Telenowele

M@rcin · Wysłany: 21:41:20 20-07-15 Temat postu:

Gdyby się dobrze przyjęła, to nadal byłaby emitowana o 13.

JustyS0302 · Wysłany: 21:42:12 20-07-15 Temat postu:

Ta godzina emisji wcale mi nie pasuje, dziś musiałam nagrać odcinek i się nawet cały nie nagrał. Szkoda gadać

Biedny ten Alejandro, aniołkiem nie jest ale Montse niesłużnie go oskarża. Na pewno coś czuje do Alexa dlatego nie chce jechać z Jose Luisem. Też bym nie chciała uciekać na jej miejscu, ale gdybym faceta kochała to chyba nic innego nie miałoby dla mnie znaczenia. Chociaż nie wiem, nigdy nie byłam w takiej sytuacji i mam nadzieję nigdy nie być xD
Co do sprawy z Marią to rzeczywiście Alejandro powinien podpytać też służbę, ale najwyrażniej nie ma to dla niego takiego znaczenia.
Szkoda mi Nadii, cierpi w tym beznadziejnym małżeństwie. Pedro nie okazuje jej żadnych uczuć, nie wygląda jakby wogóle je miał. Ach kiedy ona wreszcie pozna się z Victorem. Nie mogę się już doczekać.

Syla · Wysłany: 12:39:14 21-07-15 Temat postu:

Monse mnie wnerwia

jak zwykle pochopnie wyciąga wnioski ze strzępków informacji jakie do niej dotrą, potem coś sobie dopisze, doklei i już ma gotowe oskarżenie ... Wierzy wszystkim tylko nie Alejandro...
Podoba mi się jego pomysłowość

nie udało się z Gracielą,więc teraz wyciągnął ciężkie działa i zaprosił kapitana Robledo by wszystko wyjaśnił Monse

A Jose Luis nadal mnie denerwuje tym naciskaniem ...

EizPerAng · Wysłany: 17:16:45 21-07-15 Temat postu:

No to Monse sobie nieźłą opinię o Alejandro wymyśliła ... wszytko tylko po to, żeby nie dopuścić do siebie myśli, że to JEJ WŁASNA matka mogła być do tego zdolna więc zrzuca winę na Alejandro może też dlatego, że boi się w nim zakochać i chce to uczucie odrzucić... Jose Luiz powinień wyjechać a on cały czas naciska na Monse, jakby ja chciał zmusić, żeby z nim pojechała... Masakra.... Mam nadzieję, że ta dziewczyna, którą Jose Luiz spotkał nad rzeką trochę namiesza bo mam już dosyć tego, że on ciagle się wszędzie wtrąca i chce być blisko Monse

JustyS0302 · Wysłany: 18:29:38 21-07-15 Temat postu:

Nareszcie było spotkanie Nadii i Victora ;-) Uśmiałam się na nim nieźle, jak mu chlusnęła w twarz xD uwielbiam ją

Nie podobało mi się jak Alejandro naskoczył na Carlotę, to że Graciela i Dimitrio uknuli cały ten spisek nie znaczy, że Carlota i jej brat też w tym siedzieli. W sumie to Carlota powiedziała Montse tylko prawdę, a że ona wyciągnęła zaraz pochopne wnioski to już nie wina Carloty

Podoba mi się też jak Montserrat "subtelnie" daje ciotce do zrozumienia, że jest gadułą i plotkarą xD

No i Rosario wreszcie postawiła się trochę Marii !

sara21 · Wysłany: 21:24:06 21-07-15 Temat postu:

Od 13 sierpnia telka ma lecieć o godz 13.00 zobaczymy jak będzie z emisją we wrześniu bo coś czuję, że to nie ostatnia zmiana.
Po dzisiejszym odcinku Monse będzie miała konkurentkę to dobrze tylko znając ją będzie pewnie zazdrosna o swojego ukochanego JL.
Swoją drogą dlaczego Alex ciągle chodzi w niebieskich koszulach? Nie ma innych kolorów

Stokrotka* · Wysłany: 21:47:35 21-07-15 Temat postu:

Za głosem serca będzie umieszczane na PlayPuls.pl

Info ze strony Pulsu

Sylwia94 · Wysłany: 1:44:28 22-07-15 Temat postu:

Alejandro znowu oberwał za co, czego nie zrobił. Monse wysuwa bardzo pochopne wnioski. Mam nadzieję, że spotkanie z kapitanem rozwieje jej wątpliwości i zobaczy, że wszystko zaplanowała matka i brat

Alejandro miał odwołać wizytę, a jednak tego nie zrobił, co znaczy, że JL jest w niebezpieczeństwie.
Monse dalej nie udaje się zmusić JL do wyjazdu. Może gdyby mu powiedziała, że go już nie kocha to dałby sobie spokój... Ale uważam, że Monse już przesadza z tymi wizytami w domu zarządcy, już nawet ślepy by zauważył, że coś jest nie tak.
Alejandro nieładnie potraktował Carlotę, która nie ma o niczym pojęcia, co zaplanowała Graciela i w dodatku zawsze go broni!
Finita robi wszystko zgodnie z planem Dimitria i Adolfo, aż ciężko uwierzyć, że idzie tak łatwo! Teraz wysprzeda wszystkie nieruchomości, a oni będą chcieli ukraść pieniądze ze sprzedaży, wyczyścić sejf i zwiać do Brazylii. Okropni są, z niczym jej nie zostawią. Ta pazerność ich zgubi. Jeśli dobrze zrozumiałam to Dimitrio w końcu nie spał z "żoną"?

JustyS0302 · Wysłany: 18:21:37 22-07-15 Temat postu:

No i tak plan Dimitria i Adolfo się posypał

Tomas mu nie odpuści xD Ale się uśmiałam z miny Dimitria jak rozmawiał z bratem Finity

Biedak zapomniał, że nie wszyscy są tak naiwni jak jego niby żona haha

Lubię Angelicę, zachowuje się co prawda trochę jak dziecko, ale mnie to wcale nie przeszkadza. Śmieszną Jose Luis miał minę jak mu zdradziła swoje życzenie

Można było się domyślić, że Jose Luis tak łatwo by się nie poddał i nie zgodził wyjechać, Refugio ma trochę więcej rozumu od tego uparciucha xD ale nie może mu nic przetłumaczyć. Ta miłość mu całkiem rozum odjęła

Lubię Esmeraldę i nie mogę się doczekać kiedy opowie wszystko Montse, żeby ta przestała mieć o niej takie złe zdanie. Esme to dobra dziewczyna, nie chciała źle. A jak zobaczyła Refugia kiedy była z Victorem już myślałam, że się przed nim zdradzą, miałam ochotę ucałować Esme za refleks

Montserrat też nieźle wymyśliła, żeby Robledo nie zobaczył Jose Luisa, całkiem dobrze wychodzi jej udawanie

Jak Jose Luis tak stał plecami do kapitana to przez chwilę pomyślałam, że już po nim. Dzięki Bogu uratowała go Montse

No i przyjazd Nadii

Bardzo mi się podobał dzisiejszy odcinek !

Karolinka92 · Wysłany: 19:36:28 22-07-15 Temat postu:

Finita jest nieco "ociężała umysłowo" haha uwielbiam ten wątek

EizPerAng · Wysłany: 22:37:51 22-07-15 Temat postu:

No to idealny plan Dimitria legł w gruzach

Kocham jego minę jak się dowiedział, że ma tydzień na to, żeby jego rodzice się dowiedzieli

Albo jak Josefina mówiła "on szaleje za mną, uwielbia mnie"

Ogólnie, dzisiejsze sceny z nimi były świetne

Ciekawa jestem czy JL jednak wyjedzie

Dobrze, że pojawiła się ta Angelica może w końcu da spokój Monse

Jak ta Angelica mu powiedziała, że jej życzeniem było, żeby JL był jej chłopakiem to jego mina bezcenna

alejandra_s · Wysłany: 15:14:23 23-07-15 Temat postu:

Fajny odcinek dzisiaj był

Monse przyznała, że czuje coś do męża, szok.
No i Angelica, która moim zdaniem nada całej telenoweli blasku

Brakowało mi w telenoweli kogoś takiego szalonego i wesołego jak ona. Już ją uwielbiam

na równi z Esmeraldą. Fajnie, że powiedziała Monserrat całą prawdę. No i że pogadała z Nadią, chociaż ta widać jest do niej bardzo negatywnie nastawiona. Szkoda, że wszyscy tam tak pochopnie ją osądzają, tylko dlatego, że wykonuje zawód jaki wykonuje

Dimitrio, jak krzyczał na Finitę, to miałam ochotę mu przyłożyć

to przestaje być śmieszne. Dobrze, żę zjawił się jej brat i ma zdolność racjonalnego myślenia...

JustyS0302 · Wysłany: 18:12:20 23-07-15 Temat postu:

Arwenka · Wysłany: 20:09:21 23-07-15 Temat postu:

Nie cierpię mentalności tych ludzi z okolic rodzinnych Alejandra.Ci rodzice Angelici ,którzy mówią o nim "bękart"(matka wprost to w sumie powiedziała Alejandro,w jego własnym domu,przy ludziach),okropni są.Angelica natomiast urocza,ma ten wdzięk bohaterki telenoweli.
Monse coraz bardziej odnajduje się w roli pani domu i nawet przyznała się,że żywi do męża jakieś pozytywne uczucia ;)Jest postęp

Dimirio i jego wątek jest mega zabawny.Finita jest b.miła ,ale ,,niezbyt lotna