Telenowele

notemetas · Wysłany: 22:46:26 22-05-15 Temat postu:

A to wybacz, ale nie słyszałam takich słów z ust Pana Andrzeja Dudy

Ustronianka · Wysłany: 8:39:17 23-05-15 Temat postu:

Powiedział to w trakcie ostatniej debaty na TVNie.

Leyla · Wysłany: 17:45:18 23-05-15 Temat postu:

Słyszałam o przejściu na emeryturę po 40 latach pracy, ale obniżenie wieku emerytalnego do 40 lat to jakaś śmieszna bzdura

w żadnym kraju nigdy tak nie będzie, żeby tak młodzi ludzie przechodzili na emeryturę.
Wiek emerytalny powinien być taki jak kiedyś - 60 lat dla kobiet i 65 dla mężczyzn. Od składek niech się odwalą bo już oddajemy mnóstwo pieniędzy z wypłaty - ja zarabiając przykładowo 3tys brutto - bity tysiąc zabierają mi z wypłaty. I co z tego, zbieram na emeryturę, pominę już ten transfer z OFE do ZUS, gdzie w tajemniczych okolicznościach zniknęły 153 miliardy złotych, ale i tak prawdopodobnie nie dożyję tych 67 lat, tak jak wielu Polaków. I moje pieniądze przejdą dla kogoś innego. I tak jest, taka rotacja.
Emerytury są niskie, to fakt, wiem po moich rodzicach. Pracowali całe życie i ledwo wiążemy koniec z końcem. Trudniej mi się zgodzić ze stwierdzeniem, że większość osób 60+ nie chce iść na emeryturę. Część tak - ci co mają siły, pracownicy umysłowi, ale nie fizyczni. Fizyczna praca jest bardzo ciężka i po prostu nie jest się w stanie pracować na starość, człowiek jest już zmęczony, zniszczony i chory. Wiek 60+ to powinien być zasłużony odpoczynek. Moja mama jest w tym wieku i jest bardzo chora, po operacjach, długo nie miała siły wyjść z domu. I ma jeszcze pracować? Te 67 lat to jakiś absurd... Niech Bóg da, żeby ona tyle w ogóle dożyła. Na szczęście 10 lat temu skorzystała z możliwości przejścia na wcześniejszą emeryturę - teraz takiej możliwości już nie będzie, ja jej nie będę miała. Mój tata ma 67 lat, ale ma już chory kręgosłup i orzeczenie o niepełnosprawności. Również nie jest w stanie pracować. Moja teściowa umarła mając niecałe 60 lat. Nigdy nie pobrała emerytury, a całe życie była księgową.
Przez ostatnie 5 lat nie zauważyłam żadnych zmian na lepsze. Jest coraz gorzej. Sobie dają podwyżki, a w kraju praktycznie nic nie idzie do przodu. Wykształciłam się a nie mogę znaleźć stałej pracy. Przez to ani ja ani mój chłopak nie możemy wziąć żadnego kredytu na mieszkanie. Nie stać nas na dziecko. Odkładamy pieniądze żeby wyjechać za granicę, bo naszemu rodzeństwu na obczyźnie się udało.
Mam dość polskiej rzeczywistości, tego że nie widać żadnych zmian na lepsze. Dlatego wybieram Dudę, trzeba dać szansę nowemu człowiekowi, komuś ze świeżymi pomysłami. Jak byłam młodsza, było mi wszystko jedno. Dopiero jak musiałam zacząć pracować, zrozumiałam ile złego się tu dzieje. Umowy śmieciowe - miały być zlikwidowane, zaostrzone kontrole inspekcji pracy, i co? Jest ich coraz więcej. Sama byłam kiedyś w pracy z dziwną umową, zgłaszałam to i nikt nie reagował. Pracodawca bezkarny, a wykorzystywał pracowników aż głowa mała. Padali jak muchy. I tak się dzieje wszędzie, nikt nie reaguje a w Polsce mówi się, że wszystko jest tak dobrze, rozwijamy się, bezrobocie spada a ludzie żyją na godnym poziomie. Ciekawe gdzie tak jest...

Leyla · Wysłany: 22:33:01 24-05-15 Temat postu:

wstępne wyniki
53% Duda
47% Komorowski

syla6667 · Wysłany: 22:44:49 24-05-15 Temat postu:

no proszę, jednak Duda ma przewagę

Ciekawe czy wyniki znacznie się zmienią..

delunar · Wysłany: 14:25:03 25-05-15 Temat postu:

I ten moment, kiedy masz przed sobą ogromną psią kupę i zastanawiasz się czy wdepnąć lewą nogą czy prawą....