Telenowele

lucysia21 · Wysłany: 21:01:15 18-03-10 Temat postu:

Witajcie kochani

. Nie było mnie tu troszkę , a to miałam urodzinki, a to potem znowu mi cos wypadło L... a tu tyle mam do nadrobienia

!
Cecilia dzięki Twim opisom juz wiem, w którym miejscu jesteśmy w naszym Sortilegio

!!!

Dzisiaj nie trzeba pisac zbyt dużo

, to zdjecie mówi samo za siebie

!
Nicolas w końcu spotkał się z Sandrą

!!!! A jaki zazdrosny o nią, kiedy obserwował ja przez tę lornetkę

No i wie, ze Bruncio kreci sie wokół jego ukochanej i chce ja zdobyć, dobrze, ze Victoria wpadła na pomysł, aby ściagnac go do Meridy - zebranie zarządu

!!!

No i Victoria w końcu sie przełamała i nawet pocałowała Fernanda w restauracji

, już jej nie obchodzi co inni o niej powiedzą ...

Teksty Ezequela i Felipy po prostu wymiatają, no i Majordomus zazdrości pieskowi jego... sierści, bo ten jest łysy

!!!

Roberto szukał Pauli i był zdziwiony (no i chyba smutny) że Paula nawet sie z nim nie pożegnała...

No i jeszcze na koniec

Czyż to nie jest cudowny widok

Ayesha · Wysłany: 21:07:56 18-03-10 Temat postu:

Alex bosko wyglądał jak był zazdrosny o Bruna. Nareszcie Victoria pozbyła się złudzeń. Dzięki Bogu, że Arturo złapał gume i widział Bruna z MJ. Świetna akcja z astmą Pauli i jak Alex powiedział do niej: "Miałaś atak astmy?" To było boskie

Gosiaczeq · Wysłany: 21:08:01 18-03-10 Temat postu:

wycięli jedna scene!!! Podczas pierwszego spotkania Nicolasa i Sandry jest taka scenka z muzyczką Sortilegio de amor i tak patrzą na siebie jak Nicolas stoi na schodach... a tak to od razu przeszli do rozmowy...!!!

Mahasamadhi · Wysłany: 21:10:12 18-03-10 Temat postu:

Leki prócz zamierzonych działań,mają chyba też zdolność do cofania w rozwoju,MJ podskakuje,biega,taka radosna,uśmiechnięta i niczego zupełnie nieświadoma- chwilami zabawne, ale częściej straszne.

Bardzo podobała mi się scena z Paulą, to jak wybuchła płaczem; to było wzruszające i prawdziwe.
Śliczny odcinek.

anetta418 · Wysłany: 21:11:46 18-03-10 Temat postu:

Dopiero dziś obejrzałam wczorajszy odcinek.

Zazdrość Alexa najbardziej mnie urzekła. Resztę pozostawię bez komentarza.

No i dzisiejszy odcinek

Teraz mam nadzieję ,że Victoria przejrzała już na oczy do końca. Że jej synalek Bruno to diabeł wcielony.

Jego podchody do MJ mnie denerwują dobrze że ona nie daje się na nie złapać.

I najpiękniejsza część filmu. Spotkanie MJ & Alexa. Teraz czekają nas same piękne odcinki.

Gosiaczeq · Wysłany: 21:18:13 18-03-10 Temat postu:

Mahasamadhi · Wysłany: 21:48:25 18-03-10 Temat postu:

Alex · Wysłany: 21:52:23 18-03-10 Temat postu:

Odcinek cudny

Scenki z Nicolasem i Sandrą

Coś czuję że będą cudowne

jusia1986 · Wysłany: 21:56:03 18-03-10 Temat postu:

Ja dopiero dziś nadrobiłam wczorajszy odcinek

Zazdrość Alexa o Fernanda, że mógł się zbliżyć do MJ była wspaniała

Elena dowiedziała się od Maury co zrobili Jorge i Bruno

Teraz się zacznie

Alice13 · Wysłany: 22:14:04 18-03-10 Temat postu:

odcinek jak zwykle cudowny

wścieklość Alexa jak zobaczył jak Bruno całuje MJ-Sandre była cudowna

Bruno nawet się nie spodziewa co go czeka jak spotka się z Alexem

a ten już mu na pewno porządnie oklepie buźkę

MJ-Sandra daje się nieźle we znaki mamuśce

naiwni myśleli że będzie robić co jej karzą, a tu córunia charakterek pokazuje

spotkanie Sandry z Nicolasem było cudowne widac było że od razu wpadł jej w oko Nicolac

a co do wczorajszego odcinka to Fernando jak został przedstawiony Sandrze to patrzył na nią takim wzrokiem jak zazwyczaj patrzą proci kiedy pierwszy raz spotykają protki i wpadają im w oko

gdybym nie wiedziała że Fernando kocha Victorię to bym pomyślała że Sandra go zauroczyła

dori83 · Wysłany: 22:18:20 18-03-10 Temat postu:

nasza kochana TV okradła nas z pięknej sceny

nie pokazali momentu, gdy się spotkali, tylko od razu przeszli do rozmowy

zepsuli mi całą scenę

na szczęście zawsze można sięgnąć po oryginał

zdecydowanie MJ nie przypomina już tej samej dziewczyny, co tylko pokazuje jak wielki wpływ na człowieka mają warunki, w jakich się żyje

dawna MJ musiał się martwić o całą rodzinę, obecna MJ ma wszystko czego zapragnie, oczywiście oprócz uczucia matki, ale ma w zamina miłość dziadka

jest radośniejsza, ale i jednocześnie bardziej kapryśna, Alex zdecydoawnie nie będzie miał łatwo

i bardzo dobrze, bo za pierwszym razem dostał ją na tacy

spotkanie MJ i Pauli bardzo wzruszające, Paula jak zwykle nie potrafiła się opanować i się rozryczała

ale zachowała na tyle przytomności, że wymyśliła świetną wymówkę

bardzo mi się podobała reakcja Alexa jak się dowiedział, że Bruno kręci się koło MJ, choć wogóle nie byłam zaskoczona, pod tym względem Alex jest łatwy do przewidzenia

Rebeldusia · Wysłany: 22:22:22 18-03-10 Temat postu:

Dzisiejszy odcinek był super
Nareszcie wszystko polowi się wyjaśnia

Żal mi było Alexa i Pauli, gdy zobaczyli MJ

Pauli ślicznie w kapelusiku z rozpuszczonymi włoskami

Biedny Roberto, on tak kocha tą małą. Raquel mnie już zaczyna wkurzać i to okropnie, mogłaby mu dać te prawa

Nieżle się uśmiałam na tym filmiku, gdzie Patricio Borghetti śpiewa Sortilegio

Miguel · Wysłany: 22:35:00 18-03-10 Temat postu:

Widać, że Pauli i Alexowi trudno opanować emocję wobec MJ. A potem jak podglądał swoją żonę, oby go Jorge nie nakrył, bo on jest naprawdę groźny

cecilia · Wysłany: 23:27:34 18-03-10 Temat postu:

Denisse · Wysłany: 23:31:56 18-03-10 Temat postu: