Forum Telenowele Strona Główna Telenowele
Forum Telenowel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Za głosem serca-Televisa 2014-TV PULS
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 210, 211, 212 ... 696, 697, 698  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane / Za głosem serca
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
iva
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 28 Paź 2010
Posty: 11130
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: MX
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 12:31:19 26-11-13    Temat postu:

marta87 napisał:

Liczę, że Alejandro się nie skusi na wdzięki Maryny Avance mnie rozwalił! Powinien ją wywalić na zbity pysk! Jak to mówią: "tonący brzytwy się chwyta: Ciekawe czy Montse przypadkiem tej akcji nie zobaczy i się nie wścieknie!


Ciekawa jestem tej scenki.

Tak wogole to jak telka. Po animacjach widzę że fajna? Ile już odcinkow mineło? O obsadę nie pytam bo mi się podoba od dawna
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kr86100
Mocno wstawiony
Mocno wstawiony


Dołączył: 04 Maj 2012
Posty: 5411
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 12:40:18 26-11-13    Temat postu:

iva napisał:
marta87 napisał:

Liczę, że Alejandro się nie skusi na wdzięki Maryny Avance mnie rozwalił! Powinien ją wywalić na zbity pysk! Jak to mówią: "tonący brzytwy się chwyta: Ciekawe czy Montse przypadkiem tej akcji nie zobaczy i się nie wścieknie!


Ciekawa jestem tej scenki.

Tak wogole to jak telka. Po animacjach widzę że fajna? Ile już odcinkow mineło? O obsadę nie pytam bo mi się podoba od dawna
dziś obejrzałam 21 odcinek... telka jest ciekawa i wciągająca chociaż proci często się kłócą i jeszcze nie zanosi się na to by mieli się zejść... ale pomału zmieniają nastawienie do siebie więc liczę że najpóźniej w przyszłym tygodniu coś ruszy i zaczną się fajne scenki miedzy nimi...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
magda.m
Dyskutant
Dyskutant


Dołączył: 24 Paź 2013
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 13:09:03 26-11-13    Temat postu:

Agnesita653 napisał:
Głównym błędem jaki popełnia Alejandro jest ta straszna kontrola. Przecież on jej nawet nie pozwala na osobności rozmawiać przez telefon! I co, myśli, ż e dzięki temu Monse się w nim zakocha? Przecież jest zupełnie odwrotnie, zraża ją tym do siebie coraz bardziej! To wygląda na jakieś więzienie, nikt nie chciałby żyć w takim związku. Ja myślę, że dopóki Alejandro nie zmieni swojego postępowania, to Monse się do niego nie przekona.

Co do niechęci Monse do ucieczki z Jose Luisem, to myślę, że są dwa powody. Pierwszy to taki, że Monse uważa Alejandra za mordercę, i chce chronić przed nim swojego ukochanego Jose Luisa. Drugi powód (według mnie), jest taki, że Monse powoli już zaczyna czuć coś do Alejandra (na razie jeszcze podświadomie). Widać to po jej zazdrości o Marię.

Powiem Wam , że marzą mi się jakieś piękne scenki protów... mam nadzieję, że nie karzą Nam już długo czekać...

Mam jeszcze pytanie:
Nie wiem, czy dobrze pamiętam, ale czy w Amor real był taki wątek, że prot wyrzucił ciężarną protkę z domu, bo myślał, że to dziecko tego drugiego?
Z góry dzięki za odpowiedź!

Chcecie jakieś scenki z dzisiejszego odcinka do przetłumaczenia?


wywalił ja bo myslał że do dziecko tego drugiego długo zeszło zanim sie pokłócili nawet nie byl przy porodzie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
magda.m
Dyskutant
Dyskutant


Dołączył: 24 Paź 2013
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:25:56 26-11-13    Temat postu:

Dzisiejszy odcinek mi sie podobał ,Monserat nie ulega JOSE LUISOWI chyba zmienia delikatnie nastawienie do Alejandra ,najbardziej martwi mnie Maryna i niech Alejandro bardziej zabiega o zone.Mina Monserat jak Alejandro chciał z nia jechac ta odmówiła ,a Maryna wyskakuje i jedzie z nim...bezcenna

Co do ciąży mam nadzieje że nie jest bo by wyszło ze z tego ala gwałtu jest dziecko:(
Rosario coraz bardziej mi sie podoba !Niech działa żeby Alejandro i Monserat sie pokochali.

Widze że Monse zmienia swoje nastawienie.
Czekam na jakiś szczery pocałunek Alejandra i Monse i niech obudzi sie miedzy nimi namiętność jakiej wcześniej nie było!!


co do zapowiedzi i wyskoku Maryny PRZEGINA rozbierac sie przed facetem który ma żone niech ja naga wyrzuci z domu!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fantasma
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 21 Sty 2011
Posty: 3815
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 14:36:44 26-11-13    Temat postu:

Powie mi ktoś czy bylo coś wspomniane na temat zdjęć Jl bo ja jakos tak nie moge zrozumieć jak w dzisiejszyvh czasach moze nie być zadnego zdjecia JL tym bardziej, że byl wojskowym i musieli jego portret pamieciowy robić moglby mi ktos to wyjaśnić może bylo o tym wspomniane a mi gdzies umknęło.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marta87
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 19 Mar 2012
Posty: 14390
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:07:32 26-11-13    Temat postu:

magda.m napisał:
Agnesita653 napisał:
Głównym błędem jaki popełnia Alejandro jest ta straszna kontrola. Przecież on jej nawet nie pozwala na osobności rozmawiać przez telefon! I co, myśli, ż e dzięki temu Monse się w nim zakocha? Przecież jest zupełnie odwrotnie, zraża ją tym do siebie coraz bardziej! To wygląda na jakieś więzienie, nikt nie chciałby żyć w takim związku. Ja myślę, że dopóki Alejandro nie zmieni swojego postępowania, to Monse się do niego nie przekona.

Co do niechęci Monse do ucieczki z Jose Luisem, to myślę, że są dwa powody. Pierwszy to taki, że Monse uważa Alejandra za mordercę, i chce chronić przed nim swojego ukochanego Jose Luisa. Drugi powód (według mnie), jest taki, że Monse powoli już zaczyna czuć coś do Alejandra (na razie jeszcze podświadomie). Widać to po jej zazdrości o Marię.

Powiem Wam , że marzą mi się jakieś piękne scenki protów... mam nadzieję, że nie karzą Nam już długo czekać...

Mam jeszcze pytanie:
Nie wiem, czy dobrze pamiętam, ale czy w Amor real był taki wątek, że prot wyrzucił ciężarną protkę z domu, bo myślał, że to dziecko tego drugiego?
Z góry dzięki za odpowiedź!

Chcecie jakieś scenki z dzisiejszego odcinka do przetłumaczenia?


wywalił ja bo myslał że do dziecko tego drugiego długo zeszło zanim sie pokłócili nawet nie byl przy porodzie


Tylko byłoby trochę dziwne, gdyby Alejandro do razu uwierzył, że to nie jego dziecko skoro też z nią spał... chyba, że wcześniej wyjdzie na jaw, że A. to JL

magda.m napisał:
Dzisiejszy odcinek mi sie podobał ,Monserat nie ulega JOSE LUISOWI chyba zmienia delikatnie nastawienie do Alejandra ,najbardziej martwi mnie Maryna i niech Alejandro bardziej zabiega o zone.Mina Monserat jak Alejandro chciał z nia jechac ta odmówiła ,a Maryna wyskakuje i jedzie z nim...bezcenna

(...)


co do zapowiedzi i wyskoku Maryny PRZEGINA rozbierac sie przed facetem który ma żone niech ja naga wyrzuci z domu!


Mnie wkurzyło, że on zabrał Gospochę! Żona się owszem nie zgodziła, ale po co zabierał Marynę jak jakąś kochankę? Jak idiota po prostu! Zero szacunku do żony, nawet nie pomyślał, że ktoś go może spotkać z rodziny żony, jej znajomych i co wtedy? Victor nawet mu nagadał!

