Telenowele

Natalia · Wysłany: 0:06:43 30-05-10 Temat postu:

Nigdy nie popierałam polityki braci Kaczyńskich ,
nie obchodzi mnie to jaki wizerunek mieli
to akurat jesli chodzi o mnie jest najmniej ważne
poprostu nie podzielalam ich poglądów i tyle.
W tych wyborach równierz nie jestem zbyt przychylna
co do tego aby rządził kolejny Kaczyński

na dzień dzisiejszy

G.Napieralski

a dla czeggo ?

bo jest za legalizacją związków homoseksualnych

ogólnie pidzielam jego poglądy i wizje

Tymoszenko · Wysłany: 0:10:14 30-05-10 Temat postu:

Mrs.Pattinson · Wysłany: 0:11:10 30-05-10 Temat postu:

Wiem, że nie ma szans. Ale powiedzmy sobie szczerze, który z prezydentów ma coś ciekawego do zaoferowania i nie jest nudny?
Przez przeklęty wos trochę musiałam siedzieć w polityce i teraz nie potrafię się po prostu nie wypowiedzieć.

Sama uważam, że gdyby nie katastrofa z 10 kwietnia, Komorowski wygrałby wybory bez problemu. Teraz natomiast sama polityka anty-pisowska mu nie wystarczy, a nie widzę w jego programie żadnych nadzwyczajnych rzeczy.

Nie zrozumiałam tego zdania: zwłaszcza, że są tu osoby z innego forum i tylko patrzą co piszę, a więc przyjemnego śledzenia.
Dziwię się tylko, że nie liczysz się ze zdaniem innych. A to właśnie ci "inni" tworzą to forum.

Tymoszenko · Wysłany: 0:19:14 30-05-10 Temat postu:

Olechowski jest jak dla mnie najnudniejszy. Startuje, a wygląda na takiego jakby mu się wcale nie chciało.
Ja nie będę w każdej sprawie liczyć się z czyimś zdaniem. Każdy może sobie otworzyć forum i dać logo Kaczyńskiego czy kogo tam chce. Jeśli odbierasz to jak nakaz głosowania na Komorowskiego to ja dziękuje

I wracamy do tematu.

Mrs.Pattinson · Wysłany: 0:27:08 30-05-10 Temat postu:

Naprawdę chciałabym abyś otworzył temat, w którym moglibyśmy logicznie porozmawiać na temat narzucania innym swojego zdania. I właśnie tym zdaniem kończe ten temat! Obiecuję ;p.

Przeczytałam w kilku tematach jak bardzo jesteś za polityką PO. I po prostu ciekawi mnie jakie masz logiczne argumenty na to, by głosować na pana Komorowskiego. A nóż mnie przekonasz, bo podobno każdy głos się liczy ;D

Ja przyznaję się od razu: głosuję na Olechowskiego, ponieważ jest bezpartyjny, a tym samym nie miesza się w to błoto, którym na przemian obrzuca się PiS i PO.

Próbowano mnie również przekonać do Leppera, bardzo poważnym argumentem: ponieważ twierdzi, że nie można zgwałcić prostytutki

Tymoszenko · Wysłany: 0:32:55 30-05-10 Temat postu:

Bożenka · Wysłany: 0:41:55 30-05-10 Temat postu:

Mrs.Pattinson · Wysłany: 0:44:21 30-05-10 Temat postu:

Na razie znalazłam jedynie twój argument o tym, że rząd wreszcie będzie żył w zgodzie prezydentem, co pozwolę sobie zawetować. Moim zdaniem potrzebny jest prezydent obiektywny, który nie będzie opowiadał się za żadną partią - Olechowski [patrząc oczywiście idealistycznie, nie realnie, oraz na głosowanie tych obywateli, którzy łaskawie wybiorą się 20 czerwca na wybory]. Kolejne strony oczywiście z ciekawości przejrzę, poszukując kolejnych twych argumentów.

I zirytowali mnie ci, którzy mówili o emigracji w razie wyboru Jarosława Kaczyńskiego. Powiem tyle: komu w drogę temu czas ;D

Tymoszenko · Wysłany: 0:52:58 30-05-10 Temat postu:

Mówiłem też, że to co założyła sobie PO będzie można zrealizować, bo gdy prezydentem będzie Komorowski już nikt nie będzie tego wetować. I dopiero wtedy będzie można realnie ocenić rządy PO, a nie teraz gdy przez ponad 2 lata prezydent przeszkadzał rządowi. Komorowski jako prezydent na pewno będzie lepszy w sferze stosunków międzynarodowych, niż Kaczyński, który wiadomo jaki ma język i jaką politykę zagraniczną prowadził.
No, ale ty jesteś za Olechowskim, więc chyba nie ma sensu cię przekonywać, bo i tak zagłosujesz na niego.

Bożenka · Wysłany: 1:00:28 30-05-10 Temat postu:

Mrs.Pattinson · Wysłany: 1:01:16 30-05-10 Temat postu:

Prawdą jest, że gdyby wybory miały odbywać się tak jak powinny, zagłosowałabym na Lech Kaczyńskiego, Jarosław, jakoś nigdy nie potrafił mnie do siebie przekonać.
Jego kandydatura również mnie zdziwiła, ale zrozumiałam ją, gdy okazało się, że został on wybrany przez swój elektorat, a PiS nie miał po prostu innego kandydata na prezydenta, bo od początku przygotowywali się na startowanie Lecha.
Za PO nigdy nie byłam, a wszystko przez to jak media potrafiły ich dobrze wykreować i zatuszować pewne "niedociągnięcia" w państwie. Wystarczy przypomnieć sobie aferę ze strajkiem pielęgniarek, gdy za czasów PiS-u wszystko transmitowane było w telewizji, a za czasów PO, strajki przeszły bez jakiegokolwiek echa.
Gdy dojdzie do drugiej tury wyborów, a takowa na pewno będzie pomiędzy Komorowskim a Kaczyńskim, bez wyrzutów sumienia zagłosuję na Kaczyńskiego.

Tymoszenko · Wysłany: 1:06:51 30-05-10 Temat postu:

Bożenka · Wysłany: 1:12:03 30-05-10 Temat postu:

Mrs.Pattinson · Wysłany: 1:18:25 30-05-10 Temat postu:

Tymoszenko · Wysłany: 1:23:05 30-05-10 Temat postu: