać się jak ministrowie PO ,którzy w leżą na korytarzach zalani czy posłowie z PIS ,któzy rozwalają hotele zagranicą. Widocznie Polakom ten incydent Kwaśniewskiego nie przeszkadza , skoro cieszy się wysokim poparciem zaufania od czasów początków prezydentury. Co sondaż to wysoki wyniki .
Natomiast jak widać Tuskowi powoli poparcie opada , ale co się dziwić jak nic nie robi , a ludzie pracę tracą. Oczywiście premierowi również życze wysokiego poparcia ,takie jak ma obecnie Kwaśniewski .

Tymoszenko · Wysłany: 17:24:42 01-03-09 Temat postu:

Ludzie tracą pracę nie przez premiera tylko przez kryzys, dlatego się go nie czepiaj. Nie jego wina, że jego rządy pokryły się z czasem kryzysu.
A co do poparcia to właśnie odwrotnie - Kwaśniewskiemu można życzyć takiego jakie ma Tusk. No, ale Kwaśniewskiemu poparcie już się do niczego nie przyda bo prezydentem na szczęście nie będzie, a Tusk tak.

BlackFalcon · Wysłany: 17:27:30 01-03-09 Temat postu:

Coś mi się wydaję, że zapomnieliście, że pan Kwaśniewski nieraz był pijany - raz po alkoholu sobie potańczył publicznie...I całym sercem tutaj zgadzam się z naszym Adminem.

Tymoszenko · Wysłany: 17:30:32 01-03-09 Temat postu:

No właśnie. Poza tym w czasie ostatniej kampani wyborczej w 2007 roku często widać było, że jest skacowany, a on się tłumaczył, że bierze leki

BlackFalcon · Wysłany: 17:33:29 01-03-09 Temat postu:

Może to dla niego było lekarstwo ;P. A i jeszcze to słynne oszustwo z jego wykształceniem.

Lilijka · Wysłany: 19:06:05 01-03-09 Temat postu:

Nie interesuję się jakos szczegolnie polityką, ale jakos tak za sprawą rodziny popieram PiS

Tyle, że raczej trudno ufać człowiekowi, który śpi z własnym kotem

(mowa o panu bylym premierze ;D) Glos na Lecha Kaczynskiego

edit.
Pawle, programów nie znam, ale zapewniam, że mając prawo wyborcze, zapoznam się ze wszystkimi, żeby mieć w pełni pojęcie o tym, na co głosuję

Tymoszenko · Wysłany: 19:10:15 01-03-09 Temat postu:

Jeśli popierasz za sprawą rodziny to pewnie nie wiesz jaki program ma PiS, a jaki PO.

Robi · Wysłany: 19:41:28 01-03-09 Temat postu:

Część ludzi traci pracę przez kryzyz a część przez premiera , a raczej jego nic nie robienie , ostatnio ciął w bużecie co spowodowało ,że polskie firmy zbrojeniowe zwolniły ludzi. Jak widać Tusk traci poparcie , a jego jedynym argumentem jego wejście do strefy euro i nic poza tym nie ma do zaoferowania.
Kwaśniewski odkąd został prezydentem znajduje się w czołówce polityków ,którym najbardziej ufamy . Jest na polskie warunki to fenomen . Natomiast Tuska również ma wysokie notowania i przeważnie w nich prowadzi , ale od jak długiego czasu

3 lat . Poza tym jest będzie postępował to nie tylko nie zdobędzie urzędu prezydenta ,ale i zostanie wywieziony na taczcę jak były premier Jerzy Buzek.

Tymoszenko · Wysłany: 23:59:20 01-03-09 Temat postu:

Za to jednym pomysłem Lewicy tak samo jak i PiSu jest zwiększenie deficytu budżetowego

Także też lepsi nie są

To jest aż 3 lata, a nie tylko 3 lata. Przecież Tusk ubiegał się o prezydenturę w 2005 roku po raz pierwszy, a Kwaśniewski już w 1995 roku nim został, więc to logiczne, że jego znamy dłużej i lepiej. A skoro Tusk prowadzi w sondażach od 3 lat to jest duży sukces, który w przyszłym roku da powierdzenie. Bo to, że pozbędziemy się Kaczora jest pewne.

Robi · Wysłany: 0:57:30 02-03-09 Temat postu:

Zwiększenie deficytu , kontrolowane zwiększenie deficytu aby pubudzić gospodarkę , oraz zainwestować i stworzyć nowe miejsca pracy jest dobrym rozwiązaniem . Donald Tusk jest jedynym w szefem rządu UE , który tnie co powoduje nowe bezrobocie. Poza tym dziura budżetowa jest mocno zasypana , więc małe zwiększenie deficytu będzie zbawinne.
To ,że ktoś jest znany ,nie znaczy ,że jest lubiany. W mojej wypowiedzi chciałem zaznaczyć ,że to nie mała sztuka od tylu lat być na scenie politycznej, zostać dwa razy prezydentem ( 10 lat ) i nie stracić poparcia ,a według ostatniego sondażu Wprost zaufanie dla byłego prezydenta wzrosło.
Donald Tusk , ( odkąd jest popularny ) głównie był w opozycji ,czyli realnie nie rządził , potem kiedy objął urząd premiera miał rok spokoju , bo gospodarka dość dobrze prosperowała ,a teraz zaczynają się schody . A czy Tusk zostanie prezydentem , to się okaże w dniu wyborów , 2005 także myślał ,że zostanie głową państwa i już witaj się z gąską ,a tu nagle pech.

BlackFalcon · Wysłany: 1:00:49 02-03-09 Temat postu:

PAP | aktualizacja 2009-01-27 (12:18)

Największym zaufaniem społecznym cieszą się: były prezydent Lech Wałęsa (63%), minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski (60%) i premier Donald Tusk (59%) - wynika z sondażu CBOS.

Czyli prawie 3/5 Polaków.

Tymoszenko · Wysłany: 1:02:59 02-03-09 Temat postu:

To czy działanie rządu jest dobre będzie można ocenić za wiele miesięcy, a nie teraz. Być może to rząd ma racje i nie musimy robić czegoś tylko dlatego, że inne kraje tak robią.

Teraz pechu nie będzie. W 2005 roku społeczeństwo podzieliło się po połowie, jedni za PiS, drudzy za PO. Dlatego nie wiadomo było do końca kto wygra wybory prezydenckie. Teraz takiej sytuacji nie ma - zdecydowana wiekszość jest za PO, o czym mówią wszystkie sondaże oraz wybory w 2007 roku.

Robi · Wysłany: 1:09:26 02-03-09 Temat postu:

Oceniać można już w tej chwili , baa nawet trzeba , bo jeżeli teraz nic się nie powie, a rząd będzie szedł w zaparte to może się źle skończyć dla wszystkich.
Czy wygra ktoś z PISu lub z PO , tego nie wiadomo. Lech Kaczyński nie ma szans ,a innego ta partia kandydata nie wystawi ,a PO i Tusk rządzą , a do wyborów jeszcze wiele miesięcy.

Ten sondaż , który został zaprezentowany co miał znaczyć ? , ankieterzy w nim nie pytali o Kwaśniewskiego , a poparcia dla Tuska nie kontestuję.
To ja mam dwa nowsze sondażę.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

BlackFalcon · Wysłany: 1:12:18 02-03-09 Temat postu:

Co do pierwszego - kto w nim wygrał? Tusk.

I co do drugiego - tam wybierano tych, którzy już nie biorą udziału, więc siła rzeczy Tuska być nie mogło. Podoba mi się to zdanie: "Niemal co czwarty badany (24 proc.) nie chce by do polityki wrócił którykolwiek z wymienionych polityków.".

Tymoszenko · Wysłany: 1:12:56 02-03-09 Temat postu:

Na szczęście rząd robi swoje i nie będzie słuchać ujadania PiSu, ani Lewicy, które na kryzysie próbują pozyskać elektorat.

Sam mówisz, że PiS wystawi Kaczyńskiego, więc to oczywiste, że Kaczyński przegra. SLD pewnie kogoś wystawi, ale czas SLD już minął ich poparcie z trudem przekracza 10%, także z twojej partii nikt prezydentem nie zostanie. Inne partie szans nie mają (LPR, PSL), więc zostaje PO z największym poparciem.