A i "przegina" to mało powiedziane! Ale jestem zaskoczona, że nie będzie naga, a tak raczej zazwyczaj jest w takich scenach w telkach



Tak sobie myślę, że mogliby zostać parę dni w mieście skoro już przyjechali do jej rodziny. W mieście nie ma Maryny, która tylko się wiesza i narzuca i JL, który zaczyna zachowywać się jak opętany... mogliby spędzić trochę czasu sami, może się poznać lepiej... a tak lipa i w dzisiejszym odcinku już wrócą na hacjendę!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sunshine
Arcymistrz
Arcymistrz


Dołączył: 01 Wrz 2009
Posty: 25777
Przeczytał: 7 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:23:38 26-11-13    Temat postu:



I wywiad z Danielą
Venía de hacer un personaje divertido en ‘Una familia con suerte’, pero esta vez, Daniela Castro nos vuelve a demostrar que es una antagonista de primer nivel con su papel de Graciela de Mendoza en “Lo Que La Vida Me Robó”.

¿Te cuesta trabajo ser villana?

“Sí, pero tengo grandes directores a mi alrededor y todo el elenco que me cobija. Lo que más difícil se me hace es no pasarme, porque soy muy intensa cuando trabajo y me preocupa caer en una villana no creíble”.

Has tenido escenas intensas al lado de Angelique, ¿cómo las planean?

“En toda mi carrera he dado cachetadas de verdad o me las han dado y no se ven tan reales, hay unas que deben ser truqueadas, depende del ángulo en que te tomen y de la actriz que te toque, pero yo he sido siempre muy respetuosa y lo platicamos, les digo: ‘¿La truqueamos o te va a ayudar que te dé una cachetada real para motivarte en la escena?’; también me dejo llevar de acuerdo con lo que marque el director”.

En el primer capítulo tu personaje le da una súper cachetada al de Angelique, ¿fue real o truqueada?

“Ella es una actriz muy profesional y respetuosa, le pregunté cómo quería que lo hiciéramos y me contestó que como quisiera, le mencioné que si iba a quedar igual de bien la escena si la fingíamos, no había necesidad de lastimarla, pero al final sí se la di de verdad y en una toma quedó. Los equipos son tan profesionales en las escenas de esa intensidad que ponen sus 10 sentidos para que todo quede bien a la primera. Al final, Angelique y yo nos abrazamos”.

¿Cuáles han sido los comentarios de tus hijas?

“En el primer capítulo quería esconderme debajo de las sábanas de la pena con ellas, porque sucede que como no grabamos los capítulos en orden, ni mis compañeros ni yo nos damos cuenta del resultado final, pero cuando lo vemos al aire nos impactamos, entonces ellas me dijeron: ‘¡Mamá, qué mala!’, y la otra vez como en una escena le dije a alguien estúpido, me dijeron: ‘¡Qué grosera, mamá!’, y les digo, es el personaje”.

Tu hijo Gustavo aún no cumple el año de edad, ¿a qué hora estás con él?

“Me lo llevo al foro y a las locaciones, no diario, porque él también necesita estar en casa, pero le sufro mucho porque soy mamá gallina de todos mis hijos, me hacen mucha falta, y cuando voy a empezar telenovela siempre viene un desajuste en mi casa, pero gracias a Dios tengo gente muy linda que me ayuda y apoya”.

Fuente: @LQLaVidaMeRobo Twitter Oficial – YouTube – tvynovelas.com
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ana182
Komandos
Komandos


Dołączył: 05 Paź 2013
Posty: 687
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:27:19 26-11-13    Temat postu:

"Lo Que La Vida Me Robó " avance 1 capitulo 22
https://www.youtube.com/watch?v=Kn1p4BFGAFA
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aisha7
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 18 Maj 2013
Posty: 18044
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 15:36:08 26-11-13    Temat postu:

Maria jest żałosna I tyle w tym temacie. Dzisiaj mnie zdenerwował Alejandro Po jaką cholerą wypytuje Monserrat kto pomógł jej uciec skoro i tak jej nie wierzy?! Facet lubi chyba sobie energię marnować

Bardzo podobała mi się kłótnia Monserrat i Marii przy Alejandrze Powinna częściej ją doprowadzać do płaczu

Daniela Jak zwykle genialna
Powrót do góry
Zobacz profil autora
PaolaiAndrea
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 3985
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: 15:41:49 26-11-13    Temat postu:

Odcinek był bardzo fajny.
Najlepsza scena, w której Montserrat stawia do piony Marię.

Szkoda, że Alejandro jej nie uwierzył.

Wciąż uważam, że ona zmyśla z tą ciążą.

Zdjęcia JL nie było nigdzie, dlatego Nadia robiła portret pamięciowy i specjalnie zmyślała, by nie złapali JL.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aisha7
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 18 Maj 2013
Posty: 18044
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:07:36 26-11-13    Temat postu:

PaolaiAndrea napisał:
Zdjęcia JL nie było nigdzie, dlatego Nadia robiła portret pamięciowy i specjalnie zmyślała, by nie złapali JL.

To wszystko wyjaśnia Zastanawiałam się czego on taki niepodobny do siebie na tym portrecie Ale aż dziwne, że nie mieli jego zdjęcia
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Luimelia
Moderator
Moderator


Dołączył: 31 Maj 2013
Posty: 55406
Przeczytał: 14 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sosnowiec
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:12:02 26-11-13    Temat postu:

Maria kretynka nie przyznzala sie ze to ona chciala pomoc Monse ;/ a Alejandro mogl ją od razu na zbity ryj wyrzucic! ;/
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fantasma
Prokonsul
Prokonsul


Dołączył: 21 Sty 2011
Posty: 3815
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:12:35 26-11-13    Temat postu:

PaolaiAndrea napisał:


Zdjęcia JL nie było nigdzie, dlatego Nadia robiła portret pamięciowy i specjalnie zmyślała, by nie złapali JL.


Tyle to wiem ale co sie stalo z tym zdjęciem bo z tego co sie orientuję to jak ktos idzie do wojska to pierwsze co sie robi to zdjęcie do dokumentów albo daje sie je razem z dokumentami które sa potrzebne w czasie rekrutacji dlatego sie zastanawiam czy jakos wyjasnili sprawe z tym zdjęciem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Savannah 92
Idol
Idol


Dołączył: 13 Lip 2011
Posty: 1300
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: woj.śląskie :)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:38:07 26-11-13    Temat postu:

Aż miło popatrzeć jak Monse zaczyna się interesować obowiązkami pani domu Jej zazdrość o Alejandra coraz bardziej rośnie, a to bardzo dobry znak. Nie ma w całym serialu postaci, która by mnie bardziej denerwowała niż Maria Coś okropnego, już nie mogę patrzeć jak ona się narzuca i kłamie, byle tylko zbliżyć się do Alejandra. Szkoda że nie do końca uwierzył Monse, kiedy wyznała mu kto jej pomógł uciec.
A co do zdjęć JL to też zwróciłam na to uwagę. Idiotyczny wątek, bo jego zdjęcie powinni mieć na policji już dawno.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aisha7
Mistrz
Mistrz


Dołączył: 18 Maj 2013
Posty: 18044
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: 16:54:45 26-11-13    Temat postu:

Savannah 92 napisał:
Nie ma w całym serialu postaci, która by mnie bardziej denerwowała niż Maria Coś okropnego, już nie mogę patrzeć jak ona się narzuca i kłamie, byle tylko zbliżyć się do Alejandra. Szkoda że nie do końca uwierzył Monse, kiedy wyznała mu kto jej pomógł uciec.

Też mnie denerwuje Jest pusta jak bębenek Facet mówi nie, a ona i tak swoje Jak można nie mieć aż tyle godności?! Ja rozumiem, że go kocha, ale aż tak się przed nim płaszczyć Jak dla mnie to brak szacunku dla samej siebie...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Telenowele Strona Główna -> Telenowele wyemitowane / Za głosem serca Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 210, 211, 212 ... 696, 697, 698  Następny
Strona 211 z 698

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